GRUDNIÓWKI 2011

Hahahaha ;) ANDZIA....dobre to bolo co...??? Myslala, ze blizniaki dzwigam ;) Natala...mam nadzieje ,ze jutro bedziemy czuly SIE lepiej ;) EWCIA gratuluje samochodzia;)

Hahahaha ;) ANDZIA....dobre to bolo co...??? Myslala, ze blizniaki dzwigam ;) Natala...mam nadzieje ,ze jutro bedziemy czuly SIE lepiej ;) EWCIA gratuluje samochodzia;)

No paczta kobity...jestem I od razu zamieszanie;) hahaha....poprostu chcialam 2 razy gratulacje zlozyc z powodu ZAkupu autka ;););) ,,,,,no a co!!!!!

część ja już nie śpię, córcia już się wyspała. jestem zryta mala mi kaszlała pół nocy jestem nie przytomna i czuje że mnie zaczyna coś gardło drapać. Ewcia - gratuluje autka, no auto jest spore z wózkiem nie będzie problemu, powiem ci że my też za takim się rozglądaliśmy ale sobie na razie odpuściliśmy. jak będziemy auto zmieniać to na jakiegoś vana mini.

A ja już po sniadanku i powoli zbieramy się do lekarza, żeby po powrocie miec jeszcze cos z wolnego swiatecznego dnia. Pozdrawiam i milego dzionka zycze

Kurna! A mnie się znowu dzień zaczął od atrakcji. Obudziłam się normalnie, leżeliśmy z Menszem i sobie gadaliśmy, a tu nagle zdrętwiała mi cała prawa dłoń i znowu te mroczki przed oczami. Potem była dosłownie "expresowa kupa" i mi przeszło. Doszłam do wniosku, że Mały już jest na tyle pokaźnych rozmiarów, że bardzo uciska mi na jelita i kiedy jest to w dzień w pozycji pionowej, to jeszcze luz... Ale w nocy to już za wiele i stąd się robią takie atrakcje. Zmierzyłam ciśnienie, ale było kompletnie normalne 114/76. Teraz Monsz pojechał z Teściówką na mszę na cmentarz i na groby, a ja taka nietomna i zaspana snuję się po chałupie. Chyba jeszcze zalegnę...

No poranne golabeczki...Witam ;) Powodzenia w szpitalu Klaudyna....!!!! Karolka chyba musisz skoczyc z mala do lekarza.... Ja wyslalam SIE DOBRZE....;) tylko przewy NA siku....I jedna malutka NA sprawdzenie sciany po prawej w pokoju....ale kazda nierownosc SIE zgadzala....wiec lulu.... Oczywista po sniadanku...kawka...teraz....I ogladam programy o porodach....to jak nalog teraz...ale lubie...BO wszystko jest przedstawione tak ladnie naturalnie...I ten moment jak Maminki sciskaja dzieciatko ....lojjjjjjj cudo.... Niunki milego dnia!!!!

EWCIA...POWIEM CI TYLKO TYLE , ZE JESLI CHODZI O ZESPOL CIESNI NADGARSTKA...TO JA MAM NA GRANICY MOZLIWOSCI....NIEDOSC ZE CALA NOC MNIE REKA BOLI ( dlon konkretnie) to jak kciuk zegne...to go pozniej wyprostowac NIE moge przez ok godzine po spaniu...tak SIE dziwnie Zakleszcza I boli...Ale polozna MOWI ,ze to nprmalnie...I co 10 kobieta tak ma...wiec nawet SIE o TYM NIE rozpisuje...Buzka....Ale u Ciebie to chyba cos innego....;) hahaha BO ja expresowej kupy NIE mam w nastepstwie....nawet bm tylka NIE wytarla potem hahahaha BO jak z TYM zgietym Palcem....no chyba, ze lewa REKA ;) ale SIE usmialam....wyobraznie dziala cud a... Milego Dnia EWCIA ;)

A z przyjemniejszych spraw: dostałam szału ubrankowego... wczoraj wydałam 230 PLN na ciuszki dla Małego, a dzisiaj od rana oglądam, czego jeszcze nie mam... Mama, jak jej zawiozłam kolejną partię prania, to powiedziała, że zgłupiałam i że połowy nawet nie założę Młodemu ani razu. :-))) I co ja poradzę, jak one takie śliczniutkie wszystkie...

EWCIA ...to teraz nareszcie mnie rozumiesz...z TYM szalenstwem ubrankowym....to jak trans...

Monsz dzwonił, że dostaliśmy od kuzynostwa fotelik Max Cosi. To dobry, czy zły?

