Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fddfffggdss

dlaczego nie chcecie mieć dzieci, 3 rozsądne powody

Polecane posty

Gość tahikinia
bo swait to gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja refleksja
wszystkie klacze rozplodowe wyjazd stąd i stać na torach czekając na pociąg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mieć dzieci, bo: nie nadaję się na matkę, dzieci budzą we mnie agresję. Nie chcę niszczyć swojego zdrowia, a z tym wiązałaby się dla mnie ciąża, no i nie stać mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akukuruku
1. drą ryja bez powodu 2. ciąża niszczy zdrowie 3. nie lubie dzieci. Od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iouie
do "jak to czytam to sie ciesze"---idz na inny topik ,nie umiesz czytac ze ten jest dla osob ktore nie chca miec dzieci,skoro ty masz i jestes zadowolona to ok,ale nie przekonuj innych na sile jaki to "luksus"miec dziecko,nas to wyraznie nie kreci i twoje argumenty sa beznadziejne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie,ze nie chcecie dzieci
bo dla moich bedzie wiecej pracy, miejsc w szkołach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dertedd4ref3443dd
qrwy qrwy qrwy!!! wywłoki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego?,.
Bo dzisiejsze życie to gówno i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 757999
sa tu przynajmniej rozsadne powody dlaczego ktos nie chce,swiadomie i celowo rezygnuje z macierzynstwa..ja tez..a mam taka sasiadke co ma 3 dzieci ,kazde z innym,bez faceta i dalej szlaja sie a dzieci w domu z jej matka,dziewczymna ma 30 lat,po podstawowce,bez komentarza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgjgibd
swiat to gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby jak można chcieć mieć
skoro osoba myśląca widzi że ludzka egzystencja jest nędzna, po choinkę sprowadzać na świat kolejną osobę ? nie ma pracy, jesli jest to wykorzystują Cię lub nękają psychicznie koszty utrzymania rosną, zarobki nie niepwna przyszłość, nie widomo czy będzie na emerytury, nie wiadomo jak będzie z opieką zdrowotną w przyszłości a człowiek ma sobie dodatkowy problem na głowę brać w postaci dziecka które trzeba wyżywić, ubrać, wychować, wykształcić i liczyć na to że uda mu się znaleźć pracę..... planować dziecko jeśli dużo ludzi umiera w wieku 50 lat ? tyrać kilkadziesiat lat by potem kopnąć w kalendarz przed emeryturą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7hehe
no wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby jak można chcieć mieć
urodzę dziecko w wieku 30 lat, będę się zarzynać w pracy by spłacić kredyt....a w efekcie padnę na raka zanim ten kredyt spłacę szczerze ? żadna z moich znajomych która ma dzieci nie pracuje, po prostu od czasu ciąży nie miały jak wrócić do pracy, bo najpierw jedno dziecko, potem drugie, potem ciągłe choroby, problemy, przedszkole, szkoła...i w efekcie potem już nawet nie potrafiły wrócić do pracy bo kto by je chciał.....poza tym jak można pracować gdy dziecko ma szkołę do 14:00 ? kto potem zajmie się dzieckiem ? ma chodzić z kluczem na szyi ? myślicie że to że one siedzą w domu nie wpływa na to jak traktują je mężowie ? kobieta gdy zdecyduje się na dziecko jest przegrana, nie dość że cała opieka spaa na nią to jeszcze potem problemy z związku jak podsumować: ciąża to: problemy zdrowotne problemy finansowe rezygnacja z pracy i pozycji społecznej samodzielna opieka nad dzieckiem konfikty z partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby jak można chcieć mieć
urodzę dziecko w wieku 30 lat, będę się zarzynać w pracy by spłacić kredyt....a w efekcie padnę na raka zanim ten kredyt spłacę szczerze ? żadna z moich znajomych która ma dzieci nie pracuje, po prostu od czasu ciąży nie miały jak wrócić do pracy, bo najpierw jedno dziecko, potem drugie, potem ciągłe choroby, problemy, przedszkole, szkoła...i w efekcie potem już nawet nie potrafiły wrócić do pracy bo kto by je chciał.....poza tym jak można pracować gdy dziecko ma szkołę do 14:00 ? kto potem zajmie się dzieckiem ? ma chodzić z kluczem na szyi ? myślicie że to że one siedzą w domu nie wpływa na to jak traktują je mężowie ? kobieta gdy zdecyduje się na dziecko jest przegrana, nie dość że cała opieka spaa na nią to jeszcze potem problemy z związku jak podsumować: ciąża to: problemy zdrowotne problemy finansowe rezygnacja z pracy i pozycji społecznej samodzielna opieka nad dzieckiem konfikty z partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby jak można chcieć mieć
