Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewa1311

GRUDNIÓWKI 2011

Polecane posty

Gość hahahahahahahaha
I sie wszystko poszlo walic. O co Wy sie wszystkie tak naprawde klócicie? . Milena ze swoim gruboskornym harakterkiem rozwalila grupe. Hasanananana czy jak tam nie powinnas wypisywac takich głupot. Ja jestem z nimi ale tylko dlatego ,ze na Grudniówkach zrobila sie pyskówka. Wiec nie wciagajcie wszystkich do jednej beczki!!! Milena fakt pisala na pomaranczowo bo nie mogla znieść waszych madrosci. Sama chetnie bym zobaczyla jak jej dziecko chodzi, ale skoro nie chodzi to nie wymagam jak niektóre blondi dowodow by Ja osmieszyc. To na tyle. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvgdhjksla;
Milena dokladnie wiesz ze z chodzeniem korneli to byla sciema bo zadne dziecko nie zaczelo chodzic wczesniej niz lajla. Po prostu jestes gruba i zakompleksiona i manipulujesz innymi za pomoca biednego dziecka. I po co wogle sie odzywasz skoro kazdy nawet twoje kumpele z nowego fb wiedza jaka jestes falszywa i wredna a udajesz mila i fajna. Daj se siana i sie nie pograzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to se piszta dalej! A do tych, co już chcą pisać normalnie: i jak Wam się podoba akcja macierzyński 12 miechów? mogli kurka rok wcześniej pomyśleć, nie? jak myślicie, będzie coś z tego? czekamy na ustawę i do dzieła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa - Urlop roczny super sprawa:) A u nas ciężki dzień po ciężkiej nocy, za to od wczoraj mamy 4 ząbki:) Jedynki wszystkie:) Dwójki widać już też ale się nie przebiły. Mój Maleńki dostał dziś wędlinę ale nie posmakowała mu:( Mam pytanie do mam co gotują pociechom, jak robicie drugie danie to co np? Bo mi nic nie przychodzi do głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, czy to realnie wejdzie w życie, z tym macierzyńskim i jeśli tak, to od kiedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje chłopy też zaraz pójdą pływać. :) Jak dobrze pójdzie, to będzie dłuższy weekend z Tatą! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-) Dawno do Was nie zaglądałam ale jakoś czasu brak :-( Zaczęłam właśnie 14tc i coś mnie senność wieczorami męczy. Najchętniej kładłabym się spać razem z Maludą moją o 20. na razie dajemy jakoś radę-brzuch jeszcze nie przeszkadza, więc nie jest źle, chociaż do pracy bardzo mi się chodzić nie chce. Już się cieszę, że może się na roczny urlop macierzyński załapię. Zobaczymy jak to będzie... Mam trochę obaw jak to będzie jak pojawi się na świecie drugi brzdąć, ale chyba jeszcze bardziej boję się porodu :-( A orientujecie się jak to jest z drugim porodem, jak pierwsza była cesarka? Ewka pytałaś o szczepienie-my będziemy szczepić w grudniu-wpadł mi dzisiaj w ręce artukuł na ten temat i wyczytałam w nim, że nie ma podobno dowodów na to, że szczepionka może wywoływać autyzm. Łączono to z autyzmem, ponieważ jego objawy ujawniają się przeważnie w drugim roku życia. Poza tym lekarzowi który wyciągnąl takie wnioski i opisała to w swojej książce, odebrano prawa do wykonywania zawodu lekarza. Co do roczku to my chyba będziemy musieli zrobić w restauracji. Nie jestem w stanie w naszym mieszkaniu zrobić imprezy na 25 osób, a tyle niestety wyjdzie zapraszając tylko najbliższą rodzinę-dziadków i rodzeństwo z rodzinami. Zresztą marna ze mnie kucharka, więc nie chce ryzykować. Mam do Was pytanie odnośnie kombinezonu na zimę? Jaki rozmiar kupujecie/kupiłyście? (moja córcia ma około 9kg, raczej drobiazg z niej) Planuje kupić w H&M i myślę o rozmiarze 80cm.Tej firmy raczej wypadają większe, ale boję się ża na całą zimę nie starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisze tu już od dawna ale chciałam nawiązać do wypowiedzi Blackflower. Ją sporo interesuje się szczepionkamji i tematem autyzmu z prostego względu- jestem matka wczesniaka z bardzo obciążonym wywiadem okoloporodowym i zdaje sobie sprawę, ze moje dziecko jest w grupie ryzyka. Absolutnie się zgadzam że żadna szczepionka autyzmu nie wywołuje. Etiologia autyzmu jest nie tylko bardzo złożona ale też nie do końca poznana. Jedyny związek może być taki że szczepionka ta mocno osłabia układ immunologiczny i u dzieci z zaburzeniami immunologicznymi oraz neurologicznymi może dojść po tej szczepionce do ujawnienia zaburzeń autystycznych. I talk al Blackflower pisze- szczepionka jest podawana w okresie kiedy mogą być obserwowane zaburzenia autystyczne - brak mowy, stereotypie w zachowaniu, brak zabawy symbolicznej etc. Ją czytam dużo bogów mam dzieci autystycznych i to co zaobserwowałam to większość tych dzieci miała już odczyny poszczepienne po wcześniejszych szczepionkach np. wysoka gorączka. Ja się boję tej szczepionki mimo że do tej pory nic się nie działo po żadnym szczepieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u Nas decyzja zapdala po konsultacji z Georga Tata..wczesniej o tym nie myslelismy ..ale odraczamy. Conajmniej o 3 lata, gdy dziecko juz nie zabkuje I nie ma tak bardzo obciazonego calego systemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blackflower- Wg mnie jak to jednoczęściowy to kup rozmiar 86, a dwuczęściowy rozmiar 80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5403594&start=30 Tutaj się trochę osób wypowiedziało nt. MMR, ale bardziej emocjonalnie niż merytorycznie. Ja też się boję tego szczepienia, ale absolutnie nie ze względu na to "wywoływanie autyzmu", bo to już zostało jednoznacznie stwierdzone, że bzdura i fałszerstwo - tak, jak piszecie. Ja się boję innych skutków ubocznych, które można znaleźć w oficjalnej ulotce obydwu dostępnych u nas preparatów. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Blackflower! Co do CC, to chyba zależy z jakich przyczyn była robiona. Jak z przyczyn związanych z matką i one nadal są aktualne - jak wzrok u mnie, to nie ma szans na SN. Ale jeśli z przyczyn związanych z samą ciążą, np. ułożenie pośladkowe, niewspółmierność porodowa - to jeśli w drugiej ciąży nie występują te problemy, można podchodzić do SN. Wszystko zależy chyba od przebiegu ciąży. Na pewno pierwsza CC nie wyklucza w 100% drugiego SN. Jeśli chodzi o kombinezon, to bym zrobiła tak, jak Slurpiczek pisała. H&M ma faktycznie spore te ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się zdaję, że u nas chyba jak masz robiona już jedną cesarkę drugą robią też jakby profilaktycznie. Chyba, że wiele lat mija od porodu. A u Ciebie kwiatku to mały odstęp także zdaje mi się, że będą robić cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśki, które planują w niezbyt odległym czasie rodzeństwo dla naszych Listopadowców/Grudniowców - będziecie brać kwas foliowy i jakieś suplementy przed? Trzeba jakoś wzmocnić organizm przed ewentualną drugą ciążą po pierwszej i jeszcze po karmieniu piersią? Jakieś badania trzeba zrobić dla świętego spokoju, czy jak morfologia ok, to ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:-) teraz zaczęłam się zastanawiać nad tą szczepionką-Zosia po pierwszej miała gorączkę w okolicach 38 stopni. Teraz mała ma od miesiąca katar i na pewno osłabiony organizm... Jeśli się zdecyduję, to pewnie i tak będę szczepić później. Kombinezon jednak kupiłam 80. Kupiłam używany, więc trochę zaoszczędziłam, a nawyżej kupię drugi. Co do