Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka89

Ślub rok -2013

Polecane posty

tylko że ja nie mam stałego grafiku, dwa dni powiedzmy mam od 11.25-19.00 dwa potem od 8.00-19.00 albo jeszcze od 7.30- 15.05, allbo jeszcze inne śmieszne zmiany :) mam w planach pójść na zwolnienie tylko niewiem jak to się ma, czy dyrektor nie będzie mial nic przeciwko temu, że robie praktyki na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka- dyrektorowi nic do tego kiedy te praktyki zrobisz - szczerze to oni się cieszą, że będą mieć przez jakiś czas darmowego pracownika, więc jak pójdziesz na L4 to spokojnie możesz sobie iść na praktyki a jak chcesz je szybciej zrobić w to przedszkolu możesz siedzieć od otwarcia do zamknięcia dzięki czemu jednego dnia miałabyś 10 lub 11 godz i takim sposobem szybciej byś skończyła. Albo tak jak ktoś pisał dogadać się że będziesz różnie przychodzić jak Ci będzie pasowało i chodzić "w kratkę" ale to będzie trwało w nieskończoność więc 1 opcja byłaby szybsza i mniej męcząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amelka, tylko na l4 pojde na tydzien tylko. wlasciwie to te 100godz. w szkole zminimalizuje do tygodnia plus kilka godzin :P wiec nie bede calych stu godzin robic. a przedszkole to potem.. chociaz cos bede miala z glowy :P wiem ze jak kolezanka robila praktyki to na l4 nie mogla wlasnie temu pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama to urlop dostala i wtedy praktyki robila... tyle ze ona nie miala problemu bo u siebie w pracy je robila... no i teraz od razu na oddziale pracuje jako opiekun medyczny a na kuchni jest sporadycznie bo nie umieja znalezc nikogo na jej miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka Twoja koleżanka nie mogła odbyć praktyki w trakcie l4 bo gdy idzie się na L4 tzn. że jesteś chora czy coś w tym stylu bynajmniej jesteś wtedy niezdolna od pracy czyli nie możesz w trakcie choroby odbywać praktyki. Ale przecież jak pójdziesz do dyrektora i powiesz mu że masz urlop i w trakcie tego urlopu chcesz odbyć praktyki to dyrektor się zgodzi bo w trakcie urlopu możesz robić co chcesz i tyle a dyrektor nie jest w stanie się dowiedzieć że faktycznie masz L4 więc jeśli mu nie powiesz to się nie dowie. Także spokojnie idź i umów się na jakiś termin. A ja się zastanawiam czy nie złożyć CV do sklepu Bershka bo otwierają u mnie, kiedyś pracowałam w centrum handlowym ale wtedy to była masakra bo pracowałam na umowę zlecenie, byłam sprzedawcą a oprócz tego zajmowaliśmy się wszystkim sprzątaniem na koniec dnia ogólnie wszystkim, pracowałam w tym sklepie od początku i przed otwarciem myłyśmy wszystko i szorowałyśmy podłogi po remoncie. A w tej firmie Inditex do której należą Zara, Stradivarius, Bershka i jeszcze kilka innych mają fajniejsze warunki bo mają firmę sprzątającą która codziennie rano sprząta w sklepie, więc sprzedawcy zajmują się tylko sprzedażą, nawet przed otwarciem wchodzi firma sprzątająca i ogarnia sklep. Miałam iść na ten staż ale dyrektorka mi powiedziała, że pogadamy w trakcie praktyk chociaż ona wolałaby wziąć na staż od września ale nawet jakby mnie wzięła teraz na staż to trzeba czekać ok. miesiąca na decyzję urzędu pracy czy dadzą ten staż czy nie i jakby się okazało że mi nie dadzą to zostane na lodzie bo ani stażu w przedszkolu ani pracy - wtedy już będzie po rekrutacji. W najlepszym razie mnie przyjmą na staż ale to na 3 miesiące i po tym i tak mnie nie zatrudnią więc i tak zostanę bez pracy. I teraz nie wiem co robić. Dziewczyny co myślicie bo nie wiem jaką podjąć decyzję??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny fajne miałyście te nauki, szczególnie te gdzie małżeństwa rozmawiały i opowiadały o swoich problemach. Ale ta kwota 70 euro od pary! przecież to dużo kasy, ja rozumiem, że nie ma nic za darmo ale bez przesady. Ciekawe ile to u mnie będzie kosztowało. Ślub = bankructwo:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te tradycyjne nauki są za darmo. Nasze były weekendowe z jedzonkiem i bajerami, więc płaciliśmy. Spotkania w poradni już będą za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina-05.10.13
