dziwny, zapisany kontakt w telefonie

znalazłam u mojego faceta zapisany kontakt w telefonie "Ukochana Gosia". On się tłumaczy, że to jego tylko koleżanka i że sama się mu tak zapisała. Sądzę, że żadna normalna laska by się sama tak nie wpisała gdyby między nimi nic nie zaszło. Zapisałyby się zwyczajnie Gosia. Co o tym sądzicie?

masz racje :(

Nie, nie masz racji. Kazdy normalny facet zapisal by w telefonie kochanke predzej jako "Paweł" niz "ukochana gosia". Twoj facet mowi najprawdopodobniej prawde, a ty mu nie wierzysz. Co to za zwiazek bez zaufania?

ponoć to ona się mu tak wpisała a on nawet o tym nie wiedział. W takim razie mogę sądzić ze coś miedzy nimi było. Poza tym od 3 dni się nie odzywamy. Ja powiedziałam, że o tym wiem a on to olał i nawet nie zadzwonił, choćby po to żeby mnie uspokoić, że było inaczej.

tak jak mowi poprzednik, kochanke by ukryl pod meskim imieniem niektore dziewczyny sa po prostu takie otwarte, ja mialem w pracy kolezanke ktora mowila do mnie kochaniutki, mimo ze miala narzeczonego i absolutnie na mnie nie leciala, zreszta do kilku innych kolegow tak mowila tez a jak bedziesz zazdrosna to facet cie kopnie w doope i tyle

"Kazdy normalny facet zapisal by w telefonie kochanke predzej jako "Paweł" niz "ukochana gosia"." Też tak myślę

juz sam fakt, ze ona sama niby wpisuje mu sie do telefonu jest dla mnie zastanawiajacy, nie uwazasz - chyba ze to byla jego dawna dziewczyna i on tego do tej pory nie skasowal, z drugiej strony, to faceci sa czesto mega glupole - on moze nigdy nie pomyslal, ze ty to mozesz zobaczyc. tak czy siak, tez by mnie to zdziwilo...i to obecne jego zachowanie. a czy ty znasz w ogole ta Gosie?

czyli mam pierwsza się odezwać? w zasadzie to on powinien chyba mi to spróbować wyjaśnić... czekać na telefon? co tu robić?

kto o zdrowych zmysłach wpisuje kontakt swojej kochanki, lub kochanka tak otwarcie :O ?

albo "Biuro Rachunkowe" "Nieruchomosci" "Kancelaria Prawna" "Bank XYZ" "Mechanik samochodowy" "Prywatna Przychodnia Stomatologiczna" jakby sie odezwala jakas pani to przeciez moze byc pracownica lub sekretarka... :D

całej Gosi nie znam, ale widziałam, że kiedyś odezwała się do niego na nk.pl... pytała dlaczego wyszedł z klubu bez pożegnania. Tłumaczenie: to tylko koleżanka. Po 4 miesiącach wychodzi akcja z tym głupim numerem. W dodatku numer został wpisany w telefonie 2 tyg temu kiedy mnie nie było w mieście.

Twoj facet ma IQ 50? :D bo tylko skonczony debil wpisalby kochanke w ten sposob. pewnie tak jak mowi, wpisala mu numer, po prostu otwarta kolezanka

do oneill bardzo pomyslowo:) i szczerze:)

To prawda. Moj byly swoja kochanke zapisal jako " nauczyciel od angielskiego" :O

dokladnie to pewnie jakas opozniona emocjonalnie laska która mówi "łapki, buźka, butki, słiiit" itp. Daj sobie spokój, bo jak dziewczyny wcześniej pisały- jeśli byłaby to kochanka to na pewno nie strzeliłby takiego samobója i nie podpisał w taki sposób.

nie prawda bo mi sie wpisywal sam kolega tuz przed swoim slubem "piotruś" i tak zostalo a po jakims czasie bylam z takim chlopakiem co zobaczyl to i sie oburzyl a ja o tym zapomnialam, powiedzialam jak bylo i uwierzyl... rownie dobrze mogl mi sie wpisac kochany piotrus i nie byloby problemu bo wiadomo ze to zarty ;]

Przesadzacie ! Ja też sama się wpisywałam do telefonu mojej przyjaciółki napisałam dajmy na to 'Kasia kochana ;)' Po prostu tak dla żartów, a Wy tu jakiejś zdrady się doszukujecie. Ludzieeeee

Hehe a może to ukochana Gosia - czyli kogoś kto sie nazywa Goś ?;) :D

*do telefonu CHŁOPAKA mojej przyjaciółki miało byc ;)

tak czy inaczej, kto ma się odezwać? Ja czuje się troche oszukana...

ja jako ta ktora weszy spisek zawsze i wszedzie tez uwazam, ze brzmi to jak zarty.

