Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta25g

taka ze mnie wyrodna matka bo nie daje dziecku chipsow????

Polecane posty

Gość swinka piggy jakas
autorka pisala ze nawet Pani w przedszkolu zauwazyla ze dziecko ma nadwage. Najwyrazniej jej corcia jest lakoma i ma tendencje to tycia. Wiec ona dobrze robi ze nie futruje dziecka swinstwami! same zryjcie to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
sranie w banie....-no jasne,ze nic sie nie stanie. teraz sa takie eko mamy, ktore najchetniej by w szkalnych kulach trzymaly dzieci. jakby matka nie zabraniala-takiej sytuacji by nie bylo. ale i tak kazdy zrobi jak uwaza, czyli autorka nadal zabroni dzieku jesc raz na jakis czas chipsy czy cukierki, tylko danonki, i jak spotka ta pania,co zwrocila uwage,jeszcze doda jej wiazanke od siebie. idealna mama-wzor do nasladowania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinka piggy jakas
jak od malego nie przypilnuje to jej corka bedzie tyc i nie bedzie znalo umiaru a pozniej bedzie tlusta ! widac ze autorka dba o to by jej noe roztyc ! a wy jestescie wszystkie chore na glowe i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
" i niech strasza takie matki jak ty, ktore skracaja odbierajac przyjemnosci dziecinstwo. pakuja same tluste rzeczy,a lizak to raz na m-c" przyjemność to słodycze tylko?? moi rodzice jak dostali mandarynki na święta to było coś! i radość ogromna. zyjemy w chorym społeczeństwie, cukier to trucizna. to ze przemysłowi się to opłaca to wiadomo i wciskają ze cukier to energia itd. nie trzeba zywic dziecka świnstwami zeby bylo szczesliwe. mozesz zrobic np ciasto marchewkowe bez cukru itp. myslisz ze o to chodzi w wychowanioi zeby dziecko zarlo co mu sie podoba?? po to jest rodzic aby decydował co dla dziecka dobre. jak dziecko ryczy bo nie chce wracac do domu to ustapisz zeby bylo szczescliwe?? rusz głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
swinka, autorka tak dba,ze dziecko chodzi i prosi... super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
a waszym zdaniem owoce cukru nie maja? uwazacie,ze cukier z mandarynki jest zdrowszy,lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinka piggy jakas
autorka pisala rowniez,ze od czasu do czasu dziecko dostaje slodycze i to wystarczy a nie zarcie bez umiaru swinstw! jak bylam mala to rowniez dostawalismy male porcje slodkiego i bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
gdzie rzym gdzie krym? jak mozna fruktozę zestawiac z cukrem rafinowanym???????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinka piggy jakas
cukier z owocow jest zdrowszy i lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta25g
widze że ci ciezko cokolwiek wytlumaczyc, szkoda czasu. Skoro myslisz ze dziecinstwo udane to chipsy i slodycze to gratuluje. Temat uwazam za zamkniety, ja mysle swoje i znam swoje dziecko lepiej niz Ty i inne tu madre Panie dobra rada, ktore pewnie są nie lepsze od tych dewot na moim osiedlu. Smiac mi sie chce jak to czytam. Juz nie chce mi sie marnowac czasu, na rozmowy ktore nie prowadzą do niczego. Cieszcze sie ze jestescie takie mądrę :D:D gratuluje:D i darujcie sobie dalsze komentarze, bo juz mnie tu nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swinka piggy jakas
autorko bardzo dobrze robisz bo dbasz o to aby dziecko sie nie roztylo. nawyki zywieniowe wynosilmy z domu. tutaj mordy prujecie ze matka dba o dziecko i ogranicza obzarstwo a gdzie indziej napadacie na kobiety ktore sie roztyly. to jest chore :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
ej ty,tak ty!!!! mam nadzieję że nie masz dzieci i nie zamierzasz. skoro takich podstaw nie wiesz. pewnie nakarmisz dziecko czekoladą zamiast jabłkiem, bo cukier to cukier. masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
i jescze tv dzicku właćz zeby było szczesliwe- niech cały dzien ogląda. a potem caly wieczor niech gra na kompie. niech ma swoją eudajmonię. dziecko w koncu wie co mu potrzebne do szczęscia, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta25g
jak corka dostala na urodziny bombonierki to sama je zjadlam bo przeciez nie pozwole dziecku zeby jadlo slodkie. Byly naprawde pyszne z nadzieniem ale mialam wyzere :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
