Pytanie do mam z dziećmi: Jak się mieszka w Rudzie Śląskiej?

Rudaru- aha :-) Sorry, ale ja widziałam FANATYZM religijny, a nie prawdziwą wiarę. A to jest różnica. Jeżeli ktoś szczerze wierzy, to ok. Ale jeżeli taki ślązak straszył mnie- przyszłą apostatkę piekłem, nie znając nawet pisma świętego- no to wybacz. Gdzie ta wiara?

ja nie lubie ślaska - a ja takich ludzi spotykałam też na mazurach, w małopolsce i w górach. Podejrzewam że w każdym miejscu na ziemi bedą tacy więc idąc Twoim tokiem myslenia całym światem rządzi fanatyzm religijny :)

Miałaś pecha, że trafiłaś na takich ludzi - mieszkańców wsi. Przeprowadziłaś się do miasta i widzisz różnicę. Nie mam nic do mieszkańców wsi, ale jest różnica w starszym pokoleniu, między tymi z miasta, a ze wsi. I nieważne, czy są ze Śląska, czy z innego regionu Polski.

rudaru - dokladnie ;)

nie lubie sląska - ale zobacz jak często na tym forum (ogólnopolskim) ludzie stosuja jakieś regionalizmy typu na dworzu lub wiatrówka. Na nich się też tak oburzasz? Fanatyzm religijny (i nie tylko religijny) jest wszędzie. W końcu najgorszy fanatyk RP jest z Torunia.

przez 25 lat. Miasto jak miasto nie ma tu za wiele atrakcji i rozrywek ale plus jest taki, że jest blisko do wszystkich ościennych miast czyli do Bytomia, Chorzowa, Katowic, Zabrza czy Gliwic. Mieszkania w Rudzie Śląskiej faktycznie drogie nie są a do każdego miasta można się przyzwyczaić. osobiście polecam dzielnicę Halemba. Mieszka tam dużo młodych ludzi, dokoła dużo zieleni, las, więc jest gdzie wyjść z dzieckiem. Wszystko to kwestia przyzwyczajenia.