Hej, Dziś szukałam rożnych info slubnych i trafiłam na ten wątek! O jak to dobrze być wsród "swoich" które rozumieją ze można zacząć wszystko organizować 1,5 roku wcześniej - zwłaszcza ze mieszkamy za granica i trzeba wszystko załatwiać mailowo. Stan na dziś: Wybrana restauracja, kościół, wstępnie fotograf. Nic jescze nie podpisane. Mam tez dziewczynę od make-up. Pomysł na sukienkę, welon, dekoracje kosciolu, dekoracje restauracji. Totalnie nie wiem co z dj/ wodzirejem na wesele, bo rodzina mojego narzeczonego nie mówi po polsku. Znalazłam dj którzy mówią po angielsku ale to nie rozwiązuje sprawy bo rodzina po angielsku tez słabo a chce ich zaangażować w zabawy weselne ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dziewczyny! Data naszego ślubu 14 września 2013 :) Mamy już wynajętą salę, podpisane umowy z fotografem i zespołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molekularna, mogłabyś dać jakieś namiary na te nauki? Też chcielibyśmy zrobić ekspresowo. W weekendy najczęściej pracujemy i nie uśmiecha nam się rezygnować z pracy na rzecz nauk;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) u nas wcale nauki nie są za darmo, za poradnie rodzinna płaci się 100-150zł dokładnie nie pamiętam ile plus 50 zł za otrzymanie świadectwa. :) więc jak widzicie zdzierają na czym się da :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he nom faktycznie :) zdzieraja zdzieraja :) witam nowe dziewczyny :) Karolina-05.10.13 a gdzie mieszkasz za granica? solwatantka to juz duzo macie przygotowane :) ja do konca nastepnego tyg chce wybrac zaproszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe koleżanki ;) Solwatantka, a gdzie mieszkasz? Bo ja w trójmieście i ten nasz kurs odbywał się w Gdańsku. Teraz najbliższy taki będzie w kwietniu, tu jest wszystko napisane: http://www.poradnictwo.gda.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=3&Itemid=21 Co jakiś czas pojawiają się ogłoszenia o nowych kursach. Majka89, poważnie??? Myślałam, że jak już trzeba będzie płacić to jakieś grosze, a stówa to za dużo moim zdaniem! Jestem głęboko zszokowana! A my podpisaliśmy umowę w kamerzystami - dlatego byliśmy aż w Poznaniu. Byliśmy też w Kościele, ale ksiądz powiedział, że mamy przyjść później, bo to za wcześnie i on nawet nie ma kalendarza na 2013 ;) Podejdziemy po prostu jak wrócimy z zagranicy, pod koniec roku. Może faktycznie trzeba trochę wyluzować, w końcu kwiecień nie jest w sezonie ślubnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 07.09.2013 rok
malapannamloda juz zaproszenia? Ja w sumie przeglądam internet prawdopodobnie bede zaproszenia zamawiala z allegro, ale nie wybieram jakos specjalnie, bo do 2013 roku aukcje juz nie bede dostepne te same takze wole sie nie nastawiac na jakies konkretne zaproszenia. Planuje to zalatwic na poczatku 2013 roku. A slub we wrześniu. Takze dopiero za rok bede rozlgadala sie za elementami dekoracyjnymi, zaproszeniami i ogolnie roznymi dodatkowymi sprawami. Teraz mam zalatwiona sale, kamerzyste, fotografa, orkiestre, date w kosciele. I tyle. Sadze, ze na 2012 rok mam juz spokoj i nic wiecej do zalatwienia nie mam poki co. Ale moze sie myle.. w koncu pierwszy rz organizuje wesele:P jedynie co to powolutku pieniadze zbieramy wiec tak calkowicie o przygotowaniach nie mozemy zapomniec, bo niestety oszczedzac trzeba bardzo i daje sie to odczuc w codziennym zyciu, ale czego sie nie robimi by miec ten piekny wymarzony dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 sierpien 2013
