szukam i szukam

kotłica - no dobra zbieram na enigmę

do miłośnika bmw - jedno było a ewelinka 26 to co , chciała nawet dwa razy :)

A może byś to wszystko powiedział żonie , co pragniesz , że masz inne potrzeby, rozmowa nic nie kosztuje .

autor łap:) dobranoc takie wieczorne Polaków rozmowy ...a rano nic sie nie zmieni ,zeby gorzej nie było , dobranoc

wiesz cco? Kazda by tak chciala - miec 2dzieci, chlopa ktory robi na cala ferajne a brudna robote niech odwala jakas inna kobieta-jeleń :o A zona ani sie nei zmeczy, ani nie musi nafikac w seksie. Zyc nie umierać.

wez na porzadne wakacje. robisz wrazenie poczciwego faceta. takze taka odskocznia moze pozwoli odpoczac Twojej zonie i zaszalec. jako kobieta moge powiedziec, ze czasem zycie codzienne i stresy potrafia skutecznie zniechecic do seksu.

poza tym moze eby zonie sie chcialo musi Cie podziwiac, musisz jej czyms imponowac. znajdz sobie pasje, zadbaj o wyglad, moze wyglad z biegiem lat ja zniecheca. pamietaj, ze zmieniaja sie standardy facet ma byc umyty, ogolony tu i tam, pachnacy i z kondycja, prezny, a nie marudzacy. pasuje zebys mial pasje budzil tym jej podziw, a bedziesz mial wszystko czego Ci trzeba w domu.

Łłłłłłłooooooooooo matkoooooooooo . Następna biedna kobiecina która doradza rozmowy i jeszcze raz rozmowy. Wy kobiety macie jakieś szczególne upodobanie do prowadzenia rozmów o niczym . Sorki jeśli generalizuję. Po pierwsze już pisałem że próbowałem wszystkiego aby żonę zmienić , ROZMÓW TEŻ . W ubiegłym roku zarzuciła mi że nie ma ochoty na sex bo mam za duży brzuch , mówiąc krótko byłem za gruby i jakoby to było przyczyna niechęci na sex obecnie ważę 20 kilo mniej i dodatkowo przypakowałem na siłowni a sex - NIE MA - KU#WA . I proszę nie pisz więcej że mam z nią rozmawiać. Porozmawiać mogę na temat co kupić w markecie i tyle

musisz wzbudzic w niej zazdrosc ale nie za duza. niech Cie jakas babka zbajeruje przy niej wtedy sie jej zachce. tak to pewnie wieje nuda.

dajcie spokój z pasjami i rozmowami. To niekonstruktywne. Kobiecie sie nie chce wiecej popracowac, bo seks to tez jest wysilek. Nie wiem, czy ada na buzie od obowiazkow, czy co. Radz sobie autor sam. Jak sie swoje psy kąsają, niech sie cudze nie wtrącają.

pasję mam - to moja praca, dbam o siebie , jeździmy na jakieś wypady na Mazury czy nad Bałtyk . Majsterkuję , wszystkie remonty robię w domu sam, zajebiście gotuje zwłaszcza chińszczyzna i kuchnia włoska, jestem ogolony , pachnący , mam wszystkie zęby , strzygę się raz w miesiącu , ona mi wybiera ciuchy podobno modne, sprzątam w domu pomagam dzieciakom przy lekcjach ale tylko przedmioty ścisłe MAŁO ?????? w zamian oczekuję mniej więcej dwa trzy razy w tygodniu fajnego sexu. ZA DUŻO ??

jest jeszcze jedna mozliwosc - mozna usmiercic zone. Ja bym na jej miejsce mogla wskoczyc, tylko ja do pracy potrzebuje chodzic, bo musze miec swoje pieniadze. Dzieci bym miala urodzone, kredyt i tak musisz splacac, wiec nic by sie chyba nie zmienilo. Pasi? Aha- ale ja do zbrodni palca nie przyloze.Uprzedzam.

a może problem w tym, że tak naprawdę nie jesteś przystojny i jej nie pociągasz... jak z tym jest (: hm?

ja bym lapala sie wszystkiego byle nie pojsc na bok, bo jak cos zlapiesz to dopiero bedziesz zalowal, albo jak wpadniesz. z jakiegos powodu ze soba jestescie tylko trzeba znalezc zaplon. moze stres ja meczy, jakis problem, praca moze nie chce wiecej dzieci i sie martwi. najlatwiej to babke zjechac z gory na dol, albo zdradzic. jesli nie jest zla kobieta, to trzeba jej dac szanse.

aha - i Ty gotujesz obiady, a majsterkowaniem możemy się podzielić. Mogę sprzątać. No i 12x w mies to trochę za dużo, bo mam taką pracę, że szukam nowej z powodu tego co się tam dzieje /chociaż tę dopiero co zaczęłam/.

moze babka jest starej daty i Twoje propozycje sie jej w glowie nie mieszcza, moze woli prosty klasyczny seks. powodow moze byc wiele.

łeee no co Ty - facet jest cwany. Żonie chce ulżyc kosztem inne kobiety. Znamy te numery znamy...

ada której .. a jak z sexem

a sorry nie doczytałem

moglibysmy negocjowac między 5 a 10...tylko tak mi przyszlo do glowy: sluchaj moze Twoja zona ma takiego szefa, co dziala jak antykoncepcja? Co tak ja wyciska z sil, ze sie kobiecie odechciewa? Bo ja takiego mam :(

Ona ma szefową , ale piła straszna a brzydka jak czarna , listopadowa , gradowa , deszczowa noc :)

odnośnie negocjacji - poniżej 10 nie zajdę . Obiady tylko w soboty i niedziele bo często późno wracam

no widzisz :) Szefowa wyciska zonę z sił :) Nie można było tak od razu? :) Tu jest pies pogrzebany. To jakbyś miał sposób na mord szefowej to i mi sprzedaj :( Tylko taki, zeby mnie wyrzuty sumienia nie zabily...

"zjadę" miało być oczywiście ;)

dobra facet, szkoda mi cie, powiedz skad nadajesz mozemy sie umowic...

Gdyby to było z winy "pracy" to było by dobrze ale tę przyczynę stanowczo wykluczam

ja pitolę. To ona obiady w tygodniu gotuje? Ta twoja zonka? Z taką szefową???? Toz to heros jest! ps.jak tę moją przeoryszę pomożesz unieszkodliwić, to pogadamy o obiadach w tygodniu. Na razie szukam popołudniamoi nowej pracy, bo tak mi dała na wstępie do wiwatu (nadgodzin miało nie być dużo) że mam dosyc.:/

dljkbgvjgb- coś tam, dobre i nazywasz się Zbigniew no nie ?

a moze twoja piekna sama ma jakiegos kochasia???

autorze,doskonale cie rozumiem:)