Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smaka..taka..owaka.

niech mi ktos normalny podpowie, chodzi o malzenstwo

Polecane posty

Gość smaka..taka..owaka.

maz obiecal mi (po 2 razach) ze nigdy w czasie naszych zlych dni nie wyjdze z domu na noc, znowu to zrobil, nie bede pisala o konsekwencjach jakie z tego wyniknely, ale wyniknely jeszcze potem, ciagle mnie krytykuje, obwinia, mowi zebym przestala go kontrolowac, czego nie robie, tylko dzwonie czasami z pracy do niego jak leci, juz kilka razy takie akcje byly, nie mam sily juz sie klucic, nie chce mi sie, a po tym osotatnim "razie" nocnym wyjsciu, nie zalezy mi na nim, chce sie od niego uwolnic, nie umiem pozwolic zeby mnie tak traktowal, to moj maz ale zyc tak nie chce najgorsze ze mieszkamy razem, za granica, on nie jest polakiem, ja mam prace i jestem w ciazy,mamy dziecko, co robic?teraz znowu wyszedl do brata , on chce wolnosci, a ja juz nie bede o nic walczyc, i nie pozwole na jego wieczne wychodzenia, mieszkac tez z nim juz nie chce, bo nie widze sensu dalszego ale jak ?mamy wspolne mieszkanie....nie wiem, slabo mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracujesz? Masz swoje zrodla dochodu? wynajmij pokoj/mieszkanie i wyprowadz sie, skoro juz sie zdecydowalas, ze nie ma co tego ciagnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevlon
moj tez taki jest, tez wychodzi do kolegow do siostry,,,zawsze ktos jest wazniejszy...powiedzialam mu, ze ma sie od czerwca wyprowadzic...niby znalazl mieszkanie, ale nie wierze ze sie wyprowadzi...za dobrze mu..piore, gotuje..mamy 2 dzieci wiec musze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
nie stac mnie na mieszkanie, plus oplaty, jestem w ciazy, chca mi uciac kontrakt , po porodzie chca zebym wrocila,a potem jak jak oplace 2 nianie? a nie chce sie bawic w rozwody, nie potrzebne mi to jest kase na dzieci i tak mi da, ale to za malo na swoje mieszkanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevlon
w jakim mieszkasz kraju?...i skad pochodzi twoj maz? ja mieszkam w niemczech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
ja juz mu nie piore, nic dla niego nie robie, jest mi smutno ze tak jest, probuje byc twarda, mila tez, bo nie lubie klutni, ale mieszkac z nim juz nie chce, wiem ze sama musze i juz umiem sobie radzic, zycie z nim mnie tego nauczylo kiedy go prosilam o pomoc zawsze mnie obwinial ze traktuje go jak psa, wiec robilam sama, albo on pozniej teraz jest syf, bo robie tylko pod siebie, a on z moim brzuchem mnie obwinia ze syf w domu, dlaczego nie posprzatane, ja po pracy, z dzieckiem , a on z wyrzutami ze syf rozwalil wszystko w kuchni i wyszedl , wrocil na drugi dzien popoludniu chce to skonczyc, wiem ze ciezko, ale dam rade tylko to mieszkanie razem, mnie doluje, hamuje, meczy, boje sie ze zle wplynie to na moja ciaze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgdfhe
w jakim kraju jestes jakiej narodowosci maż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
maly kraj, nie chce podawac nazwy bo malo tu polakow, chce zostac anonimowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgdfhe
omg !! nie przesadzaj ale co turek jakis czy cos albo arab ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
narodowosci maz?a niby dlaczego?zeby sie ustrzec ? nie ma przed czym on jest dobrym czlowiekiem, nigdy mnie nie uderzyl, nie zostawil, to trzeci raz w ciagu naszych 6 lat razem kiedy wyszedl w nocy, wiem ze spal w aucie i byl w MC donald, przejzalam konto z visa :) bo mam dostep do jego pieniedzy, teraz pojechal do brata bo go namowilam, chce byc sama, chce zeby wyjechal do rodzicow, bo chce byc sama!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
jest portugalczykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sryjtyym
wiec jakis turas albo inny kolorowy muslim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevlon
u mnie jest tak samo...jak prosze, zeby odkurzyl to nie ma czasu, jak wrzasne...to mowi, ze tego nie zrobi, bo mu rozkazuje.. mysle, ze w moim przypadku nie da sie nic zrobic, dla tego chce, zeby sie wyprowadzic..sam zaczal sobie prac, sprzatac, gotowac i dbac o sprawy urzedowe i finsowe...jak nie wyprowadzi sie od czerwca, to ja znajde sobie jakies mieszkanko...nie bedzie mi samej ciezko, bo teraz sama wszystko robie, wiec nie odczuje duzej rozncy..nawet bede miala mniej rzeczy do prania i sprzeatania...a on no coz..moze wtedy zrozumie co stracil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
