Facetów ode mnie odrzuca, bo jestem nieśmiała

Nie wiem jak pokonać to skrępowanie i niepewność siebie... Od dziecka jestem mało pewna siebie, boję się ocen innych ludzi, do tego dochodzą problemy z akceptacją własnego wygladu...

ja mam skoleji odwrotnie... jestem ładna i niestety wielu dziwnych typków sie do mnie przywalało i mam leki, niektórzy nawet psychole niezrównowazeni ...wiec uwierz mi, nie jestes w najgorszej sytuacji...

musisz popracowac nad swoim wygladem. wazysz za duzo? jetsem za chuda?zle sie ubierasz? co Ci przeszkadza i co chcialabys zmmienic? dieta, cwiczenia potrafia zdzialac cuda:) ja nie bylam gruba, ale czulam sie juz za ciezka, za duzo tu i owdzie i zaczelma cwiczyc i musze powiedziec, ze aktywny styl zycia, to nie tylko cwiczenia, to ma ogromny wplyw na nasza kondycje psychiczna, zacznij wiec cwiczyc, t co lubisz. ubierasz sie niedbale? nie w swoim stylu? postaraj sie to zmienc. to co Cie "boli" zacznij zmieniac, pracowac nad tym. czujesz sie glupia?zacznij sie doksztalcac. itp

Czyli to tylko i wyłącznie przez wygląd? To się dobiłam, musi być ze mną rzeczywiście fatalnie... Chyba największym problemem jest to, że ludzie dają mi 14 - 16 lat i śmieją się za moimi plecami, nie wiem, czy kogoś z tak dziecinnym wygladem ktokolwiek by chciał, tego w żaden sposób nie mogę zmienić.

Dodam, że ubieram się normalnie, w miarę modnie, przykładam wagę do wyglądu i ogólną estetykę, bo to dla mnie ważne, ale rysów nie mogę zmienić, przejebane być brzydkim:(