Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zackx19

chyba juz nikt nie moze mi pomoc

Polecane posty

Gość zackx19

nie wiem co sie ze mna stalo przez zostatnie 3 lata.zazwyczaj kompeltnie nie chce mi sie zyc, jedynie czasem przez pare dni to sie zmienia i jest tego dokladna odwrotnosc, nie moge sobie znalezc miejsa, wszedzie mnie pelno. wciaz mysle o smierci. nie moge do niczego znalezc motywacji. czesto nawiedza mnie dziwne poczucie realnosci, jakby wszystko wokol bylo tylko snem. mam koszmary, a nwet gdy nie, budze sie rano z uczuciem serca w gardle, ale nie wiem z jakiego powodu. mam czasem halucynacje. slysze rozmowy, pukanie do drzwi, widze rzeczy ktorych nie ma, wciaz widze przebiegajacego kota, rzeczy wydaja sie inne niz w rzeczywistosci, widze postacie, duchy, demony, czesto mam paraliz senny - kto to przezyl to wie jakie sa przy tym czasem wrazenia. co mam ze soba zrobic? tego jest za duzo. nie ma sensu nawet probowac, jedynie moga skonczyc zamkniety w psychiatryku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nausicaaaaaaa
To moze na poczatek wizyta u psychiatry? Przeciez nie musza od razu zamykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaxk.... jakim cudem ,bez opini lekarza specjalisty stwierdzasz ,że masz paraliż senny. moim zdaniem ,za dużo sie naogladałeś, masz deprechę , w danym momencie i próbujesz znależć wytłumaczenie ogólnego złego stanu RZeczy(celowo nie piszę samopoczucia).za duzo ci sie zwaliło na głowe ,w okresie ostatniego pół roku ,moze jeszce dalej , ateraz stało sie cos co "wypełniło czarę" i wysiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zackx19
niewystarczajace? niby do czego? dla mnie sa wystarczajace zeby chciec skoczyc z wysokiego pietra.. czemu jedna osoba musi przechodzic przez takie gowno, czemu nie moze byc wszystko rozdzielone sprawiedliwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie ty jeden przechodzisz przez takie gówno ... nie skacz z okna .... idź do psychiatry i psychologa = innego wyjscia nie ma - nie wiem co ty tu jeszcze chcesz kombinowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmkjk
Czy nie myslisz że to początek schizofrenii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zackx19
Jankesa, na poczatku nie wiedzialem co to w ogole jest, dopiero natknalem sie kiedys przypadkiem. niby jak lekarz moglby to zdiagnozowac? budze sie w nocy, ale jednoczesnie nie do konca, nie moge sie ruszyc, odezwac, nic, do tego czuje jakby cos mnie przygniatalo i czesto sa przy tym roznego rodzaju przywidzenia, halucynacje. co innego moze to byc, jak nie paraliz senny? naogladalem sie? co masz na mysli? wlasnie ostatnio nic sie nie stalo... Nausicaaaaaaa myslalem o tym, ale mam jakies opory. poza tym, musialbym panstwowo ze wzgledu na koszty. nie wiem nawet ile sie czeka. i slyszalem ze wizyty panstwowe sa w wieklkich odstepachc czasu.. zreszta, myslisz ze daloby sie cos jeszcze z tym wszystkim zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaxs.... nie ma ,że tobie jednemu przeznaczone . no masz mnie , i co skoczysz, po jaka cholere , żeby udowodnic ,że tylko Ty jeden ?. kooorwa facet , nie tylko ty masz takie problemny , a ja jestem mężatka -12 lat po. i co.............................? jak to jest prowo to znajde i zajebie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zackx19
uj z bożej łaski, wiem, ze nie ja jeden. wiem, ze wiele osob ma duzo, duzo gorzej ode mnie. nie wiem, moze mam po prostu slaby charakter bo nie umiem sobie juz z tym radzic. nie chce kombinowac... zastanawiam sie tylko czy w ogole jest jakas szansa zeby bylo tak jak kiedys, normalnie.. czy po prostu jestem juz calkowicie i nieuleczalnie nienormalny. bujaka bujaka, szczerze mowiac nie wiem wiele na temat tej choroby.. ale chorujace na to osoby chyba nie rozrozniaja halucynacji od rzeczywistosci? a ja zaczalem je rozrozniac.. wiem, ze nie moge w nie wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zackx19
nie napisalem, ze skocze. bo ja chcialbym zyc, gdyby bylo tak jak kiedys. tylko jestem tym juz zmeczony. ale to nie tak, ze mam zamiar sie od razu poddawac, jesli jest chociaz cien nadziei

