Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małypodróżnik

Podróż z dzieckiem, różnice czasu.

Polecane posty

Gość małypodróżnik

w Lipcu moje dziecko skończy5 miesięcy, wtedy też muszę wylecieć na 3 tygodnie do USA i tu mam problem bo boję się jak to zniesie moje dziecko. Ma ktoś doświadczenie z podróży z takim małym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9090909090
wierz mi kochana ze twoje dziecko zniesie to o wiele lepiej niz ty. dzieci naprawde zaskakujaco przystosowuja sie do takich "ekstremalnych" w naszym rozumowaniu zmian:) takze mozesz byc spokojna. znam to z doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małypodróżnik
90.... dzięki, mam nadzieję że masz rację.Pierwsze dziecko miało prawie 3 latka gdy musieliśmy wybrać się w taką podróż i zniósł to dobrze, mam nadzieję ż ten maluch jakoś prztrwa ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9090909090
zobaczysz ze bedzie ok.:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja mam az nadto doswiadczenia:-p corka po raz pierwszy do US leciala w wieku 4 i pol miesiaca. Powiem ci ze wtym wieku to jest bajka, gorzej teraz (ma prawie 2 latka). Wtedy latalam sama i dawalam rade wiec Ty tez dasz rade. Wazne jest o ktorej masz lot (o ktorej bedziesz na miejscu). Ja ten pierwszy lot mialam o 10- rano, ladowal jakos po poludniu w US ale musialam lapac nastepny lot. Niestety 3 godzinne opoznienie mial ten 2 lot ale i tak wyszlo na moje. Na miejscu bylam wieczorem i po prostu prezytrzymalam corke dluzej . Czy Twoje dziecko ma juz ustawiony rytm dnia i drzemek? To bardzo wazne. Moja corka wtedy spala 3 razy na dzien, i te ostatnia drzemke przeciagnelam jej az do 20! Tak aby jak juz bylam na miejscu ok 23 moc ja nakarmic, wykapac i polozyc spac.W 2 strone lecialam w ciagu nocy, wiec znowu zostajesz przy starej rutynie! Mloda noc mniej wiecej przespala (ja juz nie) wyladowalismy o 7 rano i kontynuowalam dzien jak zazwyczaj (miala wtedy 12 miesiecy i spala 2 razy wiec po prostu poczekalam do normalnej pory drzemki i polozylam spac). Ale tak jak mowie musisz miec juz mniej wiecej ustawiona rutyne, a jak karmisz piersia to juz wogole banal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małypodróżnik
Dzięki kasza, chyba taką opinię chciałam usłyszec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×