Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam niku

matki ile tak naprawde na siebie wydajecie??

Polecane posty

Gość zimna cola
Tak są swietne. i idealnie podkreslają moją urode. A jak Ciebie nie stac to nie kupuj. Proste i logiczne. Ale nie zazdrośc osobą które na to stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
no ja akurat ani pudru ani podkładu nie używam- dzięki dobremu kremowi i wizytom u kosmetyczki mam ładną cerę :P Niektóre dziewczyny tutaj nie mają pojęcia co to znaczy dbać o siebie... Bynajmniej nie jest to nakłądanie pudru na twarz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładna kobieta nie potrzebuje
Ależ stać mnie, tyle że moje piekno jest tak powalające, że kosmetyki mi są niepotrzebne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekna i szczęśliwa - nie potrzebnie się wzniecasz , nikt cię szykanuje , ale niestety nie jest mozliwym aby przeprowadzić z toba normalna dyskusje . Juz w wpierwszym poście wyraziłaś opinie : głupie i żenujące, pewnie nawet nie czytając wczesniejszych postów, w których dziewczyny wyraźnie kładły nacisk że droższe kosmetyki sa dla ich skóry lepsze . Jezeli twoja skóra ich nie potrzebuje , to się ciesz - ale uwierz mi że jakby postawić jedną kobietę pomalowana powiedzmy 2 godziny wczesniej tanimi cieniami i kobiete w cieniach np.mac , to byś zobaczyła subtelną różnicę . I nie pisz mi tylko że twoja uroda jest tak olsniewajaca że ani razu nie użyłas cieni do oczu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładna kobieta nie potrzebuje
Buhahahahah - dobry krem działa tak samo jak woda, a kosmetyczka pomoże Ci ttak samo jak wytaplanie buzi w gnoju.Będziesz mieć podobny efekt, a ile tańszy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
nie no, ja się chyba poddam:) Dobra, kończąc- myjąc twarz wodą mam na twarzy papier- mam tak suchą skórę. Od zawsze, odkąd pamiętam. Kosmetyczkę mam tą samą od lat- a mam już ponad 30:) Kremu też używam już długo- tylko on powoduje, że nie mam cały dzień napiętej skóry. Tyle w temacie. Nie chce mi się przekonywać, że profesjonalne zabiegi nawilżające i dobry krem są lepsze niż woda i gnój :P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
gdyby Cie było stać, to uwierz mi kupowałabyś je. Kiedyś gdy chodziłam do szkoły nie stać mnie było na drogie ciuchy, czy kosmetyki, ale odkąd mnie stać kupuję te drogie. I stwierdzam że te tanie nie mają porównania do tych droższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
drogie nie zawsze znaczy dobre ale snoby tego nie wiedza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
Dlaczego jak ktoś nie uzywa Ziaji, badz nivea jest snobem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładna kobieta nie potrzebuje
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia,Też kiedyś nie miałam kasy, potem kasę miałam i zaczęłam próbować drogich rzeczy - wróciłam do tanich, bo drogie oprócz powalającej ceny żadnego efektu nie dawały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszka 33
snobem jest ten kto uwaza ze tylko drogie jest dobre , ja nie narzekam na brak pieniedzy moj maz bardzo dobrze zarabia ja nawet nie pracuje bo nie musze a jednak nie kupuje wszystkiego z gornej polki kupuje tez tansze bo czasem tansze=dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładna kobieta nie potrzebuje
groszka - o to chodzi. Takie podejście mi się podoba. Nie że z góry zakładać, że tylko z górnej półki dobre.Bo jakoś mi nie wszystko z górnej półki zawsze pasuje.A stać mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
Ale gdzie Ja napisałam że tańsze gorsze? Mi pasuje to co Ja używam, i nie zamienie ich za żadne skarby, no chyba że pogorszy mi sie sytuacja finansowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładna kobieta nie potrzebuje
i od kiedy nivea i ziaję uznajemy za plebsowe kosmetyki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ładna kobieta nie potrzebuje
a mi nawet jak się sytuacja finansowa jeszcze polepszy, nie wydam kupy kasy za jakiś gnój w słoiczku opisany znaną marką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna cola
Nie musisz nikt Ci nie każe, każdy kupuje to co jest w zakresie jego finansów, i najlepsze dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam niku
Kobiety ale zamieszanie ja sie pytalam czy od czasu do czasu pozwalacie sobie na akas ekstrawagancje i np jak zawsze uzywalyscie kremu zjaja to nowy kupicie sobie diora.Jak zawsze kupowalyscie buty w ccc a zapragnelyscie miec chanel itp.i pisze to do kobiet o roznym zasobie kieszeni.Bo dla jednego pomadka chanel to norma a dla innego to jest ekstrawagancja i wlasnie o takie cos mi chodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olej tą
Dla mnie kosmetyk typu channel czy dior czy kupowanie perfum w douglasie to ekstrawagancja, nie kupuję takich rzeczy na co dzień. Są mi za drogie i jakoś nie mam przekonania, żeby na zwykły puder dac tyle kasy. Dla siebie kupuję głównie ciuchy, buty, czasem torebkę, czasem fundnę sobie fryzjera czy tipsy. A że mam taki fryzurę, która nie wymaga ciągłego podcinania włosów u fryzjera, proste długie włosy z grzywką ,a włosy farbuję sobie sama, rzadko chodzę do fryzjera, grzywke podcinam sama.Kosmetyczki też nie odwiedzam, wolę sama podłubać w domu z kremami, samoopalaczami.Kosmetyki kupuję raczej tańsze. W ogóle nie lubię regularnie chodzić do kosmetyczki czy fryzjera, wiele rzeczy jestem w stanie sama zrobić dla swojej skóry czy włosów.I zaoszczędzam grube stówy na wizytach w takich miejscach, gdzie wiele zabiegów to tylko drożyzna i pic na wodę fotomontaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serce i Rozum123
Lubię dbać o siebie, wszystko na co wydaję i co kupuję to z moich własnych zarobionych pieniędzy - nic nie jest na kredyt, ani za pieniądze męża...A troszkę tego jest: - raz w miesiącu fryzjer - raz w miesiącu manicure i pedicure w salonie(akryl, a ostatnio shellac) - raz w tygodniu solarium - raz w miesiącu uzupełniam braki w kosmetykach, a tego też my kobitki dość dużo stosujemy, bo i jakiś krem się skończy, szampon, maska, peeling, podkład, tusz, puder, szminka, lakier i tak dalej... - raz na miesiąc kupię sobie coś do ubrania, albo jakiegoś buta czy torebkę tudzież bieliznę lub jakiś dodatek(biżuterię) Koszt to ok.600 funtów miesięcznie, ale chodzę tylko do tanich, polskich, ale dobrych salonów, gdybym miała uzupełniać paznokcie w angielskim salonie to by było z 200funtów, tak samo zrobienie włosów u fryzjera w ang.salonie by wyniosło z 200f...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×