Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Salami z Pieprzem

Upokorzenie, żal, krzyki, rękoczyny, łzy.. Co teraz?

Polecane posty

Gość Salami z Pieprzem

Zacznę od tego, że chcę się poradzić i zwyczajnie wyżalić, bo nie mam komu, przed rodziną mi wstyd.. Jestem z moim partnerem 2,5 roku, 2 miesiące temu urodził nam się synek... Niedawno mój partner zapisał się na tenis.. NIby nic wielkiego, cieszyłam się a nawet sprezentowałam mu rakietę i buty.. Na lekcje zaczął chodzić z kolegą z pracy i z jego żoną.. I do nich dołączyła koleżanka żony. Powiedziałam jemu że w tym momencie nie odpowiada mi to i że wolałabym zeby jednak chodził z samym kolegą , bo źle sie z tym czuję, że oni chodzą we czwórkę a ja siedzę w domu z maleństwem. No i sie zaczęło. Że jestem zaborcza, chorobliwie zazdrosna, że jestem chora psychicznie itp. Mimo mojego sprzeciwu poszedł na ten tenis. To było przedwczoraj.Po powrocie zrobiłam mu awanturę, ze moje zdanie się nie liczy, no i JA zaczęłam go wyzywać. Bo powiedział, ze nie bedzie ze mna rozmawiać bo jestem głupia i mam chorą wyobraźnię. WIęc potoczyły sie słowa, których teraz załuje, że jest łajdakiem, bydlakiem, skuw..synem i wszystko co najgorsze. On w odwecie powiedział, że jestem szmatą, ku..wą, ja po tym uderzyłam go w twarz. Powiedział ze z nami koniec i ze mam wypier...z domu. Dodam że mieszkam daleko od swoich stron, ponad 500 km.. Mam tutaj tylko jego. Wczoraj po powrocie z pracy zapytałam gdzie był, odpowiedz byla krótka - nie gadam z Toba chora wariatko. No i sie znowu zaczelo, powiedzial ze wychodzi z domu, stanelam z malenstwem pod drzwiami, uderzyl mnie w twarz, zabral synka, polozyl w lozeczku i zaczal mna szarpac. Przy tym wyzywal, ze nienawidzi mnie, ze jestem najwieksza wariatka i chora szmata jaka zna.. W trakcie zadzwonila jego matka. Duzo nie musialam mowic. Powiedziala ze mam isc do lekarza, ze jej synek przeze mnie jest agresywny, ze ja taka i owaka, powiedzialam zeby jego najpierw wychowala a nie mnie i rzucilam sluchawka. Po chwili zadzwonila do niego i powiedziala zeby sie nie denerwowal przeze mnie (!). Dzisiaj zadzwonilam do niego, bo siedze strasznie zdolowana.. powiedzial ze miedzy nami koniec, ja na to ze powinien mnie blagac zebym nie wyjezdzala z dzieckiem, a on powiedzial ze nie ma zamiaru, ze najpierw mam sie wyleczyc to moze wtedy pogadamy. Znowu placz, mowie ze moze razem pojdziemy do terapeuty, powiedzial ze po tym wszystkim juz za pozno. Ze zalezy mu na dziecku ale nie na mnie. Co mam robic? Mam 28 lat, jestem atrakcyjna, waze 55 kg, jestem wysoka szczupla dziewczyna, z malenkim dzieckiem, ktora kocha jego ojca a zostala potraktowana jak smiec.. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw go na jakiś czas samego z dzieckiem. Zobaczy, że jednak byłaś mu potrzebna. Jeśli nie, to zabierzesz dziecko i wrócisz do domu... Wiem, że ciężko zebrać się na taki krok, ale pomyśl, że może to by była szansa, żebyś poznała normalnego faceta. Koleś jest tragiczny tak jak jego matka. Szkoda, że nie masz bliskich przy sobie, że nie ma kto Cię bronić :( Ale jak teraz nic nie zrobisz, to oni Cię zniszczą, a w końcu wmówią jakąś chorobę, choć oni sami są nienormalni. Miejsce męża jest przy żonie i dziecku a nie na korcie z obcymi kobietami, szkoda, że matka nie wpoiła mu takich zasad, tylko wychowała na jakąś kurwę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfdsfds
myślę że twój chłop ma rację - powinnaś się leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 28 lat, jestem atrakcyjna, waze 55 kg, jestem wysoka szczupla dziewczyna, z malenkim dzieckiem, ktora kocha jego ojca a zostala potraktowana jak smiec. podaj jeszcze rozmiar biustu może cię ktoś przygarnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam i stwierdzam
agresja rodzi agresję ty zaczęłaś i się posypało.całą sytuację wywołałaś TY zamiast na spokojnie porozmawiać ,powiedzieć ,ze to Cię boli jak oni we 4 dobrze się bawią .wiem,że puściły Ci nerwy ale jemu też. czemu Ty nie zapisałaś się w takim razie na ten tenis. można przecież bez problemu znaleźć dorywczą niańkę na te 2-3 godz. i byłby spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike Idiotko oby ciebie to spotkało wypierdalaj stąd jak nie masz nic mądrego to powiedzenia. fdsfsdfdsfds - kolejna idiotka :O Skąd się biorą tacy zawistni, podli ludzie :O Autorko nie przejmuj się wypowiedziami tępych kretynek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salami z Pieprzem
