Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

netsurferka

Rano węglowodany, po południu białka - kto się przyłącza?

Polecane posty

mam nazwę herbatki si skład :D SLIM FIGURA FAZA I herbata pu-erh, liść mate, nasiona guarany, koszyczek rumianku, liść mięty pieprzowej, ekstrakt z owoców Garcinia cambogia, owoc kopru włoskiego, owoc anyżu więc raczej nie ma nic przeczyszczającego. Powiem wam, że ona jest nie tylko smaczna ale ja mam gwarancję ze pije dużo płynów. Czasem zapomnę o wodzie :) Jak sie odchudzałam 4 lata temu to piłam ją zgodnie z zaleceniami, 3 razy dziennie plus dieta i schudłam 17 kg w niecałe 4 miesiące. Po Śniadaniu poobiedzie i po kolacji :D PEwnie wmawiam sobie, efekt placebo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skończyła mi się i od paru dni jej nie piję, ale dziś po nią pojadę :D Bosze, ale się nagadałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulpetowa dama
Herbatka raczej nie zaszkodziła ;) Spróbuj jeszcze raz z tymi śliweczkami z takim nastawieniem, że jest to stały dodatek do Twojej kolacji. Koniec i kropka. Może się wtedy tak szybko nie zniechęcisz. Ja stosuję z powodzeniem od lat. Choć teraz już nie robię sobie moczonych, a konsumuję z owsianką bądź przegryzam na sucho. Ale są w codziennym jadłospisie. Życzę powodzenia i wytrwałości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zrobię właśnie, bo przecież tak żyć nie można, w oczekiwaniu na toaletę muszę się zabrać za naukę... w weekend mam ostatni zjazd!!! :D:D ale żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce ;) ciaoo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może siemię lniane (mielone zakupione w bardzo niskiej cenie w aptece)? Kiedys dodawałam do jogurtu. "Właściwości zdrowotne siemienia lnianego Warto jednak zdać sobie sprawy z niezwykłych właściwości zdrowotnych tego produktu. Oto one: Łagodzi podrażnienia przewodu pokarmowego poprzez działanie osłaniające i „oblepiające" ściany żołądka - może być zatem stosowany pomocniczo przy wrzodach, nieżytach i bólach żołądka, dwunastnicy i jelit. Ponadto chroni żołądek podczas kuracji antybiotykowej Zapobiega zaparciom, a także działa pomocniczo przy biegunkach Obniża poziom złego cholesterolu, chroni przed miażdżycą Łagodzi objawy suchego kaszlu dzięki zawartości śluzów Zawiera witaminę E, która jako przeciwutleniacz wymiata wolne rodniki Jest źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza tych z grupy omega 3, które dzięki obecności witaminy E, są chronione przed utlenianiem Dostarcza cynk Fitoestrogeny czyli roślinne naturalne hormony mogą łagodzić objawy przekwitania u kobiet Jest źródłem flawonoidów czyli barwników roślinnych o działaniu przeciwutleniającym, moczopędnym i przeciwzapalnym Zawiera lecytynę Zewnętrznie może być stosowane do okładów przy suchej skórze, trądziku oraz zmiękczających skórę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja się dołączę do Was dziewczyny jeśli można.. 98 kg przy 172 cm wzrostu.. nigdy taka duża nie byłam, nawet pod koniec ciąży ważyłam 5 kg mniej niż teraz.. muszę coś z sobą zrobić bo bardzo źle psychicznie czuję się z tą waga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś właśnie czytałam też o siemieniu lnianym :) pamiętam z dzieciństwa ze babcia piła kiedyś często. Człowiek powinien się wciąż uczyć od naszych babć :-) psotna lola - razem raźniej :) ja kiedyś ważyłam 118 kg po porodzie. Byłam zdruzgotana i załamana swoim wyglądem... Człowiek jakoś do pewnego momentu w ogóle jakby nie widział swojej otyłości, niby wie ale nie widzi. Chyba z bezradności. Pewnego dnia po porodzie rzecz jasna, poszłam kupić spodnie, nigdzie nie było na mnie, w końcu dostałam rozmiar 50 :-/ Wtedy powiedziałam sobie, że schudnę chociaż tyle ile