Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NoName85

Nie chcę więcej dzieci

Polecane posty

Prowokacja z... -> 😍 no dokładnie. Mój syn jak nauczył się chodzić to o mało nie umarłam ze szczęścia bo W KOŃCU nie muszę Go tak często nosić! Teraz potrafi zająć się sobą, bawi się ładnie i to mnie niezmiernie cieszy. Ja mogę posprzątać, ugotować a wcześniej to jak tylko zostawał sam płakał. Ja też nie cofnęłabym czasu, nie wyobrażam sobie życia bez Małego. ale jak widzę noworodki w wózkach to nie myślę "tez bym tak chciała".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowokacja z ...
Boże shadows, jak Ty dajesz radę ? Czy Ty masz czas żeby w ogóle coś z sobą zrobic, nie wiem, choćby pomalowac paznokcie,umalować się, kupić sobie jakieś ciuchy, odpocząc przed tv ? Ja z jednym mam wrażenie że już siebie zaniedbuję i nie wyglądam taka dopieszczona i zadbana jak przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
sa takie kobiety, ktore w swojej naturze maja wpisana chec do pracy. codziennie chodza jak robociki. i takie kobiety spokojnie sobie radza z 2 czy 3 dzieci. najwazniejsze to chyba mierzyc swoje sily na zamiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwedwed
Mam dziecko dokładnie w wieku twojego i doskonale wiem co bym zrobiła gdybym zaszła przypadkiem znów w ciążę. Kupię tabletki i dokonam samodzielnie aborcji farmakologicznej, ewentualnie niech aborcję państwo dokończy za mnie, już na koszt podatników (to gdyby mi się nie udało). Żaden restrykcyjny system nie zmusi mnie do urodzenia drugiego dziecka, ani do rezygnacji z seksu z mężem a wypadku nie mogę w su procentach wykluczyć. Ogólnie uważam że to podłe że my, kobiety, współcześnie, w dobie dobrze rozwiniętej medycyny wciąż musimy żyć w stresie że zdarzy się ciąża i że nie będziemy mogły poradzić sobie z dwojgiem dzieci a nie otrzymamy znikąd pomocy. A zadecydować że nie chcemy ciąży, to zgodnie z prawem praktycznie nam nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chcę tylko jedno :) dzieci są fajne, nie powiem, mój mały takie cyrki czasem odwala, że boki zrywać :D i nie bierz do siebie tego co napisałam. Każdy poród i ciąża są inne. Ty możesz urodzić w 2 godziny, maluch będzie ładnie spał i wgl będzie git :classic_cool:. Życzę Ci powodzenia 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowokacja z ...
Tak autorko,dokladnie, wiele mam woli małe dzieci, bo niby tylko leżą i nic nie trzeba z nimi robić, a ja czuję że mam mniej pracy przy takim biegającym i włażącym wszędzie roczniaku, niż przy 2 - miesięcznym leżącym i spiącym niemowlaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
dweded- racja, dla mnie to jest chore, ze koboeta nie moze o swoim ciebie i zyciu decydowac. ja moze nie jestem za aborcja, ale zeby chociaz legalnie mozna bylo sobie podwiazac jajowody. bez zastanowienia pierwsza bym to zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwedwed
"sa takie kobiety, ktore w swojej naturze maja wpisana chec do pracy. codziennie chodza jak robociki. i takie kobiety spokojnie sobie radza z 2 czy 3 dzieci." Bardzo trafnie ujęte. A ja tak nie potrafię. Wypalam się przy jednym dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowokacja z ...
dwed - to, co piszesz już uważam trochę nie na miejscu. Aborcja ? No aż tak to ja bym daleko nie sięgała. Z radością przyjęłabym kolejne dziecko i nie wyobrażam sobie zabić poczętego we mnie życia, choćbym miała orać nosem po ziemii z przepracowania.Ja nawet chciałabym drugie, tylko boję się, że za dużo pracy z taką dwójką, jak już z 1 niemowlęciem człowiek musi poświęcić 200% swojej energii i czasu na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwedwed Jezu, my to nawet chcieliśmy kupić wczoraj tabletki "po", ale okazało się że to na receptę. Kupiłam jedynie testy owulacyjne i uspokoiłam się bo nie mam teraz płodnych dni. Ale masakra, poryczałam się jak pomyślałam że nie damy rady z dwoma finansowo. Państwo daje... 1000 zł becikowego (albo 2000 zł dla biedniejszych) i 68 zł m-cznie. Cieszę się, że nie ja jedna tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
