Ja pierdole, spotkać teraz fajną i wolną kobiete to nierealne

Jak Boga kocham załamuje mnie to... chyba już powoli się pogodzę z myślą, że do końca zycia bede sam... mam już swoje lata i w tej chwili kazda kobieta juz jest zajeta albo zareczona... :O to jest pojebane... kurwa mac, dlaczego nie ma wolnych i fanych kobiet!!!!!! aaa mam 4 dobre kolezanki ktora kazda mi sie podoba i z kazda moglbym stworzyc zwiazek ale jaki jest bilans? dwie z nich jest zaręczonych, a dwie inne tez zajete i nawet mieszkaja juz z facetami też i pewnie lada chhwile tez sie zarecza.. kurwa pierdole to!!!! trzeba bylo zostac gejem;/

Nie przesadzaj! Ile masz lat. Ja znam dużo fajnych, wolnych dziewczyn w wieku ok. 20 lat.

ale w trakcie rozwodu czy takie cie interesują?

za bardzo przeklinasz, za dużo nawet na bardzo wpółczesną i fajną kobietkę

ta... tutaj kazdy jest fajny hahaha szkoda ze w realu tak nie jest.. i wszystkie fajne kobiety są zajęte oczywiscie, rozwódka tez moze byc.. byla była WOLNA!!!!! lat mam 24 i 20stki zdecydowanie mnie nie interesują

EEEE tam, jest naprawdę dużo fajnych samotnych dziewczyn, w tym ja hehe. Tylko , że ja powoli chyba będę się musiała przyzwyczaić się do samotnego życia, bo niestety już tracę nadzieję na zmianę....

// bo niestety już tracę nadzieję na zmianę.... // ja już od 2 lat straciłem nadzieje.. podczas kiedy notorycznie spotykam tylko zajete kobiety, oczywiscie.. jest pelno wolnych kobiet, to nie ulega watpliwosci ale co ja poradze, ze akurat te na ktore ja trafiam wolne to mnie nie kreca a z kolei te fajne dla mnie sa zajete ?

autorze, aj nie wiem czy jestem fajna, ale wolna niestety, a mam troche wiecej lat niz ty i tak , jak lolita_83 trace juz resztki nadzieji i probuje przyzwyczajac sie do samotnego zycia :(

prawda jest taka, ze zeby znaleźć atrakcyjna osobę która dajmy na to jest po 23 roku zycia i wolną graniczy z cudem... zgodze sie, ze jest pelno wolnych kobiet i facetów tym bardziej ale co by tu duzo mowic.. są to osoby ktore urodą nie grzeszą

zgadzam się jak i równiez w odwrotną strone spotkać fajnego faceta t tez nierealne :(

Skoro generalizujesz i od wieku uzależniasz tak wiele to nie mam pytań.

Kolejna para samotnych ideałów, co?

kultura mam na drugie zaj morde idiotko :O

a kolega to Amerykę odkrył? :D

"Jak Boga kocham załamuje mnie to... chyba już powoli się pogodzę z myślą, że do końca zycia bede sam... mam już swoje lata i w tej chwili kazda kobieta juz jest zajeta albo zareczona... to jest poj**ane..." no dokladnie to samo moglabym powiedziec, tylko ze w odniesieniu do facetow. dlatego jestem zrozpaczona i zalamana, bo po rozpadzie mojego dlugoletniego zwiazku z jednym facetem i w wieku 25, realnie patrzac nie znajde juz pewnie zadnego innego faceta, z ktorym moglabym spedzic reszte zycia, bo zwyczajnie wszyscy sa juz zajeci, albo glupi i przstojni, albo fajni i madrzy, ale za to brzydcy. i co ja mam k-wa mac zrobic.. :( chyba tylko pogodzic sie z mysla, ze do konca zycia pozostane samotna... :( przeyebane.

wlasciwie 24,5 ale 25 zbliza sie nieuchronnie i co ja kurwa zrobie, pewnie skoncze jako zdziwaczala stara panna, ktora nie znalazla sobie odpowiedniego faceta podczas studiow, a ten ktorego znalazla ją zostawil, bo stwierdzil ze to nie ma sensu... ;( no bo kurwa wlasciwie nie mialo sensu, ale zeby od razu sie rozstawac... po 5 pierdolonych latach... mozna bylo to naprawic, odnowic, postarac sie, ale nie... bede musiala pogodzic sie z mysla, ze zostane sama, zgorzkniala i nie bede miec nikogo. zycie bez sensu i celu.

dzisiaj jedna 23 latka zmieniła status na wolny, także myśle, że trzeba się dobrze rozglądac:)

prawda jest taka ze w obenych czasach jesli sie nie jest bogatym i przystojnym to poznac fajna kobiete jest praktycznie NIE REALNE !

spotkać teraz fajnego, wolnego faceta graniczy z cudem...

bogatym i przystojnym heh? to wg ciebie fajna kobieta to napalona na kase silikonowa laska prosto z solarium? ja nie szukam ani bogatego, ani super przystojnego faceta. wystarczy jak bedzie normalnie przystojny, madry, inteligentny i uczciwy. to naprawde wystarczy, bo jesli facet ma takie cechy, a do tego nie jest jakis brzydki, to znaczy ze wygral z losem.

facetow jest wielu wolnych kobiet niestety nie

i to PODOBNO ładnych i niezależnych :D

"Skoro generalizujesz i od wieku uzależniasz tak wiele to nie mam pytań" ty sie nie wypowiadaj w sprawie generalizacji

// a podobno jest tyle singielek i to PODOBNO ładnych i niezależnych // chyba w filmach..

a gdzie ci wszyscy wolni i fajni faceci, co? no gdzie? powiedzcie mi to tam pojde!

// a gdzie ci wszyscy wolni i fajni faceci, co? no gdzie? powiedzcie mi to tam pojde! // no np ja..

tak czytam ten topik i wiele mu podobnych i zastanawiam się nad tym dlaczego, skoro jest tyle samotnych fajnych kobiet i tylu samotnych fajnych facetów, to czemu oni wszyscy nie mogą się spiknąć????????? w czym tkwi problem?

Jestem wolna jak ptak i jeszcze tak pozostanie, nie wiem na jak długo, mam nadzieję, że nie za długo.

"no np ja.." no ale jak ja mialabym cie poznac albo ty mnie? pewnie mieszkasz na drugim koncu polski i nie mialoby to zadnego sensu, a poza tym ja co chwiel wyjezdzam za granice na dlugo i z tego powodu tez nie mialoby to sensu... chyba jednak czeka mnie samotnosc... i w ogole jak to w czym tkwi problem? moze wszyscy pojawiaja sie w nieodpowiednich miejscach i nieodpowiednim czasie? albo nie pojawiaja sie nigdzie tak jak np ja? nie mam z kim, wiec prawie nigdzie nie chodze (poza rodzina i znajomymi, ktorzy dawno sa juz w parkach). i co ja mam niby zrobic, rejestrowac sie na jakichs zyebanych serwisach randkowych? w zyciu, jakos dziwnie wydaje mi sie ze znajde tam samych loozerow...

Jak czytam, jest więcej osób które mają na co narzekać, ja bym dodała do tego - że brak jest fajnych facetów (niemiauczących pip, chamów i prostaków albo nudziarzy) którzy mają powyżej 180 cm wzrostu :/ ja mam 177 i powiem Wam, że mam przekichane .. same krasnale :/ też jestem po kilkuletnim związku i jakoś nie widzę świata w przyjaznych barwach.