Osłonki na brodawki do karmienia-które najlepsze?

Zbliża się termin mojego porodu i strasznie bolą mnie brodawki, a jak pomyślę, że mały jeszcze je zassie, to słabo mi się robi i dlatego pomyślałam o kupieniu osłonek, ale nie wiem które wybrać? Które u Was najlepiej się sprawdziły?

osłonki sprawdzą się jeżeli masz duże brodawki, bo jak są małe lub wklęsłe to na nic sie zdadzą, Ja kupiłam Aventa, ale nie używałam ich bo miałam za małe brodawki.

wydaje mi się, że jakiś bardzo małych brodawek nie mam, ale wielkich znowu też nie

ja miałam z aventa, używałam tych mniejszych, te większe były za duże. Po dwóch miesiącach przestałam w ogóle używac- tylko musiałam na nowo przejsc okres adaptacji sutkow do karmienia.

Masia - po to są osłonki, że jak masz właśnie małe lub wklęsłe brodawki to dziecko nie umie złapać, osłonki mu w tym pomagają.

czyli na chwilę obecną prowadzi Avent :)

są małe i standardowe - u mnie te małe się sprawdziły, bo właśnie miałam kłopot z wklęsłymi brodawkami

Ja też wybrałam Avent- chyba jako jedyny ma mniejszy i większy rozmiar, mam jedną brodawkę płaską i mały ją pogryzł w szpitalu bo nie umiałam przystawiać. Avent akurat był w aptece, ale szukałam potem innych i wszystkie duże. Mam małe brodawki, całe do kapturka i tak nie wchodzą (chociaż oczywiście używam małych), ale jak zassa tu kapturek ładnie wypełniony :P Jak się nie ma problemu z małymi brodawkami, dobre są NUK. Kapturki kupiłam po powrocie ze szpitala, i dalej używam (i nie zamierzam przestać). Z jednej piersi mały jeszcze by potrafił jeść, z tej z płaską brodawką- w życiu. Jest żarłoczny i nie wyobrażam sobie jak mam mu prawidłowo podawać pierś- nie ma bata żeby leżał grzecznie z otwartą buzią i czekał aż mu włożę odpowiednio pierś, jak tylko poczuje cokolwiek to zaciska szczęki.

ja uzywalam firmy medela maja trzy rozmiary S, M i L. So mieciutkie i bardzo cienke, dziecko ma wrazenie ze pije z piersi a nie przez silikon. Uzywalam okolo 2 tyg jak mialam poranione brodawki

ja mialam chyba canpolu, ale ich nie używałam, bo bałam sie, że potem Maly nie będzie umiał ssać bez nich. przez 1,5 m-ca karmenie piersią było męczarnią, bólem itp. ale się uparłam - dopiero teraz po 2 mcach jest to magiczne przezycie

dziękuję za wszystkie opinie :)