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmkjk
Idx jak najprędzej do psychiatry. Na nfz nie musisz czekac długo.Da Ci jakies prochy i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacks... to własnie oznacza ,że jestes mocny psychicznie , jestes stanowczy , ale sumienie (wolna wola) ,potem przypieprza. i wywala nam sie w snach . w robocie i w zyciu (nawet wobec małżonka) zawsze żeby było OK. A jak ci sie sni ten przytłaczający , to co cie przygniata.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm....> a na cholere prochy . na co na spowolnienie , na to ,że jak sie skoncza to wróci . ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zackx19
Jankesa, nie wiem co, mam po prostu wrazenie, ze sie dusze. wspomnialas, ze jestes mezatka - wiesz, zazdroszcze ci. ja nigdy nie znalazlem nikogo kogo naprawde umialbym kochac. hmmmmkjk , myslisz, ze leki naprawde pomoglyby z tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmkjk
Z tymi objawami o których pisze nie widze innego wyjscia.Jesli to nie prowokacja to na pewno schizofrenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty ? komu ty tu odpowiadasz???? nie ma takiego kogos jak bujaka bujaka?????? to jest nazwa w mojej stopce... do psychiatry bez skierowania - to po pierwsze terminy krótkie - to po drugie jesli pójdziesz do placówki - przychodni przy szpitalu psychiatrycznym od razu to terminy jeszcze krótsze a na dobra sprawę jesli by ci tak zależało na życiu i miałbys takie lęki o to co ci sie może stac lub o to co se możesz zrobić - to bys nawet na pogotowie od razu poleciał w takiej sytuacji alo zadzwonił - a w takiej sytuacji masz za darmo i od ręki - to są najlepsze sposoby! jak ktos sie faktycznie boi i ma takie jazdy ( a znam takich) to ci ludzie tak reagowali ...a ty sleczysz tu i sie wypisujesz zamiast działać niucham jakąś scieme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmkjk
Leki i psychoterapia. Sam w tym wszystkim na pewno sobie nie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zacx...> a dzisiaj nie zalewasz . dlaczego? co jest powodem ,że dzisiaj jestes taka.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zackx19
uj z bożej łaski, przepraszam, nie zauwazylem.. ale teraz gdy o tym mowisz, to faktycznie. nie wiem, wydawalo mi sie ze byl post napisany przez ta inna osobe. nie boje sie o to ze moge cos sobie zrobic tylko o to, zeby ludzie nie uznali mnie za swira. wiesz jak to jest, niby juz nie jest tak jak kiedys ale wciaz zaraz przyczepiaja ci plakietke wariata.. scieme? z czym? po co mialbym wypisywac takie bzdury i robic z siebie idiote gdyby to byly klamstwa? po prostu nie wiem z kim porozmawiac. rodzina ma dosc problemow i beze mnie. najchetniej zadzwonilbym prywatnie do psychiatry i sie umowil, gdybym tylko mial tyle kasy. wiedzialbym przynajmniej ze potraktuje mnie jak czlowieka.. chcialbym tak z kims porozmawiac, w ciszy, tylko z jedna kompetentna osoba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scieme? z czym? po co mialbym wypisywac takie bzdury i robic z siebie idiote gdyby to byly klamstwa? -no to źel trafiłeś bo na tym forum to tylko tacy :) ...napisałem ci - mozna isc panstwowo niekoniecznie od razu cie zamykają do psychiatryka większosc podobnych zaburzen leczy sie eksternistycznie - czyli przychodzisz do lekarza na wizyty - ewentualnie do psychologa co jakis czas - terminowo - psycholodzy w placówkach przy szpitalach psychiatrycznych i nie tylko moga cie przyjmowac tez za free masz tylko do wyboru teraz czy masz zamiar dalej sie bac tego jaką plakietke ci ludzie przylepią (a nie sądzę, bo nikt nie musi wiedziec,że sie leczysz) albo nie robic nic i bac sie dalej mimo wszystko tego co sie z toba dzieje sądze że wybór jest jasny? no nie? chcesz cos zmienic wiec działasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na początek przepraszam ,że pisałam jko do kobiety. dobra , do psychologa lub psychitry mozna sie zapisać na KC, i jest coraz wiecej prywatnych "przychodni" ,które maja umowy z KFZ, i poszukaj , jak sie uda to za pare dni masz wizyte . i nie płacisz. ja nadal ratuje sie muzyką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zackx19
