do mam dziewczynek

Mam pytanie odnośnie przekucia uszu.Kiedy to zrobiłyście (ile wasze córeczki miały lat ,miesięcy)?moi rodzice zaprowadzili mnie do kosmetyczki w tym celu jak miałam rok i jestem im wdzieczna za to bo byłam jeszcze nie swiadoma pewnie bolało ale szybko o tym zapomniałam i teraz sie ciesze bo kocham biżuterie a jak to bez kolczyków...moja córeczka ma 8 m.i zastanawiam sie kiedy przekłuć .

"przekuć" to można podkowę dla konia, a nie ucho dziecka.

powiedziała co wiedziała -tylko szkoda ze nic mądrego

moja miala 11 m jak jej przkulam uszka . zaraz zostaniesz zjedzona przez matki polki ze jak bedzie duza to sama zdecyduje .. ;/

witam.jestem kosmetolgoiem. zaleca sie przekuwanie uszu ok.10miesiaca zycia najwczesniej pozdrawiam

no własnie ja sie ciesze że rodzice sie zdecydowali jak byłam malutka bo teraz bym sie nie odwazyła pewnie

Moja tez ma 8 m. i narazie nie bede jej tego robic.. Rosna jej zabki, wiec poczekam.. Nie bede jej dokladac dodatkowego bolu. Jak bedzie miec juz wszystkie to wtedy napewno od razu.

moja córa ma rok i myślę że poczekam jeszcze z pól roku

Ja sama miałam uszy przekłute w wieku 3 lat, córce starszej też tak przekłułam - jak szła do przedszkola. Może deczko bolało, bo po pierwszym uszku już z drugim się wahała, ale pani szybciutko jej "strzeliła". Mam też malutką córeczkę, nawet myślałam, czy na roczek nie przekłuć, ale chyba poczekam aż będzie świadoma o co chodzi. U maluszka może dojść do jakiegoś np. drapania czy szarpania, bo przecież nie rozumie, że nie wolno. No i jednak to głowa, może nie do końca są bezpieczne takie "zabiegi" u małych dzieci, szczególnie, że dziecko może się np. gwałtownie ruszyć.

kuurwa, wy macie cos z tych prymitywow cyganow-oni tez kolczykuja dziewczynki od pierwszych miesiecy zycia... tępe dzidy z was i tyle

madzia jadzia a co jest zlego w pozwoleniu dziecku decydowac samemu?? I od razu od matek polek trzeba?? I ty jestes matka?? wstyd:o

a może tylko mi ktoś głupot nagadał z tym bezpieczeństwem... muszę zasięgnąć opinii kogoś mądrego...

ja przekluje mojej corce, jak sama bedzie tego pewna (jak bedzie miala 8-9 lat), ze chce. dla mnie glupota jest przekluwanieuszu juz niemowletom-dziecko nic z tego nie ma, to tylko dla radochy durnej mamuski. wcale nie wyglada ladnie maluch z kolczykami.

mozecie mi podac kilka sensownych powodow - do czego takiemu maluchowi kolczyki?

widze fanka FRINGE....:)

ja znam 2 powody :P : !. Bo to sie mamuskom podoba, taka mala dama z kolczyczkami. 2. bo sasiadki, kolezanki tez swoim malenkim coreczkom funduja kolczyki... :P

Moja ma już 4 latka, chciałam jej przekuć ale mój mąż uważa że jako małe dziecko nie powinna nosić kolczyków ponieważ będzie się dla niej liczyły tylko świecidełka(po co upiększać dziecko na siłę) a z drugiej strony to też kwestia wydatku na takie kolczyki bo jak ma nosić to srebne a takie kosztuja i nie bedzie nosić jednej pary kilka lat tylko co jakiś czas kupować nowe. Nie zgadzam się z nim co do pierwszego

ja chciałam małej przekłuć jak miała kilka miesięcy, ale mąż był temu przeciwny. Dziś mała ma 2,5 roku i nie ma przekłutych uszu, jeśli sama powie że chce, to będzie mieć kolczyki.

Dobrze, ze moja mama była matką polką i uszu mi nie przebiła. :D Nie cierpię kolczyków! A nie ma nic brzydszego niż mała dziewczynka bez włosów, ale z kolczykami.

Moja córcia ma 3 latka i czekam, aż sama zaproponuje. Na razie w ogóle nie zwraca na kolczyki uwagi i nie widzę powodu, żeby jej teraz przekłuwać. Mi osobiście, dziewczynki w tak małym wieku i z kolczykami nie podobają się, ale oczywiście gdyby sama chciała - nie robiłabym problemu. Także ja czekam, aż sama zaproponuje - tyle w temacie :)

Poza tym jak moja córcia jest trochę większa od waszych kilku miesięcznych dziewczynek jak tyle czasu wstrzymałam się ze zrobieniem tego to zaczekam aż sama powie że chce nosić kolczyki:)

ja proponuje w komplecie do tych kolczykow dodac jeszcze jakis słitasny tatuaż..moze cos w stylu hello kitty...to tak samo zenujacy pomysł jak wasze kolczyki:O

Tyle, ze 3-latka tez moze Ci najpierw powiedziec, ze chce, a po kilku dniach sie jej znudzi i co? I dopiero bedzie problem.

ja nie przekluwalam bo mi sie to zwyczajnie u takich malych dziewczynek nie podoba :-0 moja corka ma 6 lat i sama marudzila, ze chce kolczyki :) poszlysmy do kosmetyczki, raz dwa i po bolu, corka nawet nie pisknela :) z druga zrobie tak samo, poki sama nie zdecyduje nie bede zakladac jej kolczykow.

Ja sama zdecydowałam się na przekucie swoich uszu jak miałam 20 lat.......

słuchaj, oczywiście Twoja sprawa co zrobisz, ale powiedz mi po co chcesz jej właśnie już teraz przebijać uszy?? Wychodzisz z założenia, że każda dziewczynka chce nosić kolczyki? No ok - ale po co już teraz? Dziecko będzie myślało, że urodziło się już w kolczykach :/ Nie przesadzajcie - przebicie uszu to nie jest ból nie do wytrzymania - tym bardziej w dzisiejszych czasach!

Tyle, ze 3-latka tez moze Ci najpierw powiedziec, ze chce, a po kilku dniach sie jej znudzi i co? I dopiero bedzie problem. A moim zdaniem matki teraz od najmlodszych lat ucza corki proznosci-kolczyki, ubranka jak dla laleczki, czesto dorosle ciuszki w malym wydaniu-i ida dwie panny-mama i coreczka. Co do matki, to niech sie ubiera tak, ale dziecko to dziecko a nie mala dorosla kobietka :)

a jak Twoja w wieku 3 lat stwierdzi, że jej się nie podoba? Chyba jest większe prawdopodobieństwo co? Moja zadecyduje już świadomie? Oczywiście, że jeśli dzisiaj przyjdzie i powie, że chce kolczyki to nie pojadę z nią jutro do kosmetyczki! Ale jeśli przez jakiś czas będzie je naprawdę chciała - przekłujemy i nie sądzę, że te upragnione za parę dni jej się znudzą

ale jaki problem? to nie będzie nosiła!

Ostatnio chcialam corce (3l) kupic majtki i znalazlam rozmiar-na 3-4 l i masakra-Hannah Montana, w sklepach buty na koturnie, na obcasiku juz dla takich malych dziewczynek... wszystkie dziewczynki chodza w ciuchach Montany, High School Musical, Hello Kitty i Swinka Peppa... Kolczyki tez sa na topie :( 10-letnie dziewczynki chodza z wymalowanymi oczami.