Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozsan

POCZĄTKI CIĄŻY, PYTANIA-WĄTPLIWOŚCI-OPOWIEŚCI...

Polecane posty

polajanka strasznie mnie mdli praktycznie cały czas poza snem boli mnie głowa nie mam sił czasem sie zwlec z łużka drażnią mnie różne zapachy na które normalnie bym nie zwróciła uwagi bolał mnie brzuch teraz już prawie wogóle piersi mni bolą brak apetytu ogólnie to jakbym miała mega kaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajanka
rozsan no pewnie że żadna praca nie hańbi ja bym wolała robic to co ty w szwecji niż być tu w Polsce bo tu u nas coraz gorzej....i marne zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
guugugug co do tego luzackiego podejścia rownież mam obawy, również znam przykład mojej przyjaciólki tu w szwecji ze ciąza skończyła się poronieniem...ale z drógiej strony takie przypadki dzieją się na całym świecie..aSzwecja jest krajem o najmniejszej śmiertelności noworodków. polajanka tak wiem, ze w polsce niestety coraz gorzej.... tutaj człowiek z każdej pracy żyje dobrze...luksusu nie ma , ale narzekać nie będe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia sebusia
hej. mam 18 lat. jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to plakalam. na poczatku rowniez mialam mdlosci, zgage, nie mialam nawet apetytu. tylko bym siedziala i plakala. dopiero jak slyszalam serduszko mojej kruszynki to wtedy zaczelo sie zmieniac moje nastawienie do ciazy. obecnie jestem w 36 tyg i niedlugo bede mama=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajanka
ja mam nadzieję ze też jak usłysze bicie serduszka maleństwa to mi sie wszystko zmieni bo na razie to tez mi sie płakac chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
dziewczyny, wpadka nie wpadka.....planowane czy nie....i nawet na tym usg to bicie serduszka to nic w porównaniu z pierwszymi ruchami...i łzami szczęścia przyszłego tatusia....tak bardzo czekam aż moj misiek poczuje w moim brzusio co namajstrował..hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia sebusia
ostatnio jak mialam usg to sie poplakalam. ja mam w brzuszku nowe zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajanka
no właśnie namajstrował hehehe teraz niech przechodzi przez to razem ze mną:) W sumie tak sobie myślę że chyba fajnie jak tak mąż zobaczy w moim brzuszku swoje dzieło:):):) i póżniej narodziny hmmmm ciekawe jaka bedzie jego mina bede Wam pisała na bierząco. Jutro ide do gina to wejde sama do gabinetu ale póżniej wchodzi ze mną...- bez gadania!:) Niech chociaz wie jakie męki kobieta musi przejść wtedy też i szacunek bedzie miał większy- chociaz ja tam nie narzekam na szacunek no ale wiecie jakos tak inaczej bedzie- nie? A właściwie powiem Wam tak szczerze że juz odkąd sie dowiedział ze bedziemy mieli dzidziusia to juz stał się jeszcze bardziej opiekuńczy nawet w nocy uważa żeby mnie nie gdzieś nie przygnieść:) hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan,
w pierwszej ciazy wazylam 110 kg a teraz juz mi przybylo 5kg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajanka
a własnie jak lekarz robi usg kobietom w początkowej ciązy bo wiem że jest metoda że "wkłada" do środka nie wiem chyba taką małą kamerkę czy ta druga metoda że "jeżdzi" po brzuchu tą kuleczką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guugugug
zasadza Wam normalnie sztucznego penisa, przynajmniej tak to wygląda :), zwłaszcza, że na tę pałę zakłada jeszcze prezerwatywę :) wiem, że brzmi to jakbym sobie robiła jaja, ale same sie przekonacie. ale usg dopochwowe ma tę zaletę, że lepiej widać dzidziusia, niż przez powłoki brzuszne. ja ostatnio miałam już normalne usg robione przez brzuch i mimo, że dzidziuś większy, widac go było znacznie gorzej, niż pierwsze dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guugugug
a ja za 4 h będę miała robione usg 3d/4d. już nie mogę się doczekać. trzymajcie kciuki mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
oj, i zaczynają się podszywania pod nicki....złośliwość ludzi nie zna granic..a swoją drogą mogłabym ważyć 200kg..byle dzidzia urodziła się zdrowa..pozdrawiam złośliwych, takim to w życiu musi być ciążko...hihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsan
guugugug super...też chciałabym mieć możliwość3d , no niestety nie ja ustalam warunki ...daj znać po wszystkim..pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guugugug
dziewczyny, jestem po usg 3d. wrażenie jest niesamowite. widać nawet takie szczegóły, jak to że ma lekko odstające uszka :) :) :) kształt noska, zmarszczone brwi... coś niesamowitego. jeśli macie szansę wykonać to badanie ( robi się je między 18, a 22 tyg) to gorąco polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o odp :(
Dziewczyny, być może jak przeczytacie to pomyślicie sobie,że to śmieszne...dziecinne itd. Ale potrzebuję usłyszeć od kogoś dobrej rady, bo zaczynam wariować, sama walczę z tym problemem tygodniami. Jestem mężatką. Zdradziłam raz męża (tak..tak..wiem jak to brzmi ;( po latach walki z samą sobą,odpychania tej drugiej osoby, nie wytrzymałam psychicznie. Ten człowiek miał na mnie olbrzymi wpływ, nikt nigdy w życiu mi tak nie namieszał). Żałuję tego strasznie, ze tak się stało. Ale też wiem, że być moze gdyby do tego nie doszło, jeszcze kolejne lata męczyłabym się dalej psychicznie. Czasem mówiłam sobie: czuję ulgę, że wszystko się skończylo, trudno, stało się, ale wreszcie go odsunęłam na dobre i mam spokój na całe życie!! Oboje z mężem byliśmy tym zmęczeni,chceliśmy być razem ale ta osoba zmieniała moje życie w niesamowitym tempie. Trudna sprawa...dużo by pisać ale dziś to nie ma dla nas znaczenia. Mąż to wybaczył, przeżyliśmy swoje, chcemy żyć razem i bardzo się kochamy! Pod koniec października (ew. początek listopada,właśnie dokładnie już dziś nie pamiętam) spotkałam się z tym człowiekiem po raz ostatni. Wtedy właśnie to się stało. Niby było zabezpieczenie ale różnie z tym bywa, wiadomo. 5go listopada dostałam okres (wcześniej 30.09). Następny okres - na początku grudnia (problem w tym,że naprawdę nie pamiętam którego dokładnie :/ być może ok 7go). W dniu 23.01 wykonując usg, dowiedziałam się, że jestem w ciąży (6tyg, 3dni). Wiem..wiem, naczytałam się o plemnikach itp ale mam ciągłe wyrzuty sumienia,że raz to zrobiłam,zła jestem na samą siebie i do tej pory martwię się, czy to wyczekane maleństwo jest mojego Męża. ?? Czlowiek może się psychicznie wykończyć jak się zamartwia tygodniami.Proszę o Wasze opinie. Nie pamiętam juz dziś jakie były te miesiaczki..skąpe,czy nie. Wszystko stało się tak szybko a dziś chcę o tym zapomnieć i żyć normalnie...czekaliśmy 4 lata na Dzieciątko. Kocham je całym serduszkiem. Ale muszę wiedzieć, że się nie mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, również jestem w 5 tc :) to jest moja pierwsza ciąża i będe rodzić we francji i.... nabrałam ochoty na paluszki rybne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszeoodp to dziecko Twego męża ! nie mysl ze jest inaczej! niepotrzebnie! i nie spij z tamtym!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o odp :(
Dziękuję Tekla2011 za odpowiedź. Nie utrzymuję już kontaktu z tamtym człowiekiem. Tamten etap w życiu już dla nas nie ma żadnego znaczenia. Ja tylko bałam się, bo czekaliśmy na Dzieciątko latami...i aż dziwne,że stało się to nagle po tym wydarzeniu. Stąd te moje obawy... A Tobie gratuluję Maleństwa!! Uśmiechaj się każdego dnia :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajanka
Wczoraj miałam wizytę u lekarza. Zbadał mnie i robił USG jest mała "kropeczka" jest gdzies 5-6 tydz i jak na razie ciąża rozwija się prawidłowo. Za dwa tyg mam sie zgłosić na samo USG żeby sprawdził czy serduszko bije:) bo teraz jeszcze za wcześnie. Ale dziwnie się czuję...:) Termin porodu mam na 24-28 stycznia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goś

