ładne dziewczyny z "brzuszatymi" facetami ?!

:O:O

Go up

Buhahah zrobil sie topik prawikow i nieudacznikow;)

Ja bym się tylko chciała zapytać czemu miałyby nie być z "brzuchatymi" facetami ;)

Nic dodać,nic ująć,właśnie tak to u nas w Polsce wygląda.

A tak na marginesie, kocha się osobę za całokształt czy samo "cielsko" ?

Dlatego ze jestescie tepi i nic soba nie reprezentujecie.Poprostu na was leca tylko blachary lub lambadziary ktorynic soba nie prezentuja tak jak wy.Madra kobieta nie leci tylko na wygglad,szuka ufaceta jeszcze wiele innych zalet.Myslicie ze jak macie ladna buzke,zel i duzego kutasa to jestescie w stanie poderwac kobiete z klasa?Buhahaha.

Wodzuuuu - dokładnie tak myślą :) Przy czym nie rozumiem czemu facet z brzuchem miałby się nie podobać, przecież na atrakcyjność fizyczną składa się tyle cech, że akurat nadwaga nie jest najważniejszą (przynajmniej dla mnie).

Dlatego jezdzicie na recznym,lub chodzicie na dziwki,ewentualnie zalicie sie na forum dlaczego tak jest.Myslisz ze wyjdziesz na miasto,wyskoczysz z glupawym tekstem i ona ma kisiel w majtach?Puszczalska na raz pewnie tak,ale ulozona kobieta nigdy nie,nawet ja odrzuca na taki teks,tak samo jak tekst ze jest ladna.Przeciez ona kurwa o tym doskonale wie i juz rzyga sluchaniem tego codzien po milion razy.

Wodzuuu - nie przesadzaj, też nie można od razu "rzygać" bo słyszy się komplement. Tylko niech faceci nie liczą, że skoro dziewczyna grzecznie dziękuje to coś z tego będzie.

fawila-Oczywiscie ze nie,tylko jak kobieta slyszy ten sam komplement w danym dniu po raz 100 to juz ma dosyc:)

Bardziej samego faktu "zawracania tyłka". Trochę nieprzyjemna sytuacja, bo z jednej strony przecież facet mówi coś miłego, a z drugiej - obcy facet zawraca głowę i trzeba się jeszcze kulturalnie uśmiechnąć...

Tego to nie da rady sie telepatycznie stwierdzic czy wolna czy zajeta,chyba ze z kims idzie.Zreszta mily komplement to i zajetej kobiecie sie nalezy,ale jak grzecznie mowi nie to trzeba odejsc ,usmiechnac sie i zyczyc milego dnia:)

Jak już pisałam ja kocham swojego męża i bardzo mnie pociąga. No nie wiem czego Wy się chcecie tu doszukać jakiej filozofii. Jak mawia mój kolega "Jeden woli żonę, drugi teściową" więc to kwestia gustu. Odpowiadając na pytanie o pociąg. U mnie było tak z początku szczerze o tym nie myślałam, bo kto myśli o seksie na początku. Spotykaliśmy się na uczelni i poza nią i najpierw był zajeb.... kontakt. Nie sądziłam, że z kimś mogę tak gadać. Kulturalny, dowcipny te same zainteresowania ja lubię Guns N' Roses a on miał ich całą dyskografię......no po prostu zgodność charakterów na 89% potem przyszła chemia. Owszem miałam opory bo spotykałam się przed mężem tylko z jednym chłopakiem ale był szczupły i wysportowany. I powiem, że nie widzę różnicy. Możecie mnie wyśmiać czy co ale mnie pociąga. Nie miałam chytrego plany ze szczupłym lub z grubym poznałam go, zakochałam się a teraz jestem szczęśliwa staramy się o dziecko. I co w tym złego napiszcie proszę...

Kolejny bezsensowny temat:-) Ludzie zrozumcie, że wygląd to kwestia gustu. Tak samo jak zaupa pomidorowa-jedni ją lubią drudzy nie, i nikt sie nad tym nie zastanawia. Mi również podobają się faceci z lekkim brzuszkiem i zarostem. Po prostu tacy mnie kręcą. Mam taki a nie inny ideał faceta i już:-) Dodam, że sama nie należe do przysłowiowych pasztetów POZDROOOO

Mam meza z brzuchem ale ma wielkiego wacka i dlatego z nim siedze.