Witam was dziewczynki Ja tez planuje slub na 2013...mamy juz sale i teraz szukamy zespołu. Jeden bardzo dobry zespol powiedzial nam 6000zł za dwudniowe wesle,czy uwazacie ze to duzo???jest tutaj ktoras moze ze slaska??? pozdrawiam;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 sierpien 2013
Moze polecacie jakis dobry zespol weselny z okolic śląska lub małopolski? Ile wy płacicie za zespół? wydaje mi sie ze 6000zł to duzo...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 07.09.2013 rok
Ja jestem z mazowieckiego także nie pomogę niestety. Ja płacę 5500 za zespół czteroosobowy (troje mężczyzn z czego wszyscy grają, a jeden dodatkowo śpiewa i wokalistka). Na pewno są też tańsze. Chociaż mnie jakościowo nie powalały te tańsze na kolana. 6000 to dużo i niedużo zależy jak na to spojrzeć, ilu osobowy zespół jak śpiewają, czy grają na żywo itp. Ja uważam, że opłaca się dać za zespół tyle. Jeśli jest się tych ludzi pewnym i naprawdę Was zachwycili. Bo czasami zespoły wysoko się cenią, a jakość ich usług pozostawia wiele do życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 sierpień 2013
w tym zespole też jest 4 facetów,muzyka na żywo,grają bardzo ładnie...jest to wesele dwudniowe i wiem że będe musiała im dopłacić za nadgodziny.Czyli jak wszystko zsumuje to wyjdzie nie całe 7 tysięcy...szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 sierpień 2013
Dziewczyny a wam jak idzie w przygotowaniach? Ja plauje znalezc jescze kucharke lub catering i daje sobie spokoj na jakis czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam już teraz zaproszeń, ponieważ mieszkam za granicą i w Pl będę tylko razy w roku!!! :) a ślub mam w kwietniu więc w porównaniu do niektórych nie mam kiedy tego załatwiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 07.09.2013 rok
No tak jak w kwietniu to praktycznie przed Tobą tylko rok pozostał:) teraz już będą dni leciały bardzo szybko i rzeczywiście trzeba brać byka za rogi. Ja niestety do września mam jeszcze 18 miesięcy. 31 sierpień no to rzeczywiście stawkę niezłą mają. A dlaczego musiałabyś dopłacać? Do, której grają? U mnie w umowie mamy z zespołem, że grają do której będzie trwało wesele. Więc skasują nas tak samo czy skończymy o 4 czy o 8 rano. W praktyce myślę, że nie później jak o 6 jeśli nawet będzie dobra zabawa to chyba dłużej nie byłabym w stanie na weselu się bawić. Rozejrzyj się za jakimś tańszym może, bo 7 tysięcy już nie brzmi zachęcająco. Ja 5500 płacę, ale za jeden dzień. Na poprawinach będziemy mieć muzykę, chłopak świadkowej jest dj także przywiezie sprzęt i puści muzykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 07.09.2013 rok
Ja mam załatwione jak mówiłam salę, orkiestrę, kamerę, film, termin w kościele. I wybrane lecz oczywiście nie zamówione terminy u wizażystki, fryzjerki, mam babeczkę od ciast, wybraną cukiernię i nawet smak tortu:P, nawet wiązankę i suknię wybrałam. Ha, pewnie mi się pięćset razy odmieni, ale póki co sobie planuję... :) tak konkretnie to jak mówię z nowym rokiem dopiero zacznę to wszystko załatwiać. Ale po necie szperam cały czas w wolnej chwili. No i oczywiście obrączek szukam, ale tutaj to kompletna pustka... nie mogę nic znaleźć interesującego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 sierpień 2013
mi orkierstra poweidziala że w pierwszy dzien graja 12 h a w drugi 10...wiec pewnie w drugi dzien bede musiala doplacic bo wesele potrwa dłuzej-jestem pewna;) 07.09 jeju ale masz juz tego duzo,a myslalam ze mamy jeszcze duzo czasu...gratuluje. Czy mozesz zdradzic z jakiego jestes wojewodztwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 07.09.2013 rok
Jestem z mazowieckiego:) więcej załatwione mam w głowie niż faktycznie. Bo jednak zdaję sobie sprawę, że za wcześnie jest by umawiać pozostałe rzeczy, ale jakoś nie mogę się opanować i zweryfikowałam już wiele spraw więc mam rozeznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komputer komputer