Witam,  mam pewnie problem ponieważ bardzo chce mieć dziecko a jest ciężko straram się z partnerem już 4 miesiące.  Na początku jakoś tak z dwa tyg do miesiączki miałam 37.2 przeszło mi a zostało do miesiączki 7 dni.  Bolą mnie na dole plecy,  brzuch oraz mam obrzmiale piersi dodam że dwa tyg temu już tak miałam.  Czy jest szansa że właśnie się udalo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aza

No szansa jest. Zrobisz test to się dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 36

U mnie też 3 ciąża, poród wiosną. Czuję że jestem starsza :). PPierwsze urodziłam mając 25 lat, drugie 29, a teraz rodząc będzie 36,5. Trzymam kciuki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama
21 minut temu, Gość Goś napisał:

Witam,  mam pewnie problem ponieważ bardzo chce mieć dziecko a jest ciężko straram się z partnerem już 4 miesiące.  Na początku jakoś tak z dwa tyg do miesiączki miałam 37.2 przeszło mi a zostało do miesiączki 7 dni.  Bolą mnie na dole plecy,  brzuch oraz mam obrzmiale piersi dodam że dwa tyg temu już tak miałam.  Czy jest szansa że właśnie się udalo ?

Zrób sobie betę hcg :) po co się męczyć i rozmyślać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gos

A czy mogę wiedzieć co to jest.  Może to głupie ale nie wiem ani nikt mi o tym nie mówił 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gos

Minęło  11 dni od stosunku  czy to jeszcze troszkę za wcześnie by zrobić test? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asa

Jak długie masz cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gos

29 dni.  Ale jakoś już dwa miesiące tenu a to mi się spóźniał a to miałam za krótki to tak teraz trochę ciężko.  A kochałam się z partnerem 29.12.2018

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gos

Pamiętam że 2 miesiące temu spóźnił mi się3 lub 4 dni i trwał 3 dni a przeważnie miałam 7 dni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asa

A ostatni okres kiedy się zaczął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×