Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiiiiiiiooooooooooo

po ilu latach nie chodzenia do spowiedzi poszluscie na spowiedz przedslubna?

Polecane posty

"iiiiiiiiiooooooooooo ror a powiedz mi, czy kazdy wyznawca jakiejkolwiek religii nie popelnia czynow niezgodnych z ich - nazwijmy to przykazaniami? " wiesz religie i inne bajki mnie specjalnie nie interesuja, aczkolwiek istota tego "problemu" polega na czym innym. to nie sa rozmowy dzieczat wyznajacych jakas religie - ktore wykazaly sie slaba wola i czegos tam nie dopelnily, to czesto zarozumilae panny ktore notorycznie lamia zasady (nie wchodze w polemike czy "madre" czy nie) - malo tego one sie czasem otwarcie z ta religia nie zgadzadzja - wiec cierpia ne pewnego rodzaju schizofrenie albo na przymus kosciolkowego lansu, jedno z dwojga;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] spowiedź powinna być wspólna, podczas mszy, tak jak to jest w innych religiach. Tylko w naszej, katolickiej, ktoś wymyślił konfesjonały i opowiadanie o swoich czynach (tych złych i tych dobrych) obcemu facetowi," o i kolejna ze schizofrenia -0 to sobie zmien religie panno;-))) na inna;) to tak jakby kupic sobie mieszkanie na osttnim pietrze w 10-pietrowym bloku i narzekac ze buduja bloki 3-pietrowe - pelna schizofrenia;-))) "zasiada taki jeden, z drugim i piątym, i przy winku opowiadają sobie "spowiednie newsy"." przynajmniej sie posmiac mozna - jak i porownac upodobania seksualne roznych ludzi - to prawda;-))) "Od 12 lat nie byłam u spowiedzi w konfesjonale. Spowiadam się w pustym kościele, sama. Wtedy, kiedy mam taką potrzebę. Spowiadam się Bogu, bez pośredników." powiedz o tym sutannikom - slubiku nawet za 22tys. ci nie udziela - ja sadze ze ich podnieca sluchanie o grzeszkach;-)) taka mala perwersja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ilu latach?...
po dwunastu :) tak, nie bylam u spowiedzi 12 lat. chodzilam do kościoła itd, ale nie przyjmowałam komunii. ksiadz nie widzial z tym problemu. przed ślubem sie wyspowiadalam porządnie, za wszystkie czasy, uczciwie, wyznając wszystkie grzechy jakie mi przyszly do glowy (ale przygotowalam sie do tej spowiedzi solidnie). teraz chodze srednio co 1,5roku. nie wiem co wy sie tych spowiedzi tak boicie. to takie straszne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiooooooooooo
ile trwala twoja spowiedz? ksiadz straszne kazanie dał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ilu latach?...
"powiedz o tym sutannikom - slubiku nawet za 22tys. ci nie udziela - ja sadze ze ich podnieca sluchanie o grzeszkach" ale jakie sluchanie o grzeszkach? Ty myslisz ze ksieza w konfesjonale wypytuja o to jak z kim i w jakich pozycjach? mówisz ze zgrzeszylas wspolżyciem przedmalzenskim i wystarczy. nie wiem skąd wy macie takie wykręcone pojęcie o spowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ilu latach?...