Dzięki Bazinka, z tym opisem siebie moze to śmiesznie brzmi, ale chciałam tylko powiedzieć ze nie jestem zaniedbaną kobietą z małym dzieckiem, która mogłaby go odrażac, a nie w sensie takim, że chcę znaleźć kogoś nowego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sie zapisz na tenisa, moze kolega Twojego meza bedzie mial wiekszą rakiete :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuję w kościach, czizas że też podpadłaś bazince:(:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anikat
nie odzywaj sie do niego, po co do niego dzwonisz jak jest w pracy?? ja bym sie do niego nie odzywała z 5 dni, sam by do ,mnie przyleciał po tych dniach. Gotuj tylko sobie i dbaj o dziecko, zadnych krzyków - nie poniżaj sie a w szczególnosci nie daj mu odczuc ze jestes słaba !! Wyjdz z dzieckiem na spacer gdy on wroci z pracy, przebywaj w domu mniej gdy on w nim jest. Unies do góry głowe, jakim prawem on każe ci wypierdalac z domu. Szmaciarz jeden!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim nieskromnym subiektywnym zdaniem gorsza od mojej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salami z Pieprzem
tak czytam i stwierdzam Napisała, że najpierw z nim rozmawiałam a i tak poszedł.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą rozumiem czemu bazinka tak broni topiku autorki:) mają ze sobą coś wspólnego :D dobór słownictwa w "dyskusji" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze niby "zmierz cycki" to jest super rada? daj se spokoj rozgwiazdo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie- zmierz tylko podaj rozmiar każda szanująca się kobieta zna swoje wymiary na pamięć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiazet
ike skoncz lepiej. w tym temacie nie ma miejsca na twoj jad bez ktorego okazywania nie byłabys sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike w ogole podmiot tego "problemu" jest dosc ruchomy :D ale przynajmniej ma spojne wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana2008
Jak już raz uderzył to bedzie już to robił znalazł se worek treningowy nie wazne czy ty zaczęłas nie powinien cie uderzyć ja wylałam mojemu facetowi wiadro wody zimnej i w pysk dostał ze wrócił pijany nie uderzył mnie stał jak zmokla kura a na drugi dzien przyszedł mnie przepraszać z kwiatami ze tak byl spity fakt powiedzial mi ze mam sie isc leczyć ale wie jaki mam stosunek do alk a wtedy mial zgona normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiazet
ike nie- zmierz tylko podaj rozmiar każda szanująca się kobieta zna swoje wymiary na pamięć buahahahaahah KAZDA SZANUJACA SIE KOBIETA - co ty w ogole mowisz gadzino, ja pieprze co za głąb z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda szanująca się kobieta zna swoje wymiary na pamięć eee ja tam kupuje staniki na gipsowy odlew meskich dloni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samosiazet wystarczy, że twoje wypowiedzi są pełne klasy, dobrych chęci i argumentów:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike Jaka ty jesteś żałosna :O Kobieta ma problem, a ty próbujesz głupkowato błyszczeć :O Wyjdź stąd idiotko a jestem po stronie autorki bo niby po czyjej mam być po twojej :O śmieciu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee ja tam kupuje staniki na gipsowy odlew meskich dloni ale tych samych? czy za każdym razem innych?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiazet
tobie mam udowadniac argumentami?? na ciebie sram ciepłą kupą gnido. Jak dla mnie to ty mozesz nie żyć kobieto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam rozumieć czemu brazylijskie tasiemce mają tak wysoka oglądalność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Autorko, a moze faktycznie zastanow sie, czy nie zachowujesz sie jak 'wariatka'? Bo brzmisz histerycznie. A co do Twojego opisu - uwazasz, ze kobiety, ktore sie roztyly i zaniedbaly po ciazy nalezy zdradzac i bic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
am 28 lat, jestem atrakcyjna, waze 55 kg, jestem wysoka szczupla dziewczyna, z malenkim dzieckiem, ktora kocha jego ojca a zostala potraktowana jak smiec.. Co robic? Chciałas przez to powiedzieć, że jesteś fajna laską i możesz sie wypiąc na niego??? Ale tu trzeba czegoś więcej niz uroda. Trzeba byc samodzielnym, by móc się wyprowadzic od chłopa, który przesadza z agresją. Poza tym co Ci jego tenis tak przeszkadza..? Niech gra. Masz chyba troszke niskie poczucie wartosci i czujesz sie mniej atrakcyjna skoro uważasz, ze jego granie w zagraza małżeństwu. A to, ze Twój facet to furiat i palant to już inna sprawa. Albo sie pogódz z nim i zaakceptuj pewne sprawy albo wyjedz do mamay na 2 tyg. Masz z tym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj się samosia ty też do niczego nie jesteś mi potrzebna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana2008
Faceta trzeba sobie wychować jeśli chcesz miec z niego pożytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×