Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krolewna bez ksiecia

Nie potrafie pogodzic sie z jego odejsciem...Ktos jeszcze? Szukam wsparcia

Polecane posty

Gość krolewna bez ksiecia

Nie potrafie zaakceptowac jego decyzji, pogodzic sie z tym, ze nagle zostalam sama. Bylam z nim bardzo szczesliwa, 2 lata razem... Nie moge zrozumiec jak on moze tak po prostu mnie zostawic, zapomniec o tym wszystkim co przezylismy. Ja nic juz nie moge zrobic, probowalam porozmawiac z nim, ale on nie chce. Rozstalismy sie przeze mnie, stwierdzil ze jestem niedojrzala emocjonalnie choc mam juz 25 lat. Nie chce mi dac kolejnej szansy. A ja? Nie jem, nie spie, nie funkcjonuje prawie w ogole. Jedyne co czasem zrobie to sie upije, nie widze juz w ogole sensu zycia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet miał prawo do takiej decyzji, ma jedno życie i prawo do tego, aby nim kierować i podejmować decyzje z kim być w związku. Ty jeśli go kochasz to powinnaś chcieć jego szczęścia, zatem pozwól mu odejść i żyć po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiatka 26
a ile on ma lat? on jest dojrzały emocjonalnie? moze poznal "dojrzalsza" albo kogos do lozka, ale jeszcze o tym nie wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
pozwolilam mu odejsc przeciez nic juz nie moge zrobic. Tylko nie umiem sie z tym pogodzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
nie, poznal innej sam mowil, ze cos do mnie jeszcze czuje, on jest dojrzaly emocjonalnie. A lat ma 34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EL NINKA
Podobnie, ale mój był niedojrzały, calkowicie, dalej kręci na kilka frontów- coż róznica wizji, tak to ujmę. Tylko że nie potrafi zakończyć, zresztą chyba mało co potrafi, trzeba go wyręczać. Jak to powiedział, to niexle, gorzej jakbys miała tkwic w uwikłaniu, bo się bawił, nie szanował, zlewał, epatowała cudownymi związkami, po żal się... po prostu :DD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleczka98
...współczuję Ci bo pamiętam jak mnie rok temu zostawił chłopak po kilku miesiącach i czułam sie strasznie wiec mogę sobie tylko wyobrazic co Ty czujesz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
ja czuje sie po prostu strasznie, bo mielismy ustalona juz date slubu, mielismy starac sie o dziecko w tym roku, bylismy szczesliwi. A tu nagle zostalam z niczym, nie mam po co juz wlasciwie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialala98
Mam to samo co ty tylko mnie zostawił dla innej po prawie 6 latach.. :( i to juz było w listopadzie ale cały czas mi robił nadzieje ze jeszcze bedziemy razem ciągle mi pisal ze mnie kocha ale na razie niech będzie tak jak jest czyli ze nie jestesmy razem.. ja robilam wszystko żebysmy wrocili do siebie bo widzialam ze mimo ze ma tam jakas to z nia tylko w np soboty sie spotyka a ze mna chciał cale tygodnie.. ciągle się łudziłam ze ja zostawi lecz jednak ona wygrała.. yh jutro mam poprawke warunkowa i nie ejstem w stanie sie uczyć siedze i słucham smutnych piosenek jak to nigdy cie nie zapomne itp:( ile czasu musi minąć zeby się z tym pogodzić? on był moim pierwszym chłopakiem a ja jego pierwsza myslalam ze tak juz pozostanie na zawsze a teraz moje miejsce zajela jakas 17 letnia panna.. my mamy po 23:( nie moge tego zrozumiec choc od ostatnich 2 miesiecy byl dla mnie wystarczajaco podły wredny każda inna by go znienawidziła i olala a ja nie moge choc od 3 dni i tak zmienilam nr i nie odzywam sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgffghggfgfg
i tak byl dla ciebie za stary. on dojrzaly? stary pryk pouzywal sobie na 25latce mlodszej o prawie 10 lat i kopnal w tylek, gdzie on dojrzaly???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia112
rozumiem Cię, mój tez odszedł pół roku po ponad 5 latach temu i przez ten czas upokorzył mnie wielokrotnie jak nikt dotąd a ja nie przestałam czekac na niego i czym dłużej to trwa tym bardziej uswiadamiam sobie, że on jest moją drugą połówką, bardzo za nim tęsknię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si.