Po prostu faceci nie dbaja o siebie. Mówi sie, ze to kobiety starzeja sie szybciej, ale z moich oserwacji wynika, że jest odwrotnie. Mój mąż jest niewiele starszy ode mnie. Oboje przed 40-tką. Nigdy nie był supermenem, ale nie o to chodzi. W tej chwili niektórzy mówią, ze wyglądam jak jego córka. Wszystko przez ten bebech i łysinę. Nic tak nie postarza faceta jak tusza i łysina.Ja jestem wysoka i szczupła i zdarzyło sie nam juz słyszeć jakieś teksty, ze poleciałam na kasę itp. Tak naprawdę jesteśmy razem prawie od 20-tu lat. Kiedyś nie mieliśmy kasy, ale dorobiliśmy sie wspólnie. Nie przesadzajcie mam zostawić faceta, bo mu brzuch urósł? Tylko faceci tak rozumują jak. Ostatnio zaczął sie odchudzać :)

ja jednej rzeczy nie rozumiem - jesli facet przestaje sie starac, rosnie mu bebech i nic z tym nie robi, to staje sie przeciez innym czlowiekiem! to jest wystarczajacy powód do tego, żeby go rzucic !! rozumiem w przypadku gdy ma sie juz rodzine i dzieci... wtedy jest trudniej i nie zachecam do rzucania. ale jesli dzieci nie ma - trzeba rzucic i poszukac sobie kogos na miare siebie! ja kiedys rzucilem jedna dziewczyne w taki sposob. bardzo jej zalezalo zeby byc ze mna. miala nadwage wiec jej dalem do zrozumienia, ze jak schudnie to pogadamy. schudla nieprawdopodobnie. jakies 15 kilo w 2 miesiace schudla. to bylo niesamowite. dżaga była z niej jak sie patrzy. zaczelismy sie spotykac. niestety moja wybranka, jak juz stwierdziła że ją "zaklepałem" to przestala dbac o siebie - przestala chodzic na aerobik, zaczely sie kolacje o 23-ej, jadla na obiad wiecej niz ja !! powstal efekt jojo, przytyla nie 5 czy 10 kg, ale jakies 20... oczywiscie ją rzuciłem. ludzie myslcie zdroworozsadkowa. nie da sie kochac z kims kto nas nie pociąga.

Kobiety nie rozumują jak faceci. Dla nas wygląd jest drugorzędny... Mówi się, że mężczyźni kochają oczami, a kobiety uszami... Poza tym jeżeli miałabym wybierać między szkieletorem, ą misiem to zawsze wybiorę misia :)

ja jestem szkieletorem. przyznaje ze nie mialem nigdy ogromnego brania, ale sa dziewczyny ktore to lubia. zdarzaja sie wsrod nich tez ladne i szczuple (na szczescie :)). ale fakt - wiekszosc dziewczyn woli "misiakow". to fenomen ktory nie znalazl logicznego wytlumaczenia, pomimo 6 stron dyskusji :)

Wiesz kobieta nie lubi gdy facet jest chudszy od niej

moze byc chudy ale bardzo silny. zreszta juz pisalem - chudy ale wysportowany 75-kilogramowy facet polozy 110-kilogramowego misia kilkoma ruchami. po prostu taki misiek jest za wolny, za bardzo ślamazarny. :)

no i jakos te misie sa wg. mnie totalnie aseksualni. taki facet ma za malo kondycji i sprawnosci zeby uprawiac z partnerka seks w bardziej wymyslnych pozycjach. brzuch mu bedzie przeszkadzal !

Kobiet nie interesuje Wasza siła. W życiu codziennym nie jest wykorzystywana.

ale chrzanisz. Zauważyłam, że faceci po paru latach uganiania się za superlaskami lądują ze zwyczajnymi, sympatycznymi dziewczynami. Oni też w końcu uznają, że jednak najważniejsze jest to coś.Lepiej miło, ciekawie spędzać czas z normalną dziewczyną niż nudzić sie z miss polonia

wiec przy misiu ktory dyszy biorac sztange 30-kilogramowa kobieta bedzie czula sie "bezpieczniej" niz przy chudzielcu ktory spokojnie wali 60 kg na klate?

eeldm, wiem. tez to zauwazylem odnosnie tych "lasek". wiesz co mnie wkurwia w laskach? ze jak jest piekna, to wydaje jej sie, ze powinienem byc na każde jej skinienie, utrzymywać ją, spelniac wszystkie zachcianki itp. a ja pierdole takie cos - potrzebuje partnerki a nie ksiezniczki :) dlatego spotykam sie z normalna, ale ladna, dziewczyna :)

No i to samo jest z facetami, dlatego wolimy miśka, z którym możemy pogadać niż księcia z bajki. Poza tym już mówiłam, że nie jesteśmy wzrokowcami, wolimy czuł słówka i poczucie bezpieczeństwa, to że możemy polegać na facecie w każdej sytuacji.

ale dlaczego jesli spotkacie chudzielca na ktorym tez mozna polegac i tez mowi czule slowka i miska z takim samym charakterem to wolicie aseksualnego miska? przeciez chudzielec lepiej sie zgina, lepiej posuwa.

//////////Oboje przed 40-tką. Nigdy nie był supermenem, ale nie o to chodzi. W tej chwili niektórzy mówią, ze wyglądam jak jego córka. Wszystko przez ten bebech i łysinę. Nic tak nie postarza faceta jak tusza i łysina./////////