Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

http://allegro.pl/nowoczesne-krzeselko-do-karmienia-kidsplay-i2363762152.html Czopelek ja mam dokladnie to i jest w opisie napisane że nawet 5cio stopniowa regulacja wysokosci siedziska i faktycznie, sprawdzilam raz jeszcze:) i jest 5 4 kolka na 2 z tylu hamulce 3 pozycje ustawienia siedziska calkiem na prosto, pol lezaca i tak w sumie prawie lezaca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po szczepieniu: 7640g i 69 cm Ja od konca stycznia nie kupilam "kupcego" chleba - caly czas pieke w domu, na zakwasie bez dodatku drozdzy z roznych mąk: pszennych, zytnich, razowych co tam w domu mam :) - zagniata sie w 5 minutek, a potem sie tylko czeka az wyrosnie i piecze w sumie zajmuje to mniej czasu niz wyjscie do sklepu a smak bez porownania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia ja chciałam isc na gastronomie bo kocham gotowac ale wystarczy mi mama mistrz kuchni a ja jednak poszłam na geodezje:) fajny kierunek ale gdyby nie wiatraki nie byłoby co w sumie za bardzo robic:) a jako gastronom znalazłabym tu mnóstwo pracy...Kołobrzeg-miasto hoteli:) Klaudia a pracowałas w zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cze laski:) my tez chore dzis pol nocy odkurzacz u nas chodził "KATAREK" maskra mala plakala i dusiła sie spikami prez sen:( juz jestesmy po wizycie u lekarza gardlo jak na razie czyste. jakies witaminki spreje do dosa i oczywiście ponad 80zł zostało w aptece:( poszlam d lekarza bo u nas wszyscy chorzy anginy nie anginy i dlatego sie wystraszylam. mni tez zaczelo brac jakies przeziebienie. obcielam włosy :/ wrzzuce póżniej fote na meila Pozdrawiam zdróka Wam życzę:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie zrobilam jeden z ulubionych deserków mojego męża do kawy...krakersy z masą karpatkową...uwielbia:) w sumie ja tez lubie bo nie jest za słodkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Nie wygłupiajcie się z tym chorowaniem... :((( Tutaj też szaleją infekcje. Właśnie była u mnie zakatarzona kumpela. Jej synek też chory, ale został z Ciocią. Mam nadzieję, że się nie zarazimy, ale wychodzę z założenia, że też nie ma co aż tak izolować Szymka od wszelkich zarazków, bo im później się z nimi zetknie tym gorzej... Taka to moja pokrętna logika! Zdrowiejcie Kobietki i Chłopczyki! Może w końcu przyjdzie do nas piękne słoneczne lato i się skończą gluty, i inne atrakcje. Przy takich zmianach aury to chyba nie da się uniknąć chorowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilke przywitac sie , I powiedziec ze narazie zadnej reakcji na norm lane mleczko po 6 mcu Layla nie Ma narazie;) SPALA 12 h bez przerwy ale uwaga...bez zadnych pryku pryku...;) Ja za to obolala I jic mi sie nie chce...a sloneczko troszke wyszlo I przydaloby sie mala dotlenic. Bola mnie BARDZO plecy I glowa.( 3 tabsy JUZ poszly;( wczoraj wieczorem pojechalam do solarium bo trzeba troszke oliwkowego koloru przed upalami w Polsce nabrac...I kolega ktory mnie wiozl MIAL otwarte okna ...tak mysle ,ze mnie zawialo...ECH...boliiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franek artysta;) czas zmniejszyc poziom w lozeczku;) Klaudia dziekulski za przepis,..wczoraj zrobilam wg Swojego starego jak zwykle zniknal w 20 minut z maslkiem, ale nowy tez zrobie MOZE na Nast tydzien;) Starbuck Twoja pieknooka to chyba tak ksiazkowo sie rozwija;) Widze ,ze troszke NAS tu mocha gotowac...;) ja bez gotowania I bez kosmetyki to zyc bym nie mogla;) Olka ;) I Dla Was zdrowka;) EWA. PRZYKRO MI Z POWODU NIECIEKAWEJ NOCKI!!! dzis bedzie lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MALINOWA NIE WKURI...AJ UCHA ;);););) tylko z przepisem jedziesz;) Moj JESZCZE chyba nie jadl karpatki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niegniewajsa!!! Ze tak bluzgam ale ja taka wyglodniala chodze ze oczyma bym wszystko zjadla...a ze ja nie moge to chociaz mojemu dogodze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt się nie gniewa,Sylwia, bo każdy Ciebie doskonale rozumike(jak mniemam). Jejku, ja się na solarium od miesiąca wybieram...:/Chciałam się trochę tylko zbrązowić...Na chrzcinach ogarnęło mnie przerażenie jak zobaczyłam