Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fddfffggdss

dlaczego nie chcecie mieć dzieci, 3 rozsądne powody

Polecane posty

Gość xxvictorxx
niechce miec dzieci poniewaz 1.jezeli by sie urodzily to kiedys w zyciu napewno by cierpialy i zabardzo niemoglyby sie odtego cierpienia uwolnic 2.niemam zgody na stworzenie dziecka(moze niechcialoby istniec)3.bylbym rowniez wspolodpowiedzialny za cierpienie dalszego potomstwa i krzywdy ktore one moglyby wyrzadzic innym ludziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katelaos
Przecież kobieta w dodatku z Polski tylko nadaje się do rodzenia i seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczka Mozg Do Sloiczka
W sytyacji obecnej? 1. Brak warunkow mieszkaniowych 2. Niewystarczajace srodki finansowe (jesli juz miec dziecko, to zapewnic mu dobra sytuacje materialna nalezy) 3. Brak odpowiedniego partnera Nie wiem jak to bedzie za powiedzmy 5 lat, moze zmienie zdanie, moze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdfbhgd
1. Nie czuję instynktu macierzyńskiego 2. Obrzydzają mnie takie zakatarzone, śliniące się itp.... 3. Nie mamy warunków mieszkaniowych 4. Nie mamy wystarczających funduszy 5. Mam dopiero 25 lat i lubię czas spędzany tylko z Mężem 6. Jestem trochę egoistką i nie chcę nowych obowiązków i uwiązana 7. Wiecznie jestem na diecie bo mam skłonności do tycia, więc w ciąży wyglądałabym jak wieloryb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara szczesliwaaa
no bo nie cierpię tego mitu że dzieci dają szczęście - gówno prawda, po za tym nie mam pieniędzy, mam niepewną przyszłość finansową... mam 30 lat i nadal problemy ze stałymi dochodami oraz kompletny brak gwarancji zabezpieczenia finansowego. Marzą mi się wyjazdy za granicę, ładne ubrania i kosmetyki, w dzieciństwie nie miałam nic, moi rodzice mieli w dupie nasze potrzeby i bardzo długo nie miałam ładnych ubrań jak koleżanki ze szkoły, czułam się gorsza, z reszta nie prosiłam się na ten chory świat, nie rozumiem idei płodzenia bachorów i nie wiem co to instynkt macierzyński. Na dodatek zostałam kiedyś porzucona przez mężczyznę którego kochałam. Życie mnie kompletni pozbawiło złudzeń, jestem po prostu wyprana ze złudzeń i nadziei oraz mam słabą wiarę a wrzaski małych potworów działają na mnie odstraszająco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak samo jak kolezanka wy
zej jakbym czytala o sobie,dodam tylko ze jak rozmawiam z kolezankami to nie jedna mowi "jak ja Ci zazdroszcze mozesz robic co chcesz",a przewaznie one sa zabiegane i tylko praca--dom,a maz juz dawno ma kochanke:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak samo jak kolezanka wy
z tym wyjatkiem ze rodzicow mam najwspanialszych na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżyk z jabłuszkiem
Mam jedno, z drugim poczekam, bo: 1) małe mieszkanie 2) chcę wrócić do pracy i mieć ciągłość jako taką, nie chcę robić sobie przerwy 3 letniej od pracy 3) chcę nacieszyć się synkiem a nie robic dzieci taśmowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżyk z jabłuszkiem
USTOSUNKUJĘ SIĘ TYLKO DO TEGO: >jak podsumować: ciąża to: problemy zdrowotne - wielka bzdura, zdrowa ciąża (niepowikłana) nie niesie ze sobą żadnych problemów zdrowotnych, w ciąży przybywa kilogramów - dwa ostatnie miesiące czuje się "odmienny stan", ale nie są to PROBLEMY ZDROWOTNE. problemy finansowe - dla niektórych na pewno TAK. rezygnacja z pracy i pozycji społecznej - z pracy TAK, ale z pozycji społecznej? Dlaczego to? samodzielna opieka nad dzieckiem konfikty z partnerem - tu nie zgadzam się kompletnie, prawdziwie kochający partner na to nie pozwoli ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeyyoo
he he tylko gdzie szukac takich kochajacych partnerow:D moje kolezanki tez sa samotnymi matkami bo ten "kochajacy'facet ulotnil sie jak dziecko przyszlo na swiat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite141
- brak pieniedzy - brak pracy - brak dziewicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minejra
1. Nie chce być na starość sama 2. Jest to pewnego rodzaju test dla nas. 3. Możemy dzięki temu nauczyć się wielu nowych rzeczy i zrozumieć co w życiu jest najważniejsze. http://www.optometriaorkisz.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze brak stabilnosci finansowej na to mi nie pozwala. W malzenstwie jestem od 5 lat. Maz robi jeszcze doktorat, ja mam zwykla pensje. Pamietam biede w domu i nie mam zamiaru serwowac nikomu podobnego losu tylko po to aby mi szklanke wody na starosc podal. Nie jestem do tego stopnia egoistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzeni egoizmem