Wg mnie jeden z najlepszych;)

Wg mnie jeden z najlepszych...

Wg mnie jeden z najlepszych...

Woowwwwww....I zaczyna SIE....sorki dziewczyny...to tylko MOJ...net...

pu pu ja też sie chciałam przywitać za oknem cudna pogoda i tak pieknie

Przez te poranne atrakcje mam jakiegoś takiego "nerwa" i "niepokoja"... :((( A może to dlatego, że ostatnio już całkiem nie lubię być sama w domu? Zdecydowanie przereklamowane to "uspokojenie" na końcówce ciąży, o którym opowiadał mój gin.

Kupiłam pościel i stanik do karmienia! Dwa kolejne punkciki z listy "out"!

Jestem zla zla zla zla I jeszcze raz zla. Swojego lekarza widzialam w przelocie w tym szpitalu. Zrobiono mi ktg on popatrzyl powiedzial ze ok I tyle. Powiedzial ze juz nie bedzie przyjmowal pacjentek w przychodni tylko u siebie w klinice prywatnej, a moja dokumentacje przekazal swojemu bratu, tez ginekologowi. A 3 sprawa zwolnienie skonczylo mi sie w piatek, mam tydzien na dostarczenie nowego, ktorego nie ma kto mi wypisac. Nie wiem jak mala jest ulozona, jak duza I wogole nic nie wiem:'(:'(:'(

ojc sama sie wkurzylam an tego Twojego doktorka

Klaudyna O w mordę! No to pięknie! Zajebisty doktorek! Już chyba całkiem im się w dupach poprzewracało, czy jak? No szkoda słów... I co teraz niby masz zrobić? No kpina!

Mnie Mama "podniosła" wczoraj na duchu, bo oznajmiła, że na mojego lekarza się wszystkie babki skarżą, że się popsuł i jest do niczego... Nawet, jeśli słyszała takie wieści, to mogła sobie darować podnoszenie mi ciśnienia, nie?

Tak jak przez caly czas bylam zadowolona,teraz się wkur*****m no i co nic nie zrobie, jutro zadzwonie co z tym zwolnieniem mam zrobic, bo jak nie dowioze, zostane bez pieniedzy, mam tydz na dostarczenie zwolnienia do zakladu pracy. A na wizyte to w poniedzialek pojade się umowic do tego brata jego ale już na pewno nie prywatnie. Za takie potraktowanie, to ja nie bede nikomu kieszeni wypychac

Klaudyna A może po prostu pójdziesz po zwolnienie do ogólnego? Ty chodzisz do gina kompletnie państwowo? W ogóle nie byłaś u niego w jakichś prywatnych gabinetach? Bo się pogubiłam...

Chodzilam do niego prywatnie, ale do przychodni w ktorej mial przyjmowac na nfz. A czy lekarz rodzinny moze mi wystawic zwolnienie jak w ciazy jestem?

hej dziewczynki:* my już po spacerze po cmentarza jedziemy jeszcze wieczorkiem żeby było ładnie widać światełka córunia strasznie się cieszyła jak pomagała w zapalaniu zniczy :) Ewka gratuluję auta :) też myślimy o zmianie na combi lub vana :) Klaudia ale Cie urządził szlak by go trafił sama się wkurzyłam ja chodzę prywatnie płacę 90 zł i jak by mi taki numer wywineła to chyba tylko udusić już całkiem się w główce poprzewracało w ostatnim miesiącu Cie tak zostawić świnia

Klaudyna Ja raz z tego korzystałam na początku. Byłam u ogólnej, ale w sumie nie wiem, jaki rodzaj zwolnienia mi wypisała wtedy...

chyba rodzinny raczej nie ale inny gin pewnie tak

No niby w necie pisze że moze ale uzasadnione musi być, pytanie tylko czu nie wzbudzi to jakiegos podejrzenia że nagle rodzinny wystawia. No nic dziś już nie zalatwie nic, jutro zadzwonie do niego i zobaczymy co mi powie, ale mam 2 dni wiec jak cos to innego bede musiala poszukac, żeby to zwolnienie mi wypisal, no bo do piatku musze dostarczyc

Udalo mi się zalatwic chociaż tyle że jak podjade jutro między 17 a 20 do niego do tej kliniki to wypisze mi to zwolnienie- chociaż tyle. Nie pojmuje 4 tyg do porodu a on taki nr mi wywija normalnie się tak wkurzylam że musialam mojego wyslac po czekolade i cala sama zjadlam! Cale szczescie mamy zabke pod blokiem wiec nie musial daleko isc