GRUDNIÓWKI 2011

Sylwuś-u Nas kolczyki(duży wybór)i przebicie 30 zł Aneta-SUPER że z Franiem już lepiej :)

Przebicie uszu u doroslego 75zl u dzieci 40 za taki zwykly kolczyk, 60 za jaki tam kwiatek, gwiazdke itd.. A dziekujemy też bede trzymac kciuki za corcie:) i na pewno pochwalimy się kolczykami:)

blackflower Odpisałam Ci od razu o tej budce, ale zaraz spróbuję odszukać Dobre parę stron wstecz...

Ala Jeśli chodziło Ci o opinię po testach w terenie, to wczoraj zaliczyliśmy "wiejski spacerek" i niestety - dla dziecka leżącego trzeba dokupić parasolkę, bo przy jeździe pod słońce razi w oczy. My poradziliśmy sobie tak, że w jedną stronę jechaliśmy na wstecznym, a w drugą normalnie. Dla siedzącego dziecka będzie sporo luzik. Szczególnie ten dodatkowy "kaszkiet" odwijany się sprawdzi. A tak poza tym, Espiro Magic to typowo miejski wózek dla zabieganej Mamy mieszkającej na wysokiej kondygnacji. ;))) Przynajmniej taka jest moja opinia. Sama zniosłam w ogóle nie złożony załadowany klamotami Młodego na dół do samochodu i potem na górę wieczorem. Składa się i rozkłada bardzo bardzo łatwo, a jednocześnie jest bardzo solidny i stabilny. W użytkowaniu - dla mnie rewelka, zwrotny, a spokojnie można go prowadzić jedną ręką, taki dobrze wyważony... Bałam się, że będzie mi jeździł, gdzie chciał. Nic z tych rzeczy. Aleeeeeeee... Jeśli chodzi o jazdę terenową na wsi, to idealnym rozwiązaniem będzie trzymać spacerówkę od zestawu u Dziadków - a nie wiem, czy i na zimę się z nią nie przeprosimy, bo ma zajebiście gruby podbity miśkiem śpiworek, no i bezkonkurencyjne po śniegu duże pompowane koła...

Aneta , super ,że Franczesko się lepiej czuje..... i humorek pewnie też lepszy :-) Ja ze względu na biust musiałam kupić na wesele sukienkę w rozmiarze 42 !!!!ALE BOLAŁO ......jednak cały dół był zwężany i na ramionach również była "podciągana" do rozmiaru 38 ......wszystkie przeróbki w cenie sukienki .....nie miałam innego wyboru......w sumie jakoś to wyglądało . Szkoda,że nie miałam aparatu .....SKLEROZA.....pisałam już do rodziny ,żeby przesłali mi zdjęcia nasze jak nas na jakiś mają .....ale póki co zero odzewu :-( Paulina , dobrze,że Ani jeszcze się nie przypomina,że potrafi robić traktorek jak je :-) z mocnym naciskiem na JESZCZE :-) A ja już mam posprzątane i nawet udało się godzinę pospacerować ;-)

witamy się i my :-) Zosia oswaja się z nianią więc mam troszkę czasu dla siebie ;-) a marudna taka, że szok... mam nadzieję, że nam ciocia nie zrezygnuje :-) jak tak czytam jak Wasze dzieciaczki gaworzą to jestem w szoku :-) Moja córcia też gaworzy, ale nie aż tyle chyba co Wasze maludy i jej "dźwięki" nie są takie róznorodne ;-) Ewka widziałam Twoją wczesniejszą opinię o wózku, ale chodziło mi właśnie o testy w terenie o których pisałaś :-) teraz już wszystko wiem, dzięki :-) chyba poszukam czegoś z większymi kołami, bo jednak w śniegu czy na wsi właśnie, jak są male to trudno się jedzie. a na słonko zamiast parasola polecam coś takiego: http://allegro.pl/oslonka-przeciwsloneczny-daszek-do-wozka-filtr-uv-i2374117340.html my mamy i jak dla mnie to lepiej się sprawdza niż parasolka, zwłaszcza jak wieje. kitka chyba też muszę pomajstrować troszkę przy smokach, bo może za wolno jej leci :-) Niunia dzięki, bo tak się właśnie zastanawiałam czy nie lepiej kubek od razu, ale w nocy to chyba lepiej butla :-)

Ala ,jak mi się ta osłonka podoba co link zapodałaś .....rewelacja.....i do każdego wózka pasuje ......chciałam coś zakupić póki mała jeździ na leżąco , ale parasolki jakoś mi się nie widziały i koleżanki same negatywne opinie na temat tych parasolek miały .....a to to fajne to jest :-))))))))))))

Osłonka super, ale jak ją założyć do wózka, który nie ma rączki przekładanej, tylko dziecko jedzie przodem do świata?

