moje zycie to jedna wielka wegetacja :(

jestem strasznie samotna mam 20 lat cale dnie spedzam przed kompem nic mnie nie cieszy,mam chyba depresje tak bardzo chcialabym sie zakochac i zeby ktos pokochal mnie ale to niestety nie mozliwe i jestem skazana na samotnosc. moje wszystkie kolezanki maja juz chlopakow, narzeczonych teraz pewnie spedzaja z nimi cudownie czas a ja? siedze tu i sie zale nad swoim marnym losem, jestem sama i juz chyba zawsze tak bedzie :O

jak chcesz zeby tak bylo to nic tego nie zmieni!

ale dlaczego niemożliwe?

poznajmy sie skad jestes?

bo nikt mnie nie ze chce mam okropna cere z samymi bliznami i przebarwieniami i tylko jak mam tone tapety to jakos wygladam ale bez niej jestem jak potwor i dlatego wogole nie wychodze z domu, zamknelam sie w sobie nie potrafie sie otworzyc nawet na rodzicach sie wyzywam jak wejda do pokoju a ja nie jestem pomalowana to straszne...:O jestem przegrana na starcie zamiast cieszyc sie zyciem,bawic to musze sie chowac przed ludzmi bo inaczej sie nie da z taka twarza :O

no widzisz, już jest jeden adorator:)

a dermatolog lub kosmetyczka czy coś w podobie?

uwierz ze nie chcialbys mnie poznac. i jak ja mam znalezc chlopaka jak przeciez cale zycie przed nim nie bede w tapecie paradowac mialam kiedys jednego ale go zostawilam z tego wlasnie powodu :(

a skąd pewność, że nikt nie zaakceptuje Cię taką jaka jesteś skoro nie dajesz mu nawet szansy?

nieszczesliwa - ja wlasciwie mam podobny problem. tez mam 20, i problemy z tradzikiem. czuje sie samotna, wszyscy wokol szczesliwi w zwiazkach, a ja sie smieje i mowi ze mam jeszcze czas, ze dobrze mi samej, a jak wracam na stancje do swojego pokoju, to placze, bo nie mam nawet sie do kogo przytulic ;/ moim problemem jest to, ze nie umiem otworzyc sie na mezczyzne ktory mi sie podoba, czekam nie waidomo na co. bo boje sie ze jak juz bedziemy razem , obudzimy sie rano i on zobaczy mnie bez makijazu, to ucieknie na koniec swiata. nic tylko wstawac wczesnie rano biec do lazienki nakladac podklad i klasc sie z powrotem dla niepoznaki ;D

bo ja sama siebie nie akceptuje, nie moge na siebie patrzec bez makijazu a co dopiero pokazac sie tak jakiemus chlopakowi chyba bym sie spalila ze wstydu :( tymbardziej ze jak sie pomaluje to uchodze za nie zla laske,mam powodzenie ale gdyby ci wszyscy ktorym sie podobam zobaczyli mnie bez maski to by chyba dostali zawalu

mysle ze powinnysmy sie zakumplowac :) moze razem cos poradzimy na nasze przypadlosci. bo mysle ze to lezy gdzies glebiej, w naszej psychice

o, i juz masz nowa koleżankę i to taka, ktora mądrze prawi:) no i co z tym dermatologiem i kosmetyczką, nie pomagają?

prawie lublinianka no wlasnie ja tak samo przed znajomymi jak sie pytaja to udaje ze po co mi chlopak, mam jeszcze czas itp a tak naprawde to o niczym innym tak nie marze jak miec kogos kto by mnie przytulil,pocieszyl w trudnych chwilach,zrozumial... :( i z tym chlopakiem tez mam podobnie, jest taki jeden wiem ze mu sie podobam on mi tez i to tak cholernie ale nie moge z nim byc wlasnie z powodu mojej cery :(

nie przesadzaj,jak juz bedziesz w zwiazku to facetowi bedzie obojetne czy masz blizny,ja np ciagle nosze makijaz,bo sie lepiej czuje ale moj chlopak widzi mnie codziennie rano bez makijazu i jeszcze nie zwial,a cere mam masakryczna bo ciagle cos majstruje przy niej

dermatolog mi nic nie da bo nie mam juz tradziku, czasami cos mi wyskoczy ale zostaly mi te wstretne blizny i czerwone plamy. na zabiegi nie mam kasy poza tym nie wyobrazam sobie isc do kosmetyczki bez podkladu chyba bym padla :(

nieszczesliwa: mysle ze nie ma sie nad czym zastanawiac tylko angazowac w zwiazek z tym chlopakiem, skoro on tez jest Toba zainteresowany! nie mozesz przez caly czas uciekac przed miloscia. sprobuj. jesli zostawi Cie z powodu niedoskonalosci na buzce, bedzie to znaczylo ze jest zwyklym dupkiem, dla ktorego wyglad jest wazniejszy niz charakter.

lublinianka naprawdę dobrze radzi:)