skoro to forum dla kobiet myslalem, ze bedzie tu wiekszosc zrownowazonych osob.. chociaz wlasciwie sadzac po niektorych tytulach tematow to nie do konca na to wyglada. napisales 'niekoniecznie od razu cie zamykają do psychiatryka ' - tzn. ze jesli nie jest sie zagrozeniem dla innych, nie wyraza sie zgody (ani rodzina nie wyraza) to nie moga tego zrobic? mysle, ze wizyty bylyby w porzadku.. zawsze jest ta swiadomosc, ze mozesz nie isc gdy naprawde czujesz, ze nie chcesz.. a jak cie zamkna to niestety koniec. a masz pojecie jak wygladalaby taka wizyta? to znaczy, czy psycholog/psychiatra jakos zaczalby rozmowe? a nie ze musialbym godzinami z siebie to wszyskstko od razu wyrzucac? tak, chce to zmienic.. juz od dawna ale ciezko mi bylo sie do tego zmotywowac, boje sie, ze tych problemow juz sie za duzo znazbieralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zackx19
Jankesa, nie szkodzi.. Obawiam sie, ze mnie jednak muzyka juz nie uratuje, skoro przez tyle lat tego nie zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez prosze o informację,troche przerazające ,jak sobie człowiek uswiadomi ( ja jutro rano).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie "rzuca" okresowo to co tobie. a jak mam zagłuszyc lub zwalczać , to też w chwili impulsu . ale parenascie lat . taka moja ucieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam taka zbroje od dzieciństwaaaaa. troche się znieczuliłam w ten sposób -innego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj! cos żes juz szperał i sie dowiadywał w tych sprwach - cos tam wiesz jednak:) że jak nie stanowisz zagrożenia etc itd. to nie zamykają - jesli jestes pełnoletni musisz wyrazic zgode , lub sąd musi wydac nakaz (w sytuacji istnienia uzasadnionych wątpliwosci co do poczytalnosci lub mozliwosci stanowienia zagrozenia dla siebie lub innych) chyba że jestes ubezwłasnowolniony. jesli jestes niepełnoletni - to w gre wchodzi decyzja opiekunów - rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmkjk
Nikt nie będzie zmuszał cię do mówienia.Powiesz tyle ile bedziesz chciał powiedzieć. Po wizycie sam zobaczysz że psychiatra to miły gość z którym fajnie się gada. Nie oglądaj się na nic tylko zadzwoń w poniedziałek a zobaczysz że Twój problem zniknie szybciej niż sądzisz. Bez pomocy lekarza psychiatry - NIE PSYCHOLOGA - zagnębisz sam siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kwestii odnalezienia psychiatry i dobrej komunikacji z takim lekarzem - to różnie bywa = bo psychiatra tez człowiek - i lekarz - alekarze moga byc gorsi lub lepsi ... śa tacy co słuchaja sa tacy co tylko odprawiają z receptą - niestety czasem trzeba szukac dlatego im szybciej zaczniesz korzystac z takiej pomocy jesli dzieje sie z tobą to co sie dzieje tym lepiej - bo sam widzisz ze zbiera sie i zbiera - i opowiadasz że byłoby juz ci nawet teraz trudno opowiadac to wszystko... ....nie martw sie - na pewno znajdzie sie taki lekarz - i wszystko to opowiesz ze szczegółami i bedZie na to czas - na pewno zaczniesz i skonczysz leczenie i kiedys sie z tego jeszcze bedziesz smiał :) bo takie problemy to ma masa ludzi i jest ich coraz wiecej ...z roku na rok coraz wiecej ale tez coraz wiecej z nich z takich problemów wychodzi - bo są leki i jest psychoterapia i to jest podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×