moj facet przyznal sie....................

ze lizal sie z kolezanka z osiedla:(po pijaku bo chcial odreagowac na nasza klotnie:( a bradzo mu mnie brakowalo:O:O,co wy na to?

powinien na jezyku teraz wyskoczyc mu grzyb lub jakis parch

jednak faceci to swinie:(niech go szlag trafi

to dobrze zrobił

przynajmniej ci sie przyznał a nie dowiedziałas od ludzi z boku

ja to dobrze zrobil?pocalunek to nie zdrada????

po chooj z nim jeszcze jestes? zeby kolejna klotnie odreagowal z ta sama albo inna? zeby ktoras przelecial? znalazl se debil kretynke, ktorej moze ciemnoty powciskac i przeleciec pol osiedla poki nie zmieni miejsca zamieszkania by powiekszyc terytorium. gratuluje.

przynajmniej ci sie przyznał a nie dowiedziałas od ludzi z boku

Ja bym mu pizgła w ryj od razu ;) I powiedziała ze ma mnie przepraszac albo to koniec .

wlasnie wczoraj mu napisalam ze mu tego nie wybacze.wiec wychodzi na to ze juz razem nie jestesmy.kazalam mu leciec do tamtej ale on mnie blaga i podobno bardzo kocha....smieszne

moze z tamta bedzie mu lepiej :)

Są i takie szmaty wiem cos o tym ... Faceci tez nie myślą na przód !

no wlasnie,ale po cholere mi tu gada ze kocha nad zycie,jedno drugiemu zaprzecza

Radziłabym Ci z nim zerwać.

Poszedł do innej bo się źle czuje z tobą i tyle, macie kryzys a ty jeszcze agresją emanujesz.... uuuuu, nie dziwie się że cie tak potraktował

A ty jesteś pustym łbem. Następnym razem jak sie pokłócicie to on powie że se tylko wsadził bo chce odreagować waszą kłotnię. Życzę CI powodzenia w toksycznych związkach i nie mów że faceci to świnie. Amen.

wiem:(ale poswiecac 2 lata razem i uczucie przez pocalunek?waham sie cholera bo go kocham:(

aaa, jeszcze widzę że dużo tu internetowych psiapsiułek co to doradzają: zerwij, zgnój, jebij w ryj.... pieprzona patologia :D

Nie będzie Ci żal poświęcić 8 lat związku (skoro chcesz to ciągnąć) jak się dowiesz, że Twoja miłośc odreagowuje każdą kłotnię waleniem w dupe Twoich koleżanek? Jesteś żałosna.

ale tempe laski tu siedzą. A co kurwa ma zrobic ? Lizał sie z inną to co kurwa ma powiedziec mu ? - Oj kochanie nic się nie stało ze się lizałes z koleżanką z osiedla ? No sory ale za takie cos daje sie w ryj . ja bym dała i koniec .

wiesz co nie doradze ci...nigdy nie miałam atkiej sytuacji...maiałam troche inna ciezko mi to ogarnąć wiec nie wiem co bym zrobiła... wiem jedno mi chlopak (były) powiedział ze sie całował z dziewczyna ale dlatego ze ja kocha... wiec wiesz... róznie bywa

wlasnie tu jest problem ze on jest (byl?)pod tym wzgledem bardzo uczciwym facetem.nigdy nie mialam takich watpliwosci.pewnie dlatego mi sie sam przyznal.i pewnie dlatego jeszcze sie zastanawiam co dalej.mysle jednak ze jak raz sie odwazyl to bedzie sie to powtarzalo:(

Lilka jesteś strasznie prymitywana osoba i chyba nastolatka jeszcze. Stosować przemoc przeciw komuś z kim się spędziło 2 lata - takich jak ty pownno sie znakować, ot tak dla bezpieczenstwa ogółu i dobra powszechnego. Całował się na boku? Chyba każdemu się to zdarzy jak ma kryzys w związku-piszę to jak to widzę po znajomych.

nie wiem rób jak uwarzasz

a brzydzisz sie go?

dziekuje za rady,przemysle to na spokojnie...

Nie wierze w to co piszesz. Nie mogą być takie idiotki, nawet blond. Ale się uśmiałem. Jest bardzo uczciwy. Jak Pchnie Twoją koleżankę w kakao też Ci się przecież przyzna, no bo musiał odstresować. A KURWA GDZIE JESTEŚ TY??? OMG, gdzie ten świat zmierza z takimi pustymi łbami????

Ja z moim facetem jestem rok i 4 miesiące dla twojej wiadomosci... I jebła bym mu w ryj ale jak napisałam wczesniej by musial mnie przepraszac zeby nie zerwała .

od tego faktu sie z nim nie widzialam bo mieszkamy w sasiadujacych miastach.boje sie ze jak przyjedzie to faktycznie bede miec caly czas ten obraz jego jak caluje tamta przed oczami:(

pewnie tak...raczej nigdy ci nie zniknie z oczy...bedzie zawsze wtedy kiedy bedziesz go widziec... ja ostatnio spotkałam byłego i jak gadałam z nim to widziałam w nim jego dziewczyne... no wypisz wymaluj ona... myslałam ze rozmawiam z nia a nie z nim...masakra... wiec jezeli chodzi o sexapeal to go wogole nie posiada juz dla mnie wiec pyatm sie.... brzydzisz sie go czy raczej jest ci obojettny?