pozytywny aspekt posiadania dzieci ? przy sprzyjających wiatrach wyrośnie na dobrego zaradnego i samodzielnego człowieka.... a jak nie, to nadal użeraj się z niepracującym dudziestokilkulatkiem którego będziesz musiała utrzymywać bo on nie ma roboty albo się do żadnej nie nadaje...sielanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniczka :P
- kasa - kasa -kasa - wygoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 03011
paskudne czasy by babrac sie jeszcze z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- nie chce brac telefonu na abonament na rok wiec co dopiero z braniem odpowiedzialnosci za dziecko na 20 lat - nie chce zrujnowac sobie figury i skory - nie mam instynktu maciezynskiego i nie widze w dzieciach nic z cudu, kazdy glypi sobie moze zrobic dziecko - nie chce rezygnowac z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie matka 87
wole wydać kasę na siebie i swoje przyjemności niż na dziecko nienawidzę wrzasków, krzyków itd lubię spokój jestem wygodna, lubię swoją pracę i nie mam zamiaru siedzieć w domu by zajmować się dzieckiem nie mam zamiaru się ograniczać co do wakacji, wyjść bo dziecko... ogólnie nie lubię dzieci i nie mam zamiaru ich mieć, mąż na szczęście ma takie same zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulistanna
bo swiat t jest tak niebezpieczny ze sralabym z niepokoju gdyby dzieciak wyszedł z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjajaa
z tych samych powodow jak wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponawiam bo
ciekawy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maselniczka biala
1.nie mam instynktu 2.dzieci to ogromna odpowiedzialnosc i finansowa i na prawie cale zycie 3.wole wydawac kase na siebie 4.dzieci i tak pojda potem w swiat a ja bede zalowac ze zmarnowalam zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam powody powyzej
to mysle,ze idac tym tropem ( nie rodzic, bo nie wiadomo, co z dzicka wyniknie) najlpiej unikac jakiegokolwiek ryzyka w zyciu - nie wychodzic z dou, bo cegla na łeb spadnie, nie mowiac o podejmowaniu sie np nowej pracy , wyjazdów - bo skad wiadomo, co tego wyniknie, a zawsze sa niedogodnosci. Z innych powodow - widze juz te staruszki, ktore rodzily i nie rodzily - i oszalaiajaca roznice w pochwach - jakies opracowania naukowe? żródła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka145
- Bo nie mam instynktu macierzyńskiego, - bo moim zdaniem nie nadaję się na matkę, - bo boję się, że wychowam moje dziecko tak, jak sama jestem wychowana, - bo boje się, że będzie przeżywało to samo, co ja,' Niedługo wychodzę za mąż i boję się, jak dogadam się z mężem w tej sprawie, bo on by chciał dziecko od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamumska kiedyś
gdybym iała jeszcze raz mozliwość nie podjęłabym decyzji o macierzyństwie, pozatym dzisiaj i tak nie mam z nich wsparcia więc po co było tak się starac skoro nie ma satysfakcji, wyrosły na porządnych wykształconych i niezaleznych ludzi ale za to młodych egoistów jak większośc tego pokolenia,nie warto poswięcać wszystkiego dzieciom,nagle kiedy wyfruną okazauje się że nie ma się żadnego życia bo istniała tylko 1 ścieżka w zyciu : dzieci i dom, yy drugi raz bym na to nie poszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfdavgf
przeludnienie na swiecie hahah co za idiota to napisał !! wyjrdz dobry człowieku 10 km za miasto i zobacz ile tam ludzi. moze przeludnienie w chinach ,,, wyjedz za wielkie miasto i przez 7 h bedziesz jechał nie napotykajac ludzi .... to tylko propaganda. ludzie zyja w skupiskach jeden na drugim temu to tak wyglada. o przeludnieniu mozna by było powiedizec jakby miasta nie mialy sie gdzie rozrastac a wolnych terenow jest w hujjj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za każdym razem kiedy pojawia ise temat dotyczący nie osiadania dzieci pojawia się argument " ciasnej pochwy " :D i to wcale nie na ostatnim miejscu a często w pierwszej trójce . Naprawdę tak wam zależy na tych ciasnych pochwach ,ze gotowe jesteście zrezygnować z dzieci ? fascynujące .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loss santos carlos
Nie dość, że kasy nie macie to i zostaniecie same na starość. Nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×