dziewczyny w szpilkach...

czy przeszkadza wam jesli dziewczyna w szpilkach ma ok 180 cm wzrostu? ja mam 170 (bez) kupiłam sobie dziś 12 cm szpilki,ale nie wiem czy nie oddać... wypowiedzcie się...

ja mam w szpilkach 183cm:) i mi nie przeszkadza ,gorzej musi sie czuc facet ponizej 180cm jak kurdupel:D

no właśnie..chodzi o to,że teraz tak mało wysokich facetów jest... a tak strasznie mi się podobają te buty...a nie chcę wyglądać jak żyrafa :(

olej ich ,to oni powinni mieć kompleks przy tobie a nie nie na odwrót;) wypierdki

Rozwiń myśl, Jennifer. A rób co chcesz, jak sie dobrze czujesz to proszę bardzo

ale kobieta mająca 183 cm (w szpilkach czy bez) to jakieś monstrum! Babochłop i tyle!

Ja w szpilach też mam 182-184. I chodzę. Jeśli ktoś zwraca na to uwagę, to tylko zakompleksieni faceci.

już pojawiają się opinie takie o jakich myślałam...

obcasy nie pasuja, nie dlatego, ze są przez to za wysokie, ale... jak dziewczyna jest naprawde bardzo drobna i szczupla to ok, ale juz taka normalna, przecietna wyglada niezgrabnie. wiecie, wyzsze dziewczyny maja takie bardziej zamaszyste ruchy, wydaja sie byc przycięzkie nawet gdy nie są grube. w szpilkach moze to wyglądac komicznie. mam znajoma, 186cm wzrostu i 80kg, nie jest gruba, raczej szczupla, tyle ze biodra szerokie, ale doopa plaska. w wysokich butach wyglada jak pokraka :-(

to jest sexi laska :) jeszcze jak jest wysoka i smukła ,bo nie mówie jak jakiś spasiony koń:D a facet poniżej 180cm to pipa a nie facet

jak ubiore szpilki to nie ma faceta żeby mi się na nogi nie spojrzał jak boga kocham:P

no ja nie jestem gruba.. 170/55 kg... ale pójdę raczej oddać... dobrej nocy :*

uwazam ze wysokim dziewczynom Nie sądzę żeby któraś dziewczyna o wzroście 186 nosiła szpilki. Ja jestem normalna, bardzo zgrabna, 174 cm, więc nie porównuj jakiejś krowy o wadze 80kg, do wysokiej, szczupłej, zgrabnej dziewczyny.

Nie oddawaj! :D Noś!

poszukam czegoś na niższym obcasie ;)

nie oddawaj głupia cipo :P długie nogi będą CIę wyróżniać z tłumu niskich pękatych i małowywrotnych polek na ulicy :O :O :O

A ja lubię czasem poczuć się taka wysoka, wysokie wyglądają dostojnie i elegancko, szkoda, że nie umiem chodzić w wysokich butach.

Jak w szpilkach ma 180to ok mnie się ,,to'' podoba gorzej jak ma bez szpili 180 a ze szpilkami 190 coś;) i mówię z punktu widzenia kurdupla:)

Ja bez szpilek mam 167/168 sama dokładnie nie wiem. Jak założe 12cm to mam 180 i uwielbiam tak chodzic mój facet ma prawie 190 więc i tak jestem od niego niższa, a faceci kurduple mają problem:)

w moich najwyższych szpilkach mam 188 :D nie oddawaj! :)

ja bym sie glupio czula bedac tak wysoką, sama mam 168 i nie chcialabym miec 180 :O szpiilki owszem noszę nie az takie wysokie

ubrałam je dzisiaj to obcisłych rurek i tak mi się to podoba... sama nie wiem co zrobić już :P

Nie oddawaj! Kocham piękne buty, szpileczki szczególnie:) Uważam, że kobiety w szpilkach są bardzo sexy, obojętnie ile mają wzrostu:) I mówię to ja, która mam 1,64:) Żyrafa to zwierzę, a wysoka kobieta w szpilkach to 100%kobiecości:)

tylko że ja w nich mam 183/184... to dużo jak na dziewczynę... Ty masz fajny wzrost i możesz pozwolić sobie na każdy obcas ;)

Ja sama mam 173cm wzrostu, szpilki uwiellllbiam. Każde!! Wysokie, nawet na platformie i w dupie mam opinie innych, bo takie buciki- jak ktoś już wyżej napisał- to 100% kobiecości, atrybut laseczek i niesamowity afrodyzjak dla samców :D Krzywo patrzą się połamane liliputy, które nawet odwagi by nie miały wskoczyć w takie obuwie, bo... 1. Są połamane i nie potrafią wyważyć środka cięzkości na obcasach ;) 2. Nie mają własnego stylu i nie umieją się "wyjściowo" ubrać- żeby takie buty jakoś na stopie wyglądały :) 3. Uważają, że laska w szpilkach, to zaraz jakaś tam dupodaja :/ 4. Ich faceci slinią się na widok Dziewczyny w szpilkach- dlatego komentują :D Podsumowywujac... Laska w szpilkach to 100% KOBIETA, a nie żadna tam żyrafa!!!

haha rozbawiłaś mnie :D ale może jest tak dlatego, bo moje koleżanki są raczej niskie i głupio się czuję.

Są niskie i maja pecha. Na bank Ci zazdroszczą i chciałyby być choc troszkę wyższe :) Nawet ich w tłumie nie widać :) Ubieraj te szpile i jazda z karłami :P

mam 175 bez. moje szpilki to minumum 10 cm, nosze takie bo lubie. mam wysokiego meza.

Ja nosze pomimo tego, że mój facet jest mojego wzrostu i jak jestem w szpilkach, to go przerastam, ale nie o wzrost tu chodzi, ale o tą magię obcasową :)

jennifer8787*** olej ich ,to oni powinni mieć kompleks przy tobie a nie nie na odwrót wypierdki jak laska sie sztucznie podwyzsza 12cm szpilkami to facet powiniem miec kompleks ? - wow dobrze ze glupota nie jest zarazliwa Jenni - jenym slowem brawo :P