Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hghgjn

prawda o owieczce bozej!

Polecane posty

Gość hghgjn

prosze co pisze sama gnieszka_ smieszka o niej : Nie wiem skąd się tutaj wzięło to zdjęcie ale osoba ze zdjęcia to wasza słynna owieczka. Poznaję ją na zdjęciu, bo przesłała mi skan swojego paszportu gdy zainteresowała ją oferta pracy za granicą, którą zamieściłam w internecie. Na pewno nie zdradzę jej imienia, nazwiska i miejsca zamieszkania. Ewentualnie policji gdyby zaszła taka potrzeba. Owieczka wydawała mi się być osobą bardzo przez ludzi i życie pokrzywdzoną. Starałam się podnieść ją na duchu, nakłonić do pozytywnego myślenia. Wierzyłam, że praca przy kwiatach do której dzięki mnie pojechała, sprawi że zmieni się na lepsze jej życie, że ona będzie się lepiej czuła w nowym otoczeniu, śród roślin, którymi będzie się mogła zajmować. Nie myliłam się, w pracy ją chwalono, że dobrze wykonuje swoją robotę ale widziano po niej, że coś jest z nią nie w porządku. Współczuję tej kobiecie, bo jest po prostu chora. Prawdopodobnie cierpi na schizofrenię paranoidalną i gdy tak wiele pisze to wielce prawdopodobne, że ma właśnie atak. Czy nie stać jej na leki? Czy po prostu czasami ich nie bierze? W miasteczku, w którym mieszka lub mieszkała jest kilka osób o takim samym nazwisku jak jej. Chciałam do nich napisać ale ostatecznie nie zrobiłam tego. Oni na pewno wiedzą jaka ona jest. Może starają się jej pomóc ale ona tę pomoc odrzuca? Nie przeczę, że nie jest mądrą osobą, wierzę, że rzeczywiście jest z wykształcenia nauczycielką ale niestety czasem choroba psychiczna dotyka nawet takich ludzi. Trzeba im pomagać, bo oni sami nie zdają sobie sprawy z tego co robią i jak ludzi ranią. Bardzo do mnie brzydko pani Barbara pisała, jej sms'y były straszne, pisała w nich o seksie, gwałtach, morderstwach brrr. W końcu byłam zmuszona zmienić mój numer komórkowy. Cóż, takie podziękowanie za darmowe załatwianie porządnej pracy w Niemczech. Niby napisałam w paru ogłoszeniach, że nie pogniewałabym się gdyby mi ktoś za moja pomoc dał chociażby 10 Euro ale na pewno bym tego od nikogo nie wymagała. Nikomu bym nie kazała sobie tego zapłacić, bo to nie w moim stylu. do pani agnieszki ps zdjecie jest z jej bloga, wystarczy dobrze pogrzebac,owieczka czesto sama ujawniala adres bloga tutaj na forum wiec kazdy mogl zajrzec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×