Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karola :)

Sklepik szkolny

Polecane posty

hot dogi to fajny pomysl np parowa majonez czerwona cebula posypane prazona cebulka parowa ketchup pikantny czerwona cebula psoypane papryka parowa zapiekany ser zolty cebula biala keczup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pisalam ci wczesniej o kanapkach mozesz tez robic salatki u nas porcja kosztuje 3, 50 jakbys miala mozliwosc to tez jogurty serki wiejskie te serki mini do smarowania i kajzerki ;) ktos kupi kajzerke serek wiejski zje ze smakiem no i to maselko w tych malutkich pudeleczkach tez by sie przydalo coby tak na sucho nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak słodkie batoniki zapiekanki cistka chipsy:/ same nie zdrowe jedzenie ,jeszcze z mikrofalówki:/ żal żal żal mam nadzieje ze kilka mądrych matek się zjawi i te pogogni z tymi trutkami ta sprzedawczynie:/ Tusk z narkotykami walczy ale z chemią w żarciu co działa tak samo to już nie a to jeszcze gorsze:) to każdy kilka razy dziennie się narkotyzuje tym żarciem chemicznym i wiekszość nawet niema pojęcia że na haju chodzi:/ a tu dzieci jeszcze bedą miały wolny dostęp:/ obejrzyjcie sobie film "zanim przeklną nas dzieci" tam otwiera się sklepiki eko i stołówki z owocami i warzywami zdrowymi nie takiemi jaki w auchanie można lub innym badziewnym sklepie kupić :/sam pryskane gówno co to nawet pod napisem warzywo nie powinno leżeć :/tylko na dziale chemicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hruska ale dzieciaki to lubia im nie wytlumaczysz ze to nie jest zdrowe jaka mama karmi dziecko zdrowo tylko owoce warzywa nic tlustego nic kalorycznego a kolega poczestuje go ciastkiem no i nie wiem chocbys jak chciala nie upilnujesz nie chodzi o to zeby to pozeraly na tony tylko zeby byly np czekoladki i dwa rodzaje wafelkow ja np mialam w sklepiku pestki slonecznika i tylko ja je kupowalam :D Co do mikrofali taka buleczke wenecka mozna podgrzac jest lepsza ( przynajmniej dla mnie ) a niektorzy preferuja zimne i tyle to byl tylko pomosy sama mam w domu mikrofale ale wcale nie uzywam :D moj maz czasem cos tam sobie podgrzeje :) bez przesady w kazdym jedzeniu jest multum chemii sztucznosci i innych tego rodzaju przyjemnych rzeczy a poza tym smak dziecinstwa powinien byc slodki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma kupuje bułki i robi kanapki na zamówienie z czym kto lubi :) kroi sobie wszystko i potem wkłada w bułkę co dziecko sobie życzy i na końcu podlicza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no np serek fromage chrzanowy plasterek salaty zielonej poledwica sopocka pomidor kropelka majonezu maslo wedlina ser zolty ogorek kiszony troszke majonezu lub keczupu maslo salata kielbasa krakowska papryka czerwona ser zolty mozliwwosci multum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe tak tylko które dziecko przyjdzie i zje Ci zdrową żywność? w każdym sklepiku są batoniki żelki czy chipsy.. i napoje.. :] nie kupia w sklepiku kupią w sklepie a ja nie zarobie proste:] Kacia a ty prowadzisz w podstawówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhwhehehe nie prowadze zadnego sklepiku pracuje w innej zupelnie branzy :D ale doradzam jak moge jak cos sie spodobalo ciesze sie niezmiernie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie też myśle o takich bułeczkach Zamawiałabym swieże bułki z piekarni kupowała jakąś szynke ser sałatki i serki topione czy homogenizowane w zaleznosci co jakby schodzilo to juz z czasem bym sie poorientowala na co jest popyt :) oczywiscie tez drozdzowki jakies pizze hot dogi i tym podobne :) Czekoladki chrupki soczki to od dawien dawna bylo w sklepikach my