Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

O rozwoju - wszystko to samo słyszałam od koleżanek, które mają dwójkę lub więcej. Z drugim wszystko szybciej idzie. Ale mówiły też, że starsze z zazdrości czasami zaczyna się "uwsteczniać" i np. zaczyna robić w majty, albo chce być noszone na rękach, albo spać z rodzicami... być karmione chociaż samo już umie jeść. Do opanowania, ale momentami mało zabawne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, dziewczyny czy koraś juz wrócila do pracy, jesli tak to jak sobie radzi? :) Ja wracam za 2 tygodnie i jestem przerażona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nika Ja jeszcze nieprędko, ale też ostatnio myślałam o tym, czy któraś z nas tutaj już pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, a Ty jeszcze nie śpisz? Ja to zawsze tak późno chodze spać. Bede musiała się przestawić jak wrócę do pracy bo pobudki o 5:30 mnie czekaja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę spać przez ten katar cholerny. Jak się położę, to mi zatyka nos kompletnie. Na siedząco, to jeszcze chociaż spływa... z przeproszeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie tak myślałam, że nic by mnie nie przerażało w powrocie do pracy oprócz zazdrości o ten czas, który ktoś by spędzał z Szymonem, A JA NIE! Teraz, kiedy wiem, jak to cudownie patrzeć na rozwijające się dziecko, towarzyszyć Mu przy zdobywaniu kolejnych umiejętności, widzieć, jak powoli zaczyna rozumieć i umieć coraz więcej... Tego by mi było najbardziej szkoda! Nie przerażają mnie pobudki, brak czasu, stres w robocie, etc. Dziecku też by się pewnie żadna krzywda nie stała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie szczerze mówiąc o to mi chodzi. Mały sobie napewno poradzi, gorzej ze mną :) Szczególnie że będzie z babciami, więc krzywda mu się nie stanie. Ewa spróbuj kropli Nasic. Sa bardzo łagodne ale super odtykają nos. Ja je brałam zaraz po porodzie jak złapałam jakiegos wirusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My super nocka ponownie;) 7/8 zabek prawie a wierzchu;) ale opuchlizna nadal ogromna! !!!!! Dzis spalismy 9 h bez przerwy ...a potem JESZCZE 3i pol ;););) Dzis 2 dzien spimy tylko raz w poludnie ok 2 h. Milej niedzieli()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Mamusie :) Juleczka śpi pierwsza drzemka :) Amelka bawi się z dziadziem tata pije kawkę a ja mam chwilkę żeby do Was zaglądnąć :) dziewczyny mam okropnego stresa związanego z jutrzejszym pierwszym dniem w przedszkolu Amelki trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze :) u Nas dziś zimno pójdziemy po obiadku na spacerek :) czytam-zgadzam się z tobą z wszystkim co napisałaś :) Dziewczyny jak byśmy miały piątkę dzieci to też byśmy sobie dały radę takie już my kobietki jesteśmy twarde babki:) ja się już nie mogę doczekać jak któraś napisze że są dwie kreski i fasolka w brzuszku :)trzymam kciuki za wszystkie mamusie które chcą być w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika Muszę nabyć ten Nasic, bo mnie już szlag trafia. Wracasz na pełny etat? Ja się zastanawiałam nad powrotem na 4h dziennie, ale mi przeszło, jak sobie to zaczęłam wyobrażać w praktyce. Sylwia Zazdraszam nocki, zazdraszczam! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Niunia! Dobrze będzie. Amelka jest tak rozwiniętą, żywą i inteligentną dziewczyną, że dla niej to będzie naturalny następny etap podejrzewam. Jeszcze trochę i zaczęłaby się z Wami nudzić w domu. Fajnie Ci! Teraz jeszcze odchowasz sobie Julkę i jak obydwie będą w miarę samoobsługowe, można znowu się troszkę sobą zająć... I tym, z czego się do tej pory rezygnowało. Ogólnie to zazdroszczę jeszcze (ale tak w zdrowy sposób bez zawiści), pomocy ze strony Mamy... ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak Ewka mama mi dużo pomaga :) najbardziej tym że Amelka może iść do niej do góry jak Julka śpi chodź teraz sama przyszła i ją obudziła bo otworzyła drzwi od pokoju Julka otworzyła oczy i Amelka od razu cześć kochanie już wstałaś :) tata jeszcze przytulił Julkę więc może jeszcze zaśnie a Amelka gotuje mi obiad :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do pracy wrócę dopiero jak Julka pójdzie do przedszkola bo wtedy kończy mi się wychowawczy płatny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia I dlatego bardzo Ci zazdroszczę Mamy. To się tak wydaje, ale nawet godzinka dziennie, żeby ktoś tylko na Szymka spojrzał i bym miała chwilę oddechu. A tak... Ale nie narzekam, bo jestem najszczęśliwsza na świecie i mam cudowną rodzinkę! Jak to płatny wychowawczy? Wydawało mi się, że wychowawczy z definicji jest bezpłatny? Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to ja raczej tylko na chwilę wrócę do pracy i kolejny macierzyński. ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam płatny wychowawczy i rodzinne bo mój mąż ma mniej wykazane na papierze niż rzeczywiście zarabia i nie przekracza nam 543 zł(jak dobrze pamiętam) na członka rodziny :) Renia-Julka już bardzo dużo je ponieważ Amelci się bałam dawać wcześniej i taki niejadek była a Julka wszystko zjada co jem damy :) Amelce na szczęście przeszło teraz je wszystko ale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mnie nadal brak miesiączki :P:) a dziś ja nati miala drzemkę to ja razem z nią kimłam i obiadek dopiero sie kończy. mój miał robotę na kompie wiec nie za ją się obiadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelepecia Ale to ani razu od porodu nie miałaś jeszcze miesiączki, czy ja źle zrozumiałam? Kurczę... Dłuuuuuugo! Znaczy, że Malutka musi intensywnie ssać jeszcze. U mnie P. nadusił żeber z dodatkiem miodu - jakaś Jego autorska wariacja, ziemniaki się gotują, buraczki zasmażył do tego i sałatę lodową z oliwą z oliwek i ziołami do tego... A propos! Muszę w końcu kłódę na ryj założyć, bo mi dupa urosła, że hej! Jak nie spasuję ze słodkościami i innym przegryzkami, to 6 dyszek przekroczę jak nic! Póki co 58 jest, ale to już naprawdę o 3kg za dużo! Widzę po ciuchach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie przelotem :) ooo..Ewa wazymy tyle samo.a mozna wiedziec jaki masz wzrost?? U mnie 180cm.chetnie oddalabym komus 5cm ;] Pelepecia robilas kolejny 'dzidziusiowy' test??;] Niunia bardzo dobrze ze Julcia ma apetyt :] Sylwia gratulacje przespanej nocki i kolejnego zebola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal To ja poproszę te 5 i czekam na kolejne propozycje. :))) Brakuje mi do Ciebie jedynie 20 cm? Kurczę! Wiesz, że na zdjęciach nie widać, że jesteś taaaaakaaaaa wyyyysoooookaaaaa? ALEŻ MUSI BYĆ LUFA Z CIEBIE! I JESZCZE TE RUDE WŁOSY! Jak bym była chłopem, to bym za Tobą latała... ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
ja właśnie pracuję od sierpnia na 4h. Rano 6:30 jedziemy do mojej mamy (my mieszkamy 30km od miejsca, gdzie pracujemy). M jedzie samochodem, a ja rowerkiem (4km), potem spowrotem i czekamy na tatę do 15:30. U nas się sprawdza, bo fajnie jednak trochę między ludźmi, człowiek się pośmieje, a jednak jestem sporo z dzidźkiem. No i moja mama ma 69 lat, więc na cały etat nie czuje się jeszcze, bo trzeba dzidzia sporo nosić. Potem zobaczymy. Na razie wszyscy zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa, posmialam sie z tej lufy...dobre sobie.. wzrost to jednak nie wszystko. wlasnie dopadlam sie do zdjec z chrzcin i zalamka...wyszlam na nich okropnie... trzeba sie za siebie wziasc,oj trzeba..... dorzucilam kilka fot na fb, miernej sa jednak jakosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia Z mojego punktu widzenia, masz układ idealny. :))) Powrót do pracy, kontakt z ludźmi, spokojną głowę, bo zaufana osoba z dzieckiem, a zanim zdążysz zatęsknić już znowu jesteś z Maleństwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Royal !!! Kamila...no tak sie napatrzylam...,ze sie biore za Siebie Totalnie!!!! Od jutra basta ze wszystkim!!!! No jak Ty niby zle wygladasz to co ja mam powiedziec!!! Popatrz na Siebie Lasia jakich malo I JESZCZE ten wzrost!!! No toz to szok...Ewa Ma racje I TYLE! Gown gowno gowno od jutra zaczynam!!!!! Az SOBIE fotke przymiarkowa ze slubu wrzucilam! Beda na Nia patrzec I pasa zaciskac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka raczej licze na dwie kreski :) hihi miesiaczki juz miałam i coś tym razem nie przychodzi a grzeczni to nie byliśmy. Kamila test robiłam poniedziałek kolejny zrobie w ten i zobaczymy Klaudyna mnie troche pocieszyła ze też tak miała a jak nie to co bede miała drugą dzidzie nie wiele wcześniej niż planowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelepecia- ja ostatnia miesiaczke mialam opozniona o 2tygl!i tak bez powodu.dwa testy poszly :) Sylwia- az sie zaczerwienilam.ale ale! jakie biore sie za siebie??? przeciez mialas zelazna diete i efekty niesamowite.kazda z Grudniowek sie Toba zachwyca! Zdjecia z chrzin piekne,o innych nie wspominajac.Kobito- nie potrzebujesz nawet makijazu. Ja na u mnie nie dosc ze rozczochraniec to jeszcze zajeta wizyta rodziny ani do kosmetyczki,ani do fryzjera..sukienka na szybko na dzien przed chrzcinami kupiona.szkoda slow. Dziewczyny mam dzis filmowy wieczor z lampka wina i wlasnie obejrzalam The Notebook (Pamietniki) film z 2004 wiec pewnie zna wiekszosc. jeden z najpiekniejszych filmow jakie widzialam.naprawde polecam. Zaryczalam sie jak glupia.polecam tez film 'Źródło'...ehhh...co sie porobilo ze mna po tej ciazy.bardzo szybko sie wzruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuszki wszystkie jesteście laski :) Kamila wzrost masz niesamowity myślałam że ja jestem wysoka 168cm :) Ania-trzymam kciuki żeby były dwie kreseczki :) ja spać nie mogę jak sobie przypomnę że jutro moja mała córeczka idzie do przedszkola może myślicie że panikuje no ale cóż tak już mam jeśli chodzi o dziewczynki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wazne kiedy kupiona....nie wazne ze Nima czasu do fryzjera ;) wazny jest efekt;) U mnie zelazna dieta byla...ale w Polsce sie skonczylam...znow nabralam troche cialka bo wpieprzalam """ jak prosie""" po 5 mcach glodowki...( nalezalo mi sie) Jak wrocilam znow jest dieta...ale te ostatnie kilosy ciezko zgubic...a wlasnie te ostatnie kilosy dziela mnie od Swojego rozmiaru z przed ciazy) a tu znow Polska za chwile ...I Jadziucha w piatek laduje!!!! Takze 3 tyg muse zacisnac pasa...I zbic to pare kilo...bo jakos sie w gars wziac nie moge!!!! A tak na poprawe humoru...to jakbyc mnie teraz zobaczyla to bys z krzesla spadla;) Otoz: leze na kanapie , wlosy rozbeblane( odrosty od POCZATKU czerwca), GEORGe MOWI ze mam troche budyniu na brodzie ..ale ja mam to gdzies;) CZARNA podkoszulka , na ktorej SA slady ust Layli...wszedzie!!!!! Bo lubi SOBIE o mnie buzie wycierac;) ido tego spondee turkusowe od pidzamy...w rozowe cisatka, prawa nogawka uchrzaniona w deserze mango, a lewa nogawka podwineta do kolana ( bo jak zapalalam swieczke pachnaca to mi skaplo I sie nogawka skleila;) oto ja;) w Niedziele...wieczorowa pora"""" nie bede opisywac co dzis zjadlam bo by NIKT nie uwierzyl;) Mala dzis znow SPALA tylko po poludniu...Mam nadzieje ,ze nocka znow ladnie minie. Jutro sprawdzeniu zabki bo dzis wygladaly jakby mialy eksplodowac""""

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIUNIA nie dziwie sie...ja przed wyslaniem moje do przedszkola...dostane rozwolniena;) jak znam zycie;) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wszystkim:) A my niedawno wróciliśmy z Mazur od teściów:) O dziwo torby już mam rozpakowane. Pranie nastawione. Z takich nowości to u nas od paru dni pozycja do raczkowania namiętnie ćwiczona:) I bujanko. Ale narazie dwa kroki w tył jedynie wykonane. Co chodzi o jedzenie, jednak przestawienie obiadu i deseru nic nie dało. U teściów 3 dni jadł pięknie, 190 ml obiadku. Ale potem nie bardzo. Z uwagi na te wyniki słabsze trzeba było ostro oszukiwać Biedulka, ale zjadał. Ewa - Patrzę, że mamy podobne gabaryty. Ja też mam 160 cm, przed ciążą ważyłam idealnie (wg mnie oczywiście:):)) 52 kg, a teraz 59 kg, generalnie o 5 kg za dużo. Ale leń w tyłku siedzi i je i je i je. Najbardziej słodycze mnie gubią. Ale od jutra basta hehehhe Ale ja nigdy nie chciałam być wyższa, mimo, że mam męża prawie 2 metrowego:D Kamila - Naprawdę bardzo zgrabna z Ciebie dziewczyn. I ładna. Masz takie roześmiane oczy jak Adrianek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do spania Ignasia, to śpi już ok 19.30, wstaje w nocy ok 4 na cycka. Wstaje generalnie 5-6 rano. Zasypia ok 8 na 30 min. Potem ok 10 na 30 min, potem ok 12 na 30 min, potem ok 14.30 na 30 min. I nieraz ok 18 na 20 min. I nawet jak wstanie przed 19 a zdarza mu się to od razu kąpany i najedzony zasypia. Nie mogę się doczekać aż mu tych drzemek zniknie, i się wydłużą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×