Obejrzyj sobie to. Nie liczy się to jaki wyglądasz, ale jakim jesteś człowiekiem. Masz DOPIERO 20 lat (ja mam 22 jeśli chcesz wiedzieć) podczas oglądania tego śmiałam się i płakałam. Filmów o tym wspaniałym człowieku jest dużo więcej zwłaszcza jeśli znasz angielski to gorąco polecam... Miłego oglądania http://www.youtube.com/watch?v=9dQ69yrwVKQ http://www.cda.pl/video/40090d/Nick-Vujicic-Bez-rak-bez-nog-bez-zmartwien Ps Polecam też cyrk motyli jest również na youtube

no tak ale on nigdy nie widzial mnie naturalnej, spotykalismy sie przewaznie jak juz bylo ciemno bo ja inaczej nie chcialam, wstydzilam sie go a teraz udaje przed nim niedostepna,odrzucam go, nie odpisuje na smsy a tak naprawde tak bardzo chcialabym z nim byc, przytulic...ale boje sie ze jeszcze bardziej sie zakocham i kiedys przyjdzie ten dzien w ktorym zobaczy mnie bez tapety i uzna ze go oszukiwalam i ucieknie...

dzieki, bahus :) staram sie. jakos tak lubie pocieszac innych i podtrzymywac ich na duchu.

Też walczyłam przez wiele lat z trądzikiem (ropny ,zostawił blizny i przebarwienia ) .20 lat temu gabinety kosmetyczne nie były takie popularne w małych miastach .5 lat temu trafiłam do lekarza medycyny estetycznej .Seria zabiegów ,peelingów ,ostrzykiwań i po bliznach ani sladu .Moja rada -dobry lekarz med .estetycznej ,trochę cierpliwości bo leczenie potrwa i kasy .Jak masz blisko do Poznania to dam ci namiary na świetnego specjalistę .A tak nawiasem -podkład non -stop to zły pomysł .I koniecznie smaruj codziennie buzię kremem z filtrem 50 do tłustej cery ,żeby nie tworzyły się nowe przebarwienia .Głowa do góry -medycyna poradzi sobie z Twoją cerą .

nieszczesliwa - dziewczyno, sprobuj! wyglad to sprawa drugorzedna, tak naprawde. jak facet Cie lepiej pozna, zobaczy jaka jestes wartosciowa i wyjatkowa, to go*no bedzie go obchodzilo czy masz jakies blizny na twarzy czy nie :) nie popelniaj tych samych bledow ktore popelniam czesto ja (z tym unikaniem chlopaka), prosze Cie :)

wrzuc fote(jakos anonimowo nawet,w wymazanymi oczami moze byc) to ocenimy czy jest naprawde zle czy przesadzasz ja tez mam blizny po rtadizku ksozmarne,ale na randki chodze ztapeta a jak ktos mnie lepiej pozna to juz te blizny nie sa takie wazne wiec mozna sie pokazac w calej okazalosci

Teraz doczytałam ,że nie masz kasy ale idą wakacje ,poszukaj jakiejś pracy ,oszczędzaj bo masz cel .Życzę powodzenia

Obejrzałaś ;)? Odezwij się i powiedz jakie są Twoje wrażenia po tym. Jak się czujesz?

nieszczesliwa Kochana Ty wiesz co?!dostałam miesiaczke w dniu spotkania z moim facetem, wierz mi menstruacje przechodze bardzo ciężko...szczegolnie w pierwszych dniach,mam wahania nastroju,raz placze ,raz sie smieje...i wlasnie wtedy tak mialam...cos mnie tknelo i zaczelam ryczec jak glupia,moj facet nie mial pojecia o co mi chodzi:D wygladałam jak siedem nieszczesc,szczegolnie , ze to bylo z rana...nieumalowana, nieuczesana,zaplakana,zasmarkana...a jednak wial mnie w ramiona i przytulił...do czego zmierzam?! jesli facetowi naprawde zalezy nie zwraca uwagi na chwilowe "zmiany" w wygladzie zewnetrznym ;)przepraszam , ze tak chaotycznie ale dzis mam jakis dziwny dzien:P

lublinianka bardzo bym chciala sprobowac ale boje sie ze jesli sie zakocham jeszcze bardziej a on mnie zostawi z powodu twarzy to nie dam rady dluzej zyc, dodam ze on jest bardzo przystojny, ma powodzenie i moglby miec nie jedna z cera jak z okladki ale powiedzial kiedys ze poczul cos do mnie i nie chce innych a ja sie wtedy odsunelam bo balam sie co bedzie dalej jak odkryje jak wygladam naprawde :( no wlasnie na zabiegi nie mam narazie kasy, smaruje sie roznymi kremami na blizny ale nic nie pomaga a prace nie tak latwo znalezc :( z fota bedzie trudno bo nie robie sobie fotek bez makijazu ale moze jakas znajde to wstawie Pani F jeszcze nie obejrzalam ale dziekuje zaraz zobacze :)

Malutka_w_szpileczkach90-ladnie to napisalas :) tylko ze ja niestety mam gorszy problem bo to nie sa chwilowe zmiany. codziennie budze sie patrze w lustro i to co widze odbiera mi calkowicie chec zycia

ja obejrzalam te 2 filmiki z Nickiem Vujicic i na jednym sie poplakalam. co za czlowiek!!!