Porozmawiam z Tobą/wami :)

Moja droga kamilko pewnie się teraz uczysz ale to nawet dobrze bo po Mchawie się nie włóczysz Nie żeby mi to przeszkadzało tęsknie za Tobą Maleńka Ciekawe jakie jutro na polskim wymyślisz perełki/cudeńka Życzę Ci weny ogromnej do wierszów analizy mam nadzieję że nie trafią Ci się jakieś trudne schizy ( jak np tu http://www.kobieta.pl/wiersze/wiersz-bez-sensu-nwiersz1087289898.html ) tu np wierszyk z archiwum GG z okazji zdawania matury z Polskiego :P

moim bodyguard'em mógłby być jedynie mój kot, a że on raczej mnie nie obroni, to dzięki... ale w sumie wyglądasz na niegroźnego...chociaż różnie to bywa, to jest internet... sam rozumiesz - ja też mogłabym pisać , ze jestem księżniczką z dalekiego wschodu a to się ma nijak do rzeczywistości , kurwa

Eiii, zapraszasz do Lwowa a nie chcesz odpowiedzieć skąd się tam wziąłeś i dlaczego i po co i te de...:o Szkoda.:o A już się zaczynałam pakować. Idę.Nr. P.S. daaaanger weź go wypuść, bo Ci drzwi podrapię albo spazmów dostanie z zazdrości.:P

a ja myślałam, że to JA jestem beztalenciem :D

hahahaha ;] ja bez problemu mogę napisać skąd się tu wziąlem :)

chyba raczej wpuść rozprasza mnie, więc go przegoniłam ey, nie idź może on jeszcze dostanie oświecenia i nam zdradzi swoje mroczne tajemnicy nt. tego jak się tam znalazł, itp.

tajemnice* nie jak się tu znalazłeś, bo to akurat wiadomo :O ale po co Ty właściwie wyjechałeś akurat do Lwowa :O

No ale do tej pory nie napisałeś, więc coś mi tu zaczyna śmierdzieć... Nieważne.:P To gdzieś Ty go trzymała? Nie siedział se z Tobą?

Będąc w gimnazjum marzyłem o tym żeby kiedyś być lekarzem lub nauczycielem - aby pomagać ludziom... Lubię gdy ludzie są szczęśliwsi dzięki mnie :] W liceum dowiedziałem się że na medycynę się jest bardzo ciężko dostać - mimo to poszedłem na fakultet biol-chem... Z angielskiego mam FCE ( pierwszy certyfikat ) więc zdawałem podanie w Polsce na 2 kierunki 1. Filologia angielska we Wrocławiu ( aby zostać nauczycielem - wyniki z matury to 98% podstawa 89% rozszerzona) 2.Informatyka na WSIZie w Rzeszowie... Na filologię się nie dostałem , a czekając na wieści z Rzeszowa wujek mi powiedział o Lwowie - że łatwo jest się dostać i warto spróbować - rodzice mnie trochę pchnęli ale bardzo jestem im za to wdzięczny... Na Informatykę się oczywiście dostałem ( 79% z matematyki... ) ale rodzice... (Bogu dzięki :D ) kazali mi spróbować tutaj. hmmm to tyle ;]

no i spierdoliła buuuu czemu ja na kafe zawsze wyję?:O to miejsce nie działa na mnie najlepiej :(

no próbuję się do ciebie wprosić a ty sie wykręcasz :( czemu od razu nie napisałęś że masz dziewczynę? postawiłeś mnie w głupiej sytuacji.

a jednak nie poszłaś zwykle kote leży sobie pod moim biurkiem i grzeje mi stopy ale dzisiaj mnie wkurwiał, więc go wygnałam na zewnątrz i wrócił. najprawdopodobniej się stęsknił

no próbuję się do ciebie wprosić a ty sie wykręcasz czemu od razu nie napisałęś że masz dziewczynę? postawiłeś mnie w głupiej sytuacji. daaaanger nie podszywaj się :o:o:o:o