A już widzę - do podnóżka można! Super sprawa... Kolejny praktyczny gadżet, który zamówię dzięki Ciotkom z Kafeterii. :)))))))))) Alicja :**********

Ewa " wystarczy założyć gumkę na budkę i przywiązać sznurki do rączki lub podnóżka"

Mój wózek też nie ma rączki przekładanej :-) jednak siedzisko mogę zakładać przodem lub tyłem do kierunku jazdy ;-)

Biedronka W spacerówce od zestawu też mam taką opcję. W Espiro nie da rady. Tylko przodem do świata. Coś za coś. Dla mnie najważniejsze, że dam radę go znieść na dół sama. :)))

Ewa, zgadza się :)))))))))))))))) a od dźwigania naszych dzieci ,które coraz cięższe i to tak nam się muskuły takie wyrobią , że hej Trzeba dbać o kręgosłup .......mój też siada :-(

My teraz czekamy, żeby się Księciunio obudził i zabieramy Go na mierzenie fotelików samochodowych - jakie pokupowałyście? My się wahamy pomiędzy Cybexem a Recaro. Drogie jak cholera, ale chcemy już taki docelowy do 36 kg. Później ruszamy zrobić zapasy dla Księciunia w Tesco: kaszki, słoiczki, pieluchy, etc.

Cieszę się, że mogłam cos podpowiedzieć. Mnie parasolka tylko wkurzała, a to się faktycznie sprawdza. Jedyny minus jak dla mnie to kiepskie sznurki, które sa trochę za cieńkie, ale zawsze można wymienić.

czy dobrze pamiętam, że któraś z Was ma taki wózek? http://allegro.pl/bajecznie-kolorowe-wozki-foxy-gratis-parasolka-i2385036618.html i jak się sprawdza?

Witamy:) wrócilismy od dziadków:D bylo fajnie...mała rozpieszczana jak zwykle:) Ala dzieki za podpowiedz...osłonka super:) też musze ślubnego "zgwałcic",zeby ja zakupił:) nie jestem pewna ale chyba nasza basieńka jeździ w takim wózku:) Ewa widze,że nawet Ci wózek podpasował?:) ciesze sie:) w sumie ma kilka wad ale ja bym go nie zamieniała na żaden inny:) a na zime tak jak wspomniałas po mojej wsi przeprosze sie ze spacerówka od zestawu a te bede woziła sobie w bagazniku do miasta:) Klaudia jak tam Basia? a mnie dzisiaj naszło na sledzia w smietanie a na deser zrobiłam biszkopt z bita smietana i truskawkami :D:D:D My z mała siedzimy teraz w ogrodzie a mój ślubny składa w domu operaty :D pomogłabym mu ale mi sie nie chce:P

Hej. My odpoczywamy nad jeziorem. Ja uszu Malej nie przebijam z dwoch wzgledow: nie do konca mi sie to podoba a druga rzecz ze chce zeby ona sama kiedys powiedziala czy chce czy nie chce. Fajna ta oslonka;-) ja poki co smigam spacerowka od zestawu. Tu na piaszczyste drogi tylko wozek z duzymi kolami. Dzis widzialam jak jedna mama sie meczyla z xlanferem blizniaczym a te sa tylko z mniejszymi kolami i bardzo narzekala.

Zgadza się, Baska smiga Foxy Bertoni jak dla mnie jest swietna. Spokojnie sama wniose i zniose z 2 pietra, kosz na zakupy b. Duzy. Jedyne co mój maz narzeka, ja mam 168cm on jakies 20wiecej i jeczy że mu nisko raczka jest. Jak dla niego powinna być troszke dluzsza i wyzej pociagnieta. Ja jestem zadowolona, zreszta i tak maz rzadko ten wozek pcha:) A Baska zakolczykowana, dostala dyplomik nawet:)

zapomniałam dodac,że odkad przyszły uchwyty http://allegro.pl/uchwyty-do-butelek-i-kubkow-lovi-2-szt-i2405293648.html to butelka jest najlepsza zabawką i mala już ją trzyma sama,oczywiście czasami jej wypadnie ale postepy są:) fajnie bo w tym dwupaku jest uchwyt do małej i dużej butelki a my posiadamy oba rozmiary ta mała butelka+ten uchwyt+http://allegro.pl/ustnik-silikonowy-canpol-easy-start-i-balonik-i2385357400.html i mamy kubek niekapek za niska cenę, a jak mała sie nauczy dobrze pić to kupię ejj ten po 6 mies:) a tak w ogóle to jestem dumna z naszych chłopaków:) ważne,że nie przegrali:)

widzę, że osłonka furorę robi :-) olcik mamy takie samo zdanie co do przebijania uszu :-) decyzję zostawię Zośce :-) klaudyna Basia pierwszu w życiu dyplomik już ma, no proszę :-) tak się właśnie zastanawiam nad tym wózkiem. ja pewnie nie dała bym rady wnieść Zosi z wózkiem na 2 piętro, nawet gdyby ważył 3 kilo. Ledwo dyszę jak ją w foteliku wniosę. Także podziwiam wszystkie, które dają radę :-) Teraz jak wychodzimy to ja wciągam wózek z małą w środku po schodach i zjeżdżam też z nią. Chyba, że nie mam zbyt dużo rzeczy ze sobą, to wtedy trzymam ją na jednej ręce, a drugą ciągnę wózek. Jakoś trzeba sobie radzić.

