dziewczyna kosztuje jakieś 3000 rocznie, sztuczna pochwa 300

prezenty, kolacje, koncerty, kina, wyjazdy na wakacje, wożenie samochodem, telefony, zawracanie dupy nie dziękuje, wolę pochwę z cyber skóry

oj dziecko, dziewczyna kosztuje znacznie więcej niż 3000, lepiej kup sobie pochwę

ta, za 3 tys na wakacje, chyba taczką dookoła wsi

Jestes Homo Ekonomista

To 250zł miesięcznie, faktycznie starczy na jakiś fany prezent i wspólne wyjście do kina / restauracji parę razy w miesiącu.

nędzni biedacy

cipke z cyberskóry masz za 20 zł na allegro nie przepłacaj

ruchaj brata ;D albo kolege za darmo... na dyskotece też ci sie jakas odda za drinka za 14 zł :o

podobno w mięso mielone się fajnie wkłada jak mama robi klopsy to nawet za darmo wyjdzie

Mięso jest zimne a kobieta ciepła

na allegro sztuczna pochwa duzo taniej, ;)

3tysiące to ja wydaję w ciągu miesiąca kolego musisz mieć kiepskie wyobrażenia o kobietach

Pamiętajcie dziewczyna to nie żona, dziewczyny są młodsze i nie obrażają się na zaproszenie do kina i ciastko w kawiarni

nie marudź, na pocieszenie powiem, że Ministerstwo Finansów ma zamiar wprowadzić poprawkę w budżecie i można będzie koszty poniesione na narzeczoną odliczyć od podatku na podstawie faktur lub paragonów z restauracji , kin, teatrów, wycieczek zagranicznych ... zatem zbieraj paragony, będzie dobrze :)

Zakup najlepszej sztucznej pochwy takiej jak ten męski masturbator - http://dyskretno.pl/sztuczna-pochwa-fleshlight to wydatek 200- 300 zł i masz pochwę na wzór znanej gwiazdy filmów erotycznych. Patrząc na kobietę miłość i seks z ekonomicznego punktu widzenia i pod względem jedynie przyjemności to może i racja, że taniej. Ale co z uczuciami i osobą która towarzyszyć nam będzie przez życie? Takie zabawki to tylko jako urozmaicenie żeby dziewczyny nie nagabywać bez przerwy ale sztuczna pochwa nie zastąpi nigdy prawdziwej kobiety. Związek to nie tylko seks!

z kobietą to tylko uczucie wiecznego stresu i strachu. sztuczny sex jest do d**y. żywa kobieta jest najlepsza ale nie na co dzień. miesięcznie może kosztować 500 zł -800zl a jak kto mądry ma "bajer" umie obiecać to i darmo . a teraz bieda to i tańsze na lewo dymanko.

Ja wolę jak jadę do pracy zatrzymać się przy trasie, u mnie stoją zawsze 2-3 fajne jagodzianki, jedna czarnulka to po prostu przepiękna jest, mega laska, loda robi za 40zł, rach ciach i jadę dalej

hahahahahaha