Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Etam -ewa,kazdy ma prawo miec wlasne zdanie... ja Tobie powiem tak:Maja nie byla szczepiona na nic 'dodtakowego"..a i a tak jestesmy pod opieka Poradni Zaburzen IS,początki nie byly ciekawe..wszelkie znaki na niebie i ziemi mówily o autyzmie..na szczescie ma tylko pewne"odchylenia" i dzieki cwiczenia itp jest ok. Natomiast Nela jest zaszczepiona na rota,pneumo-odroczylismy meningo jedynie. Przemysl dobrze co chcesz przenalizuj slowa pediatry (koniecznie takiemu ktoremu ufasz!!) i podejmi decyzje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh Ewa,stara szkola mówi o 10mcu;) jesli chodzi o gluten.. starzy klinicysci tylko czekaja i smieja sie w duchu z roznych "rewolucyjnych" zmian co do ekspozycji na gluten...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta To nawet nie chodzi o jakieś konkretne "obawy". Mam jakieś takie niedobre "przeczucia", co do tej szczepionki? Nie wiem... z jakiegoś powodu ciągle zwlekam z ostateczną decyzję. W porady pediatrów w tej dziedzinie za bardzo nie wierzę do końca, bo wiem, co to jest szczepionkowy biznes. Doskonale wiem, jak to hula w branży "zwierzęcej", więc mogę się domyśleć, że w ludzkiej jest jeszcze ciekawiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boszzzzzzzzzzzzzz... ileż narobiłam błędów... nie będę poprawiać! Pierdzielę! Mam prawo być zmęczona, niewyspana i niepiśmienna! ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj kolejny raz będę próbowała nakarmić ssaka o 23:00 i jakimś cudem "zmusić", żeby mi przespał do rana bez pobudki o 2:00. Naiwna ja! Ale podobno nadzieja umiera ostatnia! ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokój z poprawianiam-ja mam dysleksje-staram sie zastepowac wyrazy ktorych nie jestem pewna innymi;) no to Ewa ma sz odp na swoje pytanie. przeciez nie zrobisz niczego wbrew sobie.. a co do lekarzy...uwierz ,nie kazdy 'taki jest'...nasz-przy Mai odradzal,mówil ze nie ma takiej potrzeby(szczegó;nie pneumo i meningo),teraz z racji tego ze Nela naraznona jest na syf z przedszkola-powiedzial abysmy wzieli pod rozwage..tym bardziej ze Maja jest nosicielem pneumococa w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa,moze nie doczytalam czegos-ale próbowalas dac mu mm?to juz duzy chlopczyk ..raz ze przyzwyczail sie do 'wiszenia' na piersi o tej 2godzinie a dwa-moze jest zwyczajnie glodny wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam neurolog ostatnio przypomniala o pneumokokach, zeby szczepic. Ewa a Ty na spiocha o tej 23 chcesz karmic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny :-) ale nadrukowałyście :-) Zosia dzisiaj biła rekordy pobudek w nocy i chyba z 5 razy do niej chodziłam :-( Tak jak Ty Ewa zaczynam wątpić, że się jeszcze kiedyś wyśpię, a we wtorek do pracy. Mam nadzieję, że choć dzisiaj trochę lepiej będzie. witam nową Mamusię i Jej Córeczki :-) Ewa tak się zastanawiam czy może faktycznie to nie kwestia smoczka z tym piciem z butelki... też używamy tych najmniejszych i coś kiepsko to picie idzie. Muszę chyba z większymi spróbować. Akurat też wczoraj robiłam przegląd szafy i też zapłakałam... niby chudsza jestem niż przed ciążą, ale biust większy więc wszystkie koszule za małe w biuście, więc przed powrotem do pracy trzeba ruszyć do miasta po nowe. Ewa a co do blizny po cc-mi zrobił się fioletowy bliznowiec na ponad pół centymetra szerokości.Masakra :-( Fotelik też mam misio i jest piękny :-) Paulina fajne te pudła na zabawki, też musimy nabyć takowe :-) malinowa zazdroszczę Ci tego morza. Uwielbiam jeździć zwłaszcza do Kołobrzegu. Jakoś podoba mi się to miasto :-) Swietny dowcip o żarówce-chyba o mnie i o moim mężu też :-) Sylwia i wszystkie inne Dziewczyny na diecie podziwiam :-) ja co prawda mam inny problem: nie mogę przytyć, ale jestem pełna podziwu dla każdego kto potrafi odmówić sobie jedzonka. Ja jem za dwóch, a na wadze 49 kg. Wierzcie lub nie, to też może być problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck no to teraz zawstydziłaś Zosię:-) dopiero od 3 dni przewraca się z brzucha na plecy i ani myśli się turlać :-) co do jedzenia Zosia lubi kleik kukurydziany i wszystkie kaszki. Owoców zje maksymalnie 1/3 słoika obojętnie co