Czy facet może chodzić w spódnicy?

Strikemaster bo niema czegoś takiego jak moda męską.

Grzesław, przecież pełno jest sklepów z szyldem "moda męska". Można tam zawsze kupić świetne, szare i niewygodne garnitury , no i krawaty, czasem nawet w krówki (oczywiście o krawatach piszę :), żeby było jeszcze modniej. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Jaka to tam moda męską jak nie mają tam spódnic męskich ani rajstop męskich, a po drugie to taka moda męską, że może w nią śmiało ubrać się kobieta łącznie z krawatem i nie usłyszy słowa ciota

Niektóre kobiety od ciotek wyzywają. Po drugie, nie zauważasz ironii. No i po trzecie, spódnice męskie pod postacią kiltów wszelkich typów i spódnic gockich są dość łatwo dostępne, ile mogę wałkować, ze 200 albo 300 stówy za porządnie wykonane ubranie, niechińskiej produkcji to nie jest dużo? Nie ma potrzeby, by każdy właściciel budki ze szmatami miał wśród oferowanego badziewia równie badziewne kilty. A na koniec o rajstopach. Te męskie być nie mogą z przyczyn medycznych,a ich noszenie przez mężczyzn to już zupełnie inna bajka. W grę wchodzą albo chęć podążania za modą, albo upodobania seksualne, oba warianty są nieracjonalne i przez to przyznaję, że trudno by mi było się do nich przekonać. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

I BTW ostatnio w kiltowej budce na Brutal Assault sprzedawane tam " kilty" potaniały. O ile w zeszłym roku było tylko kilka kratek do wyboru i kosztowały 1400 KCz, o tyle w tym roku kratek do wyboru było znacznie więcej a cena spadła do 840KCz (czyli jakieś 142 zł). Może zastanów się nad taką metodą pozyskania męskiej spódnicy, czyli z jakiegoś sklepu z odzieżą gocko-metalową? -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Wrzuciłem na Strony kiltowe kilka porad przydatnych przy wyborze kiltu, a na Forum kiltowym umieściłem opis kilku kiltów, które miałem okazję uzytkować. Zapraszam, może kouś się te informacje przydadzą? -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/.

Już jesień to nie warto:-)

Dlaczego? Ja nadal w kilach chodzę. Jesienią kilt też jest od spodni wygodniejszy. W zimie również jest wygodny, trochę po kolanach wieje ale od tego sie nie umiera. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Poza tym, za kilka miesięcy będzie wiosna. Na Stronach kiltowych dorzuciłem jeszcze Kilt watch, miejsce, w którym można znaleźć linki do poszczególnych działów Ebaja i kiltowe okazje, czyli aukcje kiltów używanych, czasem wyjatkowo tanich. -- Strony kiltowe http://strikemaster.blog.interia.pl/

Dzisiaj dobra okazja była założyć męską spódnicę:-D

:o pedal

Ożeż wy! Ale dyskusja! Facet w spódnicy to dla mnie nie facet :D

W spódnicy to co jak nie facet, bo w spodniach to kobieta:-D.

Suwka, na szczęście Twoje zdanie nie ma znaczenia, swoją frustrację możesz jedynie w Necie wyładowywać. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Grzesław, oj ja wiem, że wy potrzebujecie spódnice dla większej "przestrzeni", ale przecie robią teraz takie spodnie z obniżonym krokiem :D I nie ma za co ;) Na łyso wyglądałabym niezbyt dobrze

Suwka, jeśli Tobie Pasują spodnie z obniżonym klinen to je noś, ja jednak zdecydowanie wolę męską spódnicę.

Grzesław, nie noszę takich, nie czuję się wtedy kobieco ;) A zimą też chodzicie w takich spódnicach? No bo nie wmówisz mi, że ubierasz wtedy pod nią rajstopy :D

Suwka powiedz mi w takim razie do czego służą męskie spódnice i męskie rajstopy?

Grzesław, mówiąc o męskich rajstopach nie masz na myśli kalesonów?

Suwka, spodnie z obniżonym krokiem od zwykłych różnią się tym, że wycieraja niżej. Poza tym, i tak trzeba nosić do nich bieliznę, a do kiltu jest to wręcz niewskazane. Mam wybór, i wybieram kilt, jest od każdych spodni lepszy. Grzesław, juz Ci pisałem, ze nie ma czegos takiego, jak męskie rajstopy i dla naszego zdrowia oraz wygody lepiej będzie, jak taki wynalazek się nie pojawi. Oczywiście, możesz sobie sam we własnym zakresie szkodzić, ale jak z powodu Waszej rajstopowej agitacji ktoś będzie mnie zmuszał, bym do kiltu nosił rajstopy (czyli taki rodzaj spodni) to Wam łby poukręcam. -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Haha :D Do Kiltu niewskazane noszenie bielizny? To chcesz mi powiedzieć, że jak facet w kilcie będzie się do mnie przymilał, to mam się mieć na baczności, bo on, ekhm, jest "szybszy"? :D Paranoja. To ja nadam jakiejś damskiej bluzce nazwę, do której nie będzie wskazane noszenie stanika. A co!

Może się tak zdarzyć, jest to nawet dosć prawdopodobne. A gdy będę to ja, możesz mieć 100% pewność, że tak właśnie będzie. :P Freedom, po polsku zwany wolną chatą jest bardzo wygodny. :) -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Haha! A więc to o to chodzi :D Nie mam więcej pytań! :D Chociaż... Jakie buty ubierasz do spódnicy? Zdajesz sobie sprawę, że adidasy pasują tylko do sportowej i raczej skarpetki przy tym odpadają? :P

O to, czyli o co? -- Strony kiltowe: http://strikemaster.blog.interia.pl/

Do kiltu to raczej pantofle, obowie sportowe nie bardzo pasuje.

O freedom ;) Choć swego rodzaju to musi być jakiś podryw. W końcu każda laska ( z wielu przyczyn) odwróci głowę, widząc mężczyznę w spódnicy ;)

W pantoflach po ulicy, w spódnicy i w dodatku bez majtek? Dobre :P ;)

Powiedz Suwka, że do sukni wieczorowej najlepiej pasują adidasy:-D

Hihi, Grzesław, no nie. Ale do tych spódnic już nóg nie golicie? :P Oczywiście żartuję. Dobrze, że macie swój styl. Dla mnie to po prostu dziwne, bo nieznane, ale, o dziwo, to mnie ciekawi!

Grzesław napisał: "Do kiltu to raczej pantofle, obowie sportowe nie bardzo pasuje." W laciach i kilcie? Zdarza mi się, w domu :). O ile na ulicy zdarza się mnie jeszcze od czasu do czasu w spodniach spotkać, o tyle w domu to od kilku lat nie jest możliwe. Suwka napisała: "Choć swego rodzaju to musi być jakiś podryw. W końcu każda laska ( z wielu przyczyn) odwróci głowę, widząc mężczyznę w spódnicy " Potwierdzam, to bardzo skuteczna metoda. :) "Dobrze, że macie swój styl. Dla mnie to po prostu dziwne, bo nieznane, ale, o dziwo, to mnie ciekawi!" Nie tylko Ciebie. :)