to jedlismy i jakos zyjemy teraz weszło jakies boom na zdrowe jedzenie i matką przeszkadza a w niedziele sru na maca dziecko pasą hamburgerami zeby się nie darło pół niedzieli :] taka niestety prawda.. dziecko idzie do sklepiku po zelki czy ciastka i nic tego nie zmieni nie kupi u mnie kupi gdzieś indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalczego mówiswz że pseudo zdrowe cistka ?? hahaha nie 3bit albo grzesiek jet pyszny sam tłuszcz cukier i chemia zeby sie to kupy trzymało:)a potem matka zdziwiona że dzieciaczki chore itp:/ 90% dzieci ma anemie bo nie jedzą tego co trzeba bo ludzie mają odwrócone wartości zatrzymane w 1950 roku kiedy mówiono żeby jest mięso bo zdrowe hahhahaha więc przekonanie te same a miesą od tamtego czasu jest naszpikowane hormonami i innym gównem:)a ludzie swoje.Daj dziecku kanapkę masło chleb szynka to co przyswoi z masła tłuszcz z chleba chemie to niewiadomo skąd to a z szynki hormony :) Na swiecie jest tyle zdrowych i potrzebnych tłuszczów a prawie nikt tego nie zna np olej z konopii,z pestek dynii,z kiełków pszenicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha hehe no własnie tak sensownie piszesz że myślałam ze prowadzisz :) Wiadomo że jakies zdrowe jedzenie też wprowadzę jeśli nie dzieci to nawet nauczycielki pewnie zjędzą :) Ale napewno nie odrzuce slodyczy czy soków bo wtedy chyba byłoby to bez sensu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewiesz co hruska jak ktos chce psa uderzyc kij znajdzie czepiasz sie straszliwie a zero wlasnego pomyslu podpowiedzi inwencji krytykuje sie latwo doradza trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka lat temu mógłby to być jakiś interes ale teraz wydaje mi sie bo coraz większa świadomość żywieniowa wchodzi i ludzie czytają czytają czytają i zaczynają oczy przecierać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej sklepik otwierać w liceum. Zorientuj się najpierw, w której szkole nie ma możliwości opuszczania terenu szkoły podczas przerw (w moim liceum tak było, chociaż w praktyce różnie to wyglądało:) ). Wtedy uczniowie będą zmuszeni kupować u Ciebie, bo nie oszukujmy się, jakby mieli możliwość wychodzenia na długiej przerwie do supermarketu, typu polo, biedronka no to siłą rzeczy tam jest taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mineralna tymbark kubus dr witt :) moze troche sokow w kartonach? mala lodowka tez sie przyda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co nie znaczy ze dzieciaki nie jedza ciastek batonikow czekolad zelkow fast foodow itp :) :D konsumuja az milo zreszta napisalam zeby na probe wziela pestki dyni czy slonecznika czy suszone owoce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam mozliwosci sie poorientować bo poprostu dostalam propozycje od dyrektora zeby otworzyc w jego szkole. Jest to mala podstawowka na uboczu nei ma zadnego sklepu jest tylko park :) a w weekendy ma być otwarta zaoczna szkoła dla dorosłych liceum czy cos :) Zastanawiam się czy na czysto idzie zarobić ok.2 tysięcy zł czy raczej małe szanse. w szkole n=jest okolo 400 uczniów, noi plus te weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle że 2000 na pewno da się zarobić. Tylko nie zawyżaj za bardzo cen bo dzieciaki mogą zacząć przynosić słodycze spoza szkoły :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomnialam takie cos jak tik taki gumy do zucia :) 2 tys nie wiem nie mam orientacji jakie sa tam zarobki u mnie w liceum bylo tez w takim skleopiku ksero poza tym sprzedawano frytki swieze surowki ;) parowki kielbase smazona na patelni ;) a liceum wcale duze nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj kaci
