Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezrobotnyzzadupia

Szal bezrobocia

Polecane posty

Gość bezrobotnyzzadupia

Macie moze jakis popysl podpowiedz gdzie szukac pracy? od wrzesnia szukam pracy skonczylem liceum i do tej pory nic znalezc nie moge przez pol roku tylko trzy oferty ;/ nie mam kasy na zaden wiekszy wydatek chocby na wypad do baru mnie nie stac czesciej jak raz na miesiac i to z trudnoscia a co dopiero na kupno czegokolwiek drozszego ... Stazy sa juz poprostu dla mnie nieznosci wyzywaja mnie i maja pretensje ostatni miesiac juz chyba z nimi zwariuje dzis mi nawet zrobili pobudke awantura o to ;/ Podpowiedzcie gdzie i jak skutecznie szukac pracy gdy wszedzie slysze ze jej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
no niech ktos cos pobpowie bo mi sie skonczyly pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
w Urzędzie Pracy o staż albo przygotowanie zawodowe na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
moje wizyty w urzedzie pracy: Prca jest?- nie ma staze sa? - nie ma kursy sa? - nie ma dziekuje bardzo dowidzenia... tyle ci daje urzad a chodze o wiele czesciej niz raz w miesiacu choc cyba przestane bo to sensu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
PUP to dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
Bo trzeba trochę inicjatywy wykazać :P Znajdź na własną rękę pracodawcę, który chciałby Cię przyjąć na staż i niech on złoży wniosek imienny na Ciebie. Jak tylko Urząd będzie miał kasę to nie ma opcji, żeby wtedy Ci nie przyznali, szczególnie, że jesteś osobą w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy, o czym mówi ustawa. A może własna działalność gospodarcza? Możesz się starac o dotację jeśli masz jakiś pomysł. Albo jakieś projekty w urzędzie z EFS? Wywalają Cię drzwiami to wracasz oknem. Tak jest w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
Albo kurs, cokolwiek. Nie masz żadnego doświadczenia i w związku z tym trudniej Ci jest - rzecz oczywista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
Nic z tego znajomi sie tylko po znajomosci na staze polapali w rodzinach to jakos tak dokladnie w tym czasie kiedy oficjalnie pieniedzy na staze nie bylo ... wlasna dzialalnosc spoko tylko niby jaka i skad pieniadze na start