a co tu duzo mowic 1. zle geny 2. slabe geny 3. nie chce by ktos dalej cierpial jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzeni egoizmem
u mnie nie bylo u nikogo raka, odpukac ale np mam male cycki szczurowata twarz blond wlosy chcialabym byc brunetka ;[ niska chuda biedna slabo wyksztalcona duzo by tak wymieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzeni egoizmem
mam fobie spoleczna depsresyjne stany takie choroby przechodza na potomstwo a co jakbym miala dziewczynke? tez by cierpiala jak ja ;[ mam 22 lata a nigdy nikogo nie mialam ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzeni egoizmem
gdzie ja znajde lepsza prace? pracuje w markecie na kasie ;[ nie stac byloby mnie na dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzeni egoizmem
nie potrafie rozmawiac z ludzmi zawsze slabo sie uczylam podejrzewam zanizone iq mam nerwice nie umialabym sie zajac dzieciaczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzeni egoizmem
przyznajcie czy taki ktos powinien miec rodzine? obecna sie na mnie zlosci ze nikogo nie mam ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j.lopezzzzz1
1. nie stac mnie 2. boje sie porodu 3. nie mam z kim miec dziecka:) (tzn nie chce miec z byle kim bo chetni oczywiscie sa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodzeni egoizmem
"(tzn nie chce miec z byle kim bo chetni oczywiscie sa)" a kto bylby odpowiedni? ja tez tak mam bo potem by dziecko tylko cierpialao ale zaden przystojny i inteligentny nie zeche takiej szarej mychy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna z wyboru
Jestem mezatka i nie chce mieć dzieci ponieważ: -nie lubię ich -cenie sobie wygodę i moje pasje i prace -nie chce wychowywać dziecka w dzisiejszych czasach A co do macierzyństwa i rodzenia: moje drogie Panie, rodzenie dzieci to nie nasz obowiązek, tylko nasza wolna wolna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce narażać swojego zdrowia, nie chce się roztyć a wiem że tak by się stało(mam tendencje do tycia), nie mam cierpliwości do dzieci, utrzymanie dziecka jest za drogie (wole tracić pieniądze na własne przyjemności i korzystać z życia), chce mieć spokój po ciężkich dniach spędzonych w pracy, chcę być niezależna i mobilna, chcę po prostu żyć dla siebie, dla rodziny,przyjaciół i moich zwierząt;d podziwiam ludzi którzy mają powołanie do wychowywania dzieci bo to ciężka praca, ogrom poświęcenia i najczęściej rezygnacja z siebie. mimo to, podziwiam bo ktoś to musi robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. nienawidzę bachorów 2. nie mam zamiaru zniszczyć ciała, mieć rozerwanego krocza i zwisów zamiast cycków 3. szkoda mi kasy na kupowanie cokolwiek bachorowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sztuka jest urodzić, sztuka jest wychować... a ja nie mam czasu, nie chce by moja mama wychowywała moje dziecko, a z pracy nie zrezygnuje bo bym oc***ala siedząc w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Lublina jestem
Więcej niż trzy powody, o wiele więcej... Na początek zaznaczę, że jestem facetem. 1. Nie będę dobrym ojcem, znam siebie i swój charakter, nie potrafię poświęcić się dla kogoś, kto będzie tylko ode mnie żądał, czyli dla dziecka. 2. Cenię sobie spokój, prywatność, komfort. Lubię pospać dłużej w wolny dzień, wieczorami posiedzieć przy książce, w dzień też posiedzieć przy książce :) I słuchanie "tato, tato" o 6 rano albo gdy będę chciał się skupić, czy sprzątanie po takim dziecku, ogólnie, zajmowanie się nim, wywoływałoby tylko moją irytację. Więc zapewne byłbym bardzo surowy i restrykcyjny. A wiadomo, że dzieci potrzebują uwagi i uczuć, żeby nie wyrosły na złych czy zamkniętych w sobie ludzi. Innymi słowy, krzywdziłbym swoje dzieci tym, jaki jestem. 3. Boję się, że dziecko zniszczy moje prywatne rzeczy, a wtedy mógłbym nie zapanować nad sobą. 4. Moim marzeniem jest mój mały, własny domek, w którym urządzam się jak chcę i robię co chcę. Dzieci mi to uniemożliwią. 5. Dzieci zabierają bardzo dużo czasu, który można poświęcić na coś innego. 6. Dzieci bardzo dużo kosztują, a ja mogę nie mieć na wszystko, czego będą potrzebowały. Niestety, większość kobiet nie wyobraża sobie życia bez dziecka i jeszcze nie znalazłem takiej, która myślałaby podobnie do mnie... Para dorosłych ludzi zawsze się porozumie, toteż nie mam nic przeciwko stałemu związkowi, ale z dzieckiem na kompromis nie da się pójść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×