Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cvdfvbftgrbrba

Mam dosyć ulotkarzy!

Polecane posty

Gość cvdfvbftgrbrba

Cholera no! Podjęliśmy decyzję na zebraniu wspólnoty mieszkaniowej o niewpuszczaniu na klatkę osób roznoszących ulotki, bo śmiecą. Został powieszony stosowny znak i koszyk na reklamy przed drzwiami. I co? I dzwoni dzisiaj domofon, akurat byłam w przedpokoju, więc odebrałam (zazwyczaj nie odbieram), a tam: - dzien dobry, ulotki - proszę zostawić w koszyku przed drzwiami - ale ja muszę wejśc i roznieść po klatce - nad panem wisi zakaz roznoszenia reklam wewnątrz budynku - ale mnie nie obchodzą wasze zakazy, ja musze wejsc, szef tak kaze - ale my sobie nie życzymy ulotek, do widzenia - ty głupia k...wo, sz...to (i wszystko co najgorsze) kurcze no aż się zdenerwowałam, szkoda, że mieszkam na ostatnim piętrze i nie mogłam zejśc i sprawdzić z jakiej firmy by ten roznosiciel. Chamstwo jak mało co, musiałam się wyżalić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam lepiej
Zawsze jak ktoś roznosi ulotki i dzwoni domofonem to jest w chuj uprzejmy, a same ulotki położone są elegancko na skrzynkach na listy. Kto chce to bierze. Nigdy nie rozwalają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muminek105
oni tak zarabiają i przy tym niszczą lasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
u nas rzucają na wycieraczki i dodatkowo zostawiają stertę na skrzynce na listy, która to sterta przy otwartym oknie jest zwiewana na podłogę i potem ktoś musi to zbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też zawsze ładnie kładli ulotki na skrzynkach lub każdy miał ulotkę wsadzoną między drzwi, lub powieszoną na gumce na klamce.. śmiecą chyba mieszkańcy a nie ulotkarze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvdfvbftgrbrba
to u nas nie, tylko lokalna pizzeria zostawia kulturalnie w drzwiach, a odkąd powiesiliśmy zakaz to wrzucają bez szemrania do koszyka przed drzwiami. Cała reszta smieci jak nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muminek tak, oni tak zarabiają ale to nie oni niszczą lasy... ulotkarze tylko roznoszą ulotki, nie mają w domach produkcji ani nie napierdalają z piłą po lasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia j
Szlag mnie trafia jak czytam te pizdowate wypowiedzi. Czy pizda w biurze marnująca paier bo sie pomyliła-jest zała bo niszczy lasy???????????? Czy palant wypisujący mandaty -niszczy lasy????????? To jest ich praca.Tak samo jak pinda siedzi za biurkiem,sprzataczka -sprząta ULOTKARZ ROZNOSI ULOTKI. K...wasza Mac.A jak jestescie zacofanymi idjotami to WASZ PROBLEM A paniktóra załozyła temat powinna zostac opluta bynajmniej jak tak robie z takimi scierwami!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiujyhtg
idz zabierz wszytskie ulotki i zanies na makulature, kase zarobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam dosyć !!!!
U nas też zakaz, wisi jak byk na drzwiach, ale dzwonią uparcie i codziennie. Nie wiem dlaczego, ale do mnie dzwonią bardzo często, ostatnio jednego dnia 4 razy! Nie mieszkam pod jakimś specjalnie odruchowym i łatwym do wybrania numerem, a mimo to dzwonią. Ja ich nie wpuszczam, za każdym razem mówię "w budynku jest zakaz roznoszenia ulotek, nie życzymy sobie, na drzwiach wisi informacja". Nie robi to na nich wrażenia, dzwonią dalej i ktoś ich wpuszcza, bo skrzynka codziennie zawalona. Ja im bardzo współczuję takiej pracy, ale wydaje mi się że chuj mnie obchodzi, że oni tak zarabiają, niech noszą te ulotki tam, gdzie mieszkańcy nie mają nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie interesuj sie
Wrocław - Kosmonautów, to samo. Nie odbieraj domofonu, ale umów się ze znajomymi, że mają dzwonić np krótko, cztery razy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dodać
Mamy, tu na forum jadowitą ulotkarę. I tak nie zrozumie, że ktoś sobie NIE ŻYCZY ulotek i natrętnie będzie wciskać je, bo taką ma pracę... A mnie to też huj obchodzi!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotkarz sezonowy wakacyjny