dostanie. Obiadki też róznie-czasem cały, czasem pół, czasem wcale. Uwielbia ryż z marchewką i jarzynową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieckoma na odwrot. Wszystko jest lepsze od mleka. Chociaz dzis podjelam po tygodniu probe zrobienia jej czegos z mm. I tadam..zjadla solidny kubek kaszki jablkowej na mleku;-). Moja ma znow stale pory snu i jedzenia. je o 6, 10, 14, 17, 20.Tylko chodzi mi spac pozniej bo po 21.... Butelka je tylko o 6, a czasem tez nie;-) Mnie juz wszystko jedno, tyle ze po butli zasnie a po lyzeczce nie. Moj P w krakowie, ja u moich rodzicow. Zawsze jak wyjezdza to mam dola. Jak jest to problemy mi sie mniejsze wydaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy po niebywale długim "odpoczynku". W domu sajgon, prania fura czyli jutro od rana ogień:) Wiecie co nie wierzyłam, że dziecko same musi dojrzeć do jedzenia stałych pokarmów, ale zmieniłam zdanie. Ignacy od paru dni mlaska jak ja jem, i zjada oczami nawet talerz, coś się przestał najadać cyckiem, muszę dawać dwa. Od soboty zaczynamy akcję ROZSZERZANIE DIETY:D Mamaneli Witamy w naszym gronie:) Co do diety ja próbowałam Dukana, rewelacja, ale uważam, że trochę kombinować w niej trzeba z jedzeniem i nie wiem czy teraz by mi się chciało wymyślać dania. Ewa Moja rana po cc jest równiutka ale dalej dość czerwona. Ale szczerze mówiąc jakoś mnie to nie stresuje:D A co chodzi o rozrost d*** to się zgadzam, od jutra koniec słodyczy! A co do niewyspania to rozumiem dokładnie, i jedyna rada to max 22 kłaść się spać:) Sylwia H Ja tak robię kaszkę manną ale dodaję do swojego mleka. Ale podałam 3 dni i Mały się zrobił marudny także od jutra znów spróbuję podać ten gluten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starbuck Co do turlania to u nas nie bardzo chyba, przewroty z pleców na brzuch juz opanowane ale odwrotnie to nie jeszcze. Kurcze komplikuje to wiele czynności, hehe. Przewijam, oczy odwracam a tu bam Mały na brzuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina To mnie pocieszyłaś, a już łudziłam, że przyjdzie niebawem taki dzień w którym prześpię całą noc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJA spi od 2 h, jej czas spania ok 8:20, NO CO TA MOJA WARIATKA MALA CZYNI TO LUDZKIE POJECIE PRZECHODZI, CALY CZAS NA KOLANACH I BUJAKI...JAK JA NA MATE POLOZE TO NIE BO NOGI ODJEZDZAJA I WIELKI PLACZ! DZIS PRZED SPANIEM ZNOW BUJAKI PRZEZ 15 minut a potem padla na buziole jak zawsze I spi;) Dziewczyny dziekuje wszystkim za odpowiedzi odnosnie sloiczkow, powalczymy z gerberem...albo hippem KTOREGO Tutaj dostaje I uwielbia;) zwlaszcza pudding ryzowy ;) I dyniowa zupke. KASZTANKA dziekuje;) Marta ...oj tak powitania...I zawsze jak laduje w Polsce to placze...I mam ochote ucalowac ta NASZA ZIEMIE...ale nie bede popeliny na lotnisku trzaskac;););););) Ewa...CHOLERO...masz cudnego synka, wspanialego menzownika, atrakcyjna lasunia ....madra... Wiec czego dulczysz???? Wyspisz sie wkrotce wszystko sie unormuje;) buziaki od NAS ;) Klaudia MOZE Layla troche Swoich rozbrykanych fluidow Basiene wyslala...oby nie;) CZARNY KWIATUSZKU...;) ja WIEM ze I niedowaga Moses byc meczaca...ale uwierz mi...wolalabym JESc wszystkoi wazyc 49 kg niz obrastac w tlusz nawet oddychajac OBOK paczkow;) ...kurna wlasnie paczka to ja chyba z 5 LAT nie jadlam.;( MALINOWA jak tylko znajdziesz wiecej dobrych dowcipow to dajesz z koksem;) ja uwielbiam.... STARBUCK ....;) Bravo dla pieknookiej ;) Olcik...I ja ja tak czuje...jak Moj w domu to jakos tak latwiej mi...I On taki spokojny I wszystko zawsze na spokojnie przyjmie...I wytlumaczy...TTALNE WSPARCIE ;) oj KOCHAM Go and zycie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema CZOPELEK ;) a duzo dajesz tej kaszki??? I taka zwykla???? PODRZUCIL troche prania o sie szybciej uwiniemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema CZOPELEK ;) a duzo dajesz tej kaszki??? I taka zwykla???? PODRZUC troche prania o sie szybciej uwiniemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia-ja Cie kobieto podziwiam-tyle samozaparacia i konsekwencji masz w sobie ze sozk!!!!!!Jak Ty to robisz???a,zapomnialam-Lajlusia cudniasta jest-w zyciu nie powiedzialabym ze ma dopiero pol roczku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudyna Gratulujemy pięknych kolczyków:) A te deserki robisz sama? Znaczy kupujesz owoce w sklepie? Mam pytanko, czy jak zacznę rozszerzać dietę to od razu tego samego dnia mogę podać wieczorem kaszkę mleczno ryżową czy od następnego tygodnia lepiej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia...perelki.net:) zajedwabista strona:) widziałas jaka fryzure dodałam na fb?normalnie jak na nia patrze to Ciebei mam przed oczami:) ślubny nalega,zebym miała taka do koscielnego:) a czytałas to o kocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia H Daję zwykłą kaszę mannę, łyżeczkę. Gotuję. Dzięki za pomoc:) Jutro wysyłam paczkę heheh. Super, że niebawem będziesz w naszym piknym kraju:D Ja tez wolę jak mąż jest obok, jakoś się bezpieczniej czujemy, bo zawsze jak jadę gdzieś sama z Małym to wydaję mi się, że zaraz coś się stanie, choroba jakaś czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witeczka! Baska od pol godz spiewa w lozeczku. Obudzilo ja kupsko, jak już je zrobila, to ja w lozku poczulam hehe:) zmienilam pampka i odlozylam do lozeczka, spiewa dalej A karmienie dziś o 4 w nocy było :) Czopelek dokladnie tak, zamiast kupowac sloiczki kupuje na bazarku owoce. Baska jakoś sloiczkowe deserki odrzucila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja po długim weekendzie;) witam nową mamę:) u nas jakiś przełom. Zasypia wieczór sam na łóżku, ja leże obok, tuli się,dotyka mojej twarzy i jest jedno karmienie ok 2 w nocy. Zniżyliśmy mu łóżeczko o jeden stopień i od tej pory lepiej śpi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez niezle. karmienie o 5 i spala do 7.30;-) ale dzis pogoda...a fe....a chcialam isc na spacer i zakupy. Ale moze nie bedzie padac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pańcie! :))) Zaczynam pomału rozkminiać te Szymkowe nocne pobudki. Wczoraj było tak, o 22:00 sam się zaczął trochę kręcić, więc wykorzystałam to, złapałam Łobuziaka i nakarmiłam piersią. Zasnął jak susełek. O 2giej tradycyjnie zaczął się wiercić i popłakiwać. Podałam smoka. Poszły konkretne bąki i śpi dalej. Ta sytuacja niestety powtórzyła się jeszcze kilka razy i za każdym kończyła się serią bąków. Ponieważ płaczu i takiego kompletnego rozbudzenia nie było, to się z cycem nie wyrywałam. O 4:00 poszła ogromna seria cuchnących bąków. Myślałam, że kupa, więc wzięłam do przebrania. A tam nic! Nakarmiłam, odłożyłam do wyrka, dałam "monia" i zasnął aż do 7:00. Od tamtej pory już nie śpimy i szalejemy. Oczywiście dzień rozpoczęty od cyca o tej 7:00. Mój wniosek jest taki, że w większości przypadków Szymka budziły gazy i "zarzynanie" w brzuszku a nie głód. Teraz pozostaje kwestia ustalenia ich przyczyny. Wydaje mi się, że po prostu Szymek ma przeładowaną jedzeniem drugą połowę dnia. Do obiadku jest na piersi, a potem obiadek pierś deserek pierś kaszka pierś... Zdecydowanie się przejada po południu i dlatego pewnie w nocy męczy go brzuszek. Muszę zupełnie inny plan posiłków wprowadzić. Mamy karmiące piersią i rozszerzające dietę podpowiedzcie mi, jaki macie plan jedzonka w ciągu dnia? Powiedzcie mi też, jak dużo, czego i o jakiej porze dajecie dzieciom do picia oprócz mleka? Sylwucha, dzięki za dobre słowo! Czasem jak człowiek się podda przemęczeniu to tak mu leci przez łeb. Oczywiście masz rację. Mam mnóstwo szczęścia w życiu i nie ma co się nakręcać. Ale tak bym kiedyś chciała jednak tą noc przespać... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja:) Ewa moj o 8 albo 9 je kaszke lyzeczka, ok 13-14 owoce/warzywa, a tak to piers co 2 h(kaszka i deserek zamiast piersi oczywiscie)no i kochana nie narzekaj-ja w nocy co 2h mam pobudke jak w zegarku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka a moze na popicie podaj Szymkowi wode a nie piers. Bo wtedy zjada i jedno i drugie. Ja jak wprowadzalam Basce obiadki to sloiczek zamiast butli, a nie plus butla. Do popicia zawsze podaje wode. I ok 3 godz do nastepnego jedzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemanko:) Ewa - A może ta kaszka co je na noc mu nie do końca odpowiada, i stąd te gazy? U nas zazwyczaj jedzenie w nocy jedno ale ok 2 Mały się budzi, daje smoczka i śpi dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×