Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zassx

Zakochałem sie w innej, odszedlem po latach

Polecane posty

Gość pitulinka
Daj jej spokoj, bo tylko jej zrobisz nadzieje...ale z tego co piszesz, to ty nie potrafisz jej tak poprostu odpuscic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A morał tej bajki będzie krótki i wszystkim znany ci co przebierają zostają w końcu sami :) przerosło cię dorosłe życie pewnie się pojawiły jakieś problemy a ty musisz mieć szał , nowa panna cię pyknie w tyłek i dopiero będziesz płakał za swoją byłą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i zawsze ten tekst na odchodne : przecież możemy zostać przyjaciółmi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam piszecie bzdury
jakby ja KOCHAŁ TO BY Z NIA BYŁ to WYRZUTY SUMIENIA zupełnie normalne .... przejdzie z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynkawczekoladzie15
Tak, ty ja zdecydowanie kochasz i nie mozesz o niej zapomniec. Z ta z pracy, to tylko zafascynowanie, glupia przygoda po to, abys docenil to co miales. Kupuj te 9 roz i na kolanach blagaj byla o przebaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vghvhgv
ja pierdole, zmarnowales tamtej kobiecie 9 lat zycia:O Co innego gdybys ja zostawil p[o 2 latach, ale po 9? Jestes zalosny i mam nadzieje, ze szybko pozalujesz tego co zrobiles, tylko ze drogi powrotu juz nie bedziesz mial:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zassx
wie ze jest mi ciężko to ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynkawczekoladzie15
ty ja kochasz i przestan sie i ta nowa oczukiwac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zassx
Gwa_rancja liczę sie z twoim zdaniem wiec pisz śmiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka:)
Czas...to jest jedyne i skuteczne panaceum na tą sytuację.. musisz dać go sobie, byłej i nowej kobiecie.. pomyśl, że dla nich to również mało komfortowa sytuacja.. kwiaty niczego nie zmienią, rozdrażnią, wywołają wspomnienia... to bardzo ładny gest, ale jeszcze nie teraz, za wcześnie, rany są za świeże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana...............
zdruzgotana nic mi sie nie chce nie mam siły brak mi energii brak chęci nic mnie nie kręci nic nie cieszy nic nie raduje fatalnie sie czuje jestem na straconej pozycji jestem zerem jestem niczym jestem nudna jestem bardzo nudna jestem nieciekawa jestem bezwartosciowa jestem głupia jestem na dnie jestem w tragicznej sytuacji bo cokolwiek bym nie zrobiła będzie zle choćbym nie wiem jakie ksiązki czytała chć bym nie wiem jak sie starała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymi kwiatami to zapewne byś dostał po głowie , chłopie a ty potrzebowałeś takiej zmiany czułeś tak że się zadusisz ? czy to ta nowa koleżanka cię smyrała w pracy po karku mimochodem ? co ? ty się zauroczyłeś i już niebawem będziesz porównywał ją do tej swojej byłej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam Ci przykład: Byłam kiedyś w rocznym związku i facet mnie zostawił przy okazji mojej choroby, więc bardzo mnie zranił a mocno go kochałam, ale po miesiącu poznałam mojego obecnego partnera, o poprzednim zapomniałam momentalnie, przestał istnieć. Może to trochę inna sytuacja ale to ja zostałam porzucona a w takim przypadku jest ciężej zapomnieć. Musisz się dowiedzieć co czujesz do swojej byłej narzeczonej, czy to jest tylko współczucie, wyrzuty sumienia czy miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zassx
Gwa_rancja, spróbuje sie dowiedzieć jakkolwiek to brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *sarenka*
TO jest prowo-nie wierze ze facet moze byc takim losiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zassx
Cholera trudna dla mnie ta sytuacja jest ... sama jestes ŁOSIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguśka ;)
Jak to kiedy ktoś mądry powiedział " Jeśli kochasz równocześnie dwie dziewczyny, wybierz tą drugą, bo gdybyś kochał tą pierwszą nigdy nie zakochałbyś się w drugiej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *ghjklop*
