Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

O kurcze :( promotor mi odpisał i kaze mi jeden test powtórzyc :( no to jeszcze dwie nocki zarwane... Zamiast sie czepic wszytskiego na raz to sie czepia po trochu. Nie wiem co on ta prace po kawałku sobie czyta czy jak? Ja sie tu cały weekend obijałam a ten mi to teraz dopiero pisze. Grrrrrrrr. No jak byk poprzednio napisał ze tylko mam zmienic tekst w jednym miejscu i do reszty nie ma zastrzezen. Burak jeden ze tak go brzydko nazwe. A niech mi jeszcze z czyms wyskoczy to normalnie pojade tam do niego i dam sie poniesc hormonkom ciazowym i na niego brzydko nawrzeszcze :PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwestrowe
Aniu mogę Ci powiedzieć tylko tyle, że gdyby mi dali prawo wyboru, to wybieram Twoją opcję bez minuty zastanowienia :) będzie wszystko super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie jakby nie patrzec to wypisza mnie jesli jest wszytsko dobrze, jesli cos jest nie tak to mnie nie wypuszcza wiec...no zobaczmy!:) Dzieki dziewczyny za podniesienie na duchu;) ale sie maly wiercipieta kreci, ide sie przespacerowac po biurze bo mi zaraz piers zacznie skakac jak tak bedzie w nia kopal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! To tak na temat mam pytanie! Czy Wy też swoje Maniunie czujecie już tak "od samego dołu do samej góry"? Wczoraj w nocy, to aż się trochę wystraszyłam, jak coś zaczął łapinami majstrować tak nisko - dosłownie w okolicach prawej pachwiny prawie... A dupencję ma naprawdę już wysoko, jak leżę to nawet w okolicy mostka potrafi wypiąć się na Mamunię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj zaczelam grzebac na jakies stronce odnoscie tyg ciazy i tam bylo napisane, ze w 29 tyg dzieciatko ma juz dlugosc urodzeniowa(kwestia 1-2 cm), ze teraz rosnie na wage i do porodu podwoi lub potroi swoja wage...zdziwilo mnie to, nie ukrywam:) Takze Ewa mozesz to tak odczuwac jak sie chudzinka stara wyprostowac;) ja raczej nie czuje po calej dlugosci-chociaz czasem mam wrazenie jakby sie prostowal maluszek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak duże jest Twoje dziecko Twoje maleństwo ma prawie 17 cali długości (jest prawie tak długie, jak będzie w chwili narodzenia) i waży prawie 3 funty (do czasu porodu jego waga z pewnością co najmniej się podwoi, a być może nawet potroi). oo to dokladnie napisali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem.... Tak wiec...po pierwsze mam angine ropna...I dostalam antybiotyk;( NIE Wiem co robic brac czy NIE;( ale chyba bede zmuszona;( Po drugie ublagalam dziadokow aby mi zrobili za 2 tyg ( wtedy co mam scan na sprawdzenie polozenia placenty,) tez USG malej....;( prawie plakalam!!!!! A ONI mowia ze USG bez potrzeby NIE robia dziecku!!!! Pytam wiec ....nawet ze wzgledu na moja historie chorobowa? A ten cep na to ,ze jesli w 20 tyg bylo wszystko na scanie OK to juz Potem NIE robia!!!!!! Ale ze widzial ,ze zestresowana Jestem to za 2 tyg przy okazji placenty...zobacza tez mała... To na tyle.....czyli czekam nast 2 tyg........od dzis 14 dni zaczynam odliczanie od nowa!!!!! Aha Ewcia...wplacilismy zadatek na samochod....wybralismy dzis ...na poprawe mojego zapyzialego humoru!!!! Na Nast czwatrek o 11 odbieramy;) Aneczka....mnie to TA, wsio rawno czy mnie wypuszcza ze szpitala po 5,12 czy 24 h ....jak cos bedzie NIE tak...pojade tam z powrotem I tyle.... Mam dosc ogladania tych wszystkich mrs ...mr.....a wiekszasc z nich to Ciapole... W tych szpitalach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwus- antybiotyk...hm...angina ropna...chyba sie bez antybiotyku tego nie pozbedziesz:( ja poki co w szpitalu mialam przyjemnosc na pierwszej wizycie miec jakas Iranke, i jakas murzynka mnie rejstrowala-ta co pomylila kliniki i nie bylam zapisana tam gdzie powinnam byla byc..a tak poki co sami irole-ciekawe jak na oddziale to wyglada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli znow musisz czekac, ale dobrze ze sie doprosilaś ale ja sobie tego nie wyobrazam zeby od 20 tygodnia nie robili mi usg, nie wiedzialabym co sie tam w brzuchu dzieje masakra :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Kuruj się tak, jak Ci kazali. Jak masz jakiegoś zaufanego lekarza w Polsce, to skonsultuj rodzaj antybiotyku telefonicznie. Lepszy antybiotyk niż utrzymująca się infekcja. Dasz radę. Odżywiaj się zdrowo. Jedz dużo pokarmów z wit. C - kiwi wcinaj. Syrop z cebuli też by Ci raczej nie zaszkodził... Starałam się nie komentować tego "harmonogramu USG" za gramanicą, ale... Nie wyobrażam sobie. Do tej pory mam 3 USG z czego 2 z pełnym opisem i kilka podglądów minutowych dosłownie, których nie zaliczam jako USG tylko "szybki podgląd". Zgadzam się też, że zbyt częste i zbyt długie USG nie służy dziecku, ale nie można też przeginać w drugą stronę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja mialam do tej pory 2 dlugie z pomiarami i 1-jak to piszesz-szybki (nie licze 