Jak zrobić pierwsze wrażenie na dziewcznie?

Mam problem z poznawaniem dziewczyn. Mam 28 lat, niedawno skończyłem długi związek (6 lat), i teraz jestem w kropce bo nie wiem jak kogoś poznać. Szuakm dziewczyny podobnej do mnie, czyli najlepiej skoncentrowanej na pracy zawodowej i ambitnej. Sytuację pogarsza fakt, że od niedawna mieszkam w nowym mieście gdzie nie mam żadnych znajomych. Nie jestem nieśmiały, umiem się odezwać i zażartować. Mam 173cm wzrostu, czarne włosy, wyglądam "normalnie". Rozmawiam z dziewczynami, ale zupełnie nie wiem jak "flirtować". Chciałbym się nauczyć jak zwrócić na siebie uwagę dziewczyny która mi się podoba. Nie lubię chodzić do dyskotek - nie potrafię poznać dziewczyny w tańcu. Również na domówkach mi nie idzie. Patrzę na facetów jak szybko i łatwo zapoznają dziewczyny, a mi to nie wychodzi. Bardzo proszę o poradę, jak się zachowywać żeby poznać fajną dziewczynę? Jak rozmawiać? Co robić?

ważnie aby zrobić dobre wrażenie. Możesz przecież zesrać się przy niej i na bank to zapamięta ale nigdy się już z Tobą nie umówi. Najlepiej powiedz jej coś miłego i zaintryguj ją :D

ważnie aby zrobić dobre wrażenie. Możesz przecież zesrać się przy niej i na bank to zapamięta ale nigdy się już z Tobą nie umówi. Najlepiej powiedz jej coś miłego i zaintryguj ją :D

Zzakochac sie nie jest latwo, najlepsze co mozesz zrobic to poznawac jak najwieksza ilosc dziewczyn, wtedy najwieksza szansa poznac ta jedyna "kolejna". Chcesz poznac dziewczyne idziesz tam gdzie ONE potencjalnie chca kogos poznac. To moze byc dziewczyna idaca z pieskiem na spacer, siedzaca sama na lawce i "czytajaca" ksiazke. No ale ogolem najlepiej jednak pojsc do klubu. Jesli myslisz ze tam nie ma porzadnych dziewczyn, to spytaj znajomych czy znaja dziewczyny ktore sa teraz same i pojdzcie gdzies razem. Jesli widzisz ze jakas dziewczyna ma problem, bo nie wiem, kasownik sie zacial, to zaoferuj pomoc, ona to na 100 doceni i napewno porozmawia z toba. Ale rob cos w tym kierunku, zebys sie nie przyzwyczail do samotnosci wsrod tej ambitnej pracy zawodowej ;)

badź taki jaki jestes

a skąd jesteś?

Wiedzmin, dzięki za porady, będę się starał poznawać więcej dziewczyn. Zwykle miałem problem z mówieniem dziewczynie komplementów. Zwłaszcza w pierwszej rozmowie, wolę się nie "podlizywać" komplementami, tylko sobie żartować (czasem nawet lekko złośliwie). Generalnie, to jednak nie umiem flirtować... jak to robić?

a jaka dziewczynę chcesz poznać?Ja lubię złosliwe dogryzki i grę słów, ale większość może to inaczej odebrać

Mieszkam w Warszawie.

Wiem że zależy mi na poznaniu dziewczyny inteligentnej i podobnie jak ja skoncentrowanej raczej na życui zawodowym niż na imprezowaniu (z tego powodu m.in. nie obiecuję sobie zbyt wiele po chodzeniu do dyskotek). Co do "gry słów" to ją lubię, ale boję się że czasem dziewczyny może to odrzucać. Generalnie to po prostu chyba nie umiem "flirtować"...

flirtowanie? dla mnie obce pojecie , to chyba jest ta chemia , i wtedy idzie samo.Ale ,żeby się pojawiła musi być zainteresowanie.To nie muszą być puste komplementy.Nawet ciekawa rozmowa o pasjach może być impulsem.

zlosliwosci moga byc ok, o ile juz kogos znasz bardziej... w przeciwnym wypadku twoje slowa moga zostac odebrane inaczej bys sie tego chcial.. moze m in tutaj tkwi twoj problem.

Najważniejsze to aby nie graćkogoś kim się tak naprawde nie jest Ponieważ później to i tak wyjdzie na jaw. Bądź wesoły, pewny siebie i miej swoje zdanie ;)

Te gry slow i male zlosliwosci to jest wlasnie flirtowanie :)

W takim razie, niestety, flirtowanie mi nie wychodzi :( Dziewczyny, jakie są najważniejsze rzeczy na jakie zwracacie uwagę u faceta? Od razu mówię że nie jestem otyły (normalna figura, biegam dla zdrowia), ubieram się w miarę elegancko (codziennie do pracy muszę być w garniturze, i to lubię), czystość itp. zachowuję. Ale najwidoczniej jest coś o czym nie wiem, bo nie wychodzi mi z dziewczynami :(

włożyć zakupiony w polo ogórek, wrażenie będzie piorunujące.