to masz ładnie pod garkiem. Kolo ci powiedział prawdę a ty mu awanturę robisz ... lepiej przeproś go za szczeniackie zachowanie jak najszybciej bo gosia mimo że koleżanka napewno sympatie czuje do kola :) ona skorzysta bo bedzie miala kola kolo bo bedzie mial gosię a ty stracisz za głupia zazdrość

Jeżeli masz możliwość grzebania w telefonie chłopaka to znaczy, że Ci ufa. Nie muszę dodawać, że liczy na to samo z Twojej strony. On się nie tłumaczy, on stwierdza fakt. Sama mu się zapisała. Znaczy ma, podobnie jak ty, możliwość grzebania w jego telefonie. Nie podzielam Twojego sądu jakoby "żadna normalna laska by się sama tak nie wpisała gdyby między nimi nic nie zaszło". Wiele lasek tak się wpisuje mając nadzieję na to, że "coś zajdzie". Mając świadomość faktu, jak bardzo zdołowała Cię informacja, że nie jesteś jedyną "ukochaną" swojego faceta, namawiam Cię na trzeźwe spojrzenie. Najpierw odpowiedz sama sobie na pytanie: kto wpisał? Opcja nr 1. Wpisał Twój facet. Zacytuję [Pan imperator] - "Kazdy normalny facet zapisal by w telefonie kochanke predzej jako "Paweł" niz "ukochana gosia"." Wniosek jest prosty. Twój facet jest NIENORMALNY. Tego czy jest normalny czy nie, nie określi LEPIEJ OD CIEBIE ani [Pan imperator], ani . Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości co do stwierdzenia, że Twój facet JEST NIENORMALNY, odrzuć Opcję nr 1. Jeżeli tego nie zrobisz, to znaczy, że powinnaś NATYCHMIAST dać sobie z nim spokój. Życie z osobą NIENORMALNĄ nie jest usłane różami. Lepiej w takie coś nie wdeptywać. Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości co do NIENORMALNOŚCI Twojego faceta, przyjmij Opcję nr 2. Tego wpisu dokonała jakaś laska. Zakładasz taką możliwość. I znów pojawiają się dwie opcje. Pierwsza: Ona jest nienormalna. Każdy normalny człowiek ma świadomość tego, że są na tym świecie ludzie nienormalni. Nie może więc ich czynów traktować normalnie. Toż to nic nadzwyczajnego, że jakiś nienormalny czlowiek, zachował się nienormalnie. Tak się zdarza; nierzadko przecież. Normalny człowiek przechodzi z tym do "porządku dziennego". Druga: Ona jest normalna. Powiem więcej, inteligentna. I prowadzi pewną grę, której celem jest ZDOBYCIE pewnego faceta. megan_fox33, można długo przedstawiać pewne opcje wynikające z innych opcji. Im więcej faktów się zna, tym ilość opcji jest bardziej ograniczona. Spróbuj odpowiedzieć na pytanie, na jakiej podstawie twierdzisz, że to jest "Twój facet"? Być może "Ukochana Gosia" twierdzi tak samo......

Atrakcyjny chłopak ma wiele adoratorek. Każda z nich twierdzi, że jest jego ukochaną.

"Ja powiedziałam, że o tym wiem a on to olał i nawet nie zadzwonił, choćby po to żeby mnie uspokoić, że było inaczej" - jakież to normalne. Ty wiesz, ona wie. A on nie ma żadnych tajemnic ani przed jedna, drugą, czy trzecią. Dlaczego ma jedną z nich uspakajać, że było inaczej, jeżeli było właśnie tak? A jeżeli ona mu nie wierzy, to nie jest to jego problemem.

gwoli wyjasnienia..., "juz sam fakt, ze ona sama niby wpisuje mu sie do telefonu" - skąd słowo "niby"? Czyżby istniały jakieś dowody, że "niby" wpisał się ktoś inny? "faceci sa czesto mega glupole - on moze nigdy nie pomyslal, ze ty to mozesz zobaczyc" - podobnie jak nie pomyślał, że ONA MOŻE TO WPISAĆ. Ale IDIOTA!!!!!!!!!! Dlaczego Ci zależy na takim IDIOCIE?

tak czy inaczej zadzwoniłam... życie jest zbyt krótki na domysły i szukanie dziury w całym..

"całej Gosi nie znam, ale widziałam, że kiedyś odezwała się do niego na nk.pl..." Ależ sobie IDIOTĘ znalazłaś. Nawet nie ma pojęcia o tym, że możesz go obserwować na nk.

Wytłumacz mi dlaczego kontaktujesz się ze "swoim facetem" przez gg, naszą klasę czy też za pomocą sms-ów. Zaczynam mieć podejrzenia, że on "jest Twój" dokładnie tak samo jak "ukochanym Gosi".

moj brat ma dziewczyn ale była ukrywal w tel pod imieniem Witek;] wiec wiadomo;]