dlatego dobrze miec w zanadrzu w swojej apteczce tabletki "po" teraz sa nawet nowe 5 dni po. jak bedziesz u ginkologa wez sobie recepte na wszedlki wielki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowokacja z ... tak, tak, tak! Im starszy tym bardziej samodzielny. Meble pozabezpieczać, kanty pozaklejać i niech biega :D A taki noworodek ino leży, płacze i nie wiadomo ocb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prowokacja z ...
Nie,tu już Wasze zdanie mnie szokuje. Nie wyobrażam sobie kupować tabletek czy myśleć o aborcji,w momencie gdy zachodzę w 2 ciążę. Bałabym się owszem pracy i że nie dam rady, ale z miłością przyjęłabym każde dziecko, które mi będzie dane. Skoro uprawiam seks, to musze mieć świadomość,. że padki nie wykluczę. Dlaczego poczęte zycie ma cierpieć na tym, że mi się chce seksić ? To już trzeba brać odpowiedzialność za swe czyny i jeśli już, to sobie podwiązać jajniki, a nie dziecko zabijać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowokacja z ... - Ja mam to szczęście, że moje dzieci są względem nas pokojowo nastawione i nie dręczą rodziców ;) Córka chodzi do przedszkola, syn do przedszkola przygotowującego do szkoły (w tym roku zaczyna), więc w dzień dwójka dzieci z głowy. Zostają najmniejsze a i one problemów jak na razie nie sprawiają, budzą się na karmienie, a jak leżą to tylko coś tam sobie popiskują po swojemu. Więc czas jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dfdggfgdfg -> mam taki zamiar. Niedługo idę do gina i poproszę o taka receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowokacja z ... a kiedy zaczyna się ciąża? Ja chciałabym takie tablety które nie dopuszczą do ewentualnego zagnieżdżenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
przeciez tabletki po to nie zadna aborcja. jak juz zaplodnioka komorka sie zagniezdzi to ta tabletka juz nic nie moze zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
2 razy stosowalam. jest taki minus, ze dalikatnie rozregulowują cykl. pamietam, ze wtedy z 2 dni spoznil mi sie okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
ostatnio zainteresowalam sie badaniem swojego cycklu, czylu metoda objawowo termiczna. nie twierdze, ze w ten sposob chce zapobiegac ciazy, bo bede uzywac prezerwatyw. ale przynajmniej bede wiedziala, w jakiej fazie cycklu sie znajduje, kiedy dokladnie dostane okresu no i kiedy najlepiej unikac seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj o śluzie czytałam. I były tak różne opisy, że nie wiedziałam czy mój jest płodny czy nie. My też prezerwatywy stosujemy. Nie wyobrażam sobie bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
bo to najlepiej prowadzic sobie wykres na kartce, opisywac temperature i sluz. bo na poczatku faktycznie nie mozna rozroznic, pozniej dochodzi sie do wiekszej wprawy. podobno bezplodnosc po owulacyjna jest 100% pewna. no i dla mnie ogromny plus do ze mozna przewidziec okres. bo u kazdej kobiety faza lutealna jest taka sama. u mnie jesli okres spoznia sie chociaz 1 jeden dzien to ja juz cala noc mam nieprzespana. jestem w strasznym stresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My to 4 lata bazowaliśmy jedynie na obliczaniu (teoretycznym) dni płodnych. Kochaliśmy się bez zabezpieczenia. Wpadki nie było. Tzn. była ale dopiero po 3,5 latach współżycia. Teraz to tylko prezerwatywy i stosunek przerywany. Choć wczoraj było inaczej... Ale płodnych dni nie mam na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
bazowanie na kalendarzyku jest bardzo ryzykowane. bo ouwalacja zawsze moze sie przesunac. choc jak ktos duposzucza do siebie mysl o ciazy to moze stosowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwrwefsdfsdf
I się przesunęła. Choć ja głupia myślałam, że brak okresu to sprawa operacji jaką m-c wcześniej miałam. Naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdggfgdfg
choc i tak podziwiam, ze tylko czasu bez wpadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzadko się widywaliśmy a jak miałam podejrzenie, że dziś są te dni to nie kochaliśmy się. No długo wpadki uniknęliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×