aaakaaa a widzisz jak czytasz posty:D mam corke,zdrowa,szczupla i madra!!nie chodzi i nie psi o jedzenie!!!7 wy nie rozumiecie,ze nie karmimy dzieci czekolada i zelkami! ale nie zaluje dziecku,jak ma ochoteYT!!!!moja corka nie lubi ciast itd. dozuje jej,jasne. ma zdrowe biale zabki,nigdy nie miala prochnicy. i powtarzam,nie karmie jej tylko slodyczami!!!!!! czytajcie ze zrozumieniem!!!!! corka bardziej niz slodycze lubi owoce!!! a to dlatego,ze nie zabranialam w ogole ich jesc. np bierze batonika kinderka i wiecej nie chce. a o kolejny prosi nawet po 2 tygodniach, jesli jej sie przypomni. ktos juz wczensiej napsial-zakazany owoc smakuje najlepiej,wiec dziecko starsze czy mlodsze,beddzie sie upominalo, nawet u obcych,jak widzi,jak inne dzieci jedza. pomyslcie troche. tu nie chdozi o same slodycze,a o to,ze autorka ma prenetsje do ludzi, do ktorych przyszla jej corka z informacja,ze jej mama jesc nie daje. co z tego,ze ma nadwage i nie wyglada na zachudzona. to nie zmienia faktu,ze ma tak ogromna chec i zamiast wyzywac sie na kobietach,ktore poinfomowaly o tym zajsciu, niech zabierze sie na swoje dziecko. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kvc
do świnki - no autorka raczej nie pilnuje, żeby jej dziecko się nie roztyło. Nie daje mu po prostu chipsów w domu, pozwalając zeby zeżarło na dworze to, co wyżebrze. "czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal" - dziecko moze spokojnie żreć świństwa od obcych, byle szanowna autorka tego nie widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
aaakaaaa daj juz spokoj. nie schodz z tematu. moje dziecko-moja sprawa. ja nie opoubliczniam moich wad w wychowywaniu jak autorka. nie mialam jeszcze ku temu okazji i mam nadzieje,ze miec nie bede. i tak kazda z nas zrobi to,co bedzie uwazala za sluszne. ja bym sie pod ziemie zapadla,jakby moje dziecko prosilo o jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
ty nie rozumiesz ze kazde dziecko jest inne? sa takie co zjedza baton i koniec, a sa takie ktore zjedza 5 od razu bo tak. nie czytalam starych postów wystarczy ze przeczytałam twoje zdanie o cukrze. to wystarczy mi zeby wiedziec ze nie masz o tym pojęcia. pewnie uważasz ze lepiej dac dziecku pączka niz orzechy bo to i to tłuste. to ze wszyscy zrą to na około nie znaczy ze jest to zdrowe i dobre dla dzieci. jak długo się da należy dziecku wpajać zdrowe zasady żywienia, a jak podrosnie samo zdecyduje co będzie jeść. myslisz ze skad te apele zeby dzieciom w szkole nie sprzedawać gówna do jedzenia?? ludzie już się opamiętują, ale zawsze bedzie przewaga takich jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
aaakaaaa prowokujesz strasznie. skad ty niby wiesz,co ja wole? moje dziecko na szczescie nie lubi ciast-m.in paczkow tez. napisalam o cukrze,bo w owocach tez jest,wiec nie udawajcie takich matek polek. jak pisalam, moje dziecko jest zdrowe, prawidlowo sie rozwija i jest szczuple!!!!! nie ma probemow z nadwaga-na szczescie. wiec chyba,nie karmie dziecka tylko slodyczami co? zajmij sie swoim zyciem aaakaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
właśnie je upuliczniłaś, choć niechcąc. nie masz pojecia jak to jest mieć dziecko łakome na słodkości itp. ja wiem bo miałam w rodzinie i teoria o tym ze moze brac ile chce i wtedy jest ok, jest z palca wyssana. ty masz po prostu farta i naprawdę nie sądze aby była to kwestia twoich umiejętności wychowawczych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
upublicznilam wady??? przykro mi,to ,ze moje dziecko nie obzera sie,to nie wada:D a takimi rzeczami bede sie szczycic. aaakaaa daj juz spokoj. zajmij sie swoim zyciem,a nie wydzielanim slodyczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
no jest w owocach ale ty uwazasz ze fruktoza to to samo co masz w czekoladzie np. więc teraz nie owracaj kota ogonem, bo jasno napisałaś ze to tak samo niezdrowe. jak się nie znasz to po co piszesz bzdury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
hahah bywaj;):D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
no widzisz jak to niemiło słuchać takich rzeczy o sobie i swoim wychowaniu dziecka? masz dosyć bo prawda w oczy kole. a od bachorów cudze dzieci wyzywasz, mówisz że autorka źle robi karmiąc dziecko z nadwagą zdrowymi rzeczami. nie masz takiego problemu i jak widac nie potrafisz zrozumieć. przykre, ze przez pryzmat swojego dziecka postrzegasz inne. jak to sie mowi, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. egocentryzm i ignorancja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty,tak ty!!!!
