Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Z ta jajeczniczką tez chyba jutro spróbuje:) a dzisiaj mała spałaszowała spaghetti zrobione przez mamusie:) i tak robiłam sobie i męzowi wiec mała tez sie razem z nami raczyła:) a na kolacje nalesniki:) ojjj chyba ciocia mnie odwiedzi bo mnie na słodkie bierze:) w sumie nie ma jej juz prawie dwa miesiace wiec ...:D:D:D może, może:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Armagiedon! Nie dość, że glut, to jeszcze "wybiła" prawa górna dwójka i daje popalić. Jakoś ciasno te jedynki i dwójki górne Moje Dziecię ma. Albo tak mi się wydaje... W każdym razie "niescęście do kwadratu" i "Mamma, mamma, maaaammmaaaa" non stop color. Ciekawe, czy to się może znudzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal ;) I My Mamy krzywa dolna jedynke;) ale z miesiaca na miesiac CORAZ bardziej prosta;) a wszystkie inne weszly na Swoj Tor"""" Ewa u NAS tez chyba zabki Ida bo wciagu dnia koszmar I znow slinotok od jakiegos tygodnia. Na SZCZESCIE WASZ JUZ PRZEBIl ...u Ns opuchlizna w dolnyvh 2 jkach sie pojawila...czyli sie swieci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka Na wierzchu 6: jedynki góra i dół, dwójki góra. A dwie dolne dwójki tak, jak u Layli - opuchnięte i w kolejce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas są 3 ząbki ale szpara niezła między górnymi jedynkami jest. Jajecznica tez była ale chwilę po plamy na całym ciałku. uczulenie na białko jaja bo żółtko wcześniej dawalismy do zupek:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia A może po prostu dawka za duża jak na pierwszy raz? Z apetytem zjadł? Sporo pewnie... W ogóle to śliczny ten Twój Piotrucha! Ma taki buziolek, że samo dobro. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renata Pytałaś o zabawki. U nas nadal codziennie katowany jest stół Fisher Price'a i ten pchacz Chicco. Książeczka Brzechwa dzieciom - nie wiem kto ją wydał, ale jest niezniszczalna. Szymek dostał od przyszywanej Cioci. Laptok zabawkowy i... myszka od lapka, którą sobie Szymek sprywatyzował. Musiałam sobie kupić drugą. Ale ja też odczuwam już głód jakichś takich bardziej skomplikowanych zabawek, żeby "coś się z nimi dało zrobić", najlepiej manualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dawka ok bo nawet pół chyba nie zjadł. Nie za bardzo smakowało chyba. Parówka chyba lepiej podeszła. My kupowaliśmy z Jedyneczki Indykpola, chyba 74%mięsa tam jest. dziękujemy za komplement:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Moja maruda dopiero co usnela to mam wolne. Ją zupełnie nie mam czasu bo Miki tak mobilny że cały czas pilnuje i tylko w kółko mówię nie wolno. Mały smiga na czworaka tak szybko że trudno za nim nadążyć wstaje wszędzie tam gdzie się da, w lozeczku się już porusza dookola a do tego idą mu górne jedynki. Ją jajko daje już całe ale w kąpieli wodnej bo smażone jest ciezkostrawne co do parówek nie zamiezam dawać bo dla mnie to syf i bezwartosci odzywczych. U nas ulubioną potrawa to pomidorowa z indykiem i kosmą ryżową i pomidor starty z jajkiem ma twardo oraz twarozek z mleka koziego. Miki mleko pije tylko rano więc muszę kombinować aby dostarczać mu białko i wapń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Młode też już śpi. Przed zaśnięciem oczywiście seria błagalnym głosem "mamma, mama, maaaammmaaaa". I co ja Mu bidokowi pomogę? Odciągnęłam gluta przed kaszką, zapuściłam Nasivin, posmarowałam majerankową pod nosek... napisał się wody z sokiem malinowym, a w nosku dalej furczy. :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja boje się podać parówki z tych powodów, o których pisze Dolarka. Moja Tosia zjadła całe duże jajo na raz. Kompletnie nic jej nie było czyli uczulenia na białko jaja nie ma na bank. Ja się zastanawiam czemu moje dziecko się tak ślini? Ma już wszystkie zęby, które wychodzą w pierwszym roku, następne powinny wychodzić dużo później, a u nas ślinotok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olka A może po prostu te zęby dalej rosną i się rozpychają w dziąsłach? Czy już wszystkie takie "pełnowymiarowe"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już