mogę... nie che być wielorybem dla swojego dziecka :-/ i schudłam do 90. teraz mi trochę przybyło i znów postanowiłam walczyć :) Ty też dasz radę - w głowie najpierw poustawiaj sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś piłam herbatke Slim figura I. Ale ma ona dla mnie 3 wady: 1. Jest niesmaczna 2. Bolał mnie po niej żołądek i często mnie przeczyszczało :O 3. Po wypiciu za moment robiłam się głodna. Tak więc potęgowała mi apetyt, a efektu zero. Ale widać na każdego działa inaczej :) Ja tam zrezygnowałam ze wspomagaczy, bo to dla mnie wyrzucenie pieniędzy w błoto, które można spożytkować inaczej, np. kupując karnet na basen. Postawiłam na ruch i zdrowe odżywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko masz w zupełności rację.... Tym bardziej że herbatka kosztuje ok 8 zł. a na miesiąc wydaje mi się ze trzeba kupić dwie albo trzy. 32 zł to już parę wejść na aerobik :D Ja póki co chodzę na aqua ale jak mi się skończy karnet to idę na pilates.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że jak uważasz że na Tobie działa, to może i dobrze... Ja dziś mam mały grzeszek - pączek.. chyba musze odpokutowac nie jedząc kolacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko, widocznei tego potzrebowałaś, potraktuj to jako wypadek przy pracy. Kolację zjedz, jeśli będziesz głodna Twój organizm dostanie niepokojący sygnał, że coś jest nie tak i zacznie gromadzić zapasy, zamiast je spalać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzeczka28
Hej dziewczyny, biorę sie za siebie. Od kwietnia zaczęłam wcinać co popadnie , efekt jest taki że z 50 kg mam 57 kg i już nie mieszczę się w żadne ciuchy. Czuje się zle , ciężko i nieatrakcyjnie. Od dziś koniec, zaczynam dietę i dużo ruchu. Będę tu z Wami razem wspierać się w diecie. Zamierzam stosować MZ i ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś mam nadzieję się sumiennie trzymać dietki ;) Właśnie zjadłam musli własnej roboty z chudym mleczkiem :) A co do problemów z wypróżnianiem, to mi pomaga szklanka wody z sokiem z całej cytryny wypijana na czczo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f111
ja tez mam 1,76 wzrostu ale waze 70kg i zle sie czuje z tym 65 byloby git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :D Ja po śniadaniu już :-)i oczywiście jak to weekend - same grzechy ;-) Wczoraj wino na kolację i pistacje :) Nie mogliśmy się z mężem opanować :D (on jest na diecie razem ze mną, ale waży kg mniej ..) Wszystko przez z niego z tymi pistacjami!! :) Zawsze mnie namówi na coś :) Od dziś pije czerwoną herbatę taką sypaną, - smakuje trochę jakbym wsadziła zęby w glebę... ale czego się nie robi dla ZDROWIA !! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w końcu wczoraj trzymałam się radykalnie diety:). Dziś poranne ważenie, wyszło (porównując do tydzień temu), że stoję w miejscu. Heh nie dziwię się temu. To pizza, to pyszny hot-dog z Orlenu, gril, piwka i to wszystko w tydzień. Wczoraj wzięłam się w garść, na wadze oczywiście widać, porównując dziś do wczoraj postęp, ale ja przyjęłam zasadę tygodniową. Dziś 2 godziny wysiłku na siłowni, oj lało się ze mnie, szok. Mięśnie po szaleństwie grilowo-piwnym też dały popalić, ale wyszłam na prostą. Od rana-3 kawałki razowego z jajkiem z majonezem z sałałatą lodową. Teraz pół ogórka, 4 rzodkiewki, kilka pomidorów do tego sok wielowarzywny. Na potem plan-brokuł gotowany z masłem i bułką tartą (w małej ilości oczywiście to ostatnie). Kolacja twarożek z pomidorem. Grzeszki sobie wybaczam, konsekwencje znam potraktuję jako ostrzeżenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hot-dog z orlenu... poezja :D:D ja walczę z czekoladą tzn hehe aby jej nie zjesc :) zrobiłam sobie namiastkę słodkości... tj. jogurt naturalny