"ile trwala twoja spowiedz?" a tak z pół godziny :) ale to dlatego że nie szlam tam zeby swoje odklepac ale spokojnie sobie z księdzem porozmawialam. naprawde jak odeszlam od konfesjonalu to sie poczulam jakas...lżejsza :) "ksiadz straszne kazanie dał ?" nie. i wcale nie ten neiszczęsny seks go najbardziej interesował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vnvbnbvnvbn
ja ostatnio byłam chyba w roku 2003 a dziś mamy 2011 :) będę się w piekle smażyć nie ma co... a najśmieszniejsze że nie mam na koncie żadnego seksu przedmałżeńskiego bo żyję w celibacie z wyboru, najwyżej od czasu do czasu oglądałąm sobie sprośne filmy i robiłąm sobie dobrze :) czego najbardziej żałuję to wyzwiska i obrażanie najbliższych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale jakie sluchanie o grzeszkach? Ty myslisz ze ksieza w konfesjonale wypytuja o to jak z kim i w jakich pozycjach? mówisz ze zgrzeszylas wspolżyciem przedmalzenskim i wystarczy. nie wiem skąd wy macie takie wykręcone pojęcie o spowiedzi." dokladnie tak jest - pytaja o szczegoly - znam taki przypadek i znam jednego bylego ksiedza;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bezwzględny zakaz antykoncepcji dla zdrowej i płodnej pary oznacza około 10tki dzieci jeśli się regularnie współżyje i z reguły biedę albo abstynencję aż do menopauzy... No chyba że się jest bezpłodnym, no ale to wtedy jeszcze większe problemy są" Bzdura, bzdura. My w tą niedzielę obchodziliśmy 1 rocznicę ślubu. Stosujemy JEDYNIE metody naturalne (objawowo-termicza). Cały rok spokój. Na wiosnę zaczęliśmy planować dziecko. W 1 cyklu starań zaszłam w ciążę!:):):):) Jestem w 6 tygodniu, sam początek:):) Metody naturalne działąją! Nie żyliśmy w abstynencji, powstrzymywaliśmy się tylko w dni płodne, które juz umiem rozpoznawać, choć cykle mam nieregularne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
novomowa - cudownie wiec;-)) z tym ze nie kazdy - a wlasciwie nie kazda - ma ochote na obserwowanie i analizowanie wlasnego sluzu rano - niektorzy sie do pracy po prostu spiesza;-)) i wola zwyczajnie od prysznica i krosanta dzien zaczac;-)) ale jak ktos lubi od analizy sluzu - to why not?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ROR
"dokladnie tak jest - pytaja o szczegoly - znam taki przypadek i znam jednego bylego ksiedza" znasz jeden przypadek i jednego bylego księdza i wnioskujesz po całosci? przez całe życie nie spotkałam się nigdy z zapytaniem o moje życie seksualne i nikt mnie o szczegóły nie wypytywał. a do spowiedzi chodzę dość regularnie, raz-dwa razy w roku. jak ten Twój znajomy taki jest to moze i dobrze że jest BYŁYM księdzem. a zmierzenie temperatury i analiza śluzu to kwestia ilu sekund? dziesięciu? dwudziestu? nie sądzę zeby ktokolwiek przez to sie do pracy spoźniał :D a znajomosć wlasnego ciała przydalaby sie niejednej osobie, oj przydalaby sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
zakładając, że każdy ma regularne cykle, brak stresów i czas:) Ja rok nie stosowałam żadnej antykoncepcji i też w ciążę nie zaszłam- czy to dowód, że zachodzi się w ciążę jak się chce? Dziwię się, że w dzisiejszych czasach ludzie stosują jeszcze naturalne metody- naprawdę. Są przerwatywy, tabletki, spiralki. Ja wolałabym nie ryzykować niechcianą ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale nie kazdy
ma regularne cykle, a wtedy taka metoda nie wchodzi w gre. i co, zero seksu czy 10 dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metoda objawowo-termiczna jest skuteczna także przy nieregularnych cyklach, ponieważ - w przeciwieństwie do modnego jeszcze niedawno kalendarzyka małżeńskiego - nie zakłada, że każda kobieta ma 4-tygodniowe cykle. Kalendarzyk małżeński był wysoce zawodny, ponieważ nie przewidywał możliwych zmian w cyklach. Natomiast metoda objawowo-termiczna pozwala określić, kiedy wypadnie owulacja w każdym cyklu - i choćby cykle były nieregularne, można to na bieżąco ustalić. Chyba, że kobieta ma cykle bezowulacyjne, to już sprawa dla specjalisty - ale to również można wykryć dzięki mierzeniu temperatury i obserwacji ślubu. Podobnie jak zagrożenie poronieniem. Warto o tym poczytać, niekoniecznie w katolickich broszurkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam, metoda nie wymaga nie wiadomo ile czasu. Rano mierze przed wstaniem temp w ustach (elektronicznym bo mi się nie chce długo czekać), czasem na śpiąco - jak słyszę pikanie, to odkładam termometr i śpię dalej. Śluz z natury mam baaardzo skąpy, ale po kilku cyklach nauczyłam się odróżniać ten płodny. I w zasadzie tyle. Jak nie planowaliśmy dziecka, to nawet mi sie zapisywać nie chciało - tylko mierzenie i obserwacje. 