JESTES LOSIEM a w dodatku kobieta albo ciota zaden facet nie uzywa takich sformulowan:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś najbardziej żałosnym
facetem na jakiego udało misię trafić, a wierz mi, że natknęłam się w życiu na wielu złamasów :O Przestań już się nad sobą rozczulać i zastanawiać się, jak tu zostawić sobie furtkę,bo to nie ty jesteś tutaj skrzywdzony :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli ....
8 lat!!!tyle skreslił moj maz dla nowej panienki, gorącej 20....dwoje dzieci dom stabilizacja!!!ja zaradna ładna wesoła ...przyjaciółka jest jego mama czyli nie byłam taka zla skoro mnie uwielbia razem mieszkalismy z tesciowa wiec jest w temacie....zakochał sie uklada swoje nowe zycie ...kosztem moim i dzieci....wiesz jak sie czuje -jak rzecz!!!a mialo byc tak pieknie!!!kocham go ale pozwoliłam mu odejsc nic na sile!!!wszyscy mi mowia ze on wróci...ja tej nadzieji juz nie mam!!!chociaz tesknie okropnie a zycie stracilo sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróci...
w 90 % przypadków tak się dzieje zauroczenie zakochanie to nie miłość, inna sprawa, że boleć ciebie może to, że mu nie wystarczałaś, że jednak coś jemu nie odpowiadało w waszym związku, facet spełniony nawet nie zainteresuje się inną kobietą. Jestem pewna, że dasz sobie świetnie radę i że znajdziesz swoje szczęście może jeszcze z nim (choć możesz go już nie chcieć) może z innym ale znajdziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróci...
autor tematu widać, że też chciałby wrócić do swojej byłej tylko boi się jej reakcji itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróci...
sory za interpunkcję, trochę się zrobił galimatias z tej mojej wypowiedzi, ale sens mam nadzieję można zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos tu wyzej napisal, ze to
jest normalne, ze sie mysli o bylych, czy ze ma sie wyrzuty sumienia, ale ja nie jestem tego taka pewna. Gdy sie konczy zly zwiazek to z reguly nie ma sie wyrzutow sumienia, raczej czuje sie ulge. O bylych sie czasem mysli, ale takie obsesyjne zadreczanie sie myslami o bylej nie jest (moim zdaniem) normalne. Wszystko zalezy jak swieza jest to sprawa. Jesli tydzien, to ok, mozna przyjac, ze to po prostu emocje i wszystko z czasem wygasnie. Jesli minal juz miesiac albo wiecej, to sorry chlopie, ale masz chyba problem.. A teraz krotka historia z zycia - moja siostra byla z chlopakiem piec lat. Zostawil ja dla innej, przez jakis czas nie mieli kontaktu, ale on zawsze bardzo interesowal sie co u niej itd. (wypytywal znajomych, potrafil dzwonic do naszych rodzicow itd.). Moja siostra jest szczesliwa z innym, jej byly od lat jest z ta, dla ktorej ja zostawil. Spotkalismy sie niedawno wszyscy na weselu u znajomej i byly mojej siostry przykleil sie do niej jak rzep, a swoja nowa panne ignorowal zupelnie. Zalosne to bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zassx
temat jest jak najbardziej świeży bo wszystko wydarzyło się wczoraj. Nie wiem sam co mam wszystko o tym myśleć chciał bym być z Tą nową ale nie moge zapomnieć o Tej starej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zassx
nie potrafię ....... ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co gosciu jak sie ciebie
czyta to rece opadaja nie mozna zjesc ciastka i miec ciastka dorosnij chłopie /o ile to mozliwe/ podejmij decyzje i jej sie trzymaj bo teraz to sie zachowujesz jak baba w przymierzalni ... wie, ze ma kase tylko na jedna kiecke , a mierzy dwie i ciagle powtarza , ta jest fajna i ta tez , musze wybrac jedna , ale nie wiem która, najchetniej wziełabym obie, ale wiem, że nie moge, co tu zrobic , i znowu mierzy i znowu te same dylematy, istny obłed .. jakas kompletna mameja z ciebie NA COŚ KURNA WRESZCIE TRZEBA SIE ZDECYDOWAC !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zassx
łatwo Ci pisać ja jestem z tym na świeżo i dużo ludzi dookoła mówi miże źle postąpiłem i wtedy naprawde zaczynam sie doglębnie zastanawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×