1 w 9 tc u pl lekarza i 1 w PL w 22 tc) a teraz ja nie wiem czy bede jakies miec-moze jak pisalam wczesniej w grudniu- dopoki nie siedze tu z Wami to jest ok ale jak sie tu zaczyna temat usg to mi dziwnie, i przykro troche i jakos tak "zignorowana"(chociaz taka opieka ogolna wiec to nie JA tylko)...jakos tak dziwnie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia...bo w 20 tyg bylo bardzo nisko...I jak tak zostanie to CC bedzie....ale nadzieja ...jest duza ,ze NIE ! Ewcia juz dzwonilam...powiedzial ze jak ten antybiotyk zadecydowali to ten mam wziac....a na chwile obecna szyja szalem owinieta , amolem wysmarowana. I mleko z czosnkiem popijam...bleeee;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, teraz już nasze dzieciaczki są duże i antybiotyk napewno nie zaszkodzi. Gorzej byłoby nie wyleczyć porządnie infekcji i potem po porodzie zarazić maluszka. Tak to jest, mamy letnie cierpią z powodu upałów, a my musimy walczyć z choróbskami. Co do USG to mój lekarz też jest przeciwnikiem. Wg. niego 3 razy w ciąży wystarczy, jeśli nic złego się nie dzieje. Na pierwsze poszłam w 6 tyg. żeby potwierdził ciążę. Coś tam mruczał pod nosem, że to za wcześnie, że jeszcze nic nie będzie widać, ale zrobił. No i było widać mały pęcherzyk, dla lekarza to nic, bo widzi to na codzień, a dla mnie to cud:) Przy okazji wyszedł jakiś krwiak mały i dlatego dostałam L4. Gdyby nie to, to pewnie dalej biegałabym do pracy i nie wiadomo jakby sie skończyło. Na następnej wizycie wypadało tego krwiaka skontrolować i chciałam żeby wtedy tatuś też zobaczył co zmajstrował ale znowu ta sama mruczanka, że nie ma sensu, że to jeszcze nic nie widać...ehhh... Potem było w 13 tyg. to przewidziane genetyczne, a później w 18/19tyg. poprosiłam o USG bo nie czułam jeszcze ruchów i miałam stresa, czy wszystko OK. No więc znowu z wielką łaską, ale zrobił. Teraz już nie naciskam, bo mały się rusza, więc wiem że tam jest. A przed porodem też jeszcze USG musi być, żeby sprawdzić czy dzidziuś napewno jest dobrze ułożony. Za 2 tyg. idę do innego lekarza, współpracującego ze szpitalem, który sobie wybrałam. Zobaczę, jakie on ma podejście do USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwuś wracaj do zdrówka !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a u mnie dziś ciezki dzionek , pranie i prasowanie jutro czeka mnie ze szkoły rodzenia wycieczka na porodówke :) dziewczyny jestem przekonana w 1000% ze kaska wydana na ta szkołę to super inwestycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hop hop, a ja właśnie siadam do roboty :PP grrrr Ewa ja ci powiem ze w poprzedniej ciązy mialam USG długie trzy i na kazdej wizycie podglad szybki. I mam taki przesyt ze teraz kompletnie nie czuje potrzeby zeby było ich wiecej niz potrzeba. Miałam cztery dlugie tym razem. A moja obecna gin ma swój prywatny gabinet i bezprzerwy na dodatkowe usg naciaga - zenujace starsznie. Wyobraźcie sobie ze mnie dzisiaj namawiala zeby w 36 tyg dopplera u niej prywatnie zrobić bo to tak dobrze by jeszcze było raz cos tam sprawdzic :D nie wiem po jakiego grzyba tak pozno jeszcze usg mam robić :DDD Dodam za kazdym razem kiedy robila usg wszystko bylo dobrze. Kurcze jeszcze mi nastepnym razem powie zebym w drodze na porodowke na usg do niej wpadła - wcale bym sie bardzo nie zdziwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ruchy czuje wszędzie - na dole, u gory i po bokach. Rozpycha sie malenstwo strasznie. Czasami jak popatrzec na mój brzuch to cały mi fika :D I do tego mam brzuch tak wysoko ze ciagle mi tchu brakuje tak mi płuca ściska. Dobra siadam do roboty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) Ja juz po śniadaniu !tak nas wzieło na biały,świeży ,wypieczony chlebek :) Tatuś musiał jechać do pierarni 👄 Elizka tak to jest z tymi lekarzami :(jak na kase chorych to im się nie chce i twierdzą ze nie ma potrzeby a prywanie to zawsze coś dodatkowo wymyślą aby tylko kase nabić ja na całe szczęście trafiłam na lekarza ( prywatnie ) który nie nalezy do naciagaczy !potrafi nie skasować za wizyte ! i przy każdej mam usg bo ja bardzo lubie podglądać moja kruszynke ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko! Z lekarzem, to ja mam aż za dobrze, bo mam prywatnie i za darmo, tzn. z pracy mamy wykupioną opiekę medyczną w prywatnym centrum. Nic nie płacę za wizyty i za USG. Do tego facet ma uprawnienia do opisu USG i każde długie badanie kończy się profesjonalnym opisem ze zdjęciami - a wiem, że nie wszędzie tak jest. Nie na każdej wizycie robi szybki podgląd, a jak zapytałam dlaczego, to powiedział wprost, że nie jest to obojętne dla dziecka i robi tylko tyle, ile jest wskazane. Przypomniałyście mi temat i teraz nie mogę się już doczekać następnej wizyty! On na mnie działa jak dobry psychoterapeuta! Poziom niepokoju wzrasta proporcjonalnie do czasu od poprzedniej wizyty... Po wizycie znowu wyjdę "pozytywnie naładowana" na kolejny czas. Zapowiedział, że teraz