Czy już tego próbowałyście?

Witam serdecznie. Mam na imię Ula.Jestem doradcą do spraw piękna i wizażu Mary Kay. Poszukuję kobiet, które lubią o siebie dbać i doceniłyby porady dotyczące pielęgnacji skóry i sztuki nakładania makijażu. Organizuję spotkania kosmetyczne, odbywające się najczęściej u Pań w domu. Panie mogą zaprosić koleżanki. Spotkanie trwa 1,5- 2 h, w zależności od tego czego chcą się Panie ode mnie dowiedzieć. Na takim spotkaniu robię Paniom zabiegi na dłonie, usta, dobieram podstawową pielęgnację skóry. W zależności od tego jaki jest stan skóry, możemy zrobić maseczkę albo mikrodermabrazję. Takie spotkania mają charakter edukacyjny, konsultacja jest bezpłatna. Oczywiście, jeśli się Paniom spodoba jakiś produkt, mają Panie możliwość dokonania zakupu. Dla Pań dostrzegających w kosmetykach możliwości realizacji zawodowej, istnieje możliwość podjęcia współpracy w charakterze doradcy kosmetycznego Mary Kay. Zapraszam zainteresowane Panie z Warszawy i okolic. ula.pienkowska1@wp.pl

I tak po prostu można wypróbować kosmetyki ? Słyszałam że nie są to tanie produkty

Oczywiście można a nawet trzeba wypróbować kosmetyki, dobrać odpowiednią pielęgnacje. Każda z nas ma inne oczekiwania i potrzeby, którym trzeba sprostać. Co do wysokiej ceny, to pojęcie względne. Moim zdaniem są to produkty bardzo wysokiej jakości, za rozsądną cenę. Najłatwiejszym sposobem sprawdzenia czy mam rację, jest umówienie się na spotkanie kosmetyczne, sprawdzenie jakości kosmetyków i przeanalizowanie, ewentualnego zakupu. Zapraszam serdecznie

ula1974 ci kosmetytki juz nie idą jak świeże bułeczki,ze szukasz w necie klientek :-)

Dziękuję CI za zainteresowanie Kimcimko, no cóż nie są to ciepłe bułeczki więc nie idą jak ciepłe bułeczki :-). Jak każde dobre i droższe kosmetyki są trudniejsze do sprzedaży niż tanie produkty, ale satysfakcja kobiet które ich używają rekompensuje nakłady pracy . Poza tym przede wszystkim moja praca polega na zapoznaniu z produktem i daniu możliwości jego wypróbowania a nie na wciskaniu kota w worku ładnie opakowanego i zareklamowanego. Możliwość nawiązania kontaktu na forum jest oczywiście dodatkową możliwością z której "grzech" byłoby nie spróbować. Podstawą pracy w sprzedaży bezpośredniej jest nawiązanie kontaktu z klientem oraz zaspokojenie jego oczekiwań o ile to możliwe oraz pozyskiwanie tzw poleceń i kolejnych kontaktów. Póki co wykorzystałam większość moich bezpośrednich kontaktów i dało mi to wiarę w siebie i pewność że to co robię ma sens i jest wielu osobom potrzebne. Mam większe ambicje i plany więc sięgam także po te najnowocześniejsze metody kontaktu z ludźmi . A czym Ty się zajmujesz na co dzień ? Pozdrawiam i życzę równie dużo satysfakcji ze swojej pracy co ja czerpię ze swojej .

a ja byłam na takim spotkaniu i powiem że bardziej badziewnych kosmetyków nie spotkalam.Konsultantka wymalowala mnie w ogole nie pasujacymi do mnie kosmetykami,zrobiłam dermabrazje,pielęgnacje dloni.Zadna rewelacja to wszystko. zamówiłam podklad,kremy,cienie,tusz do rzes,zestaw do mikrodermabrazji.Wszystko lezy,podkład to juz zupełnie kiepski,a o tuszu to już nie wspomne.Poszłam do drogerii i pokupowałam sobie dobre kosmetyki.Także przestańce naciagać na te beznadziejne kosmetyki.One nie sa warte nawet połowy swojej ceny.Bogaczki kupuja i mysla ze maja super kosmetyk bo to wielki Mary kay a to wielki gowno.

No cóż każdy może mieć swoje zdanie , krytyczne również. Jesteś wyjątkową osobą jeśli chodzi o niezadowolenie wszystkim jak leci.Jeżeli byłaś na takim spotkaniu i wszystko było nie tak to po co kupowałaś ?. Z mojego doświadczenia kupują nie tylko bogaci ale faktycznie nie wszystko jak leci tylko to co im się podoba . Co do jakości oczywiście zdania są podzielone i spotykam się z różnymi opiniami ale nigdy tak krytycznymi . Osobiście poznałam jednego ze stylistów telewizyjnych, który używa kosmetyków różnych firm w tym także Mary Kay . O większości produktów Mary Kay wypowiadał się bardzo pozytywnie, a o innych z mniejszym optymizmem . A tak poza konkursem sama używam tych kosmetyków i jestem z nich zadowolona więc prezentując je mam świadomość co oferuję. Zdarzyło mi się używać produktu konkurencji, który wywoływał u mnie uczulenie ale nigdy nie śmiałabym powiedzieć że ich produkty to gówno. Każdy kosmetyk jest dedykowany dla jakiejś grupy odbiorców i trafią się osoby żle na niego reagujący dlatego organizuje się spotkania i prezentacje żeby można było sprawdzić zanim się wyda większą kwotę. Jeżeli uważasz że czwarta firma na świecie w sprzedaży bezpośredniej zajmująca się tylko i wyłącznie kosmetykami to niewypał jestem ciekawa czego Ty używasz ? Jak na razie zadowolenie moich Klientek przejawiające się lepszym samopoczuciem i uśmiechem jest dla mnie największą nagrodą za moją pracę czego życzę i Tobie bo póki co w Twojej wiadomości dostrzegam tylko zawiść , gorycz i wielkie niezadowolenie z życia. PS : Jeżeli aż tak bardzo jesteś z produktów Mary Kay niezadowolona to zgodnie z zasadą 100% satysfakcji istnieje możliwość zwrotu produktu nawet otworzonego na podstawie wydanego pokwitowania o czym zapewne zostałaś poinformowana przez swoją konsultantkę. Pozdrawiam Ula