4 dzień po skoku temperatury jest na pewno niepłodny. Tuż po miesiączce też kilka dni niepłodnych (bo mam baaaaardzo długie cykle). Cykle do tego nieregulrne jak jasny pierun. mimo to metoda działa jak ta lala:) Po jaką cholerę truć się chemią? Zdrowia by mi szkoda było. A propos pochwalę się: dziś widziałam na USG bijące serduszko:D:D:D:D:D:D:D:D NIESAMOWITE:):):):):):):)):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" znasz jeden przypadek i jednego bylego księdza i wnioskujesz po całosci" zadne stwierdzenie nie odnosi sie do 100% populacji jesli chodzi o zachowania- po prostu roni sa sutannicy;))niektorzy pytaja o szczegoly pozycia i -ti suchy fakt "a zmierzenie temperatury i analiza śluzu to kwestia ilu sekund? dziesięciu? dwudziestu?" ale tu nie chodzi o czas tylko o ...preferncje - nie kazda lubi rano mierzyc sluz w pochwie - ale jesli kroras tak lubi zaczynac dzien to czemu nie;-)) whatever makes you happy - ludzi maja rozne upodobania;) " nie sądzę zeby ktokolwiek przez to sie do pracy spoźniał a znajomosć wlasnego ciała przydalaby sie niejednej osobie, oj przydalaby sie..." tu sie zgadzam - znajomosc wlasnego ciala - bardzo [poprawia jakosc zycia seksualnego, ale sa fajniejsze metody poznawania ciala, bardziej relaksacyjne, niz wyciaganeu sluzu z pochwy wczesnym rankiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Dziwię się, że w dzisiejszych czasach ludzie stosują jeszcze naturalne metody- naprawdę." a ja sie nie dziwie - ludzie maja takie rozne upodobania ze moze to i dobrze....;-) ja tam jestem zdania ze jak ktos lubi sobie rano zmierzyc gastosc sluzu i to go kreci to czemu nie? " Natomiast metoda objawowo-termiczna pozwala określić, kiedy wypadnie owulacja w każdym cyklu - i choćby cykle były nieregularne, można to na bieżąco ustalić. Warto o tym poczytać, niekoniecznie w katolickich broszurkach." ciekawe czy przy czestych zmianacgh sterf czasowych oraz klimatycznych to takie skuteczne jest? "A tam, metoda nie wymaga nie wiadomo ile czasu. Śluz z natury mam baaardzo skąpy, ale po kilku cyklach nauczyłam się odróżniać ten płodny. I w zasadzie tyle." a czego ty nie rozumiesz - ze nie kazdy lubi mierzyc sluz rano?;) ale jak lubisz to mierz;-) as easy as it is;)) "Po jaką cholerę truć się chemią? Zdrowia by mi szkoda było." ni i dobbrez - nie truj sie tylko mierz sobiesluz;-)) poza tym prezerwatyw nie sa specjalnie "trujace";-)) "A propos pochwalę się: dziś widziałam na USG bijące serduszko NIESAMOWITE" a ja dzis sie dowiedzialam ze znajoma zalozyla fundacje ktora realnie pomoze sierotom w azji - malym dzieciom - przezyc najblizsez kilka lat - NIESAMOWITE tylko co to ma wspolnego z tematem? Czy to jest temat o niesamowitych rzeczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swoje zdanie mam
a dla mnie te cale sluby w kosciele to chore po pierwsze jesli ktos praktykuje to co glosi kosciol, a glosi brak seksu przed slubem i zakaz antykoncepcji to ok ale te wszystkie pseudokatoliczki co sie pierd..przed slubem ida do spowiedzia wieczorem znowu nogi rozkladaja...a pozniej ida do oltarza w 2 metrowym welonie ktory symbolizuje czystosc to dla mnie zalatuje tutaj straszna obluda aha, no ale kazdy grzeszy:p takie wytlumaczenie :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd się przyznać ale do kościoła nie chodzę ,może raz na rok.Spowiedz też parę lat nie byłam nie pamiętam 7 lat ,dopiero w tym roku poszłam ale nic to nie dało bo do kościoła prawie nie chodzę .Wierzę w boga ale modlić wolę się w domu wtedy oprócz modlitwy proszę go o wsparcie .Problemu by może nie było ale za rok planuje ślub i boje się że ksiądz mi go nie udzieli bo nie chodzę do kościoła .Muszę się zmienić bo chcę jeśli nie dla siebie to chociaż dla mojego narzeczonego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wypowiedzią poprzedniczki zgadzam w 100% Ci co chodzą do kościoła to nieraz są gorsi od nawet nie wierzących .Zdarza się że w czasie mszy zamiast skupić się to panienki obgadują się nawzajem która jak ubrana i jaki jest sens chodzenia do kościoła ,morze na pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale te wszystkie pseudokatoliczki co sie pierd..przed slubem ida do spowiedzia wieczorem znowu nogi rozkladaja...a pozniej ida do oltarza w 2 metrowym welonie ktory symbolizuje czystosc to dla mnie zalatuje tutaj straszna obluda aha, no ale kazdy grzeszy takie wytlumaczenie" a dla mnie to schizofrenia;-))) ktora jednak mi w ogole nie przeszkadza - skoro tak lubia to why not? tylko mnie czasem zastanawia dlaczego te ktore sa juz w zaawansowanym stadium ciazy - dlaczego im tak bardzo zalezy na tych slubach koscielnych?;-) jak dla mnie to moga i urodzic na oltarzu - serio - ani mnie to grzeje ani ziebi - tylko zastanawia - skoro wybieram droge A (z jakichkolwiek powodow) to dlaczego potem tak desperacko chce sie znalezc na drodze B?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiooooooooooo
moze jeszcze ktos sie wypowie, po ilu latach niebytnosci przy konfesjonale odbył spowiedz przedslubna:) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodzę do
spowiedzi 1-2 razy do roku więc strasznego problemu z tym nie mam i seksu nie uprawiam, jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROR, zlituj się, nawet głupota powinna mieć pewne granice!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka.Paulinka.