wolne mam :)dziewczynki od ponad godziny śpią :) do 20 siedziałyśmy na podwórku :) szybkie kapanie i spanie :) Ola-mu dajemy dziewczynką i sami jemy jedyneczki parówki :) Julka jajecznice jadła ok.3 razy bardzo się jej smakowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tyle piałyście o jajkach ze dzis za podałam mojej malej i lipa moj niejadek powiedziała bleble i co mama zjadła nati na drzemkę a ja kawusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja dziś zrobilam malej ale samo zolteczko najpierw na maselku. Za 2-3dni sprobuje cale jajeczko. Ja kawke pije, a Basia turla się jak opetana- wlasnie ja zbieralam z korytarzyka bo byla na koldrze obok, aż tu NAGLE znalazla się przy tatusiowym obuwiu. A teraz lezy na pleckach i na brzuszek w prawo i powrot i na brzuszek w lewo. Jeśli idzie o noc, to 2 pobudki na picku, ok 2 i ok 5 kilka lykow wody i do 8 spalysmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corcia śpi to wam opowiem jak zwykle posadziłam na nocnik i za miast puścić bajki książeczki poszły w ruch siedziałam obok z książeczką a nie naprzeciwko nati obróciła sie kiedy sięgalam po książeczke i sie za chwiała lodując na podłodze jedną stroną buzi ma teraz siniaka na policzku :( ale ze mnie mamuśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaka porażkowata porażkowatość! Ja pierdziu! Porażkowatość nad porażkowatościami! Pojechaliśmy do przychodni na pobranie krwi na morfologię i fosfatazę i wapń... Nie było tej pielęgniarki, co poprzednio, tylko jakaś młoda. Nie umiała kompletnie się do tego wziąć. Wołała do pomocy jakąś starszą z recepcji. Ostatecznie ta młoda próbowała pobrać z żyły z ramienia, ukłuła i z minutę grzebała Szymkowi igłą we wszystkie strony. Myślałam, że jej pierdolnę. Nawet kropla nie poleciała! P. powiedział, że koniec z badaniami. Nerwy Mu kompletnie puściły. Jutro ma być ta "nasza" Pani. Ona pracowała całe życie na noworodkowym i pobiera "z zamkniętymi oczami", czy jak to się mówi "po mapie", ale wątpię, żeby Mąż się dał przekonać. Odczekamy, aż katar przejdzie i Tata ochłonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) A wiecie, że czytałam ostatnio, że dziecko od 6 miesiąca nie powinno jeść w nocy...Ja akurat nie mam zdania, bo mój i tak w nocy nie je, ale ciekawe ciekawe... Ania, ja kawkę piłam z Tobą, bo Franek też śpi:) Ewa, mam zamiar wypróbować Twoje gumencje, bo nienawidzę tego ustrojstwa;p Współczuję przeżyć "pobraniowych", ja też bym przy...doliła, jakby ktoś mi w dziecka żyle tak grzebał nieudolnie...Przecie to boli do diaska! Franek parówek ani jajecznicy jeszcze nie jadł...Chyba spróbuję w weekend. A u nas nastąpiła redukcja drzemek.Franek śpi tylko raz od 8.30-9 do 11.30-12 (3 gdz. w każdym razie) i potem ma zgona o 19:)I śpi do 6-7:) Więc mamy z B. wieczór tylko dla siebie:) I to mi odpowiada, choć mnie mogę w chacie zrobić...No cóż, trzeba się nauczyć sprzątać z dzieckiem u kolan;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kitka Nasza pediatra twierdzi, że do półtora roku te pobudki nocne mogą trwać. Tu są fajne informacje o karmieniu nocą: http://babyonline.pl/niemowle_noworodek_artykul,5108.html Czasem już naprawdę mam dość rano, ale wiem, że przecież to nie potrwa wiecznie i tak se tłumaczę, że przecież kiedyś w końcu prześpi całą noc... ;))) Ona w żyłę nawet nie utrafiła, normalnie grzebała Mu w ciele pod skórą, żeby namierzyć żyłę. Nie no! Ciśnienie mi rośnie, jak sobie przypomnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, ale artykuł jest o karmieniu piersią, a ja mówiłam o karmieniu butlą...Z piersią to wiadomo, że dziecko podjada nocą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitka To moja Baska ksiazkowo przestala w nocy jesc, bo jak skonczyla pol roku to praktycznie z dnia na dzien. Teraz jak się budzi tylko kilka lykow wody i spi dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zmykamy rozwiesić pranie, spacer itp na wieczór mam plan po wybierać troche zdjęć nati ze by wywołać a jak u was macie po wywoływane czy tez zalegają w aparacie lub kompie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×