Jeśli chcesz przyjechać się zabawić to znajdzie się jakiś chłopak - np mój współlokator... ale mi bardziej chodziło o to żebyś poznała Lwów jakiego nie znasz ;] ja jak przyjechałem to mi się totalnie nie podobał... Chwilę pochodziłem po mieście i poznałem wiele ciekawych miejsc - knajpy są tu takie że ŻADNA polska się nie umywa ;P Potwierdzone przez osoby z : 1. Krakowa 2. Wrocławia 3. Warszawy 4. Śląska 5. Pomorza 6. no i mnie ... z Bieszczad :-)

Nie wykorzystuj go!:o Raz Ty mu zrób dobrze i jemu pogrzej.:P A no nie poszłam po 1 dlatego, że spać mi się nie chce, a po 2 i tak mi się nie opyla kłaść. A po 3 pójdę jak się Małemu zachce siusiu.:D I co? Tam studiujesz filologię?

ja nie wiem, jak mozna być płci męskiej, siedzieć na kafe i MIEĆ DZIEWCZYNĘ?! Toż to skandal Kafe to miejsce dla prawiczków, katoli, żelaznych dziewic i narkomanów podobno

Jeśli nie wierzycie w jakość knajp to spytam wprost... widzieliście kiedyś telewizor LCD na drzwiach kibla w środku ? ;-) Jak nie to w knajpie "DOM LEGEND" jest taki :P Do tego łach bo fajne rzeczy w nim są - ale nie bd psuł niespodzianki jakbyście KIEDYŚ się zdecydowali.

Ta, zależy w jakim sensie zabawić.:o Zresztą tamto to podszyw. A Twój współlokator jest Polakiem czy jakiś tutejszy ( tamtejszy ) ?

''Kafe to miejsce dla prawiczków, katoli, żelaznych dziewic i narkomanów'' Do jakiej grupy się zaliczacie?:P

ey...to nie ja o co Ty mnie podejrzewasz?:O To pewnie nasz kolega się pod Ciebie podszył - taki ma sposób na wyrywanie lasek...

i studentów którzy nie mają co ze sobą zrobić i znudzili się pustymi pociskami na "samosia.pl" i przypomnieli sobie że kiedyś pytali o poradę na kafeterii gdzie również ludzie się podszywają i robią sobie jaja... po prostu na początku wszedłem tylko żeby się pośmiać z tego co ludzie piszą - ale że lubię pomagać to zacząłem pisać w niektórych tematach... i tak się wciągnąłem ... to złe jest i uzależnia :P

kotu mam zrobić dobrze?! no wiesz?!:O udam , ze tego nie widzialam nie powiem do jakiej grupy należę never ever się nie zdemaskuję

Do chuja pana, mój pierwszy podszyw!:D:D:D WOW

Hmmm czy jednorazowe wciągnięcie mefedronu oraz kilka razy trawa zalicza mnie do narkomanów ( bo do innej grupy się niestety nie łapię ) nie bawię się w podszywy , szkoda mi na to czasu - ale lubię się z nich pośmiać bo czasami naprawdę rozbawiają mnie do łez.

Pogrzej mu łapki w sensie.:P Niech ma coś ta bidna kocina. Albo daj mu poczytać kafe, albo nie, bo padnie na zawał

To do mnie ? Nie zrozumiałem więc ... "OCB?" :P

kafeteria to zło mogę sobie wmawiać, że już nigdy tutaj nie wejdę...i owszem, udaje mi się - przez 2, 3 miesiące, ale wystarczy jedna pokusa, wystarczy wejść niby na 30 sekund, niby niechcący...i już zostajesz...na zawsze:O TFU!:O

I teraz pozostaje kwestia: czy on tam studiuje filologię i czy jego współlokator to Polak...:o Hmmmm...ciekawe czy dzisiaj się dowiemy dan...

Umiecie tańczyć tańce towarzyskie ? typu waltz ? Zatańczył bym obecnie do Ludovico Einaudi - Domino II aaaa :D kiedys byłem w takiej amatorskiej grupie tanecznej - dużo jej zawdzięczam.

daaaanger zaczynasz pisać jak owieczka.:o:o:o Proszę, powiedz,że to nie ty.