tak się składa, że akurat pracuję roznosząc ulotki. widzicie, często tak jest, że jest zakaz i pracodawca mimo to każe wejść do klatki i jeszcze powkładać w skrzynki. kiedyś mój kolega powiedział szefowi, że na tym osiedlu co mamy roznieść są zakazy, ten odpowiedział mu na to, że ma być zrobione w środku i już, na co kolega zapytał, a co wtedy, kiedy ktoś zadzwoni po straż miejską i dostanę grzywnę? - wtedy będziesz się sam martwić i sam sobie grzywnę zapłacisz, nas to nie interesuje, masz roznieść tak, żeby wejść do środka i żeby nie było problemów - taki jest twój obowiązek. tak więc widzicie.. to nie wina ulotkarzy tylko szefostwa, które siedzi za biurkiem i tak naprawdę nic nie wie o roznoszeniu :/ mnie też to strasznie wpienia, bo dzwonię domofonem i robię idiotkę zarówno z siebie jak i z mieszkańców.. a co się obelg nasłucham to też masakra :/ ludzie! ja was rozumiem, że nie chcecie śmiecenia itp, dlatego zostawiam na skrzynkach tylko kilka ulotek - rozumiem przecież, że nie wszyscy chcą... ale zrozumcie też nas, że my to musimy roznieść.. jesteśmy z tego mocno kontrolowani, a nasze trasy nagrywane są na gps... zrozumcie młodzież, która w wakacje chce sobie zarobić, a nie raz nie ma innej możliwości - wiecie przecież jak wygląda rynek pracy w naszym kraju. poza tym ja zawsze jestem uprzejma i nie lubię jak mnie ktoś traktuje jak największe zło... a większość z Was pewnie nie wyobraża sobie jakie są kolosalne kary za źle zrobiony kolportaż. ulotkarze byli są i będą - reklama jest dźwignią handlu i nikt z tego nie zrezygnuje moi drodzy tak więc nauczmy się żyć ze sobą w zgodzie... niektórym mieszkańcom przydałoby się nieco wyobraźni i empatii, a niektórym ulotkarzom może rzeczywiście trochę więcej kultury, bo niestety przez tych 'chamskich i niegrzecznych' cierpią inni, którzy są naprawdę w porządku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotkarz sezonowy wakacyjny
poza tym, może sobie nie życzysz ulotek, ALE są inni w bloku, którzy mogą chcieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emenems209
moga was wkurzac ulotki. ale pomyslcie ludzie dzieki temu zarabiaja! gdyby nie ulotki to byli by bezrobotni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufolufo
zyczy nie zyczy. piszecie jakby dostanie ulotki bylo ujma na waszym honorze. a zyczycie sobie chamowe, biede itp. ? tym sie zajmijcie a nie "nie zycze sobie ulotek". no tak jak masz wplyw tylko na takie male sprawy to tylko ulotek mozesz sobie nie zyczyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arz
Wczoraj byłam na Jarmarku Dominikańskim, potem w Sopocie. Serce się kraje-LASY papieru do kosza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulotkarz sezonowy wakacyjny
w ogóle to nie byłoby żadnego problemu, gdyby przed każdą klatką był koszyk na ulotki, wtedy my zostawiamy kilka - ci co chcą to by sobie wzięli, a ci co nie - znaleźliby sobie może inne problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaj
Do "nic dodac" A noo. Widzisz i tu sie róznimy .Bo wole roznosic ulotki niz tak jak twoja matka bidusia zamiast zarabiac normalnie sprzedawała swoje nędzne ciało w rumuni. I niszczyła latex:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaj
A tak na marginesie .Polowa z was tutaj pewnie zasówa na zmywaku za 1000 zł .....a ja pobiegam sobie po klatkach 2,3 godziny dziennie,powkurwiam idjotów i mam 60zł.Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaj
za 3 h.Hehe A nie zaiwaniam 10 godzin jako kurwa zmywara bez gwarancjii:D za frajer......zycie jak w madrycie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dodać
Aleś ty żałosna...:O Nawet mi cię trochę żal...Jad ci już ślepia zalewa... Musi ci życie nieźle w dupę dawać...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dlaczego nie zadzwonisz
