W oczekiwaniu na zbliżający się poród :-)

Jak w temacie. Ja mam termin z usg na 15 maja a z OM na 18 maja. Co lepsze mam juz rozwarcie na 4 cm i lekarz z radoscia stwierdzil, ze dlugo juz nie pochodze w ciazy... a ja sobie chodze tak juz prawie tydzien!

chyba masz zly opis( 33 tc i termin na "za chwie"?) cierpliwosci ,skoro jest rozwarcie to znaczy ze juz nie dlugo...:) powodzenia

ocet masz racje, juz zmieniam

tez mam teramin na 15 maja ale jak narazie nic sie nie dzieje, juz mnie wykancza to czekanie :)

że niedługo pochodzę a pochodziłam (dokładniej "potoczyłam sie :) )10 dni po terminie ;D

Az 10 dni? ja mam przyjechac do szpitala na 7 dzien po terminie jak nie urodze i powoli zaczynam sie przyzwyczajac do mysli, ze tak wlasnie bedzie... Patixxx a skurcze miewalas?

moze pare sie zdazylo ale byly bardzo slabe, jutro mam wizyte u lekarza wiec zobaczymy co powie :)

Ja urodziłam w październiku ubiegłego roku :) Lekarz prowadzący mnie straszył , że nie donoszę, a przenosiłam kilka dni. W niedzielę po południu byłam w szpitalu na badaniu i ktg, lekarz, który mnie przyjmował powiedział, że on tu porodu jeszcze nie widzi, a w poniedziałek o 5 rano odeszły mi wody ;) Ten sam lekarz mnie przyjmował, chciałam zapytać czy już ten poród zobaczył, ale nie chciałam zadzierać z lekarzem, który miałby mnie ewentualnie później szyć, więc dałam spokój.