ale ty namolna jestes. mi sie nie chce juz z toba dyskutowac po prostu:D nic wiecej. nie mam ochoty,nie chce mi sie tlumaczyc komus czegos,co i tak bedzie odebrane zle, bo tak i juz:D milego dzionka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
jaaasne, jaaasne;) ciężko dyskutować jak się racji nie ma i ciężko przyznać się do błedu. miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy sa szczesliwi
cukier buraczany zeby został wchlonienty przez organizm musi zostać przerobiony rozłożony na prost cukier czyli fruktozę i glukozę a zeby przerobic to organiz pobiera witaminy i minerały a jak człowiek nie je warzyw i owoców to ską ma pobrac witaminy i minerały z zapasów np wapno z kości i dlatego powstaje osteoporoza i zab sie łamie bez przyczyny cukie powoduje zakwaszenie organizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaaaa
tak, tylko ze łatwiej dac dziecku paczkę czipsów zeby nie żebrało i nie robiło wiochy. a jak robisz jak trzeba to cie zjadą i staną po stronie matek zabierających do piaskownicy stosy ciastek i chipsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łłłoooo matkooo
aaakaaaa a ty ciagle tu? nie masz nic innego do roboty? czy ty nie rozumiesz,co tu ludzie pisza? wez sie ogarnij kobieto. ciagniesz temat i ciagniesz,a kazdy juz ma wywalone na to. a ty nadal swoje i czekasz az ktos odpisze. wez kobieto zajmij sie czyms w koncu. slodycze co jakis czas nikomu nie zaszkodza, nikt nie pisze,ze tzreba na dwor wychodzic z paczka chipsow. skad to wzielas? ja nie zauwayzlam zadnej takiej wypowiedzi. jesli matki chca dawac slodkosci,niech daja. jesli inne nie chca niech nie daja. temat byl zupelnie inny. nie wiem czemu drazysz ciagle to samo. walkujesz i walkujesz.... na co? po co? ja nie widze sensu. autorka ma problem,bo dziecko chodizlo i prosilo o jedzenie, klamalo(mam nadzieje),ze nie ma co jesc. ja wiem,ze dziecko nieswiaodme jest, ale tu jest wina matki,ze nie dopilnowala i corka lazila i prosila o jedzenie. niech kazdy robi jak uwaza, na cholere tu tak sapiesz na wszystkich? autorka chciala rady,kazdy jej dal. dla mnie to wiocha i tyle. zamiast robic sobie wrogow,zwracaniem uwagi,ze ktos chcial policje wezwac, ja bym sie palila ze wstydu. za dziecko odpowiada rodzic. nawet temat topiku,nie jest adekwatny do jego tresci. tersc jest o proszeniu o jedzenie,a temat,ze nie daje corce chipsow. nie daje ok,niech nie daje. no i koniec. matko, ile to tzreba sie napisac,zeby ktos cokolwiek zrozumial. i pewnie odpowiedz zaraz bedzie od aaakaaaa. bumerang.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za babsztyle glupie
Autorko, takich tematow tutaj na formum sie nie porusza, moze sie wiesz, ale tutaj przesiadują glupie baby, co zamaist poradzic cos mądrego, to tylko mysla jak tu komus dokopac, zwlaszcza jesli okazuje sie, ze np. tak jak w twoim wypadku, Ty masz problemy z coreczką, bo ma za duzy apetyt i jest zbyt bezposrednia, to zaraz znajdzie sie taka jedna z drugą, co wykorzystaja to zeby publicznie pochwalic sie jakie to z nich super mamuski bo one takich problemow nie mają z dziecmi, bo ich dzieci oczywiscie śa najlepsze i wychowane na ideały, piękne, szczuple, zdrowe, grzeczne i bedą Ci dawac dobre rady, najmądrzejsze i bedą krytykowac, bo tylko w taki sposob mogą swoje ego podniesc, pochwalic się sobą, po prostu żal! Ja rozumiem Twoj problem, tez mam dzieci i niejeden numer mi wywinely, nie raz musialam sie za nie wstydziec, mimo ze bardzo staralam sie i caly czas sie staram je wychowac jak najlepiej. A tymi sąsiadkami sie nie przejmuj, z corką juz porozmawialas, staraj sie ją teraz miec na oku caly czas, tak jak pisalas. A niech idą na Policję, to tylko wstydu same sobie narobią. Ja bym na Twoim miejscu nic sie nie oddzywala, nie poruszala wiecej z nimi tego tematu. One i tak bedą swoje wiedzialy, a jest takie powiedzenie: gówna nie ruszaj bo będzie śmierdziało!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×