kto z Was wyjezdzal na zbior truskawek do Wlk Brytanii?

Mam okazje wyjechac na zbior truskawek i malin na minimum trzy miesiace przez firme znajdujaca sie w bydgoszczy, tylko zastanawiam sie czy jechac, bo ok ciezka praca fizyczna, ilosc godzin w dniu ok 10, za godzine placone 5,8f, co tydzien za zakwaterowanie pobieraja 40funtow i na poczatek za tlumaczenie tekstow, ubezpieczenie itp 250f pojechalibyscie do takiej pracy?

oczywiscie ze nie .. Nie jestem zdesperowany . Jakby dali 4000 euro na miesiac to moze bym pojechał ... Ale za grosze to bym sie nawet nie ruszył z miejsca .

toz najmniejsza jest 5,93:O wyzysk jak uj:O i to pewnie praca na akord jeszcze ja bym nie jechala, wolalabym jechac i sprzatac niz zbierac a pewnie jeszcze zakwaterowanie w jakich barakowozach bez biezacej wody i jeszcze za przetlumaczenie dokumentow 250 zdzierstwo!!! poszukaj czegos innego

hmm dzieki tez tak mysle

"Mam okazje wyjechac na zbior truskawek i malin na minimum trzy miesiace przez firme znajdujaca sie w bydgoszczy, tylko zastanawiam sie czy jechac, bo ok ciezka praca fizyczna, ilosc godzin w dniu ok 10, za godzine placone 5,8f, co tydzien za zakwaterowanie pobieraja 40funtow i na poczatek za tlumaczenie tekstow, ubezpieczenie itp 250f pojechalibyscie do takiej pracy?" 290 funtow na tydzien na miesiac jakies 1,200 funtow z tego odlicz na utrzymanie i to co napisalas jakies 700funtow zostaje ci 2tys ZLOTYCH na miesiac dobrze mowie?

moja znajoma wyjechała i słuch o niej zaginą podobno zwerbowali ją do burdelu