Co do wozka, bezproblemu mozna go zlozyc i rozlozyc jedna reka, wiec spokojnie mozna że zlozonym wozkiem w jednej rece i dzieckiem na reku zejsc po schodach i na dole spokojnie i szybko rozlozyc. A ja przebilam Basce uszy i uwazam że tym lepiej dla niej. Teraz podejrzewam nawet nie pamieta że cos jej robili. Nie bedzie chciala nosic- to sobie zdejmie i już.

my dziś kibicowaliśmy z mężem i dziewczynkami naszym chłopakom :)Marcin się śmieje że bardzie przeżywałam niż on mi mnie nagrywał a ja nic nie wiedziałam ehh ten mój mężuś :) dumna jestem z chłopaków najważniejsze że nie przegrali :) Ewka-my mamy taki fotelik tylko pomarańczowo szaty dla Julki po Amelci bo Amelka ma już większy http://allegro.pl/fotelik-berber-hektor-0-18-kg-gratisy-w-0-i2388504138.html bardzo jestem zadowolona najważniejsze że można go przechylić do tyłu jak dziecko śpi wygodny dla dziecka Amelka ma dla starszych dzieci i jak uśnie to nie można jej przechylić i głowa jej leci do przodu :/ nie zadowolona jestem z tego fotelika. my zaraz jedziemy jak Amelka uśnie do tesco na większe zakupy pierwszy raz sami :)zawsze mieliśmy Amelkę a Julka z babcią zostawała albo obie :)

Klaudia-buziaki dla Basieńki :** dzielna dziewczynka :)

Hej U nas dzisjaj upał 26 stopni więc dzień na dworze spędzony jutro ma też tak być to odwiedzimy dziadków bo moz do pracy a mnie się nie chce siedzieć samej w domu. W czwartek zaliczylismy zoo więc Miki zadowolony, marudny jest nadal ale to na żeby bo już je widać na dole dlatego smoczka odrzucił i je głównie lyzeczka a dzisjaj dostał niekapek lovi 6+ i już zalapal sam trzyma i jakoś mu się udało trochę wypić, przy okazji kupiłam mu smoczki 6+ i do kaszki bo pojechałam z nim do tesco bo dostałam autko od mamy to teraz możemy sobie podróżować trochę do miasta.

No to mamy dzisiaj Tesco Day. My też byliśmy. Wydaliśmy ponad 500 PLN, ale naprawdę zapasy mamy na pół roku: kaszki, słoiczki, pieluchy, waciki, smoczki też Lovi 6+ i trójprzepływowy (bo nie wiedziałam, jaka jest różnica i który do czego), dla mnie podpaski, wkładki, i tym podobnych duperszmitów stale schodzących multum. Oglądałam te foteliki i ten Cybex szału nie robi na żywo. Raczej skłaniamy się do Recaro Young Sport.

heja:) eh moze i nie przegrali, ale sie nie bardzo popisali w drugiej polowie...no coz!nastepny mecz bedzie lepszy-ale rosja ich zmiecie!wlasnie zerknelam na rosja-czechy...ehh moj maly pierwsza polowe wytrzymal na przerwie usnal i wstal pod koniec meczu:Dteraz spi, ja mialam isc ogaldac drugi ale jakos mi sie juz nie chce zrobilam malemu znow deserki-jablka, gruszki, maliny, borowki i marchew w roznych kombinacjach Sylwek widze, ze i u Was pogoda do dupy:O

A u nas dziś na obiad ziemniaczek marchewka i pietruszka, a na deserek jablko- banan. Narazie po 1 porcji, żeby sprawdzic czy Baska zalapie i zjadla dosc duzo:)

Ewa z ciekawosci zapytam ile u Ciebie kosztuje cybex i recaro? Mam jeszcze pytanko do Was kobitki czy Wasze maluchy jedza codziennie miesko i ile razy dajecie rybke w tygodniu i czy po 6 miesiacu mozna wprowadzac juz naturalny twarozek w malych ilosciach bo o zoltku to wiem ze polowa co 2 dni

moj narazie je tylko warzywa i owoce raz dziennie, jak skonczy 6 m-cy to wtedy wprowadze mieso i ryby, takze mysle, zepoczatkiem lipca zaczniemy dzialac:D