swoje blade giczoły bez rajstop:/A za 2 tyg jadę na wesele, to wypadałoby jakoś wyglądać jednak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestesmy mala wazy 8055g i ma 68cm Tak mnie pani doktor pozachwalala, mala wytchwalila że się rozwija bardzo ladnie i wogole że aż się 10cm nad ziemie unioslam. Minelo ponad 5 msc a babka pamieta że ja na pierwsze szczepienie z Baska pojechalam taksowka bo - 15st było i mowi mi za kazdym razem że podziwia, bo jest malo tak mlodych mam, ktore sa tak odwazne i nie boja się że zaraz dziewcko cos zalapie. Pytala co mala je, mowilam że podawalam sloiczki żeby sprawdzac czy cos ja nie uczula, a teraz sama gotuje i powiedziala że wlasnie lepiej jest gotowac dziecku niż sloiczki podawac. Pytala też o gluten, mowilam że podaje biszkopty i nawet chleb, to się smiala że że starej szkoly jestem:) Co do Baskowego oddechu, okazuje się że to przez zabkowanie, że mniej odporna jama ustna i zalecila vit C w kroplach. I mowila wlasnie że bardzo mozliwe że owocow nie bedzie chciala jesc bo moze ja szczypac no i zgadla bo z owocow tylko banan ostatnimi dniami jest ok. Mamy recepty na bebilon pepti 2kazala sprobowac to za jakis czas na zwykly bebilon 2 przejsc A ten guzek pytalam, to mowila że to hormonalne i mowila że się jeszcze moze pojawic i samoistnie zniknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wlasnie jeżeli o jedzenie idzie to mowila żeby podawc miesko, a pod zadnym pozorem bialka jaja kurzego. Milena- jakoś tak wyszlo, że nie pracowalam w zawodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia H Hehe no stres:) Milena A jak robisz ta masę na karpatkę? O ile to nie tajemnica:) Niedługo z forum mamowego-dzieciowego zrobi się nam o gotowaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka Współczujemy choroby:( Ale dobrze, że masz Katarek:) Jest jak dla mnie niezastąpiony. Klaudia No to miałaś dziś miłe popołudnie, zawsze to fajnie jak ktoś pochwali. A Basieńka rośnie jak na drożdżach. Ja to bym się bała dać pajdę chleba, że się zadławi zaraz. Kitka Ja to się śmieję, że teraz wszyscy chodzą z trupimi nóżkami:D No ale jak opalenizna spacerowa to co począć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej podac wieksza pietke niż kromke albo skorke, bo pomemla pomemla ale raczej nic nie "odgryzie" Sprobowalam dziś podac banana tak jak Sylwii polecila lekarka, no niestety po pierwsze po chwili Banan się wyslizguje z rak, po 5rufie dalam 1/4.( Przekroilam na pol i wzdloz)bo się nie miescilo malej w buzi, i co Baska bezzebnymi dziaslami sobie odgryzla kawalek, o tyle dobrze, że zdziwiona wyplula go, a nie chciala polykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli robię karpatkę to z tego przepisu,znalazłam go w necie a próbowałam juz kilku innych przepisów i ten najbardziej mi podpasował:) Składniki Ciasto 1 szklanki wody kostki margaryny 1 szklanka mąki krupczatki 5 jajek 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia Masa 1 masło roślinne 250 gram 1 szklanka cukru pudru 1 budyń śmietankowy bez cukru 1,5 szklanki mleka sok z cytryny do smaku Przepyszna karpatka mojej babci. Etapy przygotowania Wodę zagotować z tłuszczem,do gotującej wody dodać szklankę mąki krupczatki,wymieszanej z proszkiem do pieczenia. Dobrze wymieszać w garnku,wystudzić! Do zimnej masy dodawać ,po jednym jajku i dobrze wyrobić mikserem.Najlepiej widełkami do piany,podzielić ciasto na 2 równe części.Wyłożyć blaszkę o wymiarach25x40 cm, papierem do pieczenia, piec 2 placki każdy po 50 min w 180C Maslo roślinne utrzeć z cukrem pudrem,ugotować budyń w 1 szklanki mleka wystudzić.Zimny budyń dodawać po łyżce do masy i razem ucierać, na końcu dodać sok z cytryny do smaku.Przełożyć ciasto i posypać cukrem pudrem, wymieszanym z wanilią. Smacznego. Ciasta starczy na pewno,ale żeby dobrze i cienko się rozkładało,róbmy to łyżką do zupy maczając od czasu do czasu w wodzie:) a dzisiaj poszłam na łatwizne i wyłozyłam blaszke krakersami,ubiłam gotowy krem karpatkowy,rozpusciłam galaretke w małej ilosci wody i dolałam do ubitej masy,na wierzch znowu krakersy ułozone tak samo jak te na dole bo poźniej sie kroi prostokąciki wilekosci krakersów.Wkładamy do lodówki na dwie godzinki i