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truskawkowe Ciastko
spróbuj na stacjach benzynowych-tam jest taka rotacja,ze zawsze potrzebuja-w miedzyczasie nawiażesz znajomosci z klientami i moze trafi sie coś lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
Kursow szkolen czy czegokolwiek podobno nie ma poza tymi "motywacyjnymi" czyli nic niewartymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
Niekoniecznie musi to być po znajomości. Pracowałam w urzędzie pracy i wiem jak to funkcjonuje. Nie mają prawa Ci odmówić jeśli sam znajdziesz pracodawcę a on złoży na Ciebie wniosek - tak jak mówiłam. Skąd wziąć kasę? Też urząd pracy - możesz się starać o dotację na działalność gospodarczą w urzędzie pracy, albo z UE. Teraz jest wiele możliwości. Trochę pozytywnego nastawienia, świat się nie wali :) Myślę, że gdzieś w okolicy powinny działać jakieś inkubatory przedsiebiorczości, albo coś w tym stylu i tam Ci udzielą informacji. Albo w Wojewódzkim Urzędzie Pracy. Ewentualnie możesz też spróbować wyjechać za granicę przez agencję na początek. Teraz jest łatwiej - prace sezonowe. Poszperaj w necie i działaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona męża swegoooo
idź sie puść pod latanie to zarobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
Albo bary, budki z fast foodem. Wiosną zazwyczaj mają zapotrzebowanie na pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
za granice do roboty niechce wyjezdzac zreszta jabym to zrobil to nie na sezonowe tylko na stale... do wojewodzkiego urzedu pracy mam ponad 100km wiec to dla mnie niezla odyseja by byla cos tam zalatwiac a co do finansowania w urzedzie to trzeba przejsc selekcje biznesplanow i do tego miec polowe wkladu wlasnego a ja nie mam biznesplanu ani zadnego wkladu wlasnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
w barach nie szukaj - przeciwnie pozwalniali znajomych co tam dorabiali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
To szukaj za granica na stałe. Sezon to propozycja na poczatek, żeby się "zaczepić". Oczywiście, że musisz mieć biznesplan, a wkład własny - może znalazłby się ktoś kto by Ci pożyczył, kilka osób po trochu. Nie ma sytuacji bez wyjścia, ale widzę, że cokolwiek napiszę to i tak z góry jesteś na "nie". Ktoś z mniejszą cierpliwością niż moja właśnie by Ci napisał:" to siedź dalej na dupie i się użalaj nad sobą" :P A jakieś budowy? Gospodarstwa w pobliżu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
A! Telemarketer? Takich ogłoszeń jest multum wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
Niee bo to takie zadupie ani miasto ani wiocha a do jakis metropolii daleko... no jestem na nie bo wszystko to juz sprawdzalem takie pomysly o to wlasnie chodzi ze moze cos przeoczylem i ktos mi wskaze blad lub zlote rozwiazanie a co do pozyczek to ciezko mi jest pozyczyc kase na cole w cieply dzien jak od kogos bym 100zl wyciagna to bylbym w szoku ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
telemarketer owszem i probowalem na to stanowisko 300 zl na mies bez zadnego ubezpiecenia sory dla mnie to oszustwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
W takim razie spróbowałabym na wioskach, jeśli masz do nich bliżej. Może nie znajdziesz tam szałowej pracy, ale ważne, żeby się gdzieś zaczepić i można szukać dalej. Albo poszukać chwilowo choćby pracy w miejscowośćiach turystycznych - zaczyna się sezon. Moi znajomi jeździli nad morze i ładnie tam zarabiali. Oczywiście szukać z zakwaterowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
To źle trafiłeś z tym telemarketerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaraj się
A teraz przepraszam Cię, ale muszę już iść. Powodzenia. P.S. Skoro raz gdzieś się nie udało to nie znaczy, że następnym razem się nie uda. Głowa do góry. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
nie no na wsiach jeszcze gorzej jest tam prace maja tylko we wlasnym polu ludzie a mlodzi sie zmywaja wiem bo mam rodzine po wsiach... no byly tylko dwie oferty na telemarketera jedna taka a druga 300 plus premie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
Ktos ma jeszcze jakies pomysly? moze jest tu ktos mlody kto znalazl prace i wie jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z twoim podejściem
nigdy pracy nie znajdziesz. na wsiach jest gorzej? chyba jaja sobie robisz człowieku :O bo masz rodzinę - też coś. kobieta powyżej dała ci kilka pomysłów, które z góry odrzucasz, a nie spróbowałeś. jak będziesz siedział w domu i z góry zakładał że to, czy to jest bez sensu, że słyszałeś to, czy tamto i od razu wiesz, że nie warto to po co ludziom dupę zawracasz? oczekujesz, że ktoś ci tu poda adres, pod który masz się udać z polecenia czy jak?wybacz, ale jeśli nie zmienisz swojego podejścia do życia, twojego czarnowidztwa i lenistwa - jak sądzę to nigdy w zyciu nie znajdziesz żadnej pracy. a jeśli znajdziesz to cie czym prędzej wywalą na zbity pysk, bo nie da sie współpracować z człowiekiem, który ma minę jakby się octu napił i od razu zakłada że to bez sensu. młodzież dzisiejsza - myślicie, że od razu ktoś was wyniesie na wyżyny. nic nie umiesz, po liceum jesteś nikim w dzisiejszych czasach. rusz dupę i się dokształcaj, naucz się zawodu, zrób kurs - każdy papier się przyda, a nie rób z siebie ostatniej sieroty życiowej, bo aż żal czytać twoje uzalanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
ja powyzsze propozycje odrzucam bo je wszystkie sprawdzilem wlasnie na poczatku tez bylem elen entuzjazmu wierzylem w siebie w PUP w internet a tu hu*** zero roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotnyzzadupia
Myslisz ze mi to nie chodzilo po glowie? ale powyzsze pomysly juz wyczerpalem szukam tu nowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie mikrooo!!!
budowa tam zawsze jest praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×