jestescie chorzy, tylko was narodowosc intaresuje, sensacja bo to arab!!!!!!! nie rozumiecie tematu, weszycie sensacji, proste glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
nevlon, to juz nie chodzi o sprzatanie, ale takie specyficzne zainteresowanie, propozycje , robienia czegokolwiek, sympatii, pokazania ze jestes kobieta, szacunku, checi bycia z osoba, tak bylo , tak jest czesto, ale cos czasami wytraca go z rownowagi i kolejnych tych razow nie zniose!! jesli ja tego nie czuje , a to sie czuje jesli cos sie psuje to po co kolejny raz to ciagnac, mnie to okropnie meczy!!! wole byc sama, smutna ,niz totalnie zdolowana nim sprzatac sobie moge na skrzydlach jesli wiem ze jestem jego ulubiona kochana kobietka, jak to bylo zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevlon
no widzisz ale u mnie to juz faza koncowa...a zaczelo sie mozna powiedziec, tak jak u ciebie...brak zainteresowania i okazywania uczuc, ja nie wymagam zeby ktos siedzial i mi przez 24 godziny trzymal raczke..chce czuc ze jestem kochana i wiedziec, ze mezczyzna z ktorym mam dzieci szanuje mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
jak to faza koncowa? wiec o co ci chodzi najbardziej? mi nie chodzi o trzymanie za raczke, a o szacunek, o wspolna radosc , wspieranie, u nas jest obojetnosc, obwinianie, ciagle wyrzuty, za nic, najbardziej z jego strony, zmienil sie, obwinia mnie ciagle, krytykuje nie wiem czy to tez nie mozna nazwac faza koncowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevlon
a pytalas sie o co mu chodzi? faza koncowa..chodzilo mi o to, ze ja jesem juz na 100% przekonana ze chce mieszkac sam z dziecmi bez niego i gdyby doszlo kiedys do tego, ze on chcialby znowu do nas wrocic...to nie wiem czy bede tego chciala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
mowi ze sie nim nie interesuje, ze zajmuje sie tylko dzieckiem, ze jest balagan, kiedy mi zle (zle znosze ciaze, wymioty, brak apetytu) mowi zebym sie zmienila i troche wziela za siebie, ze go kontroluje, od tego sie zaczelo, ja ledwie zywa po pracy lece po malego do niani, robie mu jesc, sprzatam w kuchni,potem sie klade, bo padam na ryj, i czekam na niego zeby malego gdzies zabral, umowilismy sie na 18:00, dzwonie o 19:00 a on ze jeszcze z kolegami gada w pracy i ze ma tego dosc bo go kontroluje, pojechalam po niego , bo codziennie jestem sama z malym, ktorego roznosi energia,a tatus wraca z pracy pozno , je , spi i oglada swoj serial, wogole sie mna nie przejmuje w aucie powiedzial ze ma mnie w dupie i od dzis bedzie robil co chce.Nie reaguje ,nie zabraniam, ostyglam, jest mi wszystko jedno, troche mi smutno, boje sie jak to moze byc samej w ciazy z dzieckiem, a potem z dwojka dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaasss
pewnie jest ciapaty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevlon
to moze porozmawiaj z nim spokojnie, zeby moze wzial malego na 1 dzien i zobaczyl jak to jest z malym dzieckiem caly dzien siedziec... a co to ku..a ma do rzeczy czy ciapaty czy nie?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
ale on wie jak to jest z malym dzieckiem, czasami musze pracowac w soboty i on siedzi z malym, "siedzi" -spi a maly przed TV :( czuje ze mezowi cos sie przestaje podobac, nie dogadujemy sie poprostu, i widze ze cieszy sie kiedy nie interesuje sie co robi, wyszedl wlasnie do brata o 21:00 i jeszcze go nie ma :) wrocil sie po portfel, wiec dlugo zabaluje, i bardzo sie z tego cieszy widze ze on potrzebuje luzu, wolnosci, w glowie mu cos peklo :( moze ma zle towarzystwo w pracy, bo zmienil niedawno nie che mi sie juz starac, boje sie samotnosci, ale na niego liczyc jeszcze bardziej mi sie nie chce niech ma luz, moze tego mu do szczescia potrzeba, ja nie bede mu przeszkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaka..taka..owaka.
ide spac, jutro rano do pracy, Boze znowu wymioty i brak apetytu, zgaga i stres zobaczenia sie z mezem, wyrzuty, po pierwszej minucie zgrzyty, smutek, zal i samotnosc dobranoc jak to zrobic zeby byc samemu?odpoczac, zlapac powietrze, Boze....i moj maly, ktory tak lubi na spacery , biegac, zawsze z nim chodze , ale teraz nie jestem w stanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upsssssssssss
ytr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×