Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

dziewczynki które maja dolegliwości bardzo wam współczuję :* trzymajcie się już nie długo nam zostało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam się jeszcze pochwalić że kupiłam sobie na allegro spodnie jeansowe ciążowe :)zimno się robi a ciuchów do ubrania coraz mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ładna :) ale troszke nie moj kolor. Upatrzyłam sobie cos takiego: http://www.kamama.pl/files/d347b.jpg Do tego chyba bezowy zakiet i bezowe niskie szpilki. Oby tylko tu w gdansku mieli moj rozmiar bo mam ostanio pecha jesli chodzi o zakupy ;) Musze kupic na miejscu i przymirzyc bo troche za malo czasu mam na zakupy przez neta. A z tym radzeniem sobie to tak az dobrze to nie jest ;) wszystko kosztem czegos ;) w moim przypadku ostatanio kosztem porzadku w mieszkaniu :P Po obronie zamieniem narzedzia pracy z kompa na mopa i scierke i sie ogarniam. Teraz jak tylko mala nie spi i jestesmy najedzone to wychodzimy z domu bo w depresje wpadam - bo ja to troche pedantka jestem i mnie wkurza moja bezradnosc w tym temacie ;) A no i wyprawki nie mam nic :P tyle co po córce troszke - a ze teraz chlopak bedzie wiec w zasadzie niewiele zostaje jak odejme to wszystko co rozowe lub w kwiatki etc. Ale spokojnie - wszystko w swoim czasie :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiec tak Mala ulozona jest glowka w dol ale lekarz mowil że jeszcze ma na tyle miejsca że moze się obrocic inaczej. Dla Dzieciatka to jak wspominalam pieluszki i kosmetyki, reszta wlasnie dotarla, od jutra zaczynam wielkie pranie- bo dziś nie bardzo mi się chcę:) Co do dentysty, ja lecze żeby w ciazy na specjalnym znieczuleniu dla ciezarnych. Jeden też 8 mam do wyrwania, ale mi powiedziala pani stomatolog, że narazie mi go zaklei na ile się da żeby bardziej się nie psul i nie bolal, a to dlatego, że musi mi zrobic zdjecie rentgenowskie żeby wiedziec jak ida korzenie, a wiadomo w ciazy nie robi się rentgena!także narazie mam zab oczyszczony i zamkniety i spokojnie czekam, nic mnie nie boli wiec jeden problem i obawa z glowy. Wiec sylwestrowe, dobry lekarz na pewno nie bedzie rwal jeśli nie wie co się kryje pod tym co widac. A do dentysty powinno się chodzic, bo jeśli sa jakies ubytki moga prowadzic do jakiegos zakazenia- tak gdzies w necie czytalam. Także dziewczyny nie ma się co bac, leczyc leczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia Ja portki kupiłam jeszcze pod koniec lata, a raczej Ślubny mi kupił, bo mu się bardzo spodobały, ale też ostatnio dałam je już do skrócenia i do zaszycia kieszeni. Wczoraj pierwszy raz w nich latałam. Naprawdę wygodne! Czarne jeansy - proste szerokie trochę mniej niż "szwedy". Teraz się biedzę skąd wyczarować kurtkę za jakieś rozsądne pieniądze. Wczoraj pochodziłam po firmowych sklepach typu Reserved, Cropp, House, Mohito... i nic.. workowate fasony raczej nie w modzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się i ja po przerwie. Do porodu 2 m-ce więc pora trochę przystopować i więcej czasu spędzać na kanapie, potem odpoczynek to będzie pewnie święto:) Ale starałam się podczytywać na bieżąco co tam u Was. Mam wrażenie że brzunio coraz częściej jakiś taki twardy jest, ale nic nie boli, więc może tak po prostu ma być. Na ostatnim USG mały był główką w dół i teraz często jak sobie siedzę to widzę taką twardą kulkę jak sie przesuwa na górze brzucha - nie wiem czy to stópka czy pupcia, ale kocham to uczucie:) Z dolegliwości ciążowych to chyba tylko tyle, że czasem się zapędzę i za dużo zjem i po tym umieram, bo żołądek nie daje rady. No i strasznie boli nad brzuchem jak kicham. Siku to najwyżej raz w nocy, a raczej już nad ranem, więc nie jest źle. Na razie mam +10kg i mam nadzieje, że teraz już waga trochę zwolni tempo. Ania, ale Ci mały numer zrobił, że tak długo ukrywał, co tam ma między nóżkami. Ja ostatnio 2 razy usłyszałam, że mam brzuch jak na dziewczynkę .... ale w końcu 3 różnych lekarzy powiedziało że chłopak, więc tak musi być!! :) Ewcia, wczoraj