to już się będziemy częściej widywać - tak co 2 tygodnie. W sumie racja, bo ileż tych tygodni nam zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia261985..............26......Wojnicz........33(M)..... ..02-12-2011 Onk3(Magda)...............36......Osiek............33(K). ......02-12-2011 Asia GB.......................29......Opole...........33(K)...... ..02-12-2011 Starbuck80.................31......Warszawa......33(K)... .....04-12-2011 Ewelina_83..................27.......Oświęcim......33(M ).......06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy..........33(M ).......07-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków..........27 (K).......09-12-2011 klaudyna213................25.......Poznań..........29(K ).......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia........27(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź.............27(M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk.............27( M)......12.12.2011 Niunia855(Paulina)......26.......Tarnów............31(K) .......12-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........27(M).. ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk............27 (M)......16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK................30(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków...........30(K) .......18-12-2011 ollakoziol(Olka)............24......Częstochowa....29(K) .......24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca...............29(M)...... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............29(M )......31-12-2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaktualizowałam siebie i te nade mną... Ile razy to robię, zastanawiam się, co się dzieje u Magdy (Onk) i Oli (Olcik)... Kurczę! Mam nadzieję, że wszystko ok, tylko tak im się poukładało, że nie mają dostępu do neta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia261985..............26......Wojnicz........33(M)..... ..02-12-2011 Onk3(Magda)...............36......Osiek............33(K). ......02-12-2011 Asia GB.......................29......Opole...........33(K)...... ..02-12-2011 Starbuck80.................31......Warszawa......33(K)... .....04-12-2011 Ewelina_83..................27.......Oświęcim......33(M ).......06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy..........33(M ).......07-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków..........27 (K).......09-12-2011 klaudyna213................25.......Poznań..........29(K ).......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia........27(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź.............27(M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk.............27( M)......12.12.2011 Niunia855(Paulina)......26.......Tarnów............31(K) .......12-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........30(M) ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk............31(M)........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK................31(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków...........31(K).......18-12-2011 ollakoziol(Olka)............24......Częstochowa....29(K) .......24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca...............29(M)...... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............29(M )......31-12-2011 Czesc I Ja SIE Witam....dzis za bardzo mnie NIE bedzie bo NIE mam sily;( Pol nocy NIE przespane ...plukalam sola gardlo...i inne cud a na kiju...ale NIE pomaga;( Dziewczynki dziekuje za wsparcie ...skrobne cos moze jutro!!!!!'milego dzionka trzymajcie SIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, byłam wczoraj u doktorka, usg nie było, słuchaliśmy serduszka za to. Ostatnie usg mam na 4 listopada. Jestem trochę wystraszona bo lekarz wysłał mnie na posiew z pochwy w kierunku paciorkowca hemolizującego. Przez całą ciążę borykałam się z zapaleniami różnego rodzaju, powiedział że dużo kobiet jest nosicielkami tego dziadostwa a nawet o tym nie wie:/ a przy porodzie jest to bardzo niebezpieczne dla malucha (sepsa, zapalenie opon itd)wywołane właśnie tym świństwem. Właśnie dziś się wybiorę do przychodni umówić się na badanie bo chce wiedzieć czy mam to paskudztwo:( zmartwiłam się i to bardzo.. piję teraz kawkę i poczytam zaległości bo się rozpisałyście i to nieźle:) Sylwusia szybkiego powrotu do zdrowia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia nie przejmuj sie to jest standardowe badanie - i nawet jesli kobieta ma tego paciorkowca wystarczy o tym powiedziec przed porodem (pokazac papier) i podadza leki, tak ze dzieciakowi nic nie grozi w tym szpitalu w ktorym planuje rodzic jesli kobieta nie miala robionego tego posiewu traktuje sie ja jakby byla chora, tzn podaje sie te leki tak w razie czego pewnie ze lepiej go nie miec, ale dobrze ze mozna cos zrobic zeby nie bylo to szkodliwe dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×