A CO WY TU ROBICIE O TEJ H??

A CO WY TU ROBICIE O TEJ H?? JEST TU KTOS JESZCZE?? WASZA PRZYCZYNA BEZSENNOSCI?? JA np MYŚLĘ O ULOTNOŚCI CHWIL PIĘKNYCH, TZN WSPOMNIENIA :)

mnie kac obudził

Jap Kac...Moralny czy po alkoholowy :)

kurwa kloce sie z mezem i nie moge zasnac bojestem wkurwiona a rano o5 pobudka :(

Piwo sobie pije :)

O tej h? Jak dobrze ze nie mam męża :)

moralnych kaców nie miewam

taki/ka to ma dobrze.żyć z czystym sumieniem ...:)

no widzisz jak ci dobrze a ja wlasnie chce to zakonczyc i w dupie !!!!!!!!!!!

taki

a ja nie mogę spać bo jest gorąco i mnie coś kłuje w boku ... ;/ a Ty czemu nie śpisz ? :-P

aha, wspomnienia... sory, ale taka zmęczona jestem że nie doczytałam :-P

A ja was wirtualnie podglądam:-D

..piwo sobie pije, na zegarek nie patrze,

Lepiej prześpij sie. nie wydaje mi sie aby rozwiązywanie problemów,gdy sie jest złym było dobrym pomysłem ...

Ponoć szczęśliwi czasu nie mierzą:-D

może i nie mierzą ,ale nawet szczęśliwi czasami potrzebują snu...

Tak tylko bez zegarka, czekają, aż ich sen zmorzy.

Grzeslaw, inaczej. Szczesliwi co pija piwo do poznych godzin nocnych albo wczesnoporannych nawet czasu nie mierza, ale za to rano bywaja nieszczesliwi......

no i o to chodzi....siedze az mi sie zachce spac, bo dopoki mi sie nie zachce do spac nie pojde.....niezaleznie od godziny, wiec po co sobie dokladac stresow z tarczy......

Kurna , czuje sie zdołowana , nie licze czasu i piw . kto mnie rozgrzeszy ? :P MIROSŁAWA!?

Ja jak pije (co mi czasem zdaża) to w dzień, a wnocy to odjazd.

[zgłoś do usunięcia] i ja tez.,.. Grzeslaw, inaczej. Szczesliwi co pija piwo do poznych godzin nocnych albo wczesnoporannych nawet czasu nie mierza, ale za to rano bywaja nieszczesliwi...... kurwa lekko jestem juz nieszczęsliwy

powiernik jest zemnie dobry:) Ale rozgrzeszyć nie mogę,sama mam "cos" na sumieniu ..:D

A tak poważnie to kiedyś się wypowiadał lekarz psycholog od zaburzeń snu, że jak się nie chce spać, to się na siłę nie klasc, bo tylko się człowiek mieczy nie odpoczywa.

to "ZDROWIE", :P :D . o JA NIEDOBRA:p

no i przez to wasze gadanie o zegarku az sama spojrzalam i....ojojojoj....ale bedzie nieszczescie.......

...no proste, ale jak sie nie chce spac to nie ma jak browar, a jak dalej sie nie chce to wiecej browarow!!!! Czyli wychodzi na to, ze z punktu widzenia psychologii, im wiecej browarow tym zdrowiej! hej!

Ja mam ciężki "orzech do zgryzienia" od 2dni Mój organizm na stres reaguje zwyczajnie, szybkie bicie sera, brak możliwości snu z powodu szybkiego krążenia krwi adrenalina rośnie :(

Widzę, że pomarańczowa jesteś już doświadczona i odporna na browar, o tej porze jeszcze browar nie położył niczym kołysanka.