paul mark: Polskie sądy to totalna niekompetencja arogancja i narzędzie terroru.Pierwszym problemem powinno być uwolnienie polskich więźniów politycznych uwięzionych przez obecny polski reżim.Ilość osadzonych to już blisko 100 tyś osób,dalsze ok 40 tyś czekają na swoją kolejkę do polskich kazamatów.Za tzw komuny siedziało tylko 50 tyś.Daje to obraz jakim opresyjnym i totalitarnym reżimem jest Polska obecnie.Ilość mordów politycznych zwanych wypadkami i samobójstwami jest też większa niż w stanie wojennym. Jacek J student politechniki programista człowiek władający biegle trzema językami został aresztowany pod pretekstem jazdy bez biletu i przebywa w Olsztyńskim areszcie. Sprawa by wyglądała humorystycznie lecz tak nie jest. Jacek.J jest to młody człowiek biorący również czynny udział w życiu politycznym,a jego rodzice są zaangażowani również. Wydawać by się mogło że prozaizm tej sprawy jest oczywisty . Płaci karę i po sprawie. Choć przyczyną tego zamieszania była utrata D.O. a wyrok zapadł zaocznie bez wiedzy i uczestnictwa zainteresowanego . Lecz prawda jest inna. To typowa sprawa polityczna,której celem jest znalezienie pretekstu na osadzenie dziecka i przez takie działanie wywarcie presji na rodzinę zainteresowanego, by ją skutecznie zastraszyć. Jest sprawą wielce prawdopodobną że jest szykowane kolejne morderstwo polityczne. Władza nie zgadza się na grzywnę w przypadku bez biletowego przejazdu. Gdy powszechna praktyka sądowa jest całkowicie odmienna w takich przypadkach. Nie można też kontaktować się z osadzonym mimo jego przewlekłej choroby . Wszystkie instancje Sądów Okręgowego Rejonowego i ich prezesi oraz Zarząd Penitencjarny zostały poinformowane o tym zdarzeniu. Niestety Jacek J. jest typowym więźniem politycznym Jakim "państwem prawa"jesteśmy lepiej nie komentować. Bo można skończyć jak wielu których dosięgły "samobójstwa"i inne "wypadki".Od rezydenta wspomnianego Aresztu w Olsztynie niejakiego Wojciecha Pazika przez Falzmann Michał, kontroler NIK , Pańko Walerian,cała lista ofiar "wypadku"Smoleńskiego. I to nie koniec tej listy. Dzisiaj, po Wróblu,Michniewiczu, Biskupie Mieczysławie Cieślarze, Zielonce, Knyżu, operator, Marku Duliniczu, Dariuszu Ratajczaku, Eugeniuszu Wróblu przyszedł czas na Leppera. Każde nazwisko na te liście spowodowałoby przewrót w państwie. Nie łudźcie się, że nie przyjdą po Nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 07.09.2013 rok
I jeśli chodzi o czas to jakby nie patrzeć jest go dużo, ale w praktyce wcale tak nie jest.. ty masz praktycznie tyle samo czasu co ja, bo tylko tydzień wcześniej, ale z niektórymi sprawami jest tak, że jak się wcześniej nie zacznie o tym myśleć to potem człowiek obudzi się i nie zdąży pewnych spraw załatwić. Tak jak np. ja dowiedziałam się, że musimy odbyć dzień skupienia. Czego się nie spodziewałam, bo nie sądziłam, że mojej parafii to też dotyczy, czy nawet miasta. Wiedziałam, że gdzieś w Polsce to obowiązuje, ale, że i u nas to byłam w szoku, bo nikt mi o tym nie powiedział nigdy. No i właśnie ten dzień skupienia odbywa się tylko 5 razy do roku także musimy terminu pilnować. I sobie zaplanować. Moja wizażystka ma terminy zajęte już na rok do przodu, ale to bliska znajoma także ja nie muszę się martwić o swoją datę. A po za tym po co zostawiać sobie na ostatnią chwilę.. lepiej mieć wszystko poukładane i zaplanowane wcześniej. Na ostatnią chwilę nie ma sensu i tak dużo stresu się najemy przed samym ślubem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@molekularna jesteśmy z łódzkiego, ale gotowi jesteśmy gdzieś dalej pojechać na ten kurs:) A Gdańsk to fajna perspektywa:) Nasz zespól bierze 4 tysiące za dwudniowe wesele. Gra w nim czterech mężczyzn, dwóch śpiewa, całe wesele grają na żywo:) Może do 2013 roku dołączy do nich dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×