coś czytałam o ZZO i było m.in. o tym, że jest wskazane i stosowane w przypadu problemów ze wzrokiem - może to coś dla Ciebie. Dziewczynki, które już mają ubranka pokupione - ile sztuk i czego macie? Wszyscy mówią żeby dużo nie kupować, ale co to znaczy DUŻO?!? A doświadczone mamusie, ile Wy miałyście ubranek. Ja wczoraj uprałam to co mam (zakładałam że na razie wystarczy), ale u mnie wszystkie ubranka to było jedno pranie a na drugie pójdzie pościel i ręczniki. No i jak tak czytam, że Wy robicie pranie za praniem, to zaczynam mieć wątpliwości, czy mi czegoś nie brakuje. Bo tak myślę, że maluszka sie ubiera na dzień i na noc w różne ubranka. Zaraz policzę ile ja mam czego i napiszę. A pierzecie kombinezon? On w sumie nie będzie miał kontaktu ze skórą, a po praniu pewnie już taki sam nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwijając temat też proszę doświadczone Mamusie o radę, ile jakiego rodzaju ciuszków na start i po drugie - jak tak naprawdę się ubiera Maleństwo? Co innego na dzień? Co innego na noc? Jak na spacer w zimie? Jakie macie doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie wypowiem, bo ja mam multum wszystkiego, ale wiekszosc takich wiekszych od 3-6mies a nawet i takie do 12-18mc a to dlatego że wszystko że się wyraze w "spadku" od mojej siostry, kuzynki i od bratowej. No coz tylko prac prasowac i czekac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Ja tez NIE pomoge...mam wszystkiego fullllll..... Ale chetnie czytam doswiadczone mamusie...I wnioski wyciagam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Ewa ja kiedys wkleilam liste i tam bylo po ile mniej wiecej czego, pisala to wlasnie jakas dziewczyna co juz ma dziecko na innym topicu, z tego co w necie- to ilosci podobne.... ja srednio z danego rodzaju rzeczy staram sie miec po 5-6 szt Dzis mialam pierwsze zajecia w szkole rodzenia:) super bylo!!!jestem bardzo zadowolona:) nic tylko rodzic;-)))) Milego dnia!!!a raczej popoludnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam tak: koszulki/kaftaniki 6 szt (nie wiem czym to się różni:)) pajacyki 5 szt śpiochy 6 szt body długi rękaw 6 szt body krótki rękaw 2 szt (to były pierwsze nieprzemyślane zakupy :p ) bluzy 3 szt spodenki 6 szt kombinezon 1 szt czapeczki 1 ciepła i 3 cieńsze rękawiczki 1 para skarpetki 5 par niedrapki 1 para Rozmiary to głównie 62, ale jest tez parę 56 i bluza ze spodenkami na 68 (najwyżej się podwinie). Ciekawe czego jeszcze brakuje... Pajacyki to się chyba zakłada na gołe ciałko, bez kaftanika, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ;) no ale jak bardzo zimno to nikt NIE zabronil pod pajacyki wcisnac kftanika czy cienkiej bluzeczki...I rajstopek...Zalezy od Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ewela:-) wiesz ja mysle, ze pajacyk na gole cialo to tak chyba nie bardzo-dlatego ja mam kilka bodziakow z krokim rekawkiem ale z takiej cienkiej bawelny-nie te typowe sliczne z nadrukami tylko takie zwykle cienkie-udalo mi sie w PL zlowic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia...Ja tez mam takie...kupilam 10 Cienkich bawelnianych w komplecie ;) taniutko;) no I przynajmniej pampers bedzie SIE na miejscu lepiej trzymal;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha...co do kombinezonu...NIE bede Prala....bo SIE poniszczy...a I tak bezposredniego kontaktu ze skora dzieciatka NIE MA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lodówka, kuchenka, odkurzacz, mikser i żelazko zamówione! Konto parę tysiączków szczuplejsze... Teraz tylko czekać na dostawę! Chyba złapałam zaszczepę na zakupy! Łóżeczko jeszcze dzisiaj nie przyszło. Jak jutro się kurier nie pojawi, to dzwonię do sklepu, bo kazali. Teraz kolej na oświetlenie do mieszkania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki myślę że po 5-6 szt. wam wystarczy chodz ja nakupilam z corka z 4 razy wiecej a niektore ubrania mam teraz na Julke nowe :) na dzien ubieralam w zimie body z krótkim rekawem pajacyka skarpetki cienkie spodnie i bluze albo body rajtuzki bluze ciepla i buciki pluszowe :) w nocy body krótki rekaw i cieplejszego pajacyka spala w rozku i kocykiem przykryta :) kolderka byla przydatna dopiero od ok.6 miesiaca a poduszka od roku :) kombinezon od przyjaciolki pralam a nowe nie bo jest msiowaty i by byl brzydki nie ma co przesadzac z praniem :) mam nadzieje ze troszke wam pomoglam :) milej nocki buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwestrowe
Hej Laseczki! A ja myślę, że kwestii grubości ubierania nie da się uogólnić. Wydaje mi się, że w mieszkaniu jest z reguły wyższa temperatura niż np. w domku jednorodzinnym. Ja mieszkam właśnie w domku i temperaturę utrzymujemy na poziomie 20-21 stopni, czyli upału nie ma więc ja raczej postawiłam na welurkowe pajacyki i body pod spodem, a jeśli zakładałam śpioszki to na body cieniutki kaftaniczek, żeby w raczki nie było zimno. Na pewno nie wolno dziecka przegrzewać. Ja myślę, że to przychodzi całkiem naturalnie, jak wiele innych rzeczy i każda będzie sama w stanie ocenić co dzieciątko powinno mieć na sobie w danych warunkach. Myślę, że po 5-6 sztuk conajmniej trzeba mieć, bo dziecko czasem nawet kilka razy dziennie trzeba przebrać (ulewanie i takie tam), ja mam na pewno więcej ale ja też mam wiele pozostałości po mojej córci i po innych dzieciaczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwestrowe
Natalia261985..............26......Wojnicz........32(M)..... ..02-12-2011 Onk3(Magda)...............36......Osiek............32(K). ......02-12-2011 Asia GB.......................29......Opole...........32(K)...... ..02-12-2011 Starbuck80.................31......Warszawa......32(K)... .....04-12-2011 Ewelina_83..................27.......Oświęcim......32(M ).......06-12-2011 Ewa1311....................31.......Puławy..........32(M ).......07-12-2011 olcik777.....................26.......Kraków..........27 (K).......09-12-2011 klaudyna213................25.......Poznań..........29(K ).......11-12-2011 Mama FILIPKA(Wiola)....19.......Norwegia........27(M).......11-12 -2011 Dolarka5(Martyna).......23........Łódź.............27(M). .....12.12.2011 TakaBasienka87..........24........śląsk.............27( M)......12.12.2011 Niunia855(Paulina)......26.......Tarnów............31(K) .......12-12-2011 mamazuzki76(Monika)...34.......Świecie...........27(M).. ....15-12-2011 elizka_84...................27......Gdańsk............27 (M)......16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32......UK................30(K) ........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28.......Kraków...........30(K) .......18-12-2011 ollakoziol(Olka)............24......Częstochowa....29(K) .......24.12.2011 a co tam(Ania).............28......D-ca...............29(M)...... 29-12-2011 sylwestrowe(Ania)......28........opole...............29(M )......31-12-2011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis nawet pospalam....po calym tygodni meczarni ;( od 11 do 6;40 prawie osiem h ;) Jak tam Mamuski....??? Weekend za pasem...dla niektorych 2 dni odpoczynku...a dla innych dzien jak codzien ;) tylko ze z mezem u boku ;) co cieszy ;) Ja wczoraj w ciagu dnia potoczylam SIE do centrum I zakupilam reszte brakujacych drobiazgow...TYPU mala pasta do zembolcow, mini szampon balsam oliwka...szczoteczka, reczniki papierowe...Po powrocie do domu Torba do szpitala zostala spakowana ;)przy porodzie naturalnym to tylko ok 1 dnia w szpitalu...ale Ja przygotowalam SIE na 3 dni....tak na w razie czego... Ogolnie juz Jestem gotowa....;) Wielkie odliczanie trwa ...4 dni do USG hurra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po śniadanku ! teraz mała kawusia ! kurcze dziewczyny u mnie za oknem zimna okropna jesień 😭 dziś wybieramy się z M do kina a tu będzie problem w co się ubrać ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć z rana:) U mnie też jesień zawitała. Dawno juz tak szaro i smutno nie było. Dzięki za rady odnośnie ubranek. Jak komuś coś jeszcze do głowy przyjdzie to piszcie, plizzzz.... Sylwia, chyba nie spotkałam nigdy tak zorganizowanej osoby jak Ty. 