posłodziłam słodzikiem, kroplę olejku waniliowego, pol łyżeczki kakao gorzkiego i wymieszałam... ale PYCHA! polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spojrzałam na wpis z tydzień temu. Było 93,2, dziś 91,7:). Pomimo grzeszków, schudłam 1,5kg czyli zdrowo:) Na pewno pomogły mi ostatnie dwa dni, kiedy jadłam z rozsądkiem i 3 wizyty w tym tygodniu na siłowni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratuluje Ci Kochana :D:D Ja ważę 93,6 znów ale coś i tak jest w tym moim trawieniem... poczekam jeszcze parę dni i się przejdę do lekarza. Jak człowiek może chudnąć jak nie chodzi do toalety :( od jutra mam trochę więcej wolnego więc będę co drugi dzień chodziła na basen. może się coś ruszy...ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba topik pomału umiera... Hej dziewczyny, jak sobie radzicie? :-) jak Wasze starania ?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-/ cholercia, tak miałam ochotę na płatki owsiane... zrobiłam sobie 3 łyżki stołowe zalałam szklanką mleka wrzuciłam tabletkę słodziku - zjadłam... było pyszne... i dopiero teraz dojrzałam, że błyskawiczne są najgorsze ze wszystkich i mają najwyższy indeks, ech, trzeba kupić płatki zwykłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umiera:) Ja właśnie zastanawiam się jakie owoce i warzywa warto jeść, a jakich unikać. Z tych do unikania słyszałam, że banan i winogrono (bomby kaloryczne) i podobno wszelkie strączkowe też tak mają. Sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Szołmenka najlepiej kup sobie otręby owsiane, są jeszcze lepsze i poprawiają trawienie no i nie można więcej jak 3 łyżki dziennie, bo ilość kalorii będzie zabójcza :P @netsurferka na stonce dotyczącej diety na stratę brzuszka wyczytałam że trzeba unikać takich warzyw: Ziemniaki(szczególnie pieczone), frytki, Kukurydza, marchewka gotowana, buraki, rzepa, dynia. A owoców: Banany, winogrona, owoce z puszki ;) Może się do czegoś to przyda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) Mnie zas dopadło niedoleczone choróbsko, eh lodami się doprawiłam i przeziębiłam jak nie wiem :( Ważyłam się i waga stoi w miejscu, dalej jest 80,9 ale to może dlatego że właśnie nie trzymałam diety zbytnio w weekend.. tyle dobrze że w górę nie poszła ;-) Jak tylko się podkuruje to wskakuje na rower i ide na basen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsfdsfdv
netsurferka- mówisz "białka, ale nie nabiał" czyli gdzie są te białka? W fasoli, soi, groszku czy się mylę. Ja od 01.04 schudłam 7kg, ale jestem mała, bo mam 160cm wzrostu i mój cel to 50kg, więc jeszcze muszę 5 zgubić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej przyłączę się do Was bo jutro taka ładna data, a tez mam sporo do zrzucenia i również zdrowy styl życia bardzo mnie interesuje i tu tylko pytanie do Autorki: liczysz kalorie? np masz jakiś limit kaloryczny w ciągu dnia ze codziennie musisz zjeść np 1500 kcal? czy po prostu nie zwracasz na to większej uwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wam powiem że tak na chłopski rozum jak organizm dostaje np 1200 kcal przez miesiąc a po miesiącu dostanie wiecej to może się pojawić jojo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w ten sam sposob mysle i zzastanawiam sie czy jest mozliwe nie liczyc kalorii i skutecznie chudnac tak zeby jojo nie było? liczycie kalorie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem tak aby nie czuć głodu - jak mnie zaczyna ssać to jem truskawki, pomidora, jajko itp ; oczywiście 2 posiłki "porządne" czyli śniadanie i obiad, ale nie do pełna tylko tak w sam raz, aby ani głodu nie czuć ani przejedzoną nie być. Bo wiem że jak będę bardzo głodna to rzucę się na jedzenie i lipa będzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×