do tej firmy z informacja ze zlozysz na nich skarge za lamanie waszego zakazu? jako wspoolnota macie prawo do takiego zakazu i firmy roznoszace ulotki MUSZA sie do tego dostosowac przeciez. bierzesz ulotke, nazwisko goscia ktory je roznosi dzwonisz do firmy i informujesz ich ze jesli jeszcze raz przysla tu kogos kto wlazi do klatki i roznosi ulotki wnrew zakazowi wspolnoty do ktorej ta klatka/blok nalezy zglosisz firme/wlasciciela na policje zeby kolegium placil. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tenitamten
A ja przez domofon zawsze grzecznie odpowiadam ulotkarzom : proszę dzwonić do dozorcy i odkładam słuchawkę. Dozorcy oczywiście żadnego nie mamy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dodać
Do: ulotkarz sezonowy wakacyjny. Zgadzam się z Tobą we wszystkim, co napisałaś.:) Właśnie takie wredne gnidy jak sylwia j sprawiają, że niechętnie (lub gorzej) patrzymy na roznosicieli ulotek. Mimo, że nie potrzebuję pożyczki (bo dobrze zarabiam i nie muszę się puszczać!) zawsze biorę ulotki od stojących w moim mieście ulotkarzy. Biorę, bo są kulturalni i na poziomie...Nie spotkałam osobiście takiej szui jak koleżanka sylwia. I mam nadzieję, że nie spotkam...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaj
Nic dodac..hehehe a ja mam nadzieje ,ze bede miała okazje:D:D A przed chwila pisałes co innego? No nie wiem czy dobrze zarabiasz ,chyba rodzice zasówaja na Ciebie bo jak ktos nie umie sobie sam radzic to wykorzystuje innych. A pozatym.zycie mam zajebiste heh. Wyopbrazsobie wstaje o 9 tej kszątam sie spokojnie po mieszkanku z kubkemgoracej kawy. O 11 zaczynam o pierwszej koncze.Cały dzien ,słoneczny dzien dla mnie i do tego jeszcze kasa z tego. Nie musze stac 12 nastu godzin na kasie w jakims smiesznym super markecie .Bac sie o to ze szzef patrzy mi na rece.Zero obowizków,wystarczy spacer po miescie (blokach) W midzy czasie sprawy mozna sobie załatwic,zrobic wypad na zkupy(drobne) Bonie chciało by mis ie tego nosic. Nie musze marwtwic sie,ze manko w kasie, ze na półkach syf-klient nie zadowolony.......A najbardziej wiesz comnie smieszy.Gruba baba w dzwiach zraca ryja ,ze ulotek nie zyczy sobie bleble ble.A 3 godziny pózniej zamawia grube scierwo pizze:D:D:D Z MOJEJ ULOTKI:D Palanty sa wszedzie a na forachwas najwiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic dodać
Rodzice na mnie nie zasuwają, bo mam już 36 lat :D A po pizzę większość inteligentnych ludzi trafi i bez twojej ulotki...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaj
Do "ale dlaczego nie zadzwonisz" Nie zadzwoni-bo nie ma jaj.ktos odbierze zjebie go i tyle bedzie z tego. A gosciowi zaschnie w mordzie z nerwów i tego wszystkiego zamówi zarcie na wynos.I tyle z jego cwaniactwa. Zreszta wez pod uwage to ze czesto jest(nie wiem czy wszedzie) Ale pracodawca bardziej sie opłaca zapłacic grzywne ,wypuscic ulotkarzy i na zamówieniach odrobic sobie straty plus jeszcze zarobic. Tak juz jest. pracowałam w firmie gdzie babce bardziej sie opłacało zapłacic kare,niz stracic dobrych klientów . Widzisz takie prawo rynku.Co innego jak by kary by ły dużo wyższe to ,być może to cos by dało. Ktos tu napisał,ze powinno sie brac ulotke nazwisko ulotkarza i złatwiac sprawe. Hmmm no ja nie wiem czy ktos jest az tak jebniety ,zeby sie jeszcze przedstawiac.Jak do mnie by ktos z takim tekstem wyjechał został by ......wyśmiany a dzwonic sobie moga.Praodawce huj to obchodzi ,bo przeciez chyba sam mnie tam wysłal.Ale mondzioły,ciezko zatrybic,nie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie wmawiaj szczurzyco snujaca sie po klatkach schodowych. Robisz takie bledy, ze zwyczajnie nikt inny nie wzialby cie do pracy - ludzkie scierwo. Nawet do glupiego marketu bys sie nie nadawala. Jedyne co mozesz robic to snuc sie jak smrod po gaciach po tych swoich klatkach schodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaj
nicdodac.....Hmmm brak słów. Co ma inteligencja człowieka wspólnego z tym wszystkim?? JEsli jest nowootwarty lokal to zkad takiinteligencik ma wiedziec o takim okalu? Bez reklamy,raczej zadnej.No ale do tego musiał by własnie dojsc własnie inteligentny człowiek. Pozatym mam czelnosc stwierdzic ,ze jestes kawalereem znudzonym zyciem. Lubie takich starszych panów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×