Moje pytanie jest zupełnie poważne: Jak flirtować? Jak podobać się dziewczynie która mnie interesuje (napisałem powyżej jaki typ dziewczyny mnie interesuje)?

Podejdz najpierw do takiej ktora Cie NIE interesuje i wyprobuj kilka podejsc/sposobow czy zagran . Po reakcji takiej dziewczyny bedziesz wiedzial jakie robisz wrazenia i jaka metoda jest w Twoim przypadku najbardziej skuteczna. Potem dopiero "zastosuj" to na docelowym obiekcie.

Zuzanna Ameliiia, fajny pomysł z tym testowaniem. A jak jest z mówieniem komplementów? Może lepiej tego nie robić, żeby nie wyjść na faceta który się na siłę "podlizuje"? A jeśli mówić, to jakie?

na przykład ,że ciekawie się ubiera, czy sama projektuje swoje ubrania ,ze ma piekne dłonie(paznokcie , oczywiście , jeśli ma zadbane).Jak bardziej intelektualna to pogadaj o ksiązkach m filmach i powiedz, że jest oczytana.Takie proste banałki.

No właśnie, jak bardzo "banalnym" można być? Zawsze mi sie wydawało że takie "ładnie się ubierasz" zostanie odebrane jako zbyt proste, bo każda kobieta pewnie to często złyszy... ale może nie mam racji, może zbytnio "kombinuje"?

no przekombinowałeś:) Kazda chce byc naj , niepowtarzalna , dlatego takie wzięcie maja szafiarki.W sumie jesli masz zmysł obserwacji , to mozna wiele rzeczy wyłapać , ładne włosy , oczy ,wystarczy powiedzieć ,że są "ciekawe".Nie musisz tego robić na siłę.Wystarczy coś takiego i miły uśmiech.

Dzięki, w sumie widzę że powinienem był zapytać tutaj parę miesięcy temu, to może nie miałbym takich dylematów w jakie popadłem :) Przyznam że już trochę pesymistycznie się nastawiałem do wszystkiego, nie mogąc poznać fajnej dziewczyny jaką bym chciał.... Trudno poznać dziewczynę która, tak jak ja, byłaby zainteresowana realizacją celów zawodowych, a jednocześnie chciałaby być w szczęśliwym związku.

bo mało dziewczyn stawia na karierę , raczej oczekują tego od partnera.To takie stereotypy , ale bardzo mocno zakorzenione.Najszybciej chyba poznasz taka w pracy.Z tego jak rozmawiam ze znajomymi to one mają bardzo rosczeniową postawę, a kontynuacja wykształcenia , czy kariery jest dla niech zbyt abstrakcyjna. Kojarza to tylko z mężczyzną.

Mam nadzieję że mi się uda... na razie szukam bez efektu :/ Chciałbym żeby dziewczyna podzielała moje pasje, bo lubię to co robię i nie chcę udawać kogoś innego.

tak chyba najlepiej , bo z udawaniem to się kiepsko wychodzi.Prędzej czy później prawdziwe ja wychodzi.A poza tym zwiekszasz prawdopodobieństwo spotkanie właściwej osoby.A do tej pory jak wyglądało twoje życie uczuciowe?

to ja na mnie już zrobiłeś.:)

Miałem 4 związki, z czego dwa długie, a jeden (ostatni) 6 lat. Związek rozpadł się z powodu niedopasowania naszych celów - dla mnie ważne jest życie zawodowe, czego ona nie rozumiała. Ja z kolei nie rozumiałem jej podejścia że całe dnie siedziała w domu albo spędzała z koleżankami na mieście zamiast poszukać pracy (i czas przeciekał jej przez palce). Teraz już kilka miesięcy jestem sam.... na razie nie udało mi się nikogo poznać. Do dyskotek się zniechęciłem, byłem na kilku domówkach i na jednym wyjeździe, ale ewidentnie nie podobałem się dziewczynom które mnie się podobały... i tak zawędrowałem tutaj:-) A jaka jest Twoja historia?

np. "Cześć, mam na imię /tu imię/. Bardzo wdzięcznie się poruszasz i masz fantastyczną sylwetkę. Chciałbym cię bliżej poznać, porozmawiasz ze mną chwilę?"

I nie testuj podejść. Nie podrywaj kobiety, która Ci się nie podoba. A jak Ci się uda to co wtedy? Powiesz jej, że ćwiczysz podejście. To kretyństwo.