2 m-ce do porodu, a Ty masz już wszystko gotowe, łącznie ze spakowaną torbą. Brawo!! :) To bardzo dobrze, bo będziesz motywować, przynajmniej mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja... Przyłączam się do utyskiwań na widok za oknem. U mnie leje. Szaro buro i do tego zimno. Dzień niedobry, bo zaczął się od niedobrej wiadomości. W nocy zmarł Dziadek mojego Męża. (Miesiąc temu zmarła Babcia.) Jutro będzie pogrzeb, ale ja mam zakaz od Męża. Stwierdził, że to nie okazja dla ciężarnej, nie ma pogody i w ogóle - najpierw trzeba długo siedzieć, potem długo stać. Nie ma opcji. Taki ten świat porąbany... jak to mój Brat stwierdził "robią miejsce"... :((( Napiłabym się kawy i ja, ale trochę się boję, bo już z miesiąc nie piłam. Jakie macie ciśnienie? Ja zawsze byłam niskociśnieniowcem, a teraz w dzień 118/75 gdzieś tak, ale wieczorem potrafi i do 130/80 dobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia No tak się jakoś składa, że w trakcie mojej ciąży same złe rzeczy się dzieją i smutne wydarzenia. :((( Może chociaż po urodzeniu Dzidziucha się wszystko odwróci i już będzie spokój? Przykro mi, bo Dziadkowie nie byli jeszcze tacy bardzo sędziwi - po 74 lata mieli. Mogli się jeszcze prawnukiem nacieszyć. Podły świat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia...to Ja tylko jeszcze tak podsumuje , to co Twoj Męzulek stwierdzil...NIE pisalam tego wczesniej...ale mojej mamy brat ,ktory zmarl 6 tyg temu...To byl moj ukochany Krzyś...nigdy w zyciu go NIE nazwalam wujkiem...byl zawsze jak brat. Takze tak jak mowi Twoj...ustepuja miejsca nowym przybyszom ... A Co do spakowania torby I zoorganizowania...Ewcia znasz moja historie...wole bc gotowa na teraz ;) nigdy NIE wiadome ile moje jajniki I macica uniosa...byle do konca.... Ale dziekuje z komplement ;) rosne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ewa wspolczuje. Sylwia doganiam Cie, do mojej torby brakuje już tylko kapci:) Co do cisnienia, to ja mam zawsze takie ksiazkowe, w ciazy też. Pogoda no coz, jesienna, i gdzie tu suszyc pranie?? No coz milego dzionka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi się upolować w końcu kurtkę ciążową. Chociaż tyle dobrego. Kupiłam na allegro używaną H&M Mama, czarną pikowaną bez kaptura. Mam nadzieję, że będzie dobra. Musi być, bo nie mam w czym się ruszyć z domu w ogóle... Nie przepłaciłam, wydaje mi się i w sumie zadowolona jestem, bo nie chcę inwestować w ciucha na 6-8 tygodni. O torbie słowa nie powiem, bo u mnie coś takiego na razie "nie istnieje". Zaistnieje (miejmy nadzieję) w przyszłym tygodniu. Trzymajcie za mnie mocno kciuki Dziewczyny, żeby mi się udało zrealizować ambitny plan i zakończyć wszystkie zakupy mieszkaniowe, torbę do szpitala i wyprawkę dla Bombelucha w przyszłym tygodniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ale mam humor popsuty-przez "kolege" ktory siedzi kolo mnie w pracy:O wczoraj sie z nim posprzeczalam-facet a gorzej jak baba sie obrazil- 2 dzieci, 40 lat... nie odyzwam sie do niego-ale samo to, ze siedzi kolo mnie juz mnie irytuje...jeszcze duren wczoraj skomentowal, ze ciaza to nie choroba a komentarz dotyczyl tego, ze bralam segregator i mi upadl i kolezanka zaczela sie smiac i mowi, zebym spokojnie podniosla albo zostawila ona juz tam idzie to go schowa, no ale on musial to skomentowac. A, ze obrazony to sie ciazy dostalo....:O:O😠a tak to caly czas pyta co i jak, jak sie zle czuje to dziecko najwazniejsze, idz do domu itd itd, mowi o pampersach, mleku itd-a tu prosze meska duma obrazona i wyszlo szydlo z worka!!!!ale mi ciesnienie podniosl siedze jak osa:O:O😠 ojjjj musialam nsie wyzalic😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cham i tyle. Jeśli chodzi o moją tolerancję na głupie komentarze w temacie ciąży - wynosi ona 0 (słownie: zero). Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla wkurwiania kobiet w ciąży i tyle. Jego Matka też musiała być kiedyś w ciąży... też by jej powiedział, że to nie nie choroba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×