a ja ostatni raz byłam 15 lat temu.Niestety uleglismy presji starym męza i wzielismy slub koscielny, chociaz załujemy tego,że daliśmy sie presji. Te głupie nauki przedmałżeńskie masakra naprawde. W każdym razie w czasie spowiedzi powiedziałam że ostatni raz byłau spowiedzi pół roku temu a potem mówiłam że kłamałam,haha :P Sorry no ale te klimaty nie są dla mnie. Jk tylko bedziemy mieć z 30 tys. to bierzemy rozwód kościelny. Tylko kościelny.Zawsze bde żałować że ulegliśmy tej cholernej presji. I nie chodzi mi o wiare. Tylko o to co sie wyprawia w kościele. Ale to temat rzeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka.Paulinka.
Zresztą nie chce zeby ktośmocno religijny sie obruszył. My po prostu niepotrzebnie daliśmy sie presji ze strony rodziny męża, chociaż chcieliśmy maly, cywilny ślub. Żałujemy że nie byliśmy mądrzejsi,zamiast powiedzieć wszystkim żeby sie łaskawie.....wiadomo :D Jednak rodzina jest naprawde straszna, jakieś dziwne fochy,retensje,żale draaty, teraz już sobie z tym radzimy,potrafimy powiedziec stanowczonie, jednak wtedy nie umieliśmy, a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinka.Paulinka.
powiedzieć stanowcze NIE*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"[zgłoś do usunięcia] Novomova ROR, zlituj się, nawet głupota powinna mieć pewne granice!" jak mnie niebozebniebawi taki rodzaj "argumentacji" pt - "nie pisz glupot" - jest on najczesciej uzywany przez osoby ktore nie radza sobie z dyskusja - ze juz nie wpsomne ze sprowadza dyskusje do poziomu dzieciecej pyskowki pt " a wlasnie ze ty jestes glupszy";/ i ze tez toi pisza osoby niby dorosle (przynajmniej bilogocznie - w tym miejscu celowo odnosze sie do kwestii sluzu ktora jakby nie bylo swiadczy o dojrzalosci ...biologicznej), szkoda ze mentalnie nie zawsze idzie to w parze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ROR
Twój antyklerykalizm to jakas obsesja. Byłaś w tej sprawie u jakiegoś specjalisty? Co ma na celu twoja krucjata? Mam wrażenie, ze nie jesteś w stanie pojąć tego, ze są osoby wierzące. Ty nie wierzysz - twoja sprawa, one wierzą - ich sprawa i twoja "nawracanie" na jedyną słuszna droge tego nie zmieni. Śmieszą mnie twoje wywody dotyczące księży. Uogólnienia na podstawie pojedynczych przypadków, powtarzanych przez kuzyna szwagra. Jestes niewierząca, do kościoła nie chodzisz, więc skąd tyle wiesz na temat księży? Jestem osoba wierzącą, chodzę do kościoła, w swoim życiu spotkałam wielu księży, niemnej nigdy nie byłabym w stanie powiedzieć czy chodzą na dziwki, co robią w wolnych godzinach albo jakimi samochodami jeżdżą. Twoja "wszechstronna" wiedza na ten temat, to tylko powtarzanie głupich plotek przez podobne do ciebie osoby. W każdej grupie zawodowej sa różni ludzie. Mówienie "wszyscy księża, lekarze czy nauczyciele są tacy czy owacy" świadczy o ograniczeniu umysłowym. Osoby inteligentne wiedzą, ze szufladkowanie nigdy nie jest słuszne. A temat jest o spowiedzi, a nie o twoich z, za przeproszeniem, z dupy wziętych przemyśleniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×