otrzymujemy ciastko-krakers,masa,krakers:) wierzch mozna posypac tarta czekoladą:) galaretke dodałam dzisiaj po raz pierwszy i wyszło smaczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po wizycie u ortopedy. Bez zastrzeżeń, jak zawsze. Tym razem dał nam dłuższy wykład niż zwykle: nie stawiać, nie sadzać, nie podpierać niczym do siadu, nie pozwalać podpierać się na stopach, żadnych skoczków, pchaczy, chodzików, etc. Jak się już tak pan doktor rozkręcił, to P. zapytał o foteliki samochodowe. Pan Doktor się skrzywił i powiedział, że wszystkie są ogólnie do dupy i dzieci wyskakują z nich jak z procy w trakcie wypadku. Stwierdził, że muszą opracować coś lepszego niż pasy, bo to nie dla takich małych dzieci, że odchodzi się od wożenia dzieci przodem, że i jego praktyka, i statystyki, które analizuje dowodzą, że foteliki przed niczym nie chronią... Ogólnie trochę mi namieszał w głowie i wszystko, co mówił wskazuje na to, że ta osłona tułowia w Cybexie to jest właśnie to rewolucyjne "coś". A Szymek mnie rozbroił po raz kolejny. W poczekalni siedział u mnie na kolanach, a na przeciw niego taka ładna babeczka czekała do gina. Jak się począł do niej wdzięczyć, zaczepiać, kokietować... nawet wołał do niej "at at at". Myślałam, że się posikam. No nie dał się Babie nigdzie indziej patrzeć tylko na Niego tak pajacował!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. Za to Baska spiewala cala wizyte u lekarza, zakupy w aptece i na ryneczku i cala droge powrotna do domu. Wszystkie Babki do niej zagadywaly a ta się chichotala. A najlepsze, polozylam ja na wadze a Baska rece pod glowa i plazuje się:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie, może głupie ale cóż dręczy mnie ono. Jak mam zamiar dokarmianie zacząć w sobotę to czy mogę już dziś podać kaszkę mleczno ryżową na noc? Czy najpierw marchewka? Liczę na rady:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczelam od kaszki chyba z tydz podawalam na noc mleko zageszczone, pozniej wprowadzilam marchewke i d...pa już kaszka musiala być gesta podawana lyzka bo inaczej nie chciala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Klaudia Ty to odwazna babka jestes ! Ja za cholere nie dam banana!!! Przecie ze strachu sie ze....;););) podziwiam I respekt! A teraz po TYM co piszesz to nie dam przez Nast 5 LAT ;) Ewa ;) SZYMEK Amant ;) a doktor NIEZLY ;) MOJA tam skoczki, chodziki co popadnie ...aby zajecie bylo ;) mam nadzieje ze jej nie zaszkodzi... MALINOWA dziekuje;) I klaniam sie nisko po samo ;););)... Lece mala spac polozyc;) przed chwilka zmienialysmy kolczyki na malenkie zlote koleczka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia dobrze,ze nie kontynuowałas:) Kłaniam sie nisko po samo piź....sko,niżej nie mogę bo zaj...ie w podłoge;P Basia kawał pannicy juz:) a,ze Szymo amant to ja wiedziałam juz od dawna:) nawet mój mąż jest nim zauroczony jak mu na zdjeciach pokazywałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa - dzięki za przepis:) Klaudia dzięki:) Dziś podam trochę tej kaszki, zrobię tak ze 100 ml i najwyżej jak nie starczy to resztę zje cycka. Ewa no lekarz konkretny,u nas gadał to samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina Naprawdę rozgadał się, jak rzadko kiedy. Okazuje się, że pomimo swojej mrukowatości, doskonale kojarzy dzieci, śledzi karty, dołącza zdjęcia USG... Tym razem dostałam kartę do rąk, żeby zanieść do gabinetu, to se podejrzałam. Może dlatego taki mruk, że się przykłada do wypełniania kwitów? Bardzo grzmiał o pomaganiu w siedzeniu i pomaganiu w stawaniu. Powiedział, że to prosta droga do okaleczenia dziecka i że potem ma takie przypadki skrzywień kręgosłupa, że włos się jeży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa no ale weź to wytłumacz babciom i dziadkom, że to złe jest. Nie da się:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Mi ;( bo u NAS mala we wszystkim po trochu;( MALINOWA ;-* Ja to nawet nie wiedzialam ,ze taka kaszka istnieje;) ale ta doktorowa wczoraj kazala mi wykonczyc wszystkie kaszki I dac SOBIE z nimi spokoj ...MOWI ze to tylko zapychanie jelit...ECH co doktor to inne podejscie do sprawy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×