Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 40 tydzien ciazy juz

do osob ktore mialy problemy z opuchnietymi stopami w ciazy

Polecane posty

Gość 40 tydzien ciazy juz

czy po porodzie odrazu ten problem zanikl ?:( jak patrze na swoje stopy to one nie przypominaja stop tylko jakies "lacie" :O takie opuchniete , za dnia jeszcze jako tako ta opuchlizna wyglada ale wieczorem jak teraz ...no masakra :O jak to wyglada po porodzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę straszyć ale mi zeszło po 3 tygodniach dopiero i to i tak niezupełnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilnie potrzebuje odopowiedzi
ja jestem w 39tc i tez mam strasznie opuchniete stopy, ostatnio chodze w szerokich klapkach a wczoraj wychodzilam do sklepu wieczorem i chcialam nałozyc takie półbuty to stopy mi sie nie zmiesciły :/ chciałabym juz urodzic...dłuzą sie te ostatnie dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała stoki
Mi ten problem zniknął zaraz po porodzie:)rano jak zobaczyłam moje stopy tp powiedziałam "o kostki widać":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjjjjjjjj
mi też zeszło 2 tygodnie po porodzie dopiero, miałam masakre, tylko papcie wciskałam na nogi i rodzić też od razu w kapciach pojechałam hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40 tydzien ciazy juz
boze moj drogi oby mi tez zaraz po porodzie zniknely aby stopy byly wkoncu stopami :O ale jednak mnie pocieszylyscie ze jednak opuchlizna znika chocby nawet te 3 tyg po :) bo chodze wszedzie tylko w japonkach , dobrze ze jest cieplo bo nie wyobrazam sobie gdybym musiala jakies buty normalne ubrac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi zniknął
ten problem po kilku dniach, z tego, co pamiętam. Mocz stopy w chłodnej, osolonej wodzie i trzymaj w górze - powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40 tydzien ciazy juz
mocze w wodzie ale one sa tak czy siak okropne :( brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w ciąży nie miałam spuchniętych nóg,za to jak miałam wychodzić już ze szpitala to nogi miałam straszne ;/ zawsze okropnie było mi widać kostki czy ścięgna na stopie, a wtedy nic ;/ problem odrazu się zmniejszyłw domu jak teściowa poradziła mi trzymać nogi wyżej podczas karmienia. No i jak siadałam z małą to nogi trzymałam na pufie i po kilku karmieniach odrazu było lepiej a po tygodniu problem całkowicie znikł ;) myśle, że opuchlizna bierze się z tąd, że nogi są zbyt obciążone,ja w ciaży nie stałąm za bardzo w miejscu,przeważnie siedziałąm lub chodziłam, a po porodzie jak długo siedziałam z malutką lub w jakiś inny sposób za bardzo męczył się stopy jak się nimi podpierałąm to zaraz spuchły ;) jak już urodzisz to trzmaj nogi troche wyżej a nie na samej podłodze. jeśli będziesz karmić czy piersią czy butelką to jeśl będziesz siedziec podłóż pod nogi niski stołeczek i trzymaj nogi tak wyciągnięte a nie oparte całymi stopami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się po porodzie wysikasz :) dosłownie, ja w ubikacji jak zaczęłam siusiać się zastanawiałam czy kiedyś skończę, a póki co rada położnych z mojego szpitala, to dużo leżeć z nogami wysoko np. poduszki podłóż, a jeśli już musisz siedzieć to też sobie coś podłóż pod nogi żebyś miała wyżej, pufkę, albo krzesło, albo tak jak ja robiłam siadałam na tapczanie obok męża na stopy układałam na jego kolanach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze szpitala wracałam z butami w ręku, bo zrobiły się takie luźne, że za cholerę nie mogłam w nich iść bo spadały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzmielina
a któraś z Was próbowała masażerów do stóp, chodzi mi o takie wanienki z funkcją masażu? jest sens sobie coś takiego sprawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×