Co musicie mieć koniecznie w kuchni?

a juz na pewno to herbate (zakladajac, ze wode, czajnik i prad juz mam) :D

jabłka, pomidory, kartofle, marchewaka , mrozonki, mleko , pieprz, maślanka , prowansalskie ,zólty ser, chleb, jajka, jogurt bałkanski ( robi za smietane i twarozek), herbata czarwona i zielona , kminek i ZMYWARKA Nie musze miec kawy, wędliny , masła i zapałek.

kawa , papieros ,wino , ser , bazylia, oregano , olivki ( czarne i zielone ) mleko , jogurt , jablko , plussss , otwarte okno :)

Chleb, bułki, ser, kiełbasa, pomidory, szczypiorek , cebula,papryka, czosnek, ogórki, groszek, kukurydza, kurczak, mięso wołowe, skrzydełka, ryż, makaron, cukier , mąka, pieprz, sól, kiminek, bazylia, oregano, majeranek, jabłka, gruszki, pomarańcze, herbata, sok, mleko, śmietana,ziemniaki, marchewka, seler, pietruszka, koperek, chrzan, musztarda, keczup, capucino, kawa, ciastka, lody, wafle, zupki, sosy włoskie, buraki, kapusta, sałata,por,pizza, pierogi, gołąbki, wino, czekolada, batoniki, deserki, jogurt, maślanka, chałka, rogalik, bagietka, pieczarki, makrela, śledzie, dorsz, tuńczyk, winogrona, olej, oliwa, ocet jabłkowy, majonez,kasza jęczmienna, bułka tarta, jajka, kalafior, kalarepa, brokuł, szpinak, fasola, grzyby, masło, margaryna, kostki rosołku.

są potrzebne żeby zupa nie była mdła

no, Śliczniotka dałaś czadu :) makrele i śledzie musisz mieć zawsze? i dorsz i tuńczyk?

masz to zawsze w kuchni pod ręką :o takie bajki to dzieciom idź opowiadaj

Nie zrozumiała tematu- zdarza się .

Ziemniaki, cebula , jakiś tłuszcz , sól Reszta w miarę potrzeb.

u mnie podstawa w kuchni to cukier ziemniaki olej mięso mielone koncentrat pomid jajka i smietana no i mąka makaron oczywiscie

Kawior i trufle.

jA MUSZę MIEć POMIDORY I SER...

banany. Znakomita "deska ratunkowa" w razie nagłego głodu albo jak trzeba gdzieś wyjść i zjeść coś na szybko. I jogurty. Jak nie chce mi się wymyślać z obiadem to robię :ryż z jogurtem i bananem- szybkie i pożywne:)

Ryby są zdrowe, więc koniecznie:) oliwek kawioru nie lubię oprócz lodówki mam spiżarnię, tam jest woda mineralna, makaron, ryż na półce, owoce, warzywa ziemniaki mogę kupić od rolnika, leżą w garażu.

A ja w kuchni mam Męża, jak czegoś nie ma, to kupi.

ja w kuchni oprocz sprzetow musze miec: - chleb normalny albo chrupki - maslo - mleko i miod (to dla mojego partnera bo sama nie lubie obu) - przyprawy (ale nie fixy-mixy tylko naturlne, no oprocz przyprawy do miesa mielonego) i jakis ostry sos - ryz lub makaron ryzowy lub ziemniaki - piers z kurczaka - olej lub oliwe z oliwek - ogorki (najchetniej kwaszone) - pieczarki - wedline lub ser - jajka - tunczyka reszta opcjonalnie, w zaleznosci od potrzeby ps. majonez robie sama. w tym sklepowym drogie panie nie ma prawie nic z prawdziwego majonezu ;)

W zapasie to tylko :mąka,kasze,makarony,cukier brązowy,miód,olej i oliwę,cukier waniliowy,proszek do pieczenia,susz ziołowy,susz warzywny,świeże zioła na parapecie,cebulę ,czosnek,kiszone ogóry,marynowaną paprykę,trochę mrożonych mięs,mrożone owoce zielony koper,natkę pietruszki,liście lubczyku(w zimie).Resztę kupuję sukcesywnie;)

ogórki kiszone , musztarda ,piwo, chipsy,

sałatka jarzynowa lub grecka ser liliput(okrągły) ser wiejski pomidory ogórki rzodkiewki płatki kukurydziane http://www.stolpolski.pl/files/produkty_zd/Szynka-Wiejska-ST%C3%93%C5%81-POLSKI.png

W kuchni to rzodkiewki :o

chleb, masło, ser żóty, kawa i mleko jak to mam to mogę żyć

Przyzwoite podszywe Ja też uwielbiam zioła prowansalskie i też daje je do jajecznicy z pomidorkami,pychotka

Armani code To żałuj że nie próbowałaś angielskiego majonezu, wtedy byś doceniła polski nawet ze sklepu.

herbatę ;) bez aromatycznej pachnącej gorącej herbaty do śniadania nie umiem zacząć dnia :) najlepsza jest malinowa Dilmah ;) nawet jak mi się nic nie chce to poprawia mi humor ;)

brud. :p bez niego moja kuchnia to nie byłoby to samo... :p

Nie będę wypisywała całej listy czego to nie mam w kuchni bo mam multum spożywki. Natomiast bezwzględnie posiadam cytrynę i masło extra. Może nie być herbaty, może zabraknąć pieczywa, ale jakoś o masło i cytrynę dbam nieustannie.

Ziemniaki:o Można je jeść pod wieloma postaciami , gotowane, pieczone, frytki, pure, na parze , w mikrofalowce... Na wielki głód tylko to .

Hmm... trudno powiedzieć, ale wydaje mi się że oliwę albo olej, sól, pieprz, bazylię, mrożonki warzywne, jajka, mąkę pszenną, mleko, makaron... nie wiem co jeszcze, ale trochę tego by się nazbierało. Staram się jednak nie gromadzić dużych zapasów i planować zakupy pod konkretne potrawy które planuję przygotować, żeby nic nie zalegało i się nie psuło, bo szkoda mi wyrzucać jedzenia - wszystko przecież kosztuje i do tego niemało.

Nie wiem. Dużo rzeczy.