porodu to liczę na cc-po pierwszym panicznie boję się kolejnego :-( Zaraz po mówiłam nawet, że na pewno drugi raz w ciążę nie będę zachodzić. Ewka ja przed drugą ciążą brałam tylko kwas foliowy i to tylko miesiąc, bo jak tylko się zdecydowaliśmy na drugie to się udało za pierwszym razem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Pepco są kombinezony po 29,90 pln. nawet niezłej jakości. Ale ja też kupiłam używany 86. U nas wczoraj wyszły naraz 2xgórne dwójki. Wogóle w ciągu ostatnich 2 tyg z jednego zrobiło się 6. Noc była ciężka, ale już na szczęście lepiej. Co do obiadków, to u nas ciężko się wprowadza jakies zdrowe rzeczy. Nakupowałam kasz jaglanych, kukurydzianych etc, ale nie specjalnie wchodzą. 1-2 łyżki i BEE. Także ja gotuję warzywa z mięsem i czerwoną soczewicą, blenduję i do tego ścieram jabłko i przeważnie taki mamy obiad, choćtrochę się denerwuję, że ciągle to samo. Hasana wspominała o kluchach, ale moja też jakoś nie szczególnie. Dałam ostatnio tez kawałek naleśnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - No to fajnie, masowo z jednej strony lepiej bo jeden ból i z głowy. My na razie mamy 4:D Ale górne dwójki kwestia przebicia bo już widzę:) Ignaś już też jadł naleśnika ze szpinakiem i serem, a dziś placuszki z jabłkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - No to fajnie, masowo z jednej strony lepiej bo jeden ból i z głowy. My na razie mamy 4:D Ale górne dwójki kwestia przebicia bo już widzę:) Ignaś już też jadł naleśnika ze szpinakiem i serem, a dziś placuszki z jabłkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dopiero wróciliśmy od Dziadków! Długi spacerek w południe, pyszny obiadek made by Dziadek, Szymek w swoim żywiole... Podejrzewam, że w zimie będziemy jeszcze częstszymi gośćmi u Dziadków. Tak będzie dopiero pole do popisu w kwestii saneczkowania, lepienia bałwanów, etc.! Dzisiaj zauważyłam, że Szymek ma Dziadkowe oczy. Kompletnie. Nawet spojrzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slurpik, fajne cacko. Myślę, że już maluszek zacznie z chęćią przy tym majstrować. A wersja dla niebogatych: Moja się wczoraj cały wieczór bawiła pudełkiem zapałek. Wysypywała i zbierała. Potem po kolei wrzucała do kibla i patrzyła jak pływają. Koszt zabawki :40gr z dostawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia Wasza zabawka, to jeden z moich sposobów na spokojną wymianę pampersa. ;) Tylko muszę uważać, bo Mały czasem próbuje pożreć zabawkę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia- Nawet nie pomyślałam..... Ale muszę zakupić bo nawet jednego pudełeczka ni ma w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalki to chyba sredni pomysl
w końcu to siarka i dziecko to dotyka rekami... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy okręcić opakowanie taśmą:D I nie będzie ryzyka a gruchać będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małemu daję pudełeczko tylko przy przebieraniu pampera. Póki co się jeszcze siarki nie nażarł, ale ja "stosuję na własne ryzyko". Godne polecenia to to pewnie nie jest, ani też pedagogiczne! ;) A tak a propos! Miałyście jako dzieci jakieś ciągoty to wpierniczania ciekawych substancji typu pasta do zębów, klej biurowy, farbki akwarelowe? Ja i owszem tak! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny...a pomyslalyscie co bedzie jak babel podrosnie i bedzie sam siegal po zapalki...przeciez mama pozwala. Nasze dzieci juz naprawde duzo kumaja... Slurpil moja siostra kupila Olkowi jezdzik :) wlasnie do nas pedzi kurierem ;) jak dostane to pokaze i zdam relacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×