to niewyczerpalne zrodlo pomyslow zywieniowych. Moim zdaniem to chodzaca ksiazka kucharska, a dania poleca proste, tanie i takie oczywiste, ze kazdy moze je zrobic. Tylko tego pomyslu brak. Najchetniej to zapakowalabym kacie i umiescila w swojej kuchni. Co dzien tanie i pyszne jedzenie bym miala :). Kaciaa - pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo smieszne sluchaj kaci przebardzo konam ze smiechu po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do braku pomyslow to uwierz ze mnie tez sie zdarza nie miec zadnego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe gotowanie dla mnie nie jest wyzwaniem z wykształcenia jestem kucharką i umiem gotować :) Chodzi mi o pomysły typowo do szkoły podstawowej :) gdybym miala mozliwosc w liceum to te wszystkie pomysly napewno bym wykorzystała choc w podstawówce na pewno tez kilka wrzuce :) Kicia ma własnie bardzo dobre pomysły wszystkie zapisuje hehe :) mysle ze bede wprowadzac pomału w kazdym miesiacu cos nowego zeby sprawdzic co schodzi najbardziej :) Noi moze nauczyciele bądź rodzice czy dzieci będą nasuwac co chcieli by w takim sklepiku widziec:) Nie jestem kłótliwa więc i krytykę przyjmę. To moja pierwsza dzialaność więc musz liczyć się z tym że ową otrzymam :) Dlatego własnie pytam tu co myślicie chcialam uzyskać kilka róznym opini:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola :) dziekuje bardzo za pochwale ;) zmykam i pozdrawiam zyczac powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze przypomnialo mi sie co do hot doga kapusta kiszona parowa czerwona cebula :) i jakis pikantny sos ;) jadlam polecam rewelacja :) ide juz ide......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj kaci
wiesz co kaciaa, swinia jestes. Ja naprawde tak uwazam, kiedys obserwowalam topik na ktorym polecalas dania. ktos mial rodzinna impreze, brakowalo pomyslow, itd. Mnie szczeka opadala czytajac Twoje sugestie. Ja nie jestem mistrzem gotowania. Sama zreszta teraz mysle nad jakas weekendowa salatka dla siebie i meza. Zwykle robie z szynki, sera zoltego, makaronu i dodaje jakies warzywa. Juz nam sie przejadla. I chetnie bym skorzystala z Twojej rady, a Ty mi tu z tekstem olewajacym. wielkie dzieki! Wybacz autorko, ze zasmiecam Ci topik, zycze powodzenia w biznesie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz ale widocznie zle zrozumialam biorac pod uwage zdanie tylko tego pomyslu brak skoro tak przepraszam bardzo czasem kropka przecinek zmienia sens zdania :) no juz nie gniewaj sie naprawde sle zrozumialam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do salatki :) chwilka juz daje :) najprostsza najlepsza na cienkie plasterki kroisz mozarelle i pomidora ukladasz naprzemiennie posypujesz bazylia ;) efektowne i rewelacyjne zwlaszcza do stekow dan z grilla ito ;) jak chcesz wiecej daj znac na tym topiku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj kaci
no nie gniewam sie :), ale tak jakos mi sie glupio zrobilo. kazdy na kafe na kazdego najezdza, ciagle podszywy, glupie teksty. jesli ktos jest mily to od razu podejrzane. wiesz, moj chlop to miesozerca. Taka lekka salatka z mozarella nie przejdzie. on lubi sobie nalozyc na talerz, do tego kanapka i piwko. i przed tv. wiesz jak jest z facetami. dlatego ja zwykle robilam takie *ciezsze*. czasem ryz, tunczyk, groszek, kukurydza, papryka, ogorek konserwowy. ale tez nam sie przejadla. patrze w necie, ale same wynalazki... kurcze... i w ogole nie wiem juz co gotowac. echhhh, niektorzy maja prawdziew problemy a ja taki garnkowe. kiedys maz stwierdzil, ze ciagle jemy to samo, ma racje, ale jak zapytalam co mam wiec mu ugotowac to odpowiedzial - jezenie! i wez tu znajdz inspiracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×