jak to sie mowi... przypadki chodza po ludziach... pamietajcie, ze jak byl wam pisany to sie jeszcze pojawi w waszych zyciorysach, wiec glowa do gory... po deszczu wychodzi slonce... doslownie to przed chwila zaobserwowalam takie zjawisko w eterze... nie ma nic pewniejszego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra buldog
Czy ja mogę się zapytać, dlaczego kobiety w tak zawzięty sposób uzależniają się emocjonalnie od swoich partnerów? Kocham, jest fajnie, budujemy wspólnie razem jakąś przyszłość, ale wciąż chyba powinnam być tą samą osobą. Przed tym związkiem jakoś żyłaś i doskonale sobie radziłaś. Co to znaczy - nie jem, nie śpię? Jeżeli facet odchodząc nie zabrał ze sobą Twojego układu pokarmowego, to znaczy tylko tyle, że nie jedząc chcesz się nad sobą poużalac i pokazać światu jaka jesteś pokrzywdzona. Ach, no i przy okazji liczysz, że on się jakoś o tym dowie i się zlituje, wezmą go karby sumienia i współczucia i wróci do swojej księżniczki. Tymczasem on się tego nie dowie, a nawet jeżeli, to co najwyżej utwierdzi się w przekonaniu że dobrze zrobił odchodząc od osoby, która jest słaba i nie umie sobie poradzić w życiu. Facet chce mieć partnerkę, a nie dziecko którym trzeba się opiekować bo bez niego zginie. Lala, masz 25 lat, stara doopa z Ciebie, weź to pod uwagę i zrób coś ze swoim życiem. btw, czy nie zakładałaś ostatnio podobnego tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
nie zakladalam. To nie uzaleznienie emocjonalne, a tesknota za kims kogo sie kocha. I trafilas w sedno stara dupa ze mnie, czas leci do przodu a ja znow sama. Wiesz jak to jest jak nagle wszystko ci sie wali? Mi sie zawalilo, najpierw jedne zle wiesci nt mojego zdrowia, a potem on mnie zostawia w miedzyczasie trace prace. I gdzie tu kurwa jakis sens? jak tu sie cieszyc i czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
i nie, nie licze, ze sie zlituje i cos go ruszy. Nie badz smieszna, myslisz, ze nie jem by on sie o tym dowiedzial? Mam dola, jestem zalamana i w takich chwilach wyobraz sobie jedni rzucaja sie na jedzenie, a drudzy nie maja apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bles
tak sie czesto koncza zwiazki gdy roznica wieku to prawie 10 lat , tylko parom dojrzalym takim po przejsciach udaje sie wytrwac ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
bzdura, znam wiele par z taka a nawet wieksza roznica wieku i nikt sie nie rozstaje. Wrecz przeciwnie pobieraja sie i sa szczesliwi. Wiek nie ma tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bles
to sorry , ale w takim razie chyba naprawde musisz byc nie dojrzala emocjonalnie , albo to z jakiegos innego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
moze i bylam nie dojrzala ale chcialam to naprawic. Przy okazji podbijam, bo moze znajdzie sie ktos w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
w gore, bo czekam na normalne odpowiedzi a nie reklamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra radad
Wydaje Mi się ,ze jak pokażesz mu,że nie jest twoim powietrzem to wróci..Może wróci... Pokaż,że chcesz tworzyć z nim życie a nie być jego życiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
w gore, bo czekam na normalne odpowiedzi a nie reklamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
jak mam pokazac komus kto nie chce mnie znac ze chce z nim tworzyc zycie? Jestem dla niego nikim juz. Pije piwo, powstrzymuje placz i boje sie bardzo tego co bedzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna bez ksiecia
podniose, moze ktos jeszcze jednak sie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuupupek
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdmupgja
Współczuję. Byłam kiedyś w podobnej sytuacji i wiem jak to boli. Dziś gdy patrzę na to wszystko z perspektywy lat to zdaje sobie sprawę że on mnie nie kochał. I tak samo jest w twoim przypadku. Te wszystkie słowa obietnice i plany to mydlenie oczu. Tak naprawdę jak ktoś mądrze napisał facet zabawil się młodym ciałkiem zaszpanowal przed znajomymi i tyle. Im szybciej sobie to uświadomisz tym lepiej dla ciebie. Wierz mi jest gdzieś facet który pokocha cię szczerze i zamiast uciekać od problemów pomoże ci stawić im czoła. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×