Ślub rok -2013

Majka---------------------------27.07.2013--------------- Gdańsk Malapannamloda--------------13.04.2013---------------Opol e rosaaa--------------------------15.08.2013--------------- Rzeszów baba śląska--------------------15.06.2013----------------Gliwic e aquku---------------------------27.07.2013--------------- -Kraków molekularna-------------------20.04.2013----------------G dynia taka sobie jaa----------------13.04.2013----------------Kraków dorociczka.....................14.09.2013................zabrze

Majka---------------------------27.07.2013--------------- Gdańsk Malapannamloda--------------13.04.2013---------------Opole rosaaa--------------------------15.08.2013--------------- Rzeszów baba śląska--------------------15.06.2013----------------Gliwice aquku---------------------------27.07.2013--------------- -Kraków molekularna-------------------20.04.2013----------------Gdynia taka sobie jaa----------------13.04.2013----------------Kraków dorociczka.....................14.09.2013................ Zabrze super :) duzo juz nas :) a ja nie wiem czemu jestem z wszystkiego zadowolona boje sie tylko tych zdjec bo wszyscy brali sprawdzone a ja sie wylamalam :) suknia sliczna no ale ja juz mam zamowiona :) ja za fotografa dje 1800 zl za same zdjecia :) ich stronka http://fotografika.opole.pl/

dziewczyny jak szukacie dj to mogę polecić wam mojego jest sprawdzony podaje tel.605-544-248 z okolic Rybnika Pozdrawiam i życzę tak udanego wesela jak moje

dorociczka-mamy rzut beretem do siebie!:) majka-też nie potrafię znaleźć zdj. ślubnych agencji b&w, ten pierwszy bardzo fajny:) my płacimy za fotografa 4 tys., kamerzysty nie mamy, bo nie chcemy. Teraz tak myślę, że mogłam znaleźć tańszego:D ale jakoś tak szybko podjęłam decyzję i teraz już nie ma odwrotu:P molekularna-ja też ciągle widzę wady tej naszej sali..wręcz mi się obciachowa wydaje:D a co najgorsze-znalazłam inną, bliżej mojego miasta i jest przecudna:D ale boję się tylko cokolwiek napomknąć mojemu M., bo pewnie by się wkurzył:D aquku-nasza sala też jest nowa, na necie jest dosłownie garstka opinii i raczej bardzo ogólne-typu "fajna sala", "dobre jedzenie". mam więc te same obawy co Ty-nie chciałabym, żeby goście wyszli głodni. aha, i kupiliśmy alkohol. 0,5 na głowę i ok. 50 sztuk do rozdania gościom, bo ciasta rozdawać nie będziemy.

Hej :) Baba śląska jak masz wątpliwości to nie bój się powiedzieć o tym narzeczonemu, ja 3 razy zmieniałam sale hehe ;p jak miałam drugą salę to przez nią nie umiałam spać w nocy i z mamą się pokłóciłam. Mój M był tą salą oczywiście zachwycony a dla mnie to była katastrofa, tylko oczywiście chciałam dla niego dobrze. Też bałam się mu powiedzieć, że mi ta sala jednak nie odpowiada, ale jak już si ę odważyłam to powiedział, że jemu to obojętne i mam wybrać tak, żebym była szczęśliwa heh i w końcu też tak zrobiłam i w końcu śpię spokojnie ;D Dołączam się do tabelki :) Majka---------------------------27.07.2013--------------- Gdańsk Malapannamloda--------------13.04.2013---------------Opol e rosaaa--------------------------15.08.2013--------------- Rzeszów baba śląska--------------------15.06.2013----------------Gliwic e aquku---------------------------27.07.2013--------------- -Kraków molekularna-------------------20.04.2013----------------G dynia taka sobie jaa----------------13.04.2013----------------Kraków dorociczka.....................14.09.2013................ Zabrze rybenka1988natka............20.06.2013................Rybnik

widze ze wiekszosc facetow tak ma hihihi mi to obojetne poszukaj ty ja co najwyzej moge zaakceptowac.... u nas co do sali to w sumie ogladalismy trzy pierwsza wogole nam sie nie spodobala druga w sumie fajna zdjecia na stronie internetowej piekne a w rzeczywistosci taka sobie i tak zglupia pojechalismy na trzecia sale i to bylo to! spisalismy umowe od razu :)

tak, mój M. w ogóle nie bierze czynnego udziału w przygotowaniach:D nawet jak go o coś pytam, to mówi, żebym sama zdecydowała:) mnie taki układ pasuje:D rybenka-być może masz rację, ale tam zaliczka już zapłacona, rodzicom się podobała, cena za talerzyk przystępna (155zł). a ta nowa? otwarta od tego roku:D eh..myślę, że to za duże zamieszanie:) no i żeby potem nie było jak zmienię, że będę żałowała, że zmieniłam:D

No to teraz są efekty naszych przygotowań dwa lata przed :) jednej się suknia nie podoba, drugiej się sala znudziła :D heheh, nie no żartuję sobie, ale tak to jest, że przez dwa lata to się mogły gusta pozmieniać :D:D:D ale myślę, że dokonałyśmy dobrych wyborów :) b&w są super ale jak ktoś tu kiedyś już pisał 10tyś. to norma u nich. więc ja mogę już podziękować :) wogóle wydaje mi się, że 4tyś to też dużo.. ale chyba takie są teraz ceny co.. choć ja chciałabym tanich i oryginalnych :D zresztą każdy by chciał :D zobaczymy, mój M. też się mało się udziela w przygotowaniach mówi tylko: dobrze, wybierz pojedziemy kupić/zapłacić, ja się nie znam i takie tam :D czasem się wkurzam na niego o to, ale zawsze jak już coś wybiorę to wtrąci swoje trzy grosze i szukamy dalej bo coś mu się nie podoba :D ehh Ci faceci, duże dzieci :)

Baba śląska powiem Ci, że ja nie miałam problemów z odzyskaniem zaliczek, za każdym razem odzyskałam bez problemów. Zadzowniłam wcześniej, powiedziałam, że z powodów osobistych wesele się nie odbedzie i czy istnieje możliwość odzyskania zaliczki i zawsze mówili, że bez problemów. Trzeba było tylko przyjechać z umową i tyle. Wiesz co, zrób tak, zebyś tego nie żałowała, bo jakby nie było jest to jedyny taki dzień w życiu. I powinien być taki żebyśmy go pamiętały do końca życia :) Mój narzeczony to się w sumie ucieszył ze zmiany sali, bo cena za talerzyk była dość sporo niższa ;p ale generalnie też jakoś nie specjalnie się udziela haha oni chyba już tak mają ;p

Ja chce kamerzyste na wesele a fotografa to tylko na plener.Ale jeszcze żadnego nie mam.Zespoły mam 2 na oku ale jeszcze nie jesteśmy zdecydowani który weźniemy bo oba nam się podobają,musimy wybrać się do księdza ale jakoś nie ma czasu albo chęci.Dziewczyny a robicie winietki i zawieszki na alkohol?

Majka - tak jakbym słyszała swojego faceta mam to samo :) wszystko mi obojętne ale jak przyjdzie juz do konkretów to się zaczyna akcja :D ale to wszytsko też ma swój urok :) Dorciczka- ja myślałam o podwiązkach i krawatach na wodke .. tak eleganko hehe widziałam takie raz na weselu i wyglądały cudnie! a szybko się to robi :) http://allegro.pl/zawieszki-na-wodke-krawat-muszka-podwiazka-40sztuk-i2293949743.html http://allegro.pl/wstazki-na-wodke-zawieszki-podwiazka-krawat-vat-i2279832984.html

My będziemy mieć ubranka na butelki, ale tylko nasze. Umówimy się z rodzicami i świadkami, którzy będą obok nas siedzieć, żeby te ubrane flaszki były tylko dla nas, bo będziemy chcieli mieć rozcieńczoną wódkę ;P A dla mnie to wręcz konieczna będzie czysta woda, bo jestem beznadziejna w piciu alkoholu ;) Winietki często można dostać taniej razem z zaproszeniami, ostatnio przyuważyłam takie promocje na Allegro.

ja jestem dobra w piciu do pewnego momentu... ;p smieje sie ze bede musiala sie znieczulic przed pierwszym tancem, bo ja fatalnie tancze i wogole sztywna jestem i nigdy nie wychodze tanczyc na trzezwo, wiem to tragicznie brzmi no alee cala prawda :) chyba ze na kursie tanca cos nam pomoga..

Cześć, mogę się do Was przyłączyć? Mój P. powiedział, że ześwirowałam do reszty z przygotowaniami na ponad rok przed ślubem, więc stwierdziłam, że w takim razie działam w konspirze i niniejszym samozwańczo mianowałam się samodzielną organizatorką naszego ślubu. Ślub w Warszawie 22.06.2013. I od razu mam problem, który nie daje mi spokoju. Godzina ślubu. Wybraliśmy 16 i zaraz Wam napiszę dlaczego. Ma to być najdłuższy dzień w roku, więc dość poźno zrobi się ciemno, a wiadomo jak jest - dopóki jest jasno, impreza się nie kręci. Slub od 16 do 17, do 18 składanie życzeń i tym podobne przed kościołem, wesele jest 45 km od Warszawy, więc trzeba liczyć z godzinę na dojazd, to już robi się 19, potem jakieś jedzenie te sprawy i wesele zacznie sie koło 20. No i teraz mam obsesję, że to za późno. Jak sądzicie? :)

witaj Hachette! u nas-na śląsku-śluby są z reguły o wiele wcześniej, w mojej parafii ostatnia godzina to 15, bo potem o 16.30 jest tam jakaś msza. ja chyba zdecyduję się na 14. osobiście wolę jak śluby są wcześniej, można się dłużej pobawić, a pora przyjazdu na salę jest jak najbardziej obiadowa, a nie kolacyjna:)

Ostatnio obudziłam się w środku nocy i zaczęłam szarpać mojego P. i pytać czy nie sądzi że jest za późno, wyklepałam swoją formułkę z planem godzinowym, ale powiedział, że jest dobrze i żebym się uspokoiła bo zejdę na zawał i nie dożyję ślubu. Nie wiem co robić, no nie wiem.

Ja będę chciała brać ślub o 14 więc myśle ze na 16 wyrobimy się na sale.Jednak byłam na wesleu koleżanki w Suwałkach i ślub był o 19 ,na sali byliśmy porzed 21 a wesle trwało do 7 rano.Tez było fajnie.Zjednej strony było dobrze bo przed weselem wszyscy się dobrze wyspali

O no właśnie, dużo gości będzie jechało z Radomia i też nie chcę, żeby musieli się zrywać i szykować od 5 rano, bo padną na weselu o 22.

Witam, Hachette :) Ja wyznaję zasadę, że im później tym lepiej ;) Moim zdaniem godzina 16 jest idealna, a ja się zastanawiam nawet nad 17... ;)

Cześć, witam wszystkie zaręczone! My planujemy ślub na 31 sierpnia 2013. Kiedy się zaręczaliśmy, wydawało się, ze to jeszcze tyle, tyle czasu, a tu już mniej niż półtorej roku... Na razie załatwiliśmy salę i didżeja, a teraz suszę narzeczonemu głowę, żebyśmy poszli na kurs tańca. Pozdrawiam Was wszystkie i gratuluję!

witam nowe kolezanki :) co tam u Was? slyszalam ze super pogode macie :) dobrze wam :D u mnie non stop leje wczoraj tylko bylo ladnie :( pozdrawiam

Dołączam się :) Majka---------------------------27.07.2013--------------- Gdańsk Malapannamloda--------------13.04.2013---------------Opol e rosaaa--------------------------15.08.2013--------------- Rzeszów baba śląska--------------------15.06.2013----------------Gliwic e aquku---------------------------27.07.2013--------------- -Kraków molekularna-------------------20.04.2013----------------G dynia taka sobie jaa----------------13.04.2013----------------Kraków dorociczka.....................14.09.2013................ Zabrze rybenka1988natka............20.06.2013................Ryb nik PannaMłoda89.................28.09.2013..............Gorzów Jak na razie mamy salę i orkierstrę ;) U księdza jeszcze nie byliśmy ale myślę, że jak w lipcu lub sierpniu pojdziemy to wystarczy :)

Witam :) Czy mogę się dołaczyć ?? Ja z moim narzeczonym bierzemy slub we wrzesniu 2013 :) I można powiedzieć że wszystko już mamy pozałatwiane został nam tylko kościół:) A u was jak tam przygotowania ?? Pozdrawiam :)

ja mam prawie wszystko :) witam :)

Witam nowe Panie ;) Co tam słychać? Mam do Was takie pytanie... Jeśli macie poprawiny to piszecie o tym w zaproszeniu? Czy zapraszacie że tak powiem buzią tylko wybranych gości??

czesc :) wydaje mi sie ze nie trzeba informowac o poprawinach to dla mnie np logiczne :D u mnie bynajmniej po weselu mowi sie o ktorej sie zaczynaja poprawiny i kto z gosci chce to przychodzi :) i co masz na mysli piszac "zapraszacie że tak powiem buzią tylko wybranych gości??"

No bo u nas rzadziej są organizowane poprawiny. I nie dla każdego to jest logiczne, że następnego dnia znowu jest impreza ;) Opcji jest kilka - można w zaproszeniu napisać każdemu z gości, że wesele jest wtedy i wtedy a poprawiny wtedy i wtedy. Można zrobić wkładki do zaproszeń i zaprosić tylko część osób. Można też przy żegnaniu się z gośćmi, którzy już wychodzą z wesela zaprosić część z nich - to jest właśnie wersja "zaproszeń buzią" :P Zastanawiamy się jak to rozegrać ;)

ooo widzisz to u mnie jest inaczej ... jesli macie ulubionych gosci i chcecie zeby tylko wybrani byli na poprawinach to mozecie zaprosic na koniec wesela tylko wybranych... a jesli chcecie zeby wszyscy przyszli to w zaproszeniach dopiszcie :)

hej dziewczyny:) jak tam leniuchowanie po majówce?:) ja niestety kilka dni spędziłam w pracy, ale narzekać nie mogę, bo i odpoczęłam i co nieco pozwiedzaliśmy:) meturefet-my nie mamy poprawin, na drugi dzień będzie tylko obiad dla gości przyjezdnych, żeby ich zaraz na kacu nie wysyłać do domu:) ale raczej spotykałam się z tym, że młodzi informowali o poprawinach w dniu wesela albo przy zapraszaniu gości. Fajny jest natomiast pomysł z tą wkładką do zaproszenia-jeszcze się z tym nie spotkałam.

Hello :) My też myśleliśmy właśnie o wkładce. Moje Słońce bardzo pragnie poprawin, ja musiałam się tylko zgodzić ;) Ale nie chcemy zapraszać każdego gościa, myśleliśmy tylko o najbliższych przyjaciołach i członkach rodziny, żeby było tak bardziej kameralnie i "na luzie" Coś mnie napadło i od dwóch dni przeglądam zaproszenia na Allegro - widziałam już chyba wszystkie ;) Kilka mi się spodobało bardziej, kilka mniej, ale już wiem, że to będzie trudny